Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka**

Jak WPADŁYŚCIE jak to sie stało ?co zawiodło ?

Polecane posty

Gość oliwka**

Proszę bardzo o wypowiedzi, jak się stało że "wpadliście"? czy prezerwatywa pękła, czy stosunek przerywany - facet zdążył czy nie?, coś innego zawiodło? zle określone dni niepłodne, cokolwiek Proszę bardzo o wypowiedzi gdyż współżyje ze swoim narzeczonym i bardzo się boję żeby nie wpaść po prostu nie stac nas jeszcze na to ja studiuje a narzeczony zarabia niewiele nie mamy własnego kąta ja niemoge znależć pracy mamy 10 tys, kredytu po prostu to mnie przeraza czego reultatem jest unikam zbliżeń a co sie z tym wiąże to już wiecie .... Proszę napiszcie jak to było u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 18
oliwka sama bym chciala zyby sie ktos na ten temat wypowiedział!! wiec piszcie bo i ja jetsem bardzo ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigi
po prostu niczego nie używaliśmy i niczym się nie przejmowaliśmy. moja znajoma wpadła bo pękła im gumka. jeżeli nie chcesz jeszcze dzidzi to bierz pigułki. są najbardziej skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 18
no ja biore takze jestem spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wikiiiiii *
Ja niestety nie biorę tabletek ponieważ wspóżyjemy góra 4 razy w miesiącu ponieważ widyjemy sie tylko w weekendy i ja sie strasznie boje że "wpadniemy "wiec panikuje !!! I wydaje mi sie że przy tak żadkich kontaktach łykać codziennie tabletki nie jest dobrym pomysłem !!! No i też oszczedzamy jak tylko możemy a tabletki kosztuja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipi
Fakt. Tabletki są najlepsze ale przy większej ilości stosunków :) Może żebyś się nie denerwowała używajcie dwóch zabezpieczeń. Np prezerwatywy i globułki dopochwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YyyYY
Wiiki tabletki sa drogi?? 3 zl to tak wiele?? przeciez sa tez tabletki refungowane ... sama zazywam takie i nie narzekam i sie niczym nie martwie, a w szczegolnosci wpadka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale yyyy
przeciez nie wszystkie moga akurat te brac... moze u niektorych wywoluje to bardzo nieprzyjemne reakcje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Wikii
Utrzymanie dziecka kosztuje znacznie drożej niż tabletki. A stosunek raz na tydzień to wcale nie tak rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YyyYY
tak fakt nie kazda kobieta moze zazywac tabletki anty.. Ale Wiki wyraznie napisala... No i też oszczedzamy jak tylko możemy a tabletki kosztuja!!!! wiec tu chyba chodzi tylko i wylacznie o kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agula i Pula*
Ja niestety nie biorę tabletek ponieważ wspóżyjemy nie za czesto ponieważ widyjemy sie żadko a przy tak nie za częstych stosunkach łykać codziennie tabletke nie jest chyba dobrym rozwiązaniem ?Niewiem jak myślicie ? !!! I trzeba by po nie chodzić do ginekologa za czym nie przepadam !!Nie tabletki wolałabym jednak nie żadna spirala tez nie wchodzi w gre, gdyz jeszcze nie rodziłam a na globułki niestety mam uczulenie !!!Wiec jedynym zabezpiczeniem jakie stosyjemy to prezerwatywa ze środkiem plemnikobujczym !!!Ale czy to wystarczy ?Mój narzeczony chyba uśpił swoją czujność i mówi że zawsze biedzie "Ok"Ja tak myśleć nie potrafie bo zawsze mi sie wydaje,że nie zawsze bedzie ok i tym razem może akurat nam sie nie udać ?Sama nie wiem może faktycznie przesadzam ? Raz już nam pękła i sie zsuneła .ale na szczeście postinor pomógł , ale po jego zarzyciu czułam sie jakoś tak "dziwnie "nieswojo wolałabym już go nigdy nie "potrzebować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhqccp
sa spirale, ktore mozna zalozyc u kobiet ktore jeszcze nie rodzily (choc nie jest najlepszy sposob, to raz, spirala taka tania tez nie jest. jesli nie chcesz byc mamusia to niestety musisz zaczac "przepadac" za wizytami u ginekologa. Smiesza mnie kolezanki, ktore "ufaja" swoim facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradnik_dobre_rady
olifka dam ci rade: posmaruj oleje ;-) wypij tez troche plynu do naczyn dziala plemnikobojczo i zaloz kurtke z kapturem na glowe, 100 % pewnosci ze nie zajdziesz przy takich zabezpieczeniach :-D a i wezcie spirale najlepiej z zelazka i wlozcie pod materac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-) :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyko ja
hmmm no tak to ja juz wole pozostac przy logescie ..koncze pierwsze opakowanie i jest mi dobrze....nie mam za duzo kasy ale dziecko drozej kosztuje..a dobra prezerwatywa tez nie najtansza a zawsze moze byc trefna partia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna obaw
ja z moim partnerem tez nie mam okazji czesto sie widywac - taka praca. a on uznaje stosunek przerywany, ktory mnie jednak niepokoi - czy to naprawde cos daje? moze sie nie skontrolowac, nie zdązy i juz cała jestem podenerowowana, a jednak przy tak zadkich "okazjach" nie chce brac pigułek - puchne po nich. czy któras wpadla przy przerywanym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efjhewh
tysiace dziewczyn wpadlo przy przerywanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YyyYY
Jejku az mi sie nie chce czytac takich glupot... nie kochamy sie za czesto wiec nie oplaca sie brac pigulek ... spoko podejscie do sprawy.. wedlug mnie to nie ma znaczenia ile razy w miesiacu sie ktos kocha, ja tez nie za czesto sie kocham ze swoim chlopakiem jednak chce czuc sie bezpiecznie, a nie pozniej sie martwic o to czy bede mamusia czy tez nie.. wiec biore tabletki... nie rozumiem takiego podejscia do sprawy jak opisuja niektore dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz przy najmniejszych ruchach facet - choc tego nie czuje - produkuje plyn w ktorym sa plemniki. to ze w tobie nie konczy o niczym nie swiadczy... wiec rownie dobrze mozecie sie nirmalnie kochac do kocna - efekt i tak jest ten sam... radze zmienic metode \"antykoncepcji\"... chyba ze chcecie miec juniora... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do YyyYY>> moim zdaniem nie ma sensu brać tabletek jeżeli rzadko sie współżyje. Ja nie moge brać tabletek i nie mam wyboru- nie biore. Nie powinnaś tak ostro krytykować kobiet, które nie biorą tabletek. Owszem, stosunek przeywany to zdecydowanie za mało. Pełna obaw>> ja też bym była pełna obaw stosując tylko stosunek przerywany. Może zastanowcie sie nad prezeratywami albo globulkami. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaa
To muszę wam powiedzieć ,że nas czasem "ponosi "chwila i robimy to chwile bez prezerwatywy , a po chwili jak juz sie troszke "nacieszymy" jeszcze duza chwile przed wytryskiem mój chłopak zakłada prezerwatywe ze środkiem plemnikobujczym ,gdyż nam tak lepiej bez prezerwatywy a tabletek nie moge ,globółki odpadaja i spirala również . Ale zastanawiam sie czy któtras z was tez tak robiła to znaczy najpierw bez a potem zzzzzz. Wiemy o tym że przed wytryskiem wydobywa sie tak zwany "płyn "w którym są plemniki ! Ale zastanawia mnie czy ten płyn plemnikobujczy co jest na prezerwatywach skutecznie "unieszkodliwia te plemniczki z płynu które mogły sie juz we mnie znalezc . W ciaze nie zaszłam od tych "podbojów" ale zastanawiam sie czy istnieje możliwosc i czy któras z was zaszła w podobny sposób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stosunek przerywany
heh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juli
Alinkaa, to jestesmy dwie :) najpierw bez, wiadomo o wiele przyjemniej :) a dopiero pozniej prezerwatywa. Wlasnie dobre pytanie z tym plynem plemnikobojczym, ostatnio mialam sytuacje pod bramkowa i tez sie zastanawialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatak
no ja tez stosunek przerywany i jestem w takim stresie, ze nawet juz mi sie kochac nie chce. Ale tak z drugiej strony wszyscy tak mowia i mowia ze to fatalna metoda a tym czasem najczesciej slysze ze zawiodla prezerwatywa. PS: tabletki bralam przz rok i uwazam ze to idiotyczne w przypadku gdy kochamy sie raz na 2 miesiace. Poza tym nie moge brac ze wzgledu na moje hormony - mialam po nich straszne problemy - bole w piersiach, bole brzucha, wystapil mi tradzik - musialam sie leczyc u dermatologa. Ale stosunek przerywany to tez idiotyzm - koniecznie musze cos z tym zrobic... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinkaa
No my tak robimy już od 2,5 roku i narazie jest ok !!! Znaczy żadnych dzieci ,ale przyznaje że to nie jest najlepsza metoda no i bardzo stresująca . Ja za każdym razem mówie że to ostatni raz aaaaa potem przychodzi okres nowy miesiąc i sytuacja sie powtarza niestety i znowu stres !!!! Chyba jestem już od tego uzależniona !!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbie
My stosowaliśmy krótko stosunek przerywany ale mi nie odpowiadał. Więc w dni płodne prezerwatywa lub globulka. Stosuję naturalne planowanie rodziny czyli badanie sluzu i temperatury. 4 lata stosujemy i 100 % skutecznie. Czasami zdarza się prezerwatyka. Żadnych prochów nie brałam, to jednak chemia. A wpadliśmy (poprzednie dziecko było małe), wiedziałam ze to dzień płodny ale poszliśmy na całość, myślałam ze od 1 razu nie zajdę a jednak. Synek ma już prawie 4 lata :) Jest najkochańszy bo nieplanowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany
a potem zakladajcie topiki w stylu: jestem w ciazy, kto zna dobrego ginekologa... stosunek przerywany to raz: zadna antykoncepcja, dwa: polowa tej frajdy jak przy normalnym sexie z zabezpieczeniem. Rownierz kochanie sie "na zywca" a pozniej final w gumce jest bez sensu. Mamy XXI i dla kazdej kobiety dobry lekarz cos dobierze. Robcie chociaz kalendazyc albo stosujcie metode termiczno - objawowa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki
brałam brałam brałam kilka lat aż zrobiłam sobie przerwę i wpadłam w czasie stosunku przerywanego. Mój facet był zawsze dokładny tzn wiedział kiedy wyjąć no i okazało się że nie do końca. Przerywany to jedna wielka bzdura i wielka szansa na ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joko
nie atakujcie tak dziwczyny, tylko dlatego że nie chce brać pigułek osobiście odradzam antykoncepcję hormonalną: miałam po tym świństwie duże problemy zdrowotne, wypróbowałam chyba z 6 rodzajów i albo tyłam, albo czułam się fatalnie, organizm mi się rozregulował stosując konsekwentnie (tzn od początku do końca stosunku) prezerwatywę ze środkiem plemnikobójczym nie zajdziesz w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joko
alinka: ty właśnie jesteś niekonsekwentna, ja też tak robiłam, aby nacieszyć się sexem bez prezetwatywy (fakt, że o niebo lepszy niż z) no i w końcu wpadliśmy gumkę trzeba stosować cały czas, bo w trzkcie stosunku wydzielają się niewielkie ilości spermy - mi to wystarczyło :) a teraz mam spiralę - polecam, żadnych skutków ubocznych i nie trzeba o niej myśleć, tyle że treba być po porodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×