Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Egzaminator na prawo jazdy zabił nastolatke

Polecane posty

Gość gość

Słyszeliście o tej tragedii? Strach dziecko na prawo jazdy posyłać. To on był za nią odpowiedzialny. Jasne jest, że dziewczyna mogła popełnic błąd, zestresować się a ten palant zatrzymał samochód na torach! A sam się uratował, padalec, oby zgnił w więzieniu udręczony myślami o tej nastolatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy zdała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatrzymał samochód na torach! A sam się uratował, x tzn. jak? zatrzymał samochód, wyszedł z niego, stanął obok torów, a ona już nie potrafiła, bo tego nie było na kursie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nigdy tego nie zrozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie, teraz doczytałam, że on nie musi mieć zapiętych pasów, dlatego przeżył KURWA 20 LAT JKM O tym mówi, a Wy nadal głosujecie na to g****o etatystyczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Chyba ty bez pasów jeździsz taczkami nie ma takiej konieczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim zatrzymał samochod by pokazać jaki bład popełniła, bo dziewczyna nie zatrzymała się na tym przejeździe, więc zatrzymał jej auto na torach. No to ją uświadomił, na pewno jej się to przyda :/ biedna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio kazał jej stanąć na środku przejazdu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze egzaminator zatrzymuje samochód jeśli kursant popełnił błąd. Ten człowiek to był idiota. Zabił nastolatkę. Co ci rodzice teraz czują...? Sami jej pewnie ten kurs opłacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, zatrzymuje, ale tak żeby było bezpiecznie dla wszystkich użytkowników ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten był idiota dlatego zatrzymał na torach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno silnik sam zgasł. Te silniki tak są ustawione, żeby co jakiś czas same gasły -wtedy się oblewa taka osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupoty. Ze niby sam zatrzymał? Zgasł jej i się zestresowala. Straszna tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze że egzaminator zatrzymał samochód na torach. Nie siejcie plotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie....może psy będzieci na egxaminatorze wieszać jak będzie wszystko jasne? Nie można ośądxać ludxi na podstawie tego co gdzies tam uslyszelismy i co nam sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy p*********e Smuty, poszukajcie artykułu jak było. On jej nie zabił. Wjechali na niestrzeżony przejazd i zgasło jej auto na środku. Instruktor nie musi mieć zapietych pasów więc zdążył się ewakuować. A wy tak piszecie bez ładu i składu glupole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćS
13,24 ja tez nie wierzę że egzaminator kazał zatrzymać się na torach,pewne auto samo zgasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćS
14.16 dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta akurat jej zgasł dosłownie na torach sam, nawet jeśli sie zestresował no błagam noe bądźcie naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 miesięcy temu zdawałam na prawko. Uważam że Egzaminator napewno auto nie zatrzymał. Musiało tej dziewczynie zgasnac. Jeste taka zasada że na torach nie zmiena się biegów!!! A moze ta dziewczyna zmieniała bieg i zgasło.. Powiem tak mogła uciec a czemu tego nie zrobiła nie wiadomo...i ten facet ma przekichane do końca życia żyć z wyrzytami symienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam takie sytuacje na nauce jazdy z jednym kolesiem, który był agresywny, irytował sie i też tak gwałtownie czasem reagował na błędy, potrafił być chamski. Oczywiście go zmieniłam, różni są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie zatrzymała się przed przejazdem to chuj jej nacisnął hamulec i auto zdechło. Ona już spanikowana bo pociąg jedzie ten się pewnie darł no jedź, no jedź i znowu jej zgasło to wyskoczył i machał do maszynisty a pociąg ją zmiótł Wina tego s********a i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatrzymal na torach debil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesyescie tepaki maskara musial zatrzymac auto juz.przed torami skoro pociag jechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak było ale dziewczyna pewno była zestresowana samym egzaminem wiec może jej reakcja była opóźniona może faktycznie przez pasy? Egzaminator tez pewno był w szoku i zareagował jak większość z nas by zrobiła -uratował siebie widać nie było szans by zepchnąć auto z torów. Jego błąd ze pozwolił dziewczynie wjechać bez zatrzymania na orzejazd powinien zatrzymać auto za nią i co najwyżej oblac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak by zatrzymał przed to ona by żyła BO POCIĄG BY W NIĄ NIE UDYRZYŁ KRETYNIE widać na nagraniu ona zatrzymuję się na torach i już nie rusza się ani w jedną ani w drugą Ty ślepa pis=zdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie miała prawa jazdy za nią odpowiedzialność w momencie wsiadania do auta przejął egzaminator Jest winny jak 2 + 2 = 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jechała za szybko chciala sie zatrzymać i za daleko ją wyniosło a potem auto zgasło? Mi się tak zdarzyło tylko przed s Krzyżówkai na szczescie nic nie jechalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pociąg zabił, nie egzaminator. Pasy można odpiąć jednym kliknięciem, ale w stresie nie pomyślała, żeby spieprzać z tego auta. Media podały, że zgasł jej silnik na torach. Egzaminator głupia pierdoła, mógł ją wywlec z tego samochodu, jak sama nie myślała albo zginąć razem z nią. Wtedy byłby bohaterem pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×