Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Hipokrytki zujecie pilnować 14latka ale przed blok puszczacie dzieci bez opieki.

Polecane posty

Gość gość
Rodzice pilnujcie swoich dzieci, uczcie je co wolno a co nie, to nie będziecie mieć problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie rozumiem zbiórki pieniędzy. Na miejscu tej rodziny nie życzyłabym sobie takich akcji. W czym to niby ma pomóc?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wariatka straszyć zaczyna. Nie ma o czym dyskutować z patologią, która w morzu pogubiła własne dzieci i o ich śmierć obwinia ratowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to złamanego grosza nie dam na takie barachło i myślę, ze nikt nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się składa, że od urodzenia mieszkam nad morzem i znam jego potęgę. Przy fali nawet nie wiesz kiedy prądy znoszą cię w niebezpieczene miejsca. To tak jak zostawić czterolatka bez opieki na placu zabaw, który znajduje się 100 metrów od bardzo *****iwej jezdni. Moje dziecko od piątego roku życia samo bawiło się na placu zabaw przed moimi oknami, na zamkniętym osiedlu, z daleka od jezdni. A od trzeciej klasy podstawówki samo szło do szkoły i wracalo. Do przejścia dwie ulice. Dzieci trzeba uczyć odpowiedzialności. Natomiast do dziś, mimo, że mam dziecko w wieku tego najstarszego chłopca, który się utopil, nie zostawiłabym go samego w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawnik równie dobrze sam się przyplatal. Jak byłam po wypadku w szpitalu to w ciągu tygodnia pobytu 3 mnie odwiedziło i proponowalo założenie sprawy. A zbiórkę wymyślił ktoś z gminy. Równie dobrze oni nic nie wiedza bo nie śledzą mediów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz nad morzem to je znasz. Oni mogli je widzieć pierwszy raz na oczy i nie wiedzieli że jest niebezpieczne. Jak twoje dziecko wpadnie nie daj Boże pod samochód to czyja to będzie wina? To tak jak z kredytami frankowymi gdy się okazało że waluta poszybpwala w górę to co drugi stał się ekonomistą i mówił że kredyt bierze się w walucie w której się zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, ty też możesz w każdej chwili wpaść pod samochód. Nawet gdy będziesz ostrożna. Zwinie cię jakiś pijak autem z chodnika i po tobie. Dzieci muszą nauczyć się odpowiedzialności i jestem jak najbardziej za tym żeby nie cackac się do przesady. Ale w wodzie, czy to na strzeżonym basenie, czy nad morzem nie zostawia się dziecka samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To 18 latka też będziesz na basenie za rękę prowadzac czy już nie? Bo ja mając 15 lat sama chodziłam na basen. I jakbym się utopila to by była wina rodziców, ratownika czy czyja? Jeszcze bym rozumiała jakby tam były zestawione same sobie dzieci np 5, 7 i 11 lat. Ale jednak 13 i 14 latek to już duzi chłopcy i pewnie wszędzie już sami chodzili/jeździli. Był tu nawet temat ze matka była oburzona ze ojciec pozwolił na urlopie 14 latkowi pójść do sklepu, a większość na nią wsiadla. A jakby tamten chłopak poszedł na plażę i się utopil? Wypadki mogą się wszędzie zdarzyć. Skąd zatem zajmowanie do Tak kategorycznego oceniania innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
co wy porownujecie? Jakie pilnowanie? jest czarny punkt, jest falochron i nie tylko dzieci ale nikt nie powinien tam się kąpać. Pilnowanie w takim miejscu gófno by dało. po pierwsze rodzice zezwolili im na kąpiel tam co już jest karygodne. i co myślicie że gdyby dzieci zniknęły na oczach matki to coś by to zmieniło? tam są takie prądy i wiry że finał byłby taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Zamilowanie do tak katrgorycznrgo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skąd wiedza że dzieci przy matce weszły w czarnym punkcie do wody? A może weszły 100metrow dalej na strzeżonej plaży i stąd pretensje do ratowników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wina jest tylko rodziców koniec kropka . Pewnie dostana wyrok w zawieszeniu . Swoja droga gdzie byl ojciec tych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak wiedzy o potędze żywiołu. Morze nie jest basenem! Należy zachowywać się bardzo ostrożnie, bo zmienić się może w ciągu minuty i rozhulać takie fale, ze zmiecie wszystko. Ludzie o tym najwyraźniej zapominają i myślą, że to tak jak na basenie-hillout bo wakacje! Jeszcze drineczka z parasolką i leżaczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że rodzice pozwolili na kąpiel w zakazany miejscu. Jeśli masz wiarygodne źródło to rzeczywiście debilizm dorosłych ludzi może porazic ale jeśli piszesz ot tak co ci się jedynie wydaje to zastanów się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od miejsca gdzie wolno się kąpać do miejsca gdzie jest zakaz jest blisko i często jak idzie się plaża to nawet się nie wie że jest się w czarnym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łańcuch życia utworzył się zaraz przy falochronie, bo tam były widziane ostatni raz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:33 to dla takich którzy pierwszy raz morze na oczy widzą są wielkie tablice z napisami o zakazie kąpieli przy falochronie, są czerwone flagi i wyznaczone kąpieliska, chronione przez ratowników gdzie takie żółtodzioby (w tym ja) mogą się bezpiecznie kąpać! no ludzie nie róbmy z siebie jakichś bezwolnych zombie i debili bo tak to napisałaś jakby nie nad morze ta rodzina pojechała tylko co najmniej na Marsa i nie potrafiła się odnaleźć w kosmosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Od miejsca gdzie wolno się kąpać do miejsca gdzie jest zakaz jest blisko i często jak idzie się plaża to nawet się nie wie że jest się w czarnym punkcie. xx Ale to twój problem i niczyj inny. To ty wlazłaś w czarny punk - miejsce niebezpieczne, którego nikt nie pilnuje. Jakbyś weszła na autostradę prosto pod pędzącego tira to też byłaby tylko twoja wina, a nie policjanta który kierował ruchem 100 metrów dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie byl tata tych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, jesteście po prostu nieodpowiedzialni. Przykłady znad morza. Sztorm, olbrzymia fala- grupa turystów, wśród nich są dzieci, wędruje beztrosko po falochronie. A jacy szczęśliwi, że wysokie fale i mokro. Lekka fala, mały chłopiec nurkuje z rurką w wodzie do kolan. Bez opieki, bo płytko, mama na kocu. Jednak to jest morze, przychodzi większa fala, zalewa rurkę. Mimo, że wokół wiele osób, dziecko tonie. Brak fal, dziewczynki wchodzą do wody przy słupkach. Przecież jest płytko. A tam spad. Kolejne ofiary. Nie mówiąc już o chlaniu w pełnym słońcu, a potem brawura. Patrzcie jak daleko popłynę. A jak wrócisz przy zmieniających się pradach tłumoku? Widziałam wiele akcji ratowników. Sama podczas kąpieli przy fali, gdy prąd zaczął znosić mnie niepostrzeżenie ku falochronowi "dostałam gwizdkiem", a nie było nawet czerwonej flagi. Na plażach strzeżonych nigdy nie spotkałam ludzi, którym ratownicy pozwolili się kąpać. Zawsze jest pusto w morzu. Wtedy niektórzy idą tam gdzie jest punkt niestrzeżony i mamy tragedie. Poza tym jeśli czarna tabliczka z trupia czaszka nie robi na ludziach wrażenia to o czym tu dyskutujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie byl tata tych dzieci ? x O rany oboje są winni tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
21:04 no dokładnie o tym wyżej pisałam do tego tłumoka ;) jest zakaz to nie ma tłumaczenia. koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdzie on był ? Ona poszła do wc zabrała dziecko a ona gdzie byl ? Bo to ona wróciłą wcześniej i zobaczyła , ze nie ma dzieci . TO ona poszla do ratownika to gdzie on byl ? Przecież to musialo troche trwac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jeden argument do pani od hipokryzji. Pozwalając bawić się dziecku samodzielnie na placu zabaw nie robi się tego tak, że bierzesz pięciolatka, zostawiasz samego na placu zabaw przy *****iwej jezdni, najlepiej na pięć godzin. Ja zostawiłam syna stopniowo, na krótki czas i sprawdzałam co chwilę jak głupia czy coś mu się nie dzieje. Z czasem nazbierał odpowiedzialności. Wiedział co wolno mu, a co nie. Zasada numer jeden to było, że nie opuszcza placu zabaw sam, nie może przebywać na placu sam-tylko w towarzystwie kolegów, nie odchodzi nigdzie z nieznajomymi itd. To samo dotyczy wody. Syn ma czternaście lat i uczę go odpowiedzialności od lat. Nie chodzi sam na plażę. Nie wchodzi sam do wody. Unika brawury. Nie ma kąpieli przy falochronie i przy słupkach. Nie ma nurkowania bez opieki. Nie chowam go w klatce, ani nie pilnuje jak kwoka, ale pozwalam na to aby stopniowo uczył się odpowiedzialności. Z moją kontrolą nad nim. A tamci rodzice zostawili dzieci w wodzie bez wcześniejszego przygotowania. Jeśli nie znali morza, tym bardziej powinni być czujni. Ja nie znam gór i nie puszczę syna samego nawet na prostą trasę. To chyba logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zazwyczaj tona przez brak wyobraźni, beztroskę lub głupotę. Jezeli zrobią koszmar z życia tych ratowników , którzy i tak pewnie maja już pozamiatane do końca życia , to spokojnie można bedzie oceniać tych ludzi. Puki co, czakamy jak potoczą sie wyjaśnienia , co wyjdzie , co sie okaze. Zginęły dzieciaki bo żadne nie miało respektu przed zakazem ( rodzica, oznaczeń czy przed żywiołem ). Nie mówcie, ze jak byliście mali toroniliscie rozne idiotyzmy i było ok. Wtedy tez nie były , tylko wy mieliście szczęście , gdyby rodzice wiedzieli ze latasz po dachach to pewnie miałbyś szlaban . Poza tym w dzisiejszych pop***********ych czasach dzieci sie pilnuje bo pełno tego cholerstwa wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie wie, nawet on sam nie wie, bo za każdym razem coś innego gada: raz że po wodę poszedł tak mus się pić chciało, a kolejnym razem, ze po żarcie dla dzieci poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu patole piszą :-o patole patole patole patole o aa pier/do/le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie ten ojciec jakiś dziwny .Ona była sama z 4 dzieci a ona ciekawe co robił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że poszedł po wodę i jedzenie to jest fame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×