Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

190 zł za talerzyk, 140 osób, a w kopertach nie więcej niż 25000 zł

Polecane posty

Gość gość

Co o tum uważacie? Że nawet nie zwróciło się wesele? I to i tak tylko dlatego, że rodzice męża dali nam 9 tys w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeś gupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie nastawienie- robienie wesela dla zbierania hajsu, to nie dziwne, że takie efekty. Nie trzeba było robić tylko pozapraszać najbliższą rodzine plus kilku przyjaciół i nie byłoby rozczarowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszałaś daleką rodzinę i psiapsiółki to masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nas nie obchodzi ile za talerzyk. My jesteśmy gośćmi i dajemy 300zł od pary, żeby młodzi kupili sobie za to prezent. Jak chcą, to mogą zrobić wesele w domu, do jedzenia dać rosołek i schabowego, a na deser szarlotkę, tańczyć możemy przy muzyce z płyt. Zresztą jeżeli jest niewiele miejsca, to tańczyć nie musimy. Nam jest zawsze dobrze, a jak młodzi chcą się popisać, to widocznie mają za dużo pieniędzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo u mnie 64 osoby i prawie 50000 nie liczyłam na zwrot ani na dużą ilość pieniędzy zaprosiłam najbliższych z myślą o dobrej zabawie i niezapomnianych chwilach jak widać liczy się jakoś a nie ilosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo, u mnie 240 i w kopertach 82tys, ale dziadki i chrzestni najwięcej dawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli wesele robicie z nadzieją że się zwróci. Słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 osob i 30 tys moze dlatego ze nie liczylismy na kase tylko powiedzielismy gosciom zeby dali nam tylko po butelce wina.Jak cie nie stac ma wesele to go nie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie Ci.sie zwrocilo przeciez, ale fakt kiepsko Moglo byc gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. Gości nie interesuje ile Ty wydajesz za talerzyk, sukienkę czy fryzjera ;) idziemy się pobawic i uczcić z Wami ten dzień a na płatną imprezę to ja mogę pójść w sylwestra i sobie opłacić całość ;) a jak bida to ślub z mężem i rodzicami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest w rodzinach, której członkowie rzucali kamieniami w szkołę zamiast się edukować. My nie lubimy z mężem wsiowej polskiej mentalności "zastaw się a postaw się", zrobiliśmy skromne przyjęcie na 20 osób, wydaliśmy jakieś 12 tys zł, uzbieraliśmy ponad 30 tys zł, a w nocy lecieliśmy już w podróż poślubną na Dominikanę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierd... Chyna chodzi o to zeby goscie byli z toba w ten dzien a nie zeby kasiure ci niesli..masakra dziad dziadem bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - bardzo mądre podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:44 jesteś juz nudna z tymi kamieniami prostaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno byłam na weselu ok 60 osób bez dzieci i młodzi zebrali trochę ponad 40 tyś, 200 zł za osobę wyszło. Jedna para tylko dała 300 zł reszta po 500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha czyli wesele robicie z nadzieją że się zwróci. Słabe. X To nie jest słabe. Jakże życiowe. Idąc na slub/wesele w kopercie powinno być tyle, ale młodym za talerzyk się zwróciło. Stara zasada. 400-500zl za parę jest ok. Nie wyobrażam sobie iść do rodziny/znajomych z koperta,w której jest 200zl. Są pewne granicę:-) zazwyczaj więcej dają ludzie, którzy żyją skromniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:46 no i widzisz, przez taką polską mentalność nie idę teraz na wesele do dobrej koleżanki, bo nie mogę sobie w tej chwili pozwolić na to, żeby jej dać odpowiednią kwotę na prezent + jakiś dodatek do koperty + ubrać się, umalować i uczesać + dojechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogole nie chodze. Z narzeczonym znamy sie 5 lat. Mielismy okolo 10 zaproszen na wesela. Wszystkim oprocz mojej siostry odmowilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka zasada? A jak wesele w remizie, gotuje rodzina to dasz 100 zł, bo sobie tak wyliczysz koszty? Własnie ten temat pokazuje ile NAPRAWDĘ dają goście- nie 500 zł od pary wzwyż tylko najcześciej mniej i nie ma się co nastawiuac na jakieś zwroty, o ktorych tutaj piszą bajkopisarki :) Nie mówię, że tak nigdy nie ma, bo owszem zdarzają się takie wesela, że można rzec, że się zwracają, z nawiązką nawet, ale to naprawdę jednostkowe sprawy. Tutaj każdy zgrywa bogacza, a jak przychodzi co do czego to w kopercie 300 zł za 4 osobową rodzinę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj każdy zgrywa bogacza, a jak przychodzi co do czego to w kopercie 300 zł za 4 osobową rodzinę X Nie jestem bogatą. Pracujemy z mężem oboje. Więc wg mnie odpowiednią kwota to 500zl. Dzieci na wesele nie zabieramy, raz na rok/dwa należy nam się wyjście bez nich. To nie jest Polska mentalność. Nie powinno się zastawiać, aby pójść do kogoś na imprezę. Ale jednak coś w kopercie być powinno. Ach to jest temat rzeka. My dostaliśmy od bogatszych ludzi po 200-300 zł. Także nie ma na to reguły. Gdyby nie rodzice,dziadkowie to ohooo błędnie byłoby w kopertach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra,co za ludzie,jak Was nie stać robić wesele to dobrze ktoś napisał zróbcie w domu,podajcie rosół,sama byłam na takim weselu. Moja bardzo bliska przyjaciółka,robiła wesele w domu,jest osoba bardzo wierząca i zależało jej na ślubie,ale nie mieli środków na wesele i.... to było jedne z lepszym wesele na których byłam.Bylo w ich ogrodzie z salonem,wszystko było przystrojone,jedzonko pyszne,było 20 osób i bawiliśmy się do białego rana. Robić wesele dla kasy to trzeba nie mieć wstydu.My mieliśmy wesele na 60 osób,tez taka bliska rodzina i przyjaciele, w kopertach dostaliśmy „tylko” 20 tys i tak uważam,ze to dużo za dużo.Jestesmy mega szczęśliwi,ze wszyscy zaproszeni byli z nami w tym dniu,bo nie odmówił nam dosłownie nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:46 20.08.2018 Boże , w kopercie „powinno być” ?! Gowno powinno być ! Się daje ile się ma , a jeśli ktoś liczy na zwrot kosztów to nie powinien robić wesela, skoro kasy niema... co za polska mentalność.. chodzi o dzień, wyjątkowy dzień dla nowożeńców . Żeby było miło, a nie żeby kasa była !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×