Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bea89

Koleżanka z pracy mojego męża. Wyolbrzymiam?

Polecane posty

Gość gość
Czy oni piszą do siebie w trakcie pracy? Czy ona tez pisała wiadomości z podtekstem, bo w sumie piszesz o tego typu wiadomościach a zacytowalas tylko jeden męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piąty miesiąc ciąży zaczyna się od 18 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czy oni piszą do siebie w trakcie pracy? Czy ona tez pisała wiadomości z podtekstem, bo w sumie piszesz o tego typu wiadomościach a zacytowalas tylko jeden męża. X Dokładnie też mnie to zastanawia Autorka napisała: "Ostatnio przejrzałam jego wiadomości, czego nigdy nie robiłam. Pełno żarcikow z podtekstem seksualnym" A teraz mówi tylko o tej jednej wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Do 12.01 ale ja wcale nie zrzucam całej winy na ta laskę, może to trochę tak zabrzmiało. Zawiodłam się na nim, nie ufam mu, on tez do niej zarywał, nie jest bez winy. Szukał sobie odskoczni (platonicznej), bo czuł się ostatnio taki samotny. Jak ja kur..a akurat leżałam przykuta do łóżka, bo lekarz mi kazał, mogłam iśc tylko do lodówki/kibla :( Do tego pisał, "zawiozę Cię", kiedy coś nagle jej wypadło, nie wiem co bo tego juz w wiadomości nie było. Stwierdzenie "zawioze cię", jest strasznie usłużne, jakby był na każde jej skinienie, jak wierny pies.. Mozliwe, że czepiam się słówek. Ale to pieprzone ZAWIOZĘ CIĘ czy zjem ciebie dzwonią mi w głowie. Do kumpla/kumpeli pisze się raczej "podrzuce cie" albo " zabierz się moim autem " lub coś w tym rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12.04 Piąty miesiąc zgodnie z kalendarzem zaczyna się w 16t+1d. Ciaża z usg może być młodsza/starsza ale zgodnie z OM tak to wyglada. Powie ci to każdy lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
15.07 Te żarciki były w stylu: Ona: ide do kuchni zrobić kanapki z ogorkiem On: a ty tylko o tych ogórkach :) Nie czepiam się tego, było więcej tego typu kulinarnych stwierdzeń, poznałam też facetów z jego pracy, generalnie wszyscy rzucają tego typu tekstami. Ale "zjem cię" jest dla mnie przegięciem, albo tekst który brzmi mniej więcej "dlaczego najfajniejsze dziewczyny poznaje się, gdy sie jest związanym z ta jedyną" Z tego też się sprytnie wytłumaczył, że przeciez zaznaczył, że ma już tą "jedyną" i reszta nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewinny flirt też może zakończyć się w łózku, więc nie bądź głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz mu powiedzieć , że albo sobie przestanie tak żartować albo ma się wynieść ? będzie wolny i będzie mógł sobie żartować jak tylko chce? pozwalasz sobie wejść na łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak narazie z tego co cytujesz to ona nic takiego nie napisała, natomiast on...... niestety żenujące jak na faceta, który ma żonę (do tego w zagrożonej ciąży). Czyli Ty ta najfajniejsze nie jesteś niestety. A dalej wieczorami coś piszą jeszcze do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wczoraj pisałaś, że jak się dowiedziałaś to on się zdenerwował, a potem wszystko Ci wytłumaczył, nawet słowem się nie zająknełaś o szpitalu, a dziś nagle piszesz, że jak się dowiedziałaś to dostałaś bóli i trafiłaś z tego wszystkiego do szpitala. Jak to w końcu było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Pojechaliśmy na szpitalną IP na pilną konsultację, lekarze uznali, że nie ma potrzeby zatrzymywać mnie w szpitalu, dostałam leki i do domu. Przecież nic tu niczego nie wyklucza, nie rozumiem skąd podejrzenie o jakieś wymysly. Kto miał ciąże zagrozoną, wie, że wizyty na IP w trakcie to norma. W tym czasie wydarzyło się tyle róznych rzeczy, nie muszę szczegółowo pisać o każdej w pierwszym poście, bo miałby kilka stron a4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą jedyną jako żona, ale przecież napisał, że najfajniejsze się poznaje tak naprawdę jak się jest udupionym po ślubie. Chyba zwracam lasce honor. Z tego co opisujesz to nie ona jest jednak suka, a Twój mąż zwykłym kursem, który kręci bajere i rzuca dwuznaczne teksty. Serio wierzysz mu, że jej powiedział o ostudzeniu relacji i skończeniu z żartami? Zyskalas tyle, że mąż będzie się lepiej krył z wiadomościami, bo większość będzie usuwał. Poza tym jeśli z nią pisze wieczorami to gdzie Ty jesteś w tym momencie? Usiądź koło niego i poczytaj o czym piszą, chyba nie powinien mieć z tym problemu skoro nic złego nie robi jak sam twierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Od kiedy go nakryłam, już nie pisują wieczorami, przystopował. Ma ją przecież na wyciągnięcie reki w robocie, mogą sobie do woli gadać i obmyślać plan na ukrywanie się. Mam delikatny problem, okazało się, że 2 dni po naszej kłótni zmienił swoje hasło na fb. Czy jest jakiś program do wyśledzenia hasła, tak żeby się nie dowiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt zmiany hasła potwierdza tylko, ze coś jest nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taki program który Ci zapisuje w pliku wszystkie hasła i strony, które bedzie ogladał oraz tres pisanych wiadomosci. Poszperaj w necie bo nie pamietam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie nieudolne prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka używała tego programu jej facet po 2 latach związku z nią pisał do swojej byłej, że tęskni za jej brzoskwinką hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazało się, że 2 dni po naszej kłótni... Teraz się okazalo? I skąd wiesz, że akurat po 2 dniach? I jeszcze z nim o tym nie porozmawias, że zmienia hasło, bo ma coś do ukrycia? Osoby wyżej miały rację, naciagasz bajkę już nieudolnie. Heja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"okazało się, że 2 dni po naszej kłótni zmienił swoje hasło na fb." X Skąd wiesz, że dokładnie 2 dni po kłótni zmienił hasło. Jeszcze dzisiaj miałaś nadzieję, że hasła są dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Mam gdzieś, jesli ktos uznaje moją historię za prowokację. Wystarczy, że użyjesz tej samej przeglądarki do fb, maila znam, wpisując dzisiaj znane mi hasło wyskakuje "hasło zmienione w niedzielę" Naprawdę nie trzeba byc sherlockiem, żeby to wyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Będę naprawdę wdzięczna jeśli ktoś zna konkretny program. Próbowałam z FacebookHacker ale to jakaś dziecinada, nawet mojego hasła nie jest w stanie wykryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co ci da ten program? :D co najwyżej dowody zdrady twój facet już się nie opamięta, to typ, który skacze z kwiatka na kwiatek będziesz ciagle musiała być w gotowości, że za dzień, lub tydzień kopnie cię w doopkę bo się w innej zakochał w najbardziej złym momencie dla ciebie wychodzi jego charakter widocznie nie miał żadnej koleżanki do zbajerowania jak spotykaliście się 2 x w tygodniu na początku związku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie bierz do siebie niektórych głupich reakcji ignorantów. Ja wiem, że taka sytuacja jest mozliwa, przechodziłam to. Pod koniec ciazy mój zrobił podobnie tez obiecywał, ale tak się złozyło, że po porodzie jakos dluzej zostawał w pracy (kolezanka z pracy). Spokojnie go obserwowałam, udało mi się przejrzeć jego komórkę po wyjezdzie słuzbowym, to był wystarczajacy dowód rozwodowy Nie wierz mu. On się ewidentnie zakochał, w domu ma zonę w ciąży, ta sama od lat, która wycofała się z aktywności. Pod reką ma świeżutką i radosną koleżankę. Absolutnie mu nie wierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogliby mieć ten romans przed ciąża ich partnerki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale beka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignorantami? Typiara sama się gubi w tym co pisze. Hasło zostało zmienione w niedziele jak sama zaznaczyła 2 dni po ich kłótni, czyli kłótnia miała miejsce w piątek tak? A dziś rano pisze: Bea89 dziś Po tym całym "odkryciu" kilka dni po, kazałam mu dać telefon z konwersacja do przejrzenia Xxx To ile tych dni upłynęło skoro mamy dopiero śr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
13.48 W piątek było moje odkrycie i kłótnia, w niedziele kolejna kłótnia i przeglądanie jego telefonu. Wyszło, że tego samego dnia, nie wiem czy po tym czy przed kłótnią, zmienił hasło. Chcesz może godziny poznać? Może jeszcze mój nr pesel, numer konta i rozmiar buta? Nie masz nic ciekawego, to proszę nie udzielaj się. Na szczęście więcej rad otrzymuję od osób na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea89
Obawiam się, że ich "dobra relacja" mogła zacząc się wczesniej, przed ciążą. Mieliśmy kilka problemów, min z pracą oraz z tym, że długo staraliśmy się o tą ciążę. Teraz mam żal, po co to wszystko było, diagnozy, wizyty w klinikach, masa zmarnowanej kasy i stresu. Ale i tak "czuł się bardziej samotnie" niż ja łażąc od wizyty na wizytę, albo leżąc w łózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien mezczyzna mi opowiadal, ze jego byla zona tez czesto gadala o koledze z pracy. Niemal codziennie cos o nim mowila, tez a ze to mu sie nie uklada w zwiazku, ze brzydal, taki, owaki. Az pewnego dnia po prostu oznajmila ze sie wyprowadza, do tegoz kolegi wlasnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×