Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to powód żeby zostawić narzeczonego?

Polecane posty

Gość gość

Wyjechał zagranicę na ponad rok, na tydzień przed powrotem do kraju powiadomił mnie, że prawie wszystkie pieniądze przegrał na obstawianiu meczy przez internet. Ryczę za nim już ponad miesiąc, ale chyba postąpiłam dobrze zrywając z nim kontakt? Byliśmy ze sobą 8 lat. Najgorsze, że to tzw.”cicha woda”, pomocny, kochający. Nigdy nie miałam podejrzeń, że go ciągnie to hazardu...bo chyba to hazard, prawda? Po prostu boję się już z nim być, głowa mówi, że to nie kandydat na męża, a serce, że to była miłość, której już nie spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to gowno nie zwiazek skoro w takim momencie go zostawisz. To tak jak on zostawilby cie w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój,w takimi związku nie bedziesz miec stabilizacji.Dobrze postąpiłaś,nie daj sie nabrać na jego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:56 Ale porównanie z d**y wzięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa krwa kasa
baby to hooje, jak facet ma kase to ok, jak straci to go olewają, ty jedź do niego i z nim zarabiaj pasożytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:08 Dokladnie tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa krwa kasa dziś baby to hooje, jak facet ma kase to ok, jak straci to go olewają, ty jedź do niego i z nim zarabiaj pasożytko X Mi jego kasa nie była potrzebna, ja pracuję w PL, mam dobrą, stabilną pracę, a on nie mógł znaleźć tu pracy i ten wyjazd wyszedł sam z siebie, bo dostał propozycję od kumpla. Psychicznie mi ulżyło, że wyjechał, bo sama nie utrzymałabym nas dwoje, a i tak jego rodzice dawali mi kasę przez rok i jednak trzeba było to przerwać, a nie żerować na rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:56 dokladnie z duupu porownanie. Ciaza jest wynikiem dzialan obojga partnerow a glupie wydawanie kasy to dzialanie jednego z nich. Autorka ma racje. Koleś wyjechal na rok by zarobic kase a wszystko przehulal. Ona stracila rok z zycia bo on byl daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:08 i znowu ten prawik bezrobotny. Autorko glupimi komentami sie nie przejmuj. Przeciez co innego gdyby stracil pieniądze bo zostal okradziony czy na operacje wydal czy nie wiem co, a tu swiadomie pozbyl sie pieniędzy. Pewnie na dodatek to byl pretekst by zostać za granics dluzej by odrobić straty. Myślę, ze moze nawet miec tam kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawka. Nie dawali kasy mi a jemu oczywiscie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ponoć wrócił do Polski wtedy na kiedy miał ustalony przylot. Wiem, że potem przez kilka miesięcy był w Polsce. Prosił mnie wtedy żeby się spotkać, że jeszcze zostały mu pieniadze. Nie wiem jak ktos moze pisać, że nie byłam z nim w trudnym momencie?? Przecież planowaliśmy ślub, mieliśmy poważne plany, a on nawet jakos swojemu przyjacielowie nie powiedział o zamiarze stawiania pieniedzy, nie poradzil sie. Mało tego, poskładałam sobie to wszystko do kupy i okazało się, że jeszcze zanim się poznaliśmy stracił kilka tysięcy zł jak to opowiadał „zle zainwestował”...domyślam się że to też były tego typu gry. Może tego dnia bardzo się wystraszyłam o przyszłość, że on ma z tym problem i np.przez niego stracę mieszkanie po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież planowaliśmy ślub, mieliśmy poważne plany, a on nawet MI- swojemu przyjacielowi, swojej narzeczonej nie powiedział o zamiarze stawiania pieniedzy, nie poradzil sie. Mało tego, poskładałam sobie to wszystko do kupy i okazało się, że jeszcze zanim się poznaliśmy stracił kilka tysięcy zł jak to opowiadał „zle zainwestował”...domyślam się że to też były tego typu gry. Może tego dnia bardzo się wystraszyłam o przyszłość, że on ma z tym problem i np.przez niego stracę mieszkanie po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale szczęście ze przed ślubem się dowiedzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj to niszczy i rzadko wyleczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby wygryl to byś się cieszyła. Ja będę grał na giełdzie może inny poziom hazardu ale to moje pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kiedyś przegra pieniądze na życie dla dziecka ? Dom auto ? Wyladujesz na bruk z dzieckiem , jestes mądra bo nie zostalas z kimś takim , ja zostałam i dziś biedujemy z dzieckiem , czasem nie ma nawet na chleb ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien grać na giełdzie obstawianie męczy to faktycznie patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość miłością ale dzielenie życia z kimś takim to też masakra , on by was zniszczył oboje , do końca życie pływanie w długach i życie na koszt jego rodziców błagam cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś rację , to jest człowiek skrajnie nie odpowiedzialny , nie powtarzaj schematu życia tych wszystkich kobiet które żyją z patusami którzy je biją okradają , przegrywają ostatni grosz i żyją na koszt partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy mysla, ze chodzi mi o kase albo ze jakby wygral to bym go przyjela z otwartymi ramionami. Nie, tu chodzi o odpowiedzialnosc. Jakby tak kazdy robil jak on to ludzie by calymi rodzinami na ulicy ladowali (albo w razie wygranej plawiliby sie w luksusach), ale odpowiedzialny czlowiek doceni swoja prace (on naprawde ciezko tam pracowal) i wroci z tym co ma. Ja mu nawet mowilam, ze chcialam po prostu zeby wracal i szedl nawet do Biedronki, a on na to, ze nie poszedlby do takiej pracy, ale chcial nie martwic sie o to skad wezmie pieniadze na odpoczywanie po zagranicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz się z tego że zostawiłaś łajdak , gdybys ty przegrała wszystkie pieniądze to faceci już by się darli że menelka że pewnie na dodatek uzależniona ble ble ble , tylko kobiety powinny znosić zadawania się z takim męskim marginesem co hipokryci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wg niektorych kobieta musi trwac przy facecie z uzaleznieniami, to oznaka milosci, ale o to jakie zycie ma taka kobieta juz nikt nie pyta...a kiedy zglasza problem wtedy tacy ludzie jej odpowiadaja „widzialy galy co braly”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie , dziewczyna się uzalezni -" toż to margines nie kobieta " , facet chleje i szcza pod siebie , nie możesz go zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawić natychmiast! Nech otrzeżwieje i się zastanowi nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×