Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość4321

Zranione uczucie...

Polecane posty

Gość gość4321

Cześć Dziewczyny. Głupio mi tutaj pisać, ale nie potrafię z nikim o tym twarzą w twarz pogadać. Mam chłopaka. W sumie od 3 lat jesteśmy razem. Naprawdę go kocham. Z całego serca....ale mam wrażenie, że ta miłość nie ma sensu. On twierdzi, że jestem Jego największą miłością, a robi wszystko żeby temu zaprzeczyć. Potrafi wybrać kolegów zamiast mnie tłumacząc się, że było za późno na spotkanie. Nie ma prawa jazdy więc kolejną wymówką jest to, że nie ma z kim przyjechać, ale na imprezy zawsze ma pojazd...... Zanim się zaczelismy spotykać, On był takim typowym cwaniakiem. Na imprezach kozaczył z kolegami, prowokowal, bił się....i wtedy właśnie dostał warunek. Jedna bójka i koniec. Ostatnio twierdzil ze nie ma z kim przyjechac do mnie, a teraz lezy w szpitalu z powodu wlasnie bojki na imprezie . Nie dosc ze klamal, wybral kolegow to jeszcze sie pobil. Nie widzi winy w sobie, ani kolegach /a dobrze wiem, ze tez lubili kazdego prowokowac/ tylko we mnie, bo nie dalam rady po niego przyjechac. Klocilismy sie nieraz, ale nigdy nic tak nie bolalo ja teraz. Zlamal nasz warunek po 3 latach. Probuje mu nie odpisywac, ale to jest silniejsze ode mnie. Co ja mam zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejść? Daj sobie spokój z cwaniaczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4321
Kilka razy robiłam mu loda bez gumki a on wtedy wyjął siusiaka z mojej buzi i mówi: Nie rób tego. Byłam w szoku. O co mu chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×