Hipokrytki zujecie pilnować 14latka ale przed blok puszczacie dzieci bez opieki.

normalnie od falochronu jest ale tam sie nie da wejść bo woda za wysoka Ja widzę że wy tu faktycznie macie pojęcie o czym piszecie :-D :-D :-D kłócą sie o znaki to może spotkamy się przy wejściu od strony ratowników i mi wskażecie to miejsce PS dodam że pytałam ludzi i pokazywali mi całkiem inne miejsce niż wy tu p*********e blachary szklary co widziały kant d**y w monitorze

16 27 jest znak informujący o falochronie i zakazie kąpieli na nim A Ja pytam gdzie jest znak od strony plaży ? Bo nie da się wejść z tej drugiej strony od znaku co wy p*********e tu żeby wejść na plaże trzeba wejść WEJŚCIEM a nie po falochronie A ta kobita siedziała dalej z dziećmi :-o Coś tu ktoś p******i

Sama jesteś idiotka. ;)

a wy tu byłyście w ogóle ??? która z was ?

16 37 ciekawe widać ty nie wiesz brocho o czym mówisz bo jakbyś tu była to byś zobaczyła że wy tu p*********e bzdury rzyg

Tabliczka jest. :) Natomiast jeśli uważasz, że zostawienie dzieci samych w wodzie, przy fali nawet na strzeżonym odcinku plaży to usprawiedliwia to gratuluję rozumu. I nie wyzywaj. ;)

Całe dzieciństwo spedzilam na tej plaży w Darłówku. Teraz mieszkam w innej nadmorskiej miejscowości. I nigdy nie zostawiłam nawet na minutę swojego dziecka samego w wodzie. Nawet na strzeżonym odcinku plaży. Tyle w temacie pani "brocho" itd. Co za patologia... :)

Był zakaz. .nie było zakazu. Byla tabliczka od strony plazy czy falochronu. Jprdl .. Jakie to ma znaczenie ludzie kochane! Nie trzeba konczyc Sorbony ani Harvardu zeby wiedziec ze przy falochronie jest zakaz kapieli i bezwzgledny zakaz wchodzenia do wody przy takiej fali ch.. z tym czy flaga biała czy czerwono. po godz 17-18 ratowników juz nie ma i flaga nie wisi... A niestety debilom to trzeba robic instrukcje obslugi nawet do uzycua grabiów i łopaty bo inaczej krzywdę sobie zrobią Jak ma się nieodpowiedzialne dzieci to się ich nie puszcza samopas. Troje takich właśnie smarkaczy się potopilo. Finito

15:11 no i co z tego, że nie każdy pracuje na produkcji? A skąd wiesz, że jestem robolem? Może jestem kierownikiem zmiany? A może planistą, albo właśnie behapowcem? 15:36 dzięki, ale wybaczam jej, bo jak się jest kura domową, to się nie wie ile i jakie są stanowiska pracy w fabryce. Nawet widzisz nie odniosła się do twojego ksera w biurze, bo pewnie siedzi na bezrobociu.

Do tych co się kłócą, że nie ma oznaczenia, albo się wejść nie da. Proszę wpisać w googla nasze miasto Sławno oznakowanie miejsca tragedii i proszę sobie galerię obejrzeć. Oprócz czarnego punktu, jest jeszcze zakaz skoków z falochronu.

"gość dziś Do 14;07 nie każdy jest robolem na produkcji. hehe yy pewnie mopsiara co ? żyjesz na zasiłkach dlatego słowa praca i BHP jest ci całkowicie obce . Obojętnie gdzie pracujesz , obojętnie na jakim jesteś stanowisku obowiązują cie BHP . Co do tej tragedii to wszystko jest jakieś dziwne i pewnie rodzice nie do końca mówią prawdę .

Nie Sławno tylko wystarczy wpisać Darłówko falochron czarny punkt i znak jest widoczny.

Wina jest tylko i włącznie rodziców .

17.54 Zapytaj się rodziców czy oni też tak uważają. ..

Co tak bronisz tych rodziców? Ja ich nie oceniam, ale dla mnie skurfysynstwo szukanie winy u innych. Przede wszystkim oni zawinili jako opiekunowie. A teraz lament.

gość dziś do 18:04 piszesz? To sarkazm, nie obrona. Ja też tak uważam. Ewidentna wina rodziców, ale co tam, i tak jest winny ktoś inny i trzeba go znaleźć.

nie macie racji jeżeli ona siedziała od strony plaży, to tu nie ma zakazu a do falochronu nie widać tabliczki. Więc jak byli tu gdzie ludzie mówią, że mieli rozłożone ręczniki i się kąpali to był jeszcze teren strzeżony i są filmiki geniusze, których ludzie nie mogą dla dobra śledztwa puścić w necie ku uciesze kafeterianek . Więc może jednak poczekajcie na monitoring i dochodzenie bo wy nie macie pojęcia z tego co widzę jak ten zakaz jest usytuowany :-o

Wystarczy mi filmik z akcji ratunkowej, gdzie ludzie utworzyli łańcuch życia, żeby szukać tych dzieci w morzu, a utworzyli go zaraz przy falochronie, gdzie jest bezwzględny zakaz kąpieli i nie ważne gdzie ona miała ręczniki rozłożone, bo koło falochronu żaden ratownik nie pilnuje. Ratownik nie będzie biegał za nią po całym Darłówku i jej dziec***ilnował.

A jakie to ma znaczenie w momencie gdy zostawiła trójkę dzieci bez opieki w wodzie i to przy fali? Ratownicy są od ratowania, a nie od pilnowania jej dzieci. Każde takie miejsce jest miejscem niebezpiecznym do kąpieli. Sama nazwa "falochron" powinna ci to podpowiedzieć. Falochron jak wygląda każdy widzi. Kąpielisko to kąpielisko. A matka podobno inżynier po studiach. Poza tym każdy głupi wie, że nie zostawia się dzieci, które kąpia się w morzu. Utopić można się i trzysta metrów od falochronu.

na logikę betonowy falochron i fale a oni dopuszczają do tego że dzieci niepilnowane kąpią się tam. no ludzie! nie róbcie z nas amerykanów którzy muszą miec napisane w instrukcji do mikrofalówki że się w niej kota nie suszy. No kurde trzeba być skończonym debilem żeby potrzebować oficjalnego zakazu by się tam nie kąpać przy betonowym falochronie. Przyznam że ja też nie słyszałam do tej pory o tych prądach Ale mama mnie zawsze uczulała że trzeba się kąpać w miejscach wyznaczonych i strzeżonych i żeby się koło żadnych nawet drewnianych falochronów nie kąpać zwłaszcza przy wysokich falach bo może mnie rzucić na tę konstrukcję i wtedy w najlepszym wypadku się połamię. Ludzie no przecież widać gdzie są ratownicy i bójki. Jesteś szczurem lądowym to nie zgrywaj Posejdona. To żaden wstyd w zagrodzie się pluskać. Proste

https://wiadomosci.wp.pl/darlowko-widziala-cala-tragedie-na-wlasne-oczy-ratownik-nie-sluchal-matki-popelnil-blad-6286394795145345a To relacja naocznego świadka. Oskarża ratowników o to że bagatelizowali zgłoszenie.

Zostawia dzieci same i potem w panice, że nigdzie ich nie widzi. Ironia losu. To, że ratownik tak powiedział ja akurat rozumiem. Codziennie zgłoszeń o tym, że "nie widzę swojego dziecka" jest pełno. Większość wygląda tak, że właśnie dziecko oddala się przez nieuwagę rodzica i odnajduje się. Mieszkam nad morzem i wiem jak to wygląda. Nie było przesłanek aby w tej sekundzie rzucić się w fale. Akcja ratownicza została sprawnie przeprowadzona, a flaga została wywieszona przed zgloszeniem. To jest morze. Warunki zmieniają się bardzo szybko, a ludzie zawsze oskarżają tam gdzie nie powinni. W tej samej miejscowości utopil się kiedyś chłopiec. Wiecie o co bliscy oskarżali człowieka, który próbował przeprowadzić reanimację dosłownie trupa? Że za mocno reanimowal, że być może połamał chłopcu żebra. I to jest masakra.

Dlatego najlepiej nie pomagać, nie ratować, niech głupi sobie sami radzą, bo ja nie muszę pomagać, nie muszę ratować, nie umiem tego robić.

I zobaczymy teraz jak ludzie koloryzuja. Na temacie o dramacie w Darłówku ktoś wkleił doświadczenie rodziny, gdzie zapewniano, że dzieci cały czas były pod opieką ojca. ;)