Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

A ty nie lubisz seksu?

Widzisz roznice miedzy seksem z kims,  kogo sie kocha a zwykla chucią i "zaliczaniem " czy nie?

7 godzin temu, Gość pravda o kobietach napisał:

Kobiety tylko udają uczuciowe, wrażliwe i empatyczne. To wy manipulujecie męskimi uczuciami.

Mężczyźni potrafią kochać, nie każdemu chodzi o seks.

Mezczyzni potrafia kochac?  Żart roku... przeciez wy kierujecie sie tylko popędem. Wiele kobiet potrafi zrezygnowac z seksu,  jesli ich ukochany jest aseksualny bądz ma bardzo niskie potrzeby.  Potrafilibyscie to samo?  Potraficie kochac tak mocno ze rezygnujecie z seksu?  Prymitywne buce...

55 minut temu, Gość Bla bla napisał:

Mezczyzni potrafia kochac?  Żart roku... przeciez wy kierujecie sie tylko popędem. Wiele kobiet potrafi zrezygnowac z seksu,  jesli ich ukochany jest aseksualny bądz ma bardzo niskie potrzeby.  Potrafilibyscie to samo?  Potraficie kochac tak mocno ze rezygnujecie z seksu?  Prymitywne buce...

Tak. Nie zależy mi na seksie. Szukam stałego związku z ukochaną kobietą.

Nie kierujemy się popędem. Chcielibyśmy być kochani, ale na was nie można w tej kwestii liczyć, bo tylko zdradzacie, kalkulujecie i szukacie innych opcji.

6 minut temu, Gość pravda o kobietach napisał:

Tak. Nie zależy mi na seksie. Szukam stałego związku z ukochaną kobietą.

Nie kierujemy się popędem. Chcielibyśmy być kochani, ale na was nie można w tej kwestii liczyć, bo tylko zdradzacie, kalkulujecie i szukacie innych opcji.

Nie kierujecie sie popędem?  Żalosne klamstwa... 

W tym temacie pisalsm,  że brzydze sie facetami z duzym przebiegiem,  ktorzy maja przygodny seks to mnie nazwali kłodą. Ewidentny dowod na to jakimi jestescie szmaciarzami myslacymi rozporkiem. 

15 minut temu, Gość Bla bla napisał:

Nie kierujecie sie popędem?  Żalosne klamstwa... 

W tym temacie pisalsm,  że brzydze sie facetami z duzym przebiegiem,  ktorzy maja przygodny seks to mnie nazwali kłodą. Ewidentny dowod na to jakimi jestescie szmaciarzami myslacymi rozporkiem. 

Ja tego nie pisałem, ignoruj trolli. Też się brzydzę kobietami (facetami zresztą też) z dużym przebiegiem.

9 godzin temu, Gość pravda o kobietach napisał:

Kobiety tylko udają uczuciowe, wrażliwe i empatyczne. To wy manipulujecie męskimi uczuciami.

Mężczyźni potrafią kochać, nie każdemu chodzi o seks.

Bzdury

50 minut temu, Gość Asdf napisał:

Bzdury

Oczywiście,  że bzdury. Ci,  ktòrzy potrafia kochac to wrazliwcy, czyli zdecydowana meska mniejszość.  Ale taki np samiec alfa?  Taa...jasne

1 godzinę temu, Gość Bla bla napisał:

Oczywiście,  że bzdury. Ci,  ktòrzy potrafia kochac to wrazliwcy, czyli zdecydowana meska mniejszość.  Ale taki np samiec alfa?  Taa...jasne

Samiec alfa nie potrafi kochać. Tylko dlaczego właśnie oni są pożądani przez kobiety? Czyżby jednak kobiety nie chciały być kochane?

Ja jestem właśnie jednym z tych, którzy potrafią kochać. Nie wiem, czy jesteśmy mniejszością, ale nie sądzę.

2 godziny temu, Gość Asdf napisał:

Bzdury

Żadne bzdury.

9 godzin temu, Gość pravda o kobietach napisał:

Samiec alfa nie potrafi kochać. Tylko dlaczego właśnie oni są pożądani przez kobiety? Czyżby jednak kobiety nie chciały być kochane?

Ja jestem właśnie jednym z tych, którzy potrafią kochać. Nie wiem, czy jesteśmy mniejszością, ale nie sądzę.

To jak taki jestes wyszczekany tutaj to czemu w realu nie podrywasz takich kobiet jak ja?  Zawsze bylam cicha i niesmiala.  Malo udzielalam sie w towarzystwie przez kompleksy,  ktore z wiekiem sie poglebily. I zawsze faceci uderzali do tych bardziej gadatliwych i atrakcyjniejszych fizycznie.  Najbardziej to odczulam jako nastolatka.

Tyle gadasz a podrywasz te "szare myszki " chociaz? 

Dzień Dobry.

Na początku września lecę do Autralii na miesiąc.  Chętnie zabiorę jakaś mila studentkę. Pokrywam koszty. Ja 35 lat. 

Pozdrawiam. 

dokladnie, polacy wszedzie sa atakowani i nienawidzeni, a szczegulnie w polsce, znacie jakihs wielkis polakuw ktorzy by tu osiagneli sukces? bo ja nie, krzysztof kolum gdy chcial odkryc ameryke to kazdy sie z niego smial, wiec wyjechal za granice, tam od razu dali mu statek i pojechal do ameryki zeby ja odkryc, tomasz edison gdy chcial zrobic zaruwke to byl znienawidzony i tez musial wyjechac do ameryki bo w polsce go drwili i wysmieli, a tam od razu zrobil sukces, masa polakuw pracuje dla zagranicy i tam sa doceniani, te wyzej to tylko przyklady

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Dzień Dobry.

Na początku września lecę do Autralii na miesiąc.  Chętnie zabiorę jakaś mila studentkę. Pokrywam koszty. Ja 35 lat. 

Pozdrawiam. 

Moze byc studentka uniwerku 3 wieku? Jesli tak powiem cioci.

14 godzin temu, Gość Bla bla napisał:

W tym temacie pisalsm,  że brzydze sie facetami z duzym przebiegiem,  ktorzy maja przygodny seks to mnie nazwali kłodą.

Prawda jest prostsza. Nazywali cię kłodą, bo jesteś kłodą, po prostu i nie ma to związku z ich doświadczeniem seksualnym. Jak cie to boli(a widzę, że tak) to popracuj nad tym zamiast stosować tu mechanizm obronny.

Apropo tej sfery, to gdy facet niedomaga to kobiety w stosunku do mężczyzn z problemami zachowują się DUŻO gorzej. Propozycja terapii? Zapominj, możesz usłyszeć słowa: impotent, wyśmiewanie, wyszydzanie, AGRESJA!(no bo jak to ja cie nie podniecam, to ujma na honorze:)), brak zrozumienia i creme de la creme: co z ciebie za facet! . W perspektywie zaś pogarda (tak, tak), utrata szacunku i w głowie myśli na sensem związku i szukanie "prawdziwego mężczyzny".

2 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

To jak taki jestes wyszczekany tutaj to czemu w realu nie podrywasz takich kobiet jak ja?  Zawsze bylam cicha i niesmiala.  Malo udzielalam sie w towarzystwie przez kompleksy,  ktore z wiekiem sie poglebily. I zawsze faceci uderzali do tych bardziej gadatliwych i atrakcyjniejszych fizycznie.  Najbardziej to odczulam jako nastolatka.

Tyle gadasz a podrywasz te "szare myszki " chociaz? 

No właśnie podrywam te ciche i nieśmiałe.

2 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

To jak taki jestes wyszczekany tutaj to czemu w realu nie podrywasz takich kobiet jak ja?  Zawsze bylam cicha i niesmiala.  Malo udzielalam sie w towarzystwie przez kompleksy,  ktore z wiekiem sie poglebily. I zawsze faceci uderzali do tych bardziej gadatliwych i atrakcyjniejszych fizycznie.  Najbardziej to odczulam jako nastolatka.

Tyle gadasz a podrywasz te "szare myszki " chociaz? 

On jest taką męską szarą myszką, też nieśmiałą, więc jak miał podrywać? A ty podrywasz?

8 godzin temu, Gość chop napisał:

Prawda jest prostsza. Nazywali cię kłodą, bo jesteś kłodą, po prostu i nie ma to związku z ich doświadczeniem seksualnym. Jak cie to boli(a widzę, że tak) to popracuj nad tym zamiast stosować tu mechanizm obronny.

Apropo tej sfery, to gdy facet niedomaga to kobiety w stosunku do mężczyzn z problemami zachowują się DUŻO gorzej. Propozycja terapii? Zapominj, możesz usłyszeć słowa: impotent, wyśmiewanie, wyszydzanie, AGRESJA!(no bo jak to ja cie nie podniecam, to ujma na honorze:)), brak zrozumienia i creme de la creme: co z ciebie za facet! . W perspektywie zaś pogarda (tak, tak), utrata szacunku i w głowie myśli na sensem związku i szukanie "prawdziwego mężczyzny".

Za to kobiety, ktore lubia przygodny seks nazywacie kur*ami i tez nie macie zrozumienia dla nich. Oko za oko.  Pòki bedziecie szydzic z kobiet zaliczajacych mezczyzn to kobiety beda szydzic z impotentòw. 

A kłodą wyzywaja mnie tylko ci,  ktorzy nienawidza trudnych do zdobycia kobiet. Jak mozna w ogole wiązac wysokosc libido z iloscia partnerow? 

A gosciu powyzej,  co chce sie bawic w sponsoring, potwierdza że tak naprwde wy nie potrzebujecie milosci a tylko seksu.

7 godzin temu, Gość gość napisał:

On jest taką męską szarą myszką, też nieśmiałą, więc jak miał podrywać? A ty podrywasz?

No to jak jest niesmialy i nie podrywa to jakim prawem obraza kobiety name damskim forum?  Tu jest nagle wielki kozak?  Nie cierpie takich sfrustrowanych facecikow.

8 godzin temu, Gość pravda o kobietach napisał:

No właśnie podrywam te ciche i nieśmiałe.

Uważaj,  bo ci uwierzę. Pamietam jak to bylo,  jak bylam mlodziutka i bardzo niesmiala. 

A jesli kobiety takie złe w twoich oczach to moze daj im spokoj?  Nie mozesz zyc bez kobiet i przestac na nie narzekac?  Ja np nie narzekam na mezczyzn. Tylko jak widze hejt mezczyzn na WSZYSTKIE kobiety to mi sie nòz w kieszeni otwiera. 

No ale wy mężczyzni jestescie niewolnikami popędu. Nienawidzicie kobiet,  ale ich pożądacie. Stąd frustracja. Kto potrafi wyzbyc sie cielesnych żądz,  nie pluje jadem na kobiety. 

4 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

Za to kobiety, ktore lubia przygodny seks nazywacie kur*ami i tez nie macie zrozumienia dla nich. Oko za oko.  Pòki bedziecie szydzic z kobiet zaliczajacych mezczyzn to kobiety beda szydzic z impotentòw. 

A kłodą wyzywaja mnie tylko ci,  ktorzy nienawidza trudnych do zdobycia kobiet. Jak mozna w ogole wiązac wysokosc libido z iloscia partnerow? 

A gosciu powyzej,  co chce sie bawic w sponsoring, potwierdza że tak naprwde wy nie potrzebujecie milosci a tylko seksu.

Kłoda jesteś.

6 godzin temu, Gość Bla bla napisał:

No to jak jest niesmialy i nie podrywa to jakim prawem obraza kobiety name damskim forum?  Tu jest nagle wielki kozak?  Nie cierpie takich sfrustrowanych facecikow.

Przecież pisałem, że podrywam.

6 godzin temu, Gość Bla bla napisał:

Uważaj,  bo ci uwierzę. Pamietam jak to bylo,  jak bylam mlodziutka i bardzo niesmiala. 

A jesli kobiety takie złe w twoich oczach to moze daj im spokoj?  Nie mozesz zyc bez kobiet i przestac na nie narzekac?  Ja np nie narzekam na mezczyzn. Tylko jak widze hejt mezczyzn na WSZYSTKIE kobiety to mi sie nòz w kieszeni otwiera. 

No ale wy mężczyzni jestescie niewolnikami popędu. Nienawidzicie kobiet,  ale ich pożądacie. Stąd frustracja. Kto potrafi wyzbyc sie cielesnych żądz,  nie pluje jadem na kobiety. 

Nie jestem niewolnikiem popędu, bo w ogóle nie odczuwam potrzeby uprawiania seksu. Jak będę w związku, to mogę zacząć.

To, że ty na takich nie trafiłaś, to nie znaczy, że takich nie ma.

6 godzin temu, Gość Bla bla napisał:

Za to kobiety, ktore lubia przygodny seks nazywacie kur*ami i tez nie macie zrozumienia dla nich. Oko za oko.  Pòki bedziecie szydzic z kobiet zaliczajacych mezczyzn to kobiety beda szydzic z impotentòw. 

A kłodą wyzywaja mnie tylko ci,  ktorzy nienawidza trudnych do zdobycia kobiet. Jak mozna w ogole wiązac wysokosc libido z iloscia partnerow? 

A gosciu powyzej,  co chce sie bawic w sponsoring, potwierdza że tak naprwde wy nie potrzebujecie milosci a tylko seksu.

Kobiety uprawiające przygodny seks to kurvvy, tak samo jak i mężczyźni.

Nie nazywam cię kłodą. Trudna do zdobycia = odmawiająca każdemu i niedająca zaprosić się na kawę czy raczej niechodząca do łóżka na pierwszej randce? Jeśli to drugie, to w porządku, szanuję, właśnie takiej szukam. Jeśli to pierwsze, to nie w porządku, bo tak się nie da nikogo znaleźć.

Gdyby sponsorzy nie mieli chętnych, to sponsoringu by nie było.

1 minutę temu, Gość pravda o kobietach napisał:

 

Gdyby sponsorzy nie mieli chętnych, to sponsoringu by nie było.

A gdyby kobiety kochały, to faceci szukaliby czegoś więcej niż tylko seksu. Ale skoro nie mogą liczyć na miłość, zostaje tylko zaspokajanie potrzeb seksualnych.

8 godzin temu, Gość pravda o kobietach napisał:

Kobiety uprawiające przygodny seks to kurvvy, tak samo jak i mężczyźni.

Nie nazywam cię kłodą. Trudna do zdobycia = odmawiająca każdemu i niedająca zaprosić się na kawę czy raczej niechodząca do łóżka na pierwszej randce? Jeśli to drugie, to w porządku, szanuję, właśnie takiej szukam. Jeśli to pierwsze, to nie w porządku, bo tak się nie da nikogo znaleźć.

Gdyby sponsorzy nie mieli chętnych, to sponsoringu by nie było.

Chyba łatwo się domyślić,  że to drugie. Nie interesuje mnie seks dla samego seksu. Ani jakies uklady typu friends with benefit. W ogòle seks, kiedy kogos ledwo znam, powiedzmy z miesiac, odpada. Dla mnie to jest jak minuta a dla innych miesiac to strasznie dlugie oczekiwanie na seks. No còz... kwestia podejscia. Na randki chodzę, bo lubię poznawać nowe osoby.  Ale jak mi gościu proponuje na pierwszej randce "ustronne miejsce " to od razu jest spalony. W ogòle skąd wy bierzecie te kobiety co idą do lozka na pierwszej randce i mialy wielu partnerow?  Moje szkolne kolezanki np zawsze się szanowaly.  Osobiscie poznalam w zyciu tylko jedna dziewczyne co lubila sie zabawic i zmieniala tych facetow. Za to puszczalskich facetow sporo. 

A kłodą nazywaja mnie tu zapewne sz*aciarze, co wkladaja fiuta w kazda dostępną dziurę.

Przed chwilą, Gość Bla bla napisał:

Chyba łatwo się domyślić,  że to drugie. Nie interesuje mnie seks dla samego seksu. Ani jakies uklady typu friends with benefit. W ogòle seks, kiedy kogos ledwo znam, powiedzmy z miesiac, odpada. Dla mnie to jest jak minuta a dla innych miesiac to strasznie dlugie oczekiwanie na seks. No còz... kwestia podejscia. Na randki chodzę, bo lubię poznawać nowe osoby.  Ale jak mi gościu proponuje na pierwszej randce "ustronne miejsce " to od razu jest spalony. W ogòle skąd wy bierzecie te kobiety co idą do lozka na pierwszej randce i mialy wielu partnerow?  Moje szkolne kolezanki np zawsze się szanowaly.  Osobiscie poznalam w zyciu tylko jedna dziewczyne co lubila sie zabawic i zmieniala tych facetow. Za to puszczalskich facetow sporo. 

A kłodą nazywaja mnie tu zapewne sz*aciarze, co wkladaja fiuta w kazda dostępną dziurę.

Mam dokładnie takie samo podejście, jak ty.

Bo w Warszawie na jednego faceta przptsda 5 kobiet.

15 minut temu, Gość Ccaca napisał:

Bo w Warszawie na jednego faceta przptsda 5 kobiet.

 

W Warszawie na 100 mężczyzn przypada 113 kobiet, więc nie przesadzaj. To oznacza, że na 10 facetów przypada ok. 11 kobiet, a nie na jednego 5  

W małych miastach proporcje sa odwrotne, a w skali kraju jest więcej mężczyzn.

Dnia 10.08.2019 o 12:28, Gość Kiss napisał:

W Warszawie na 100 mężczyzn przypada 113 kobiet, więc nie przesadzaj. To oznacza, że na 10 facetów przypada ok. 11 kobiet, a nie na jednego 5  

W małych miastach proporcje sa odwrotne, a w skali kraju jest więcej mężczyzn.

W małych miastach oraz wsiach jest więcej mężczyzn,  bo większosc kobiet wyjezdza na studia i tam juz zostają. Sama pochodzę ze wsi i jak odwiedzam moich rodzicòw to widzę, że szkolne koleżanki sie wyprowadzily a koledzy zostali. Zwlaszxza ci z zawodowym wykształceniem. 

Dnia ‎03‎.‎08‎.‎2019 o 10:12, Gość Gosc napisał:

Zadbany kawaler 35+ to oksymoron. Zonaci, rozwodnicy, owszem zdazaja sie jeszcze przystojni.

Chyba żartujesz. Akurat kawalerowie są bardziej zadbani bo mają czas, pieniądze i motywację na to by o siebie zadbać. Faceci w związku/po rozwodzie są sflaczali, otyli, bez motywacji i czasu o to by o siebie zadbać. Tylko czasem po rozwodzie biorą się za siebie.