Dlaczego faceci to tacy debile?

Z dnia na dzień. Jeszcze niedawno mówił że mu zależy.

Jest. Jeśli tylko ludziom na sobie zależy..

prawdopodobnie wychodzil z zalozenia ze do ciebie przyjedzie, a ty zauroczona nim, bardzo szybko go zaprosisz do swojego centrum kultury. Teraz na miejscu jakas dziewczyne bajeruje .

Napisze "Możesz mi chociaż powiedzieć, co jest grane? Nie będę Cię już więcej męczyć, ale nigdy się tak nie zachowywałeś. Nie wiem, co myśleć" okej?

Albo się wkurze. "Możesz mi chociaż powiedzieć, co jest grane? Chodzi mi o normalne formy jakiejś uprzejmości. To nie kosztuje wiele, a ja nie musiałabym się ciągle, zastanawiać, czasami to nie pozwala się na niczym skupić. Nie znoszę niejasności."

Apropo facetów to może wyrazicie opinie odpowiadając na tylko 1 pytanie w wątku "Night club czy wizyta u szefa " Dziękuje Wam bardzo !!!

Co myślicie?

Albo "mógłbyś mi chociaż powiedzieć, co jest grane? Odrobina uprzejmości nic nie kosztuje"

A ja bym radziła napisać jeden SMS, spróbować zadzwonić. Wystarczy, wie że szukałas kontaktu zechce (będzie mu zależeć ) to się odezwie w wolnej chwili (o ile nie zgubił telefonu, nic mu nie jest etc.) Jeżeli nie to ja bym więcej nie dzwoniła nie pisała, bo Ty możesz i 50 wiadomości wysłać ale jak on nie będzie chciał to i tak się nie odezwie (przyczyn może być wiele) . Tobie też raczej nie ulży z powodu zarzucania go wiadomosciami. A jego tylko poinformuj że swoje życie układasz po swojemu, jak zechce numer zna, to o ile się dalej nie będzie odzywał. Albo i nie pisać nic.

Już wiem, że nie odpisuje. Więc mu nie zależy. Teraz tylko chce to wyjaśnić raz na zawsze.

I myślę która wersja byłaby ok

To z uprzejmościa jest trafne?

Może być i tak że zostawi to bez wyjaśnienia. Normalnie bez nerwów napisz. To wszystko, jak minie jakiś czas nie wiem tydzień, miesiac nie wiem ile to dla Ciebie dużo napisz mu ze jak noe pisze to narzucać się nie będziesz żyjesz swoim życiem sądzę że wystarczy. Miałam kiedyś podobnego znajomego.

Napisał na to pierwsze "oho"

Dla mnie wszystko jasne. Poznal kogoś. W kilka dni..

Typowy facet

Mógł to odebrać jako atak

Niech spada.

Pomocy

? Na co Ci odp "oho"? Napisz mu może że nie odzywał się tyle więc piszesz pierwsza. Bo chcesz wiedzieć co i jak. Z monosylab nic nie wywnioskujesz przecież . A może to przez przypadek tak napisał

Ale o co chodzi? O to, ze ma inne rzeczy w zyciu poza toba? Wez mu daj spokoj bo nawet nie jestescie w zwiazzku a juz sie czepiasz p*****l

To nie p*****la. Nie odpisuje i mnie olewa

A tyle o mnie zabiegał. Co mam myślec?

Zlekcewazyl mnie

Trudno.

Nic nie myśl. Pomyśl że nie on dla Ciebie, ani Ty dla niego. Dobrze ze teraz tak wyszło nie później, głowa do góry i do przodu. Coś widać jemu może nie odpowiadało ale nie chciał mówić . Więc uciekł w milczenie.

Dobrze. Napisze mu jeszcze coś, że nie chce się kłócić, i że nie ma to sensu, żebyśmy dalej się kolegowali

I będzie najlepiej

No..

Przykro.