Co się dzieje z dzisiejszymi facetami, nie chcą być męzami, ojcami, JAK DZIECI

Co poszło nie tak? Gdzie szukać winnych?

Bo nie ma już kobiet. Poza tym trochę nacigana teza.

Kiedyś pewnie też nie chcieli ale musieli bo wypadało.

I właśnie bardzo dobrze że tak wypadało. Brał jakąś do łóżka? Sorry, niech się oświadcza. bardzo dobrze było. Dawniej był porządek, a teraz jest chaos., dzieci bez tatusiów są, bez mamuś, jakieś patchworkowe gufffna, normalnego człowieka to taka rodzina nie wychowa. Paradoksalnie bardziej normalny bedzie dzieciak z rodziny gdzie jeden rodzic pił.

spiertalac

Nieprawda. Czasy się zmieniają na glupsze ale mądrzy ludzie nie. Tak sądzę. Ktoś jest debilem to będzie nim bez względu na czasy. Jak np.c***a wart ojciec.

Z facetami wszystko jest w normie. A zastanawiałaś się co może być w tobie nie tak, że żaden się nie oświadczył?

czasami się tak zastanawiam co wy tam se w gronie rodzinnym chata w tym centrum plodzenia dzielnych tekstów czy innym burdelu ale zasadniczo interesuje mnie to że jest to centrum

drzeli i robią co chcą, a nie to czego się od nich oczekuje i co wypada robić. To samo dotyczy kobiet. Kobiety nie chcą rodzic dzieci za wcześnie bo mają inne priorytety. Niektóre wręcz w ogóle się nanie nie decudują. Według mnie to dobrze, bo żenią się i mają dzieci ci co naprawdę chcą, a nie wszyscy, bo "tak trzeba". Odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko poszło w końcu dobrym kierunku :-)

* zmądrzeli

ta gwiazdka to plan pentagonu ozdoba na twojej doopie jakiś fragment pagonu czy po prostu się lansujesz

22:46 Ja jestem właśnie z takiej patchworkowej rodziny. Tatuś zwinal żagle jak miałam 4 lata i tyle go widzieli. Wychował mnie ojczym, wyrosła na porządna osobę. Za to moja kuzynka jest z pełnej rodziny gdzie tatuś pił i bił. A teraz ona pije razem ze swoim mężem i biją dzieci.

zakresie fajnie mieć bratnia d**e w internetu chyba zara się poplacze bialymi lzami

drzeli i robią co chcą, a nie to czego się od nich oczekuje i co wypada robić. To samo dotyczy kobiet. Kobiety nie chcą rodzic dzieci za wcześnie bo mają inne priorytety. Niektóre wręcz w ogóle się nanie nie decudują. Według mnie to dobrze, bo żenią się i mają dzieci ci co naprawdę chcą, a nie wszyscy, bo "tak trzeba". Odpowiadając na Twoje pytanie: wszystko poszło w końcu dobrym kierunku x Dokładnie. Nie ma obowiązku zakładać rodziny i o dziwo, jeśli kobieta nie chce, to nazywa się ją wyzwoloną, a jeśli facet nie chce to się zaczynają jęki, co to za facet, niedojrzały itd. Ale po co na siłę zmuszać faceta do ustatkowania się, skoro później taki typ i tak będzie miał w nosie dzieci i żonę, to lepiej, niech się nie wiąże. Dopóki taki facet uczciwie nie ukrywa swoich zamiarów i mówi kobiecie od początku, że nie zamierza się wiązać na stałe ani zakładać rodziny, to ok. Jeśli kobieta mimo wszystko postanowi latać za takim facetem, no cóż.. Niestety częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której faceci nie zamierzają się wiązać ale obiecują złote góry żeby sobie pobzykać :/

23:27 Odpiszę Ci, jak było u mnie, i co ty na to? Mąż zawsze mówił, że chce mieć rodzinę, dzieci, żonę. Po ślubie nagle nie chce dzieci ani nic. A ślub wziął "bo widział że ja lubię te klimaty"/ i co teraz?

Nie warto wiazac sie z kobietami. Maja mega wymagania nie dajac nic w zamian. Trzeba dobrze zarabiac miec prawko auto i najlepiej wlasne mieszkanie to ksiezniczka moze laskawie przyjdzie. Nie bedzie pracowala ale narzekac na tesciowa owszem, nie sprzata ani nie gotuje bo "nie jest skuzaca" ale do pracy nie pojdzie bo jej sie "nie oplaca". Feministki namieszaly kobietom w glowach ktore uwazaja ze jak daja doopy to juz wiecej nic robic nie musza a facet niech sie cieszy ze nie jest sam

Ja mam prawko, auto, swój dom i dobrą pracę i tak, mam wymagania, co mam sobie wziąć pasożyta? Przecież to są podstawy. I tak działa to w drugą stronę, również uważam, że jak facet jest dobrze sytuowany, to taką samą pannę powinien znaleźć. Co do narzekania na teściową, to teściową się poznaje przed ślubem, więc się wie co z czym. Znalazłam sobie męża z ww wymaganiami i z super teściami. Bo tak się cenię, ale ze swojej strony oferuję to samo. Mamy dwoje dzieci i zawsze po roku wracałam do pracy.

7:51 jak facet ma pi3niadze to ma ten komfort że może się związać z miłości. Zwisa mu czy ona jest bogata czy nie. Pieniądze z miłością mieszają tylko ludzie biedni.

Do 23.30 - masz podstawy do unieważnienia małżeństwa.

Z dzisiejszymi kobietami to samo się dzieje. Ja mam 36 lat i nie chce miec męża i dzieci. Chłopaka owszem chce mieć. Nawet miałam stałego przez 9 lat ale mu się zachciało slubu i o zgrozo dzieci.... zostawiłam go.

To dobrze bo byś tylko normalnego chłopaka w lata zaciągnęła bez sensu. I tak mu zmarnowałaś czas przez to swoje nied***banie umysłowe.

bo zapieprzać przy dzieciach to tylko głupie baby tak chcą ponieważ próżniakom nie chce sie pracować tylko rodzić i siedzieć w domu i myślą, że faceci będą na nie pracować.

Czasy kiedy kwitnie homoseksualizm, gender i temu podobne dziwa nie ma sie co dziwic

8.09 nie do końca się zgodzę, na kafe pełno tematów, mąż zarabia, ona do pracy nie musi,czyli na wychowawczym, czyli nic nie zarabia, a ten ją wyzywa, ewentualnie, rzuca komentarze jak to żona nic nie robi, wydziela pieniądze lub mąż po pracy zmęczony, nie angażuje się w nic. A jak masz rodzinę taką jak u mnie lub moich koleżanek, gdzie kobiety zarabiają lub mają jakieś pieniądze, majątki po rodzinie, to mąż nie podskakuje. Facet jak wyczuje, że kobieta jest od niego uzależniona to sobie na więcej pozwala, a jak ma taką co sobie radzi świetnie i bez niego to się chłop stara. U mnie przez 7lat nie było ani pół kłótni o pieniądze, zarobki. Mąż po pracy w domu robi na równi ze mną, nie ma mowy o poniżaniu mnie.

gość wczoraj Co poszło nie tak? Gdzie szukać winnych? x W systemie i czasach. Wpuściliśmy do Pl pie*dolone wzorce zachodnie, gdzie zabawa i rozrywka, zamiast dojrzałości i odpowiedzialności, i teraz mamy. Motłoch zachwycił się amerykańską kulturką i popadł w taką samą patologię. Wystarczyło jedno skrzywione pokolenie, by ruszyła produkcja masowa podobnych zj*bów. I teraz jest, jak jest, jeden wielki gnój i ludzkie ścierwo nie nadające się do niczego (ewentualnie jako woły robocze do koncernowych obozów pracy, a w przerwach jako mięso armatnie).

09:35 mocne słowa choć sama prawda, niestety :O

dziewczyny , pytanie powinno byc , co sie dzieje zpolskimi facetami mieszkam przeszlo 20 lat w Skandynawii , mam meza i tutaj faceci sa strasznie odpowiedzialni , jak sa dzieci to sa ojcami na 100% , jak sa partnerami to sa partnerami na 100% a jak sie rozstaja z partnerka czy zona to tez wszystko jest zalatwione z klasa i absolutnie opieka naprzemienna i dobre stosunki z byla/bylym polscy faceci to buraki niestety

9:35 a tobie o co chodzi? To ze ktoś żyje inaczej nie znaczy ze zle. Co w tym złego ze ktoś nie chce mieć męża, zony czy dzieci?

A nie z kobietami coś jest nie Tak?

A tam nie chcą, gdzie nie pojedziesz to widać rodziny... Nie same oczywiście, ale widać ich sporo : )