Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Opisałam większościową wizje świata. Jak na to patrzą młode dziewczyny. Lubicie się chłopaki oszukiwać, to się oszukujcie

Jaką tam większościową, swoją po prostu. Lubicie się dziewczyny oszukiwać, to się oszukujcie.

wybrzydzaja bo sa fanami Makłowicza i licza kalorie, nie mieszczac sie w portki podczas przelotu balonem nad Skierniewicami. Lubię to miejsce. - Powiedział Nemo, pluskając sie w akwarium, a potem zainteresowanych ogłoszeniem zapraszam do kontaktu.

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

-podróże(i spełnianie specyficznych zachcianek seksualnych)

Dlatego umawiały się z Tobą dziewczyny poniżej 25

To blisko 30latki chciały z tobą związku.

To tylko potwierdza, że młode z starszymi umawiają się po "coś". A do związków chcemy rówieśników. Młoda z młodym, stara z starym, średnia z średnim.

 

brednie

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

A ty już nie masz innych deklasujących argumentów, tylko frustracja na przemian z kompleksami? i ty się dziwisz, że jesteś starym kawalerem?

kolejna domorosła psycholożka z Koziej Wólki

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

brednie

jestem gejem

3 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

Hmm..przez cale zycie slyszalam okreslenie "jak ... nie da to pies nie ruszy " także kto tu komu daje? 

Ja nie wymagam od mężczyzny seksualnych umiejetnosci,  bo wtedy moze uczyc sie taki facet wszystkiego ze mną... a ja z nim...i to jest coś pięknego Ale rozwiąźli ludzie nigdy tego nie zrozumieją. 

Podsumowując...im wiecej mężczyzna mial partnerek seksualnych tym gorzej dla niego w moich oczach. 

I nie jestem wyjątkiem z takim podejściem. 

 

znowu ta aseksualna kłoda

Przed chwilą, Gość gość napisał:

znowu ta aseksualna kłoda

ty tez jestes aseksem czemu to potepiasz

2 godziny temu, Gość Onaaa napisał:

Zadna 20paro latka nie poleci na starego golodupca. 30paro latka równiez. To wbrew naturze. 

Mnóstwo takich dziewczyn chętnie wiąże się z takimi facetami. Czemu was to tak boli? Zazdrość? Frustracja?

5 minut temu, Gość gosc napisał:

jestem gejem

no trudno

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

ty tez jestes aseksem czemu to potepiasz

wnioski z dupy to twoja specjalność?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

wnioski z dupy to twoja specjalność?

tak a umowimy sie

3 godziny temu, Gość Asdf napisał:

Nawet ta "mniej urodziwa" chce byc kochana, pozadana i jedyna. A ty podswiadomie wysylasz im sygnaly, ze one sa tylko kolejna opcja, bo wolałbys bardziej atrakcyjna. Nie cierpie kolesi ktorzy mowia, ze maja niskie wymagania. Nikt nie chce byc miec zwiazku wynikajacego z zanizonych wymagań! Z braku laku! Szkoda na takie czasu.

No ale kto powiedział, że nie byłaby kochana. Nie wolałbym atrakcyjnej, bo wygląd ma dla mnie drugorzędne znaczenie.

Wysokie wymagania wam nie pasują, niskie też nie, czego wy, kobitki, chcecie? ;)

8 godzin temu, Gość gosc napisał:

ty tez jestes aseksem czemu to potepiasz

Bo sam pewnie bzyka jak tylko znajdzue chętną, upajając  sie swoim statusem bycia super macho i do glowy takiemu nie przyjdzie,  że sa kobiety dla ktorych bedzie tylko nic nie wartym puszczalskim odrzutem. 

Sporo pań ładnie się tu produkuje chcąc przedstawić kobiety w dobrym świetle. Te bzdury że nie cierpią kobieciarzy, że facet nie wystarczy że jest przystojny żeby miał partnerkę, że tak naprawdę facet nie musi być do świadczony "w te klocki", że 35-latek to staruch dla kobiety 10 lat młodszej. To świat kobiecych deklaracji, które nijak mają się do prawdziwych zachowań kobiet z którymi każdy mężczyzna zwłaszcza o przeciętnej urodzie (ani brzydki ani piękny)  styka się każdego dnia. Czy to w pracy, czy to w klubie czy to wychodząc na miasto ze znajomymi. Dlatego jak już wielu pewnie tu pisało. Kobieta co innego mówi, co innego robi a co innego jeszcze myśli. Hormony nic na to nie poradzimy. Dlatego najlepszą "bronią" w kontaktach z kobietami jest oceniać je po czynach a nie deklaracjach. One tego nie znoszą wprost alergicznie. Bo zawsze w swoich oczach chcą uchodzić za lepsze niż są w rzeczywistości. Panowie podają tu zachowania z którymi się stykają, panie jedynie deklaracje nie mające potwierdzenia w ogóle realu lub w sporadycznych przypadkach.

 Dlaczego? Bo żaden zadbany 35 latek nie ma problemu by przelecieć 25- latkę czy młodszą.

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mnóstwo takich dziewczyn chętnie wiąże się z takimi facetami. Czemu was to tak boli? Zazdrość? Frustracja?

Z trzydziestopięciolatkami bez kasy? To chyba tylko takie 29 latki ktore czują wole boza do dzieci, cykanie zaegata biologicznego i wezma pierwszego z brzegu dla dziecka. A i tak pozniej mu beda ciosac kolki na glowie ze moglby lepiej zarabiac... Zardroscic starego pryka bez kasy... Uzerania z starokawalerskimi nawykami... Pff... Ales dowalił dowcipnisiu...

4 minuty temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Dlaczego? Bo żaden zadbany 35 latek nie ma problemu by przelecieć 25- latkę czy młodszą.

Zadbany 35 to w polsce oksymoron

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zadbany 35 to w polsce oksymoron

Jest ich więcej jak myślisz, nie w tym środowisku się obracasz.

21 minut temu, Gość gość napisał:

Sporo pań ładnie się tu produkuje chcąc przedstawić kobiety w dobrym świetle. Te bzdury że nie cierpią kobieciarzy, że facet nie wystarczy że jest przystojny żeby miał partnerkę, że tak naprawdę facet nie musi być do świadczony "w te klocki", że 35-latek to staruch dla kobiety 10 lat młodszej. To świat kobiecych deklaracji, które nijak mają się do prawdziwych zachowań kobiet z którymi każdy mężczyzna zwłaszcza o przeciętnej urodzie (ani brzydki ani piękny)  styka się każdego dnia. Czy to w pracy, czy to w klubie czy to wychodząc na miasto ze znajomymi. Dlatego jak już wielu pewnie tu pisało. Kobieta co innego mówi, co innego robi a co innego jeszcze myśli. Hormony nic na to nie poradzimy. Dlatego najlepszą "bronią" w kontaktach z kobietami jest oceniać je po czynach a nie deklaracjach. One tego nie znoszą wprost alergicznie. Bo zawsze w swoich oczach chcą uchodzić za lepsze niż są w rzeczywistości. Panowie podają tu zachowania z którymi się stykają, panie jedynie deklaracje nie mające potwierdzenia w ogóle realu lub w sporadycznych przypadkach.

Czytaj wincyj kotońskiego. Przeciez facetami silniej rzadzi testosteron niz kobietami estrogen i progesteron... I jeszcze jedno, co innego bzykać sie z starym chlopem, a co innego wiazac sie. Par z roznica wieku dzisiec lat i wiecej jest malo, zwlaszcza w przedziale 20-40. Potem to juz rzeczywiscie bez problemu zeby 55 letni rozwodnik zwiazal sie z 45 letnia babeczka... 

Ale my tu mowimy o 35+ kawalerach. Jak nie jestes przystojny, z kasa to twoje szanse na zwiazek z mloda dziewczyną, taka do 25 sa male. Albo zadne.

9 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Jest ich więcej jak myślisz, nie w tym środowisku się obracasz.

Zadbany kawaler 35+ to oksymoron. Zonaci, rozwodnicy, owszem zdazaja sie jeszcze przystojni.

A ze zdarza sie wam puknac mloda... Coz babeczkom 35+ tez sie zdarza przygoda z mlodym... 

14 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

14 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Jest ich więcej jak myślisz, nie w tym środowisku się obracasz.

 

Widocznie tak swietnie sie ukrywacie pod pierzyną tłuszczu wokol brzucha i maskujecie swoje zadbanie lysiejacymi glowami, zeby wam te mlode przejsc w spokoju przez ulice daly:)

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zadbany kawaler 35+ to oksymoron. Zonaci, rozwodnicy, owszem zdazaja sie jeszcze przystojni.

A ze zdarza sie wam puknac mloda... Coz babeczkom 35+ tez sie zdarza przygoda z mlodym... 

Dokładnie. Przygoda to przygoda. Budowanie przyszłości, uczucia, zauroczenie to zupełnie coś innego. Prawda jest taka, ze mężczyzna ns stanowisku z pieniędzmi zawsze znajdzie sporo mlodsza atrakcyjna, bo kobiet pragnących pieniędzy jest mnóstwo. Brzydki czy biedny starzejacy sie kawaler to nawet dla rowiesniczki nie jest apetyczny kąsek. Nie był jak mial 25 lat to co miało się zmienić jak ma 35 lat? Tylko tyle, ze sie  postarzal. Bo jak ktoś jest fajny czy obrotny to wyrywa laski od najmłodszych lat. Tak jak piszesz, zdarza się kobiecie i 40letniej przedpłacie z 20latkiem, zatem te ich pieprzenie to można w toalecie spuscic wraz z poranna i fakt, o wiele łatwiej znaleźć zadbanego rozwodnika 35plus niz kawalera. 

3 minuty temu, Gość Taka napisał:

Dokładnie. Przygoda to przygoda. Budowanie przyszłości, uczucia, zauroczenie to zupełnie coś innego. Prawda jest taka, ze mężczyzna ns stanowisku z pieniędzmi zawsze znajdzie sporo mlodsza atrakcyjna, bo kobiet pragnących pieniędzy jest mnóstwo. Brzydki czy biedny starzejacy sie kawaler to nawet dla rowiesniczki nie jest apetyczny kąsek. Nie był jak mial 25 lat to co miało się zmienić jak ma 35 lat? Tylko tyle, ze sie  postarzal. Bo jak ktoś jest fajny czy obrotny to wyrywa laski od najmłodszych lat. Tak jak piszesz, zdarza się kobiecie i 40letniej przedpłacie z 20latkiem, zatem te ich pieprzenie to można w toalecie spuscic wraz z poranna i fakt, o wiele łatwiej znaleźć zadbanego rozwodnika 35plus niz kawalera. 

Nie no przeciez jak chlop konczy 35 lat to przylatuje do niego 'wróżka staruszka' i dotyka go czarodziejską różdzką dzieki ktorej mimo ze dalej jest biednym bazylem to zaczyna miec branie wsrod 20latek...

Janusz, wstawaj! Zesrałeś sie!

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Widocznie tak swietnie sie ukrywacie pod pierzyną tłuszczu wokol brzucha i maskujecie swoje zadbanie lysiejacymi glowami, zeby wam te mlode przejsc w spokoju przez ulice daly:)

Tłuszcz wokół brzucha....... codziennie w sezonie letnim, bez względu na pogodę przejeżdżam na rowerze minimum 80km. Jutro biorę udział w bardzo poważnym wyścigu w kategorii MTB . Po za tym basen, kort a siłownia to normalka. Chcesz coś jeszcze wiedzieć?

3 minuty temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Tłuszcz wokół brzucha....... codziennie w sezonie letnim, bez względu na pogodę przejeżdżam na rowerze minimum 80km. Jutro biorę udział w bardzo poważnym wyścigu w kategorii MTB . Po za tym basen, kort a siłownia to normalka. Chcesz coś jeszcze wiedzieć?

I jeszcze masz czas na wysrywy na kafeterii. I podrywanie młodych dziewczyn. I prace zawodowa. I ogarnianie innych zyciowych spraw. Powiedz, a masz miotłe w dopie zeby jeszcze za soba zamiatac? Czy po prostu mieszkasz z mama?

8 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Tłuszcz wokół brzucha....... codziennie w sezonie letnim, bez względu na pogodę przejeżdżam na rowerze minimum 80km. Jutro biorę udział w bardzo poważnym wyścigu w kategorii MTB . Po za tym basen, kort a siłownia to normalka. Chcesz coś jeszcze wiedzieć?

Oj chyba trafiłam w czuły punkt, byłeś grubasem?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

I jeszcze masz czas na wysrywy na kafeterii. I podrywanie młodych dziewczyn. I prace zawodowa. I ogarnianie innych zyciowych spraw. Powiedz, a masz miotłe w dopie zeby jeszcze za soba zamiatac? Czy po prostu mieszkasz z mama?

 Zorganizuj sobie życie to i tobie czasu nie braknie. Nigdzie nie piszę że mam czas na podrywanie młodych dziewczyn, napisałem że  zadbani mężczyźni nie mają z tym problemu, bo nie mają,  też nie mam tylko widzisz nie samymi dwudziestopięciolatkami człowiek żyje. Pozdrawiam.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Oj chyba trafiłam w czuły punkt, byłeś grubasem?

Nigdy nim nie byłem, 18? cm 78kg. I co ciekawe chocbym konia zjadł i tak nie przytyję, takie geny, sublokatora w żołądku też nie mam :D

4 minuty temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Zorganizuj sobie życie to i tobie czasu nie braknie. Nigdzie nie piszę że mam czas na podrywanie młodych dziewczyn, napisałem że  zadbani mężczyźni nie mają z tym problemu, bo nie mają,  też nie mam tylko widzisz nie samymi dwudziestopięciolatkami człowiek żyje. Pozdrawiam.

Ostateczny wyraz pogardy w internecie "pozdrawiam"

chyba jednak mieszkanie z mama frustruje

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ostateczny wyraz pogardy w internecie "pozdrawiam"

chyba jednak mieszkanie z mama frustruje

 

a co cie koorfa obchodzi kto z kim mieszka?