Dlaczego faceci to tacy debile?

Nie odpisał. Naprawde to jest dziwne.

Up

Napisać coś jeszcze?

Podziękuj mu, że Ci odpisuje

Rzeczywiście, jest za co..

A probowalas do niego dzwonic? Czy on ma w ogole wlaczony telefon? Moze naprawde cos mu sie stalo. To "oho" jest jakies podejrzane. Moze to wcale nie pisal on.

On.. "oho", pewnie się wkurzył że na niego naskakuje

Jesli sie tak wkurzyl to powinien jej napisac co jest grane i bedzie mial wtedy spokoj. A tak to dziewczyna chce po prostu wiedziec co sie stalo, dlatego pisze. Czy to tak trudno zrozumiec? Jedyne na co zasluzyl to napisac mu: nie masz za grosz kultury osobistej a podobno karma wraca, wiec ciebie kiedys tez tak ktos potraktuje, jak ty mnie obecnie. Wtedy moze o mnie pomyslisz. Zegnam!

Dokładnie. Tylko ja nie rozumiem.. Nieraz o tym gadaliśmy, że jak nie wyjdzie to można dalej mieć fajne koleżeńskie relacje, dlaczego więc postanowił mnie olewać? W ten sposób powoduje, że go zaczynam nienawidzić. Jakby nie mógł po prostu mi powiedzieć, że nie i tyle, czasami się odezwać, i wszystko ładnie pięknie. Zrozumiałabym. A on woli czekać aż go znienawidze? xd

Z tym kolegowaniem to raczej rzadko jest dobry pomysl. To na ogol nie funkcjonuje. To jest takie oszukiwanie siebie samego. Tym bardziej, jak sie niby kolegowac na odleglosc? Pisac, bo o spotykaniu mozna zapomniec. Kobiety to lubia, faceci raczej nie. Dla facetow to stracony czas :) Daj sobie spokoj. To raptem 2 miesiace. Za krotko, zeby cokolwiek rozkrecic.

No może nie kolegować, ale nie kłócić, a on do tego chce doprowadzić. Jakbym np nie miala kogo wziąć na studniówkę, to bym mogła jego, bk świetnie się razem bawimy itp

Zachowujesz sie tak jak bys z nim byla ze 20 lat. Wyluzuj! Facet ewidentnie nie traktuje cie powaznie, wrecz przeciwnie. Nie sluchaj co ci mowi czy pisze, patrz na to co robi. Tak sie nie zachowuje zaden chlopak ktoremu na dziewczynie zalezy. Dotarlo!

Szukam chętnych osób, które chcą pracować stale lub dodatkowo online. Na początek oferuję 1500zł w tydzień a potem 2000-4000zł miesięcznie i więcej! Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a to Wejdź na http://pawlowski-lukasz.pl/zarobek-online-bez-inwestycji/ I tam masz informację oraz szczegóły o zarobku.

Dobra. Więc odpuszczam. Ale do tej pory mu zależało. Ostatni tydzień jest dziwny...

Facet zmienny jest

Szkoda..

Ktos wyzej pytal, czy probowalas do niego dzwonic? Probowalas? Poznalas go w internecie?

W polsce nie ma mężyczyzn, jest bardzo źle. Dużo gorzej niż w innych europejskich krajach. Tu są albo FACECI albo KNURY. Do stajni z nimi, do chlewa...Niech się pasą na golonkę.

13.01 Masz duzo racji. A wiesz dlaczego tak jest. Bo polskie kobiety sa glupie, zakmpleksione, zahukane i maja zerowa wartosc wlasna i wszystko tym glupkom wybaczaja i na wszystko pozwalaja. Przykladem nasza autorka. Zna chlopaka 2 miesiace. Choc tak naprawde z tego co pisze to go wcale nie zna. A rozkminia sie tu jakby Pana Boga za nogi zlapala. Zamiast po pierwszej wpadce z jego strony dac mu kopa i powiedziec: tego kwiatu to pol swiatu. Zylam tyle lat bez ciebie to i dalej bede. Nie pozwole, zeby mnie ktos tak traktowal. Koniec, kropka. Traktuja nas tak jak na to pozwalamy.

Dlaczego debilami maja byc mezczyzni skoro to ty wybralas ponoc debila?

Nie rozumiecie. Wcale nie twierdzę, że dziewczyny są lepsze. Wiemy, że coś jest zakazane, ale nas do tego ciągnie. Tak mamy. Oni umieją rozkochać i zostawić. A my nie umiemy odpuścić. Nie poznałam go w internecie, mam jego numer, ale nigdy nie dzwoniłam, więc i teraz nie będę. Odpuszczę. Jemu wystarczyło kilka dni, żeby zmienić podejście o 360 stopni, więc i mi tyle wystarczy.

Ale i tak trochę przykro

Ja tak nigdy z żadnym facetem nie postąpiłam. Nie da się z dnia na dzień zacząć kogoś olewać

Jakby facet nie mial czasu, zeby odpowiedziec mi na sms-a, ktory pisze raz na kilka dni to bym powiedziala: dziekuje, nie ze mna takie numery. Nie masz czasu zeby napisac jedno zdanie a chcesz budowac ze mna jakis zwiazek. Spadaj! Numer faceta to mozna tez miec jak sie go pozna w internecie. Nie widze sprzecznosci. Czy co mialas na mysli? To facet ma spokoj bo wie ze nie zazdzwonisz. Co ulatwia mu cala sprawe. To sie z nim spotykalas a boisz sie zadzwonic. Co to za chora znajomosc. Czy boisz sie, ze nie odbierze i bedzie ci na duszy jeszcze gorzej :)

Boję się, że nie odbierze. Bo nigdy z nim przez tel nie gadałam. Tyylko o to. Ze pomyśli że jestem zdesperowana skoro do niego dzwonię. Poczekam jeszcze trochę. Jeśli nadal się nie odezwie, to napiszę mu coś w stylu,że brak czasu rozumiem, ale uciekanie w milczenie jest strasznie głupie i świadczy o nim. I że nie mam mu za złe, bo wiedziałam, że nic wyjątkowego z naszej relacji nie będzie, czułam to. Ale nie sądziłam że jeśli przestanie chcieć ze mną rozmawiać, to zacznie mnie olewać jakbym była co najmniej jakimś wrogiem

Właśnie

Wiec jak dla mnie to on jest w zwiazku z kims innym. Moze sie poprztykali oboje i byla 2-miesieczna przerwa. Dlatego tez zadnych sms-ow w tygodniu z toba ani zadnego dzwonienia. Nie chcial nic ryzykowac. Teraz dziewczyna sie namyslila i facet jest znowu szczesliwy i ty przestalas dla niego istniec. Trudno mi wymyslec jakis inny powod. Wyobraznia mnie zawodzi. No chyba ze mu sie nie daj Boze cos stalo.

debile to osobniki którzy chodza na randki mimo ze dziei ich 200 km

Może po prostu czymś go zaraziłas, noe leży mu kontakt z Tobą, są tacy mężczyźni którzy nie krzyczą, nie mówią a milczą. Zamiast się wysilac ZBYWA Cię milczeniem i choćby nie wiem ile nie pisała czy dzwoniła noc tego noe zmieni. Czy on czasem nie nazywa się Wojciech?;-)Pytam bo takiego kiedyś znałam. Ale on ogólnie od wielu osób uciekał w milczenie. Po co Ty tak to do głowy dobierasz, to 2moesiace lepiej ze to wyszło teraz nóż a późno bądź nie w jakimś związku. Ciężej by było przy większym zaangażowaniu emocjonalnym. Pozatym pomysł w ten sposób że widocznie on nie jest taki jak myślałaś i za uroczystości się swoim wyobrazeniem. O nim. Pomyśl że w związku ilekroć coś by mu szło nie po myśli robiły ciche dni (jasne od kłótni to lepsze ale to druga skrajnośc)najlepiej chyba konstruktywna rozmowa wyjaśnić sobie bez nieścisłości. Ja bym już nie liczyła że odp (o chyba że sobie przypomni za jakiś czas ale wtedy to Ty go olej. Znałam jak mówiłam wcześniej takiego człowieka i o ile jakąś luźna znajomość ok to nie wchodź w to na poważnie. Mam też taka znajoma co potrafi nie odp parę dni tak tak dni po czym odp zawsze z przeprosinami ale tak ma. Więc albo to taki facet albo po prostu traktuje Cię jako daleka znajoma i odezwie się jak będzie mieć czas

Nie wiem, co mogłabym zrobić nie tak. Nie znaliśmy się na tyle. Czym go zrazilam tak nagle? Może zdał sobie sprawę, że jestem za młoda i ze nie dam mu tego, czego oczekuje. Albo taki jest i nie jestem w stanie go zmienić. Facet ma tyle lat. A żadnej dziewczyny. Znam dobrze jego kolegę. On nieraz tak miał, zakochany po uszy, potem mu coś odbijalo. Teraz zaczyna się jego sesja wrześniowa. Może to przez to. Potem po sesji ma wyjazd..