Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tesciowie nie sa zadowoleni z mojej 3 ciąży

Polecane posty

Gość gość

Zawsze mowili ze nie moze byc jedno ale tylko dwoje :D Bo oni dwoje mieli to po co wiecej? No i teraz sa sami jak palec bo szwagier ciezko chory. Ja mam 10latka 4latke i 10tc. Wsciekli sie jak maz powiedzial... Ze co my odpierrr.... Nigdy mi dzieci nie pilnowali,jak poszlam do pracy i maz poprosil pare razy zeby odebrali małą,bo niania zachorowala to tesc wydarl sie(rencista,ktory lezy caly dzien na lozku a jego matka wychowala mu synow,wykupila mieszkanie i 30l w polu robila). Z pracy w koncu zrezygnowalam,bo mialam dosc nianiek i tego ze moja corka non stop choruje.. Wiec postanowilam,ze skoro siedze w domu to czas na kolejne(ostatnie!)dziecko..I nie odzywaja sie teraz od tamtej pory.. A najlepszy tekst mojej tesciowej:jak twoj maz mial 2 lata to ja go samego zostawialam i do pracy jechalam 30km,mial kanapki na stole,herbate ,drzwi zamykalam i jechalam. I wg niej ja przeciez te moglam tak robic! Przeciez jak sie chce to mozna... Tak sobie mysle ze chyba calkiem zerwe z nimi kontakty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zerwie i nie zawracaj nam tyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Cię martwi? Oni mają problem i muszą sobie poradzić. Wy chcieliście mieć dziecko i ciesz się ciążą. Moja teściowa też jest dziwna, wiem że nie można na nią liczyć. Ty już swoich poznalas więc nie powinnaś się przejmować ich zdaniem. Każdy ma prawo do swoich myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co oni w takim razie mają do Twoich dzieci? Ty im nie mówiłaś, ile oni mają mieć dzieci, więc niech oni też się nie wpitalają w Twoje plany. Ja to bym im na złość powiedziała, że jeszcze dwoje i koniec, bo planujemy mieć pięcioro i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myslalam ze tesciowie wierca predzej dziure w brzuchu ze tylko dwoje, tylko troje....tylko szescioro a tu odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi zareagowali podobnie i już nas więcej nie zobaczyli teraz jestem w ciąży z czwartym dzieckiem i oni nie wiedza chyba ze poczta pantoflową bo od nas się na pewno nie dowiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nikt normalny sie tak nie rozmnaża, teście mają rację, z tuba coś ni tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mążma słabe geny. Szwagier chory, teść rencista. Po co takie geny przekazywać dalej? Tylko dzieci szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam,że są szczerzy, czy wszczyscy muszą skakać z radości bo Ty jesteś w ciąży osiągnięcie na miarę Nobla. Czyli powinni fałszywie się cieszyć by Cię zadowolić. Następna księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe. Moj maz jest zdrow jak ryba. Szwagier ciezko chory po wypadku a tesc jest len. Fakt ze kiedys zachorowal,ale wyzdrowial ale rente dawali to ciagnie do dzis,wiele razy na czarno pracowal,teraz juz nic mu sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie musi sie cieszyc. Nikomu nie mowilam procz nich. Nawet do lekarza jezdze do innej miejscowosci zeby nikt nie wiedzial,siostra moja nawet nie wie.. W pierwszej i drugiej szalalam a teraz to juz wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba prowo bo to jest nie do wiary, że teściowie czy ktokolwiek może tak powiedzieć. Jeśli jednak to prawda to nigdy w życiu nie zamieniłabym słowa z tymi ludźmi. Porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowie chcą dobrze dla syna i pewnie się wkurzyli, że się wpakowałw kolejne dziecko. Nie każdy postrzega dzieci jako szczęście. Ja teżuważam, że troje dzieci to dużo za dużo i też tak myślę, gdy ktoś mi mówi, że ma 3 dziecko w drodze. Oczywiście nigdy nikomu nie powiedziałam teksty typu "co wy opier...", ale gdyby to dotyczyło moich dzieci i towarzyszyłyby temu duże emocje, to kto wie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze dla syna? Yyy nie rozumiem. Co jest zlego w posiadaniu 3 dzieci? Ja mialam 2 siostry i uwazam ze jestem szczesciara. Tesciowa ma 5 rodzenstwa i z nikim nie rozmawia,bo 100 lat temu na weselu u tego i tego ktos tam cos powiedziaal albo ze majatki rowno nie podzielone a to jedna jej siostra wziela ich schorowanego ojca bo lezal w odchodach i bezczelna emeryture mu bierze! Jak powiedzialam tesciowej ze przeciez tez moze go wziac do siebie i bedzie miala jego emeruture to nie odzywala sie pol roku do mnie. Ja to bym chciala miec 5 dzieci,uwielbiam dom pelen dzieci,ale niestety dzieciom trzeba tez w zyciu pomoc,kupic mieszkanie np,czy dzieci popilnowac,czy cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i wyksztalcic a to kosztuje. Moj maz zeby skonczyc szkole srednia musial pracowac cale lato i w weekendy... Ja mialam w zyciu lzej,mama mi kupowala wszystko,on harowal od 10 roku zycia. Jak byl nastolatkiem to sam kupowal sobie ubrania i przy okazji dla brata...nie wiem po co tesciowej byly te dzieci..nie wiem... Nic mu nie dala,poza zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu synowi ciągle powtarzam, nie rób dzieci, jedno-dwoje to góra, bo jak ich narobisz to będziesz zapieprzał do śmierci bez odpoczynku, bo najpierw swoje a później wnuki ci będą podrzucać, a wiadomo czym więcej dzieci tym więcej wnuków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa na wiesc o pierwszej ciazy wypalila " to wpadka z glupoty, moj syn na pewno nie chcial dziecka", a do meza powiedziala wrednie " i co teraz TATUSKU?". Na druga ciaze sie cieszyla, choc gdy lekarka oznajmila, ze bedzie dziewczynka ( pierwsza tez corka), to w telefonie nastala cisza a potem wymamrotala " no szkoda, wazne ze zdrowe, ale tata ( tesc) bedzie zawiedziony"... Ostatecznie wyszlo, ze gin sie pomylila i urodzil sie chlopiec. Przy jakiims rodzinnym spedzie jakas ciotka zazartowala, ze przydaloby sie trzecie dzieciatko, to tesciowa " moj materac", zaczela przekonywac, ze nie, dwojka starczy. Ale ja ja akurat mam gdzies, widuje pare razy w roku i w razie czego z mezem potrafimy ja sprowadzic na ziemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sm odpowidasz na pytanie co jest złego w posiadaniu 3 dzieci. To ciężka harówka życia. Każdy normalny człowiek o tym wie. Człowiek zamroczony instynktem rozrodczym tego nie dostrzega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś *sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt o zdrowym umyśle nie rodzi kilkoro dzieci po to aby zapieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obecnie oczekuje czwartego, nikt z nas nie zapieprza robią to za nas inni ludzie. Jak się ruszy głowa na początku i ustawi siebie i przyszłe dzieci finansowo to ma się roboli którzy na nas i nasze dzieci zarabiaja. No cóż ale jakby wszyscy umieli takie firmy zakładać jak my to nie mielibyśmy teraz roboli do roboty :) ja mam tyle dzieci bo mnie na nie stać a 500+ idzie na kieszonkowe dla dzieci. Jeśli jesteś niezależna to olej rodziców teściów itp No chyba ze się prosicie o ich pomoc to siedź cicho i przyjmuj ciosy na głowę. Uprzedzam wpisy... jeśli mąż by mnie kopnął w dupę to nadal zostanę z wielka firma bo mamy rozdzielność majątkowa i po pół udziałów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie za to 500+ dawane bogatym cholery, barany, mendy pisowskie winny być odprowadzane na ul. cmentarną jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak lubisz być w ciąży, rodzić, być w połogu i mieć nieprzespane noce to spoko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co masz do bogatych? Oni zwykle więcej wkładają do budżetu Państwa niż z niego wyciągają. Biedota za to nie płaci prawie nic, a tylko bierze. Ja tam bogatym bym nie żałowała,natomiast leniom i nieudacznikom, którzy nie potrafią zarobic na swoje spłodzone bez pomyslunku dzieci juz prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze jestem niezalezna. A ja lubie harowke przy dzieciach. Jak ma sie madre,poukladane dzieci to nie trzeba przy nich zapieprzac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Hehehe. Od razu rodzą się takie mądre i poukładane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem,moze tak? Ja mam grzeczne i zdolne dzieci,wiec trzecim sie nie martwie. Od malego trzeba uczyc wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miesięcznego podatku odprowadzam tyle co niektórzy w pół roku zarabiają a z 500+ mam 1000 bo na pierwsze mi się nie należy. I co mam z tego zrezygnować? W imię czego sama sobie finansuje to całe 500+ i z pięciu innym rodzinom jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Ja nie mam dzieci i też płacę wysokie podatki. Jedak to, że bogaci dostaja 500+ mnie w ogóle nie boli. Moim zdaniem trzeba nagradzać ludzi pracujących i zaradnych, a nie dofinansowywać leniwych czy życiowo nieporadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×