Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tajemnicza dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

Robimy zakupy w hipermarkecie. Stoi dziewczyna z degustacją i zamiast mówić, że zachęcam do degustacji czegoś tam blabla... czy chociaż częstować to tylko stoi i gdzieś próbuje telefonować lub pisze sms-y na zmianę. Zagadałem do niej czy wszystko OK powiedziała że tak i żebym się poczęstował. Teraz kilkanaście minut później nadal jest zajęta telefonem, ale bardziej niespokojna -przestawia ciągle nogi stojąc w miejscu. Zastanawiam sie, czy może jeszcze raz zagadać do niej, jakoś uspokoić, bo taka zaniepokojona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie chce do kibla i czeka na zmienniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd takie przypuszczenie? I czy zagadać do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurfa od 13 lat ten zbok tu pisze, ciągle że jakiejś dziewczynie chce sie siku a kiedys błagał o filmy jak kobieta sika i obiecywał płacenie 500 zł co za zbok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 16:49 - gościu pomyliłeś mnie z kimś innym, bo ja żadnych takich rzeczy o jakich piszesz nie pisałem nigdy ani tu ani nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jest głodna,może źle się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, w ch tajemnicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona_snem
O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ma jakąś złą wiadomość i jest zestresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i doszedłem jeszcze raz spytać czy wszystko OK, ona tylko podziękowała i uśmiechnęła się. Ale nadal zniecierpliwiona spoglądała w telefon i ciągle przestępowała nogami. Ja dociekliwie drążąc zapytałem dlaczego jest taka niespokojna. Ona na to że nie może się skontaktować z szefową a chciałaby odejść na chwilę na przerwę. Ja na to: to nie macie żadnych przerw? Ona: miałam już przerwę pół godziny o 14:00 ale potrzebowałabym jeszcze raz dosłownie na chwilkę, a nie mogę odchodzić bez zgody koordynatora bo tu są kamery i patrzą. Zapytałem wprost: siusiu Ci się chce? Ona z uśmiechem: no... trochę. Powiedziałem to mogę przypilnować a ty idź. Ona na to, że nie wolno jej, bo jak zobaczą że odeszła bez zgody to nie dostanie kasy. Zdaje mi się jakoś, że mimo, że przyznając się że trochę to już bardzo musi :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze mówi że aż do 20 musi stać. Chyba będę zaglądał t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×