Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

dziewczyny macie pojecie? Ja sie nie martwiemtym wszystkim, moje piersi sa idealne dla mne

Witajcie))) Znowu ucichlo,chyba rzetelnie pracujecienad pieknymi piersiami. Chyba wezme z Was przyklad ...)))))))) pozdrawiam cieplutko w te zimna jesienna noc.

wiecie co moze i chwilowo to pomoze,ale na pewno nie na długo... mam też wklesłe brodawki i było to straszne uczucie jak urodziłam dziecko i w szpitalu położna podstawiła mi dziecko do karmienia i nic z tego nie wyszło :( nigdy tak koszmarnie się nie czułam... ale do rzeczy - zaczęłam używać laktatora, który tak zassał pierś, że brodawki były twarde, sterczące i duże..nawet potrafiły trzymać się tak przez cały dzień..od tygodnia nie odciagam już pokarmu, a brodawki zniknęły znowu, więc i po niplette będzie na 100% to samo.....

nie prawda bo jesli niplette stosuje sie regularnie a nie tak od chop siup to efekt steje sie trwaly ale napewno nie stanie sie to po tygodniu czy miesiacu stosowania...trzeba stosowac dlugo i regularnie ...a wkoncu sutki sa juz tak trwale wyciagniete ze juz sie nie chowaja...

niplette trzeba nosic przynajmniej 12 godzin na dobe a nie jak lakktator przez chwile... to ma calkiem inne zastosowanie i dzialenie... ja radzila bym spac na plecach i kazdego wieczoru zakladac niplette do snu..co kazda noc...a jesli kogos to nie krepuje to nosic je tez rano pod grubszym stenikiem zeby nie odciskaly sie plastikowe kapturki powodzenia...grunt to regularnosc

czesc do Karoliny:czy Ty masz rezultaty pozytywne oczywiscie?jak dlugo nosisz i faktycznie non stop?Gratuluje systematycznosci! do"nic nie pomaga"-mozumiem Cie jak sie czuje kobieta majaca problemy z karmieniem.mnie sie udalo-chociaz nie bylo latwo.czulam wstyd i zazenowanie i mialam wrazeni ze personel bral mnie za wyrodna matke-wiecie jaki teraz jest nacisk na karmienie piersia.jestem jak najbardziej za ale jesli ktos nie moze...uparlam sie ze bede karmic ale stres chyba odbil sie na jakosci pokarmu bo bobasowi nie wystarczylo.nie jestes sama. pozdrowionka

Cześć dziewczynki!Dawno się nie odzywałam. Noszę nipletki od 3 m-cy non stop. Ostatni tydzień spędziłam z chłopakiem więc nie zakładałam nipletki wcale. Efekt bardzo dobry. Przy dotyku, chłodzie sutki fantastycznie reagują :) Tyle lat ten problem spędzał mi sen z powiek, nie potrafiłam się pogodzić ze swoją innością, nigdy nawet nie pomyślałam, że mogłabym 'to' zaakceptować. Mam tylko żal do siebie samej że tak późno się za to zabrałam!Z poprzednim wieloletnim facetem było to samo co u niektórych z was.Kiedyś w kłótni mi powiedział ''czemu nie masz normalnych piersi jak inne kobiety?'' Cios poniżej pasa... Przed rozpczęciem kuracji obecnemu facetowi z którym jestem dokładnie 9 m-cy nic nie mówiłam o swoim problemie tylko zawsze skrzętnie zakrywałam się reką, teraz piersi są jednym z ulubionych miejsc pieszczot :) Niplette pozwoliło mi pokonać jeden z największych kompleksów!Moje piersi wreszcie wyglądają pięknie i podniecająco :) Przy swoim chłopaku prawie nigdy nie noszę stanika :P

Karolinko, zgadzam sie z Tobą. Jak sobie pomysle, ze moglo by mnie dotknac innego typu nieszczescie to nabieram pokory ale rozbawilo mnie Twoje zdanie gdy napisalas: pomyslcie co by bylo jakbyscie nie mialy reki albo nogi\" juz tlumacze co w tym zabawnego: kilka tygodni temu przerzucalam kanaly w telewizji i zatrzymalam sie na chwile poniewaz w MEGA-IDIOTYCZNYM serialu SEX FM durny facecik mowil do kobiety: chyba zartujesz, ze masz kompleks z powodu swoich piersi, pomysl co by to bylo jakbys miala wciagniete sutki!!! Wtedy pani zrobila zdz5iwiona a zarazem przerazona mine powiedziala BRRRRRR....... i wywiazala sie zenujaca dyskusja na ten temat. Poplakalam sie jak to zobaczylam bo nie wiedzialam jeszcze wtedy o istnieniu tej strony a ta durna scenka utwierdzila mnie w przekonaniu, ze jestem jakt to wymyslil sobie reżyser \"brrr..okropna\" moze nie przytoczylam tego dokladnie tak jak to bylo ale sens zachowalam. Z tego miejsca pozdrawiam cala MEGA-DURNA ekipe serialu

Strasznie Ci zazdroszcze Natalia, tez bym tak chciala ale w Lodzi nie mozna kupic Niplette. Jesli ktoras z Was wie gdzie w Lodzi mozna to kupic to bardzo prosze o info. Nie zamowie tego do domu poczta bo jak by ojciec odebral paczke to umarlabym ze wstydu!!!!! A jak by udalo mi sie przechwycic to cala rodzina zrbilaby wszystko, zeby zobaczyc co ja tam kombinuje po kryjomu ;)

hej dziewczyny:D Długo się nie odzywałam, ale ciągle myślałam o tym forum no i co by nie było o niplette... Wciąż żal mi tych pieniązków: jestem studentką (dzienna) w warszawie i samo utrzymanie kosztuje mnie dużooo, wiec wydawanie takiej sumy nie uśmiecha mi się. Ciesze się, że jest chociaż to forum dzięki któremu patrze bardziej pozytywnie na swój problem - jeśli można tak to ująć. Ja tez bardzo to przezywam, tym bardziej, ze w tv we wszelkich programach, filmach, reklamach widac te piękne piersi ze sterczącymi sutkami. Faceci mają wykreowaną wizję kobiecych piersi właśnie przez media. Może ktoś uzna że jestem żałosna, ale nie raz płakałam przy tego typu "obrazach normalnej kobiety". Najbardziej jednak przejmuje się tym, ze nie będę mogła dziecka karmić piersią lub, ze będę miał z tym problem..:/ pozdrawiam...

Witam was wszystkie:)widzę że pojawiły się nowe koleżanki,więc postanowiłam się odezwać.Cały czas obserwuje to forum i widzę ile rozterek ma każda z nas jeżeli chodzi o wygląd swoich piersi.Jestem "szczęśliwą posiadaczką 2 sztuk niplettek" i dzięki Wam moje kochane postanowiłam je regularnie nosić.Może zabrzmi to dziwnie ale odkąd zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne moje piersi są bardziej podatne na działanie nipletek.Praktycznie od tygodnia nie ściągam tych 2 magicznych naparsteczków i po ich zdjęciu sutki coraz dłużej mają "normalny wygląd".Mam nadzieję że w końcu będę mogła cieszyć się z "normalnych" piersi.Dziewczyny proszę piszcie jak reagujecie na niplette.Czasami łapię załamkę czy wogóle te małe urządzonko jest w stanie zmienić NA STAłE wygląd sutków.Proszę o opinie dziewczyn którym się udało i pozdrawiam wszystkie "nadal walczące"(czy to o kasę na nipletki czy już o wygląd piersi)

Hej dziewczyny, bylam w poradni specjalistycznej chorob sutka. Zdjelam stanik a pani doktor zaczela badac moje piersi. Nic sie nie odzywala a ja czekalam tylko az zapyta o moje brodawki np. kiedy mi sie tak zrobilo(lub cos w tym stylu). Nie zapytala. Potem zrobila mi USG i w karcie zaznaczyla okienko \"Nie stwierdzono patologii\" Wiec sama zapytalam o ten problem a ona pokiwala tylko glowa i powiedziala, ze to nic takiego. Nie byla zbyt rozmowna wiec sobie poszlam. Nie moge tylko przestac myslec o tym zaznaczonym okienku. Jak to nie stwierdzono patologii? Wiec co? wszystko jest ok? Aricjo teraz widze, ze mialas racje! Co jest do diabla z tytmi lekarzami? To, ze Niplette jest na rynku stosunkowo niedlugo to nie usprawiedliwia ciemnoty lekarzy. Przeciez biora udzial w szkoleniach. Co oni tam robia? Wodke pija? Przeciez to byla poradnia chorob sutka a nie np. dermatologiczna! Wiec co ta kobieta tam robila? Ja w tej chwili ja po przeczytaniu Waszych wypowiedzi wiem wiecej na ten temat niz ona :(

Jeszcze chcialam zapytac bo az mi sie wierzyc nie chce. Naprawde co 10-ta kobieta tak ma? Czy to jest poparte jakimis badaniami? Przeciez gdyby tak bylo naprawde to w apekach to Niplete schodziloby jak cieple buleczki. Jeszcze jak by jakies plakaty byly to nie musialybysmy szukac w necie jakis info na ten temat tylko stoac w kolejce mozna by bylo sie na to natknac. Wiele z nas na forum jest studentkami i ciezko nam poszalec z kaska ale wiecie ile kobiet korzysta z gabinetow kosmetycznych gdzie zostawiaja duzo grubsza kase? Apteki nawet nie wiedza co traca jesli rzeczywiscie jest nas tak duzo.

Do Olivka 25 Witaj,w języku lekarskim patologia sutka oznacza jak się nie mylę zmiany rakowe lub jakieś guzki.Może ciężko w to uwierzyć ale z medycznej strony nasze piersi są normalne:)Ja przy wizycie u ginekologa kontroluję piersi.Moja lekarka przy badaniu też się zachowywała jakby moje piersi były najnormalniejsze na świecie!!Poprzednia ginekolog na pytanie o wciągnięte brodawki powiedziała tylko że mam krótkie przewody mlekowe i kazała mi tak jakby "wyciskać"z piersi sutki tzn naciągać skórę koło piersi i pocierać brodawki ręcznikiem po każdej kąpieli.Oczywiście niewiele to dało..... A JEZELI CHODZI O MEZCZYZN I ICH .... Z moim pierwszym facetem rozmawiałam na temat moich piersi.Powiedziałam mu co powiedziała lekarka ale on jakby nie zwrócił na to co mówię uwagi:)Stwierdziłam więc,że dla niego wygląd moich piersi jest normalny:)Bardziej podobały mu się krągłe kształty moich piersi wystających z dekoltu niż widoczne przez bluzkę sterczące sutki u innych kobiet:)Z teraźniejszym mężczyzną też jakoś nie ma tematu wyglądu moich piersi.Może na początku nie bardzo wiedział jak ma mnie pieścić w tych rejonach ale mu pokazałam;)Dopiero po kilku dniach noszenia niplette (i prawie 2 latach znajomości) kiedy jeden sutek wyraźnie sterczał powiedział ,że to śmieszne bo jeden sutek sterczy a 2 jakby nie reagował.Trochę mnie to zabolało ale (że jestem pyskata;)) powiedziałam mu "to dziwne bo bardziej podniecają mnie pieszczoty właśnie tej "śmiesznej" piersi;)Od tej pory zaczęłam myśleć że to reklamy,tv i filmy popsuły nam myślenie na swój własny temat,bo jeżeli dla mężczyzn nie ma większego problemu to może to nie jest aż taki wielki problem;) DZIEWCZYNY NAWET NIE WIECIE JAK BARDZO SIE CIESZE ZE TRAFILAM NA TO FORUM:)pozdrawiam was wszystkie:)piszcie jak najwięcej o waszych przeżyciach i rozterkach:)cudownie jest czuć że nie jest się jedyną z takim właśnie problemem

orchidea_26 -> czy możesz napisać mi jak długo utrzymuje się efekt wypukłych brodawek po zdjęciu Niplette? I jeżeli znasz adres strony pokazujacy stopnie wklęśnięcia brodawek, to proszę przeslij mi! z góry dziękuję :) pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

m-sista -> Harry Silver na pierwszej stronie podaje adresy i linki, na ktorych mozna obejrzec zdjecia piersi przed i po

No wiesz nania... niby moj facet z tego powodu tez mnie nie rzuci ale ja i tak swoje wiem. Widze jak sie cieszy jak zaloze nieraz p-up i bluzke z glebokim dekoldem ale widzialam tez jak zerkal na biust mojej kolezanki, ktora ma znacznie mniejsze piersi niz ja ale chodzi w cienkich bluzeczkach i odciskaja sie jej sutki. Mialam ochote trzepnac i jego i ją wrrrrr.... no i na co sie tak gapil? Oczywiscie, ze na te sterczace sutki! I ja mam nie wpadac w kompleksy?

m-sista-> A nie, sorki. obejrzalam te fotki i jest tylko przed i po. Nie ma tych trzech stopni. a swoja droga to nawet nie wiedzialam, ze to sie jakos wzrokowo mierzy. Myslalam, ze wciagniete-to wciagniete. I juz.

Olivko ale każdy facet ma odruch patrzenia na inne kobiety i to jest TYLKO odruch...bardzo rzadko gapią się na inną babkę i porównują ją ze swoją własną.Gapią się bo ten ich "chory hormon-testosteron" tak im każe:)Zresztą tak jak już powiedziała jedna z forumowiczek oni też mają kompleksy:)jak nie ma małego to łysieje i takie tam:)nie przejmuj się aż tak-przecież on Cię napewno kocha:)i pewnie tak samo jak Ty (a nawet bardziej) boi się żebyś przez jego wady (których pewnie nawet nie zauważasz) nie zmieniła go na lepszy model;)pozdrawiam nania

Mam pytanko do dziewczyn które noszą niplette... Czy podczas ich noszenia nie wycieka Wam jakiś płyn z piersi?a jeśli tak to przez jaki okres coś takiego się dzieje i czy kiedyś wogóle to ustępuje?strasznie się boję że to oznacza coś bardzo nieprawidłowego:(dajcie znać błagam!!!!!!!!!

Noszę nipletki już od dwóch tygodni i musze przyznać, że jestem zadowolona z efektu choć przed wczoraj jeden sutek niespodziewanie wciągnął mi sie znowu do środka ale tylko na chwilę. Efekt po zdjęciu nipletek utrzrymuje mi sie, moim zdaniem, długo , bo ok. jednego dnia (nie jestem zbyt regularna w ich noszeniu także zdarzają mi sie całodniowe przerwy).Myślę,że dwa miesiące noszenia całkowicie mi wystarczą:):), naprawdę polecam niplette. Na allegro można jedną nipletkę dostać już za 129 zł to, jakby nie było, trochę mniej niż w internetowych aptekach. Mi trafiła sie okazja kupienia nipletki używanej na allegro za 80 zł i jak najbardziej polecam kupno takich właśnie używanych nipletek, zawsze to można zaoszczędzić nawet do połowy ceny a skuteczność nipletki ta sama, no chyba, że ktoś się nie wiadomo jak brzydzi ale ja zupełnie nie mam z tym problemu przecież to tylko sutek, część ciała jak każda inna(no może nie jak każda:)) Co do wydzieliny z sutka po użyciu nipletek to rzeczywiście jest coś takiego,też często mi sie to zdarza, a nawet jak przesadzę z wciągnięciem sutka do nipletki to pojawiają mi sie pęcherzyki z tą wydzieliną ( mniemam, że to coś w porzaju osocza). Myślę,że to nic groźnego, zwłaszcza, że inne dziewczyny pisały już o tym.

Cześć dziewczyny:) Wklęsłe brodawki ZAWSZE były moim największym kompleksem. Kiedy widziałam współlokatorki w piżamkach (mieszkam w akademiku) skręcało mnie na widok sterczących z zimna sutków. moja mama i babcia miały ten sam problem, choć dla nich problemu nie bylo"urodzisz dziecko i minie, nie wymyślaj, to natura, przeznacz pieniądze na coś innego itd". Ja uparłam się na nipletki po znalezieniu waszego forum:) Nipletki noszę ok dwóch miesięcy, dość nieregularnie tzn zakładam je na noc, kiedy śpię sama,czasami na parę godzin w ciągu dnia. Zauważyłam,że od kiedy je noszę moje brodawki jeszcze nigdy nie schowały się wtedy,kiedy kochałam się z moim chłopakiem, czyli wszystko ok- tym bardziej,że są bardziej wrażliwe:)Chowają się jeszcze czasami w ciągu dnia. Ale mam nadzieję,że ponoszę jeszcze trochę i minie:) Generalnie-polecam:D pozdrawiam

MAM!!! Dlugo zwlekalam z kupnem nipletek bo po kilku nieudanych poszukiwaniach poddalam sie do tego stopnia, ze postanowilam juz wiecej nie wchodzic na to forum, zeby nie robic sobie przykrosci czytajac wypowiedzi szczesliwych dziewczyn, ktorym sie udalo. Jednak po kilku dniach od tego postanowienia znowu telewizja zaatakowala mnie znienawidzonymi przeze mnie obrazami pieknych kobiecych piersi, kilka godzin potem namietna noc z ukochanym, nawrot kompleksow i kolejne poszukiwania.... W koncu trafilam do malej osiedlowej apteki gdzie przemila pani powiedziala, ze pierwsze slyszy ale kazala chwile zaczekac, zadzwonila do hurtowni i MAM :) :) :) Okazuje sie, ze kazda apteka w Polsce moze bez żadnego problemu zamowic Niplette gdyz jest ono (wbrew temu co czasem sie tu na forum czyta) dosc latwo dostepne. Wypada tylko zostawic w aptece zaliczke. Tak wiec pozdrawiam Was cieplutko i bede co jakis czas zdawala relacje:)

Aricia,powodzenia i wytrwalosci w noszeniu Nipllete)) Pozrdawiam wszystkie dziewczyny z forum.

ale wam fajnie to tyle co mam do powiedzenia

Witam dziewczyny.Wróciłam właśnie od ginekologa:(ta moja ginekolog to fajna babka ale zdołowała mnie okrutnie:(podobno niplette nie są w stanie nic zdziałać na dłuższą metę!!!!!!jestem w szoku!!!mówiła,że może sutki wyciągnął się na jakiś czas ale nie będzie to stały efekt....kurcze przestaje wierzyć w cudowność tych naszych nipletek.Może nie noszę ich ostatnio zbyt systematycznie bo nie mam pieniędzy na usztywniany stanik pod którym nie byłoby nic widać,a poza tym ze 2 razy mało co nie zgubiłam nipletki.Powiedzcie mi dziewczyny: CO JA MAM MYśLEć?ZMIENIć GINEKOLOGA??????????????????????????

Niplette NAPRAWDĘ mi pomogły!!!! Już po jednym dniu widziałam różnicę, fakt noszę je już prawie miesiąc (nieregularnie, teraz już prawie wcale) i sutki nadal czasami ale podkreślam CZASAMI wciągają mi sie do środka ale na pewno nie ma porównania ze stanem sprzed stosowania niplette. Moim zdaniem naprawdę warto ich używać. Teraz moje sutki są twarde i reaguja na dotyk(i to bardzo szybko, wcześniej było to nie do pomyślenia). Naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać, ja kupiłam używane niplette(80 zł.) i się sprawdziły, dlatego polecam taką formę kupna:). To działa, może nie w 100 %( sutki czasem, mimo wszystko, się wciągają) ale to wystarczy. Jeśli nawet czasem wciągną sie do środka to lekka stymulacja palcami i już są twarde i tserczące takie o jakich każda z nas marzy:). Także , nie wiem jak jest jeśli chodzi o karmienie piersią, ale jeśli chodzi o kontakty damsko-męskie jest super..... naprawdę..... polecam:) I oczywiście pozdrawiam wszystkie "inne" dziewczyny:)

sorry ze was sprowadze na ziemie, ale naiwne jestescie sądząc ze to wam cos pomoże...upadek bedzie ciężki. Wiem coś o tym.

Do: leniagas-> Dzieki:) To bardziej buduje niz wypowiedz \"o Naiwnosci\" Do: oNaiwnosci-> Moze masz racje...a moze nie... Wiesz, ja uwazam, ze przy takiej sytuacji gospodarczej jaka mamy dzisiaj w Polsce 300 zl to kawalek pieniadza ale ja akurat zarabiam dosc dobrze i na dzien dzisiejszy nie poczulam tego wydatku wiec nawet jesli ten upadek, o ktorym wspominasz nastapi to nie martw sie o mnie...az tak bardzo nie bedzie bolec. Nie twierdze, ze nie masz racji ale moge uwierzyc albo Tobie, albo orchidei. Reprezentujecie dwa skrajne bieguny na tym forum. Jednak kazdy ma swoj rozum i uwazam, ze prawde poznam jedynie wtedy gdy sama sprobuje. No i probuje. Do: karolina 1990-> Czy nam tak fajnie to sie dopiero okaze. Ja tak czesto wchodzilam na to forum, ze sie w koncu oswoilam z moim biustem. Kiedys myslalam, ze taka wada zdarza sie raz na 100000000!!!! wpisalam w wyszukiwarce \"wciagniete brodawki\" i myslalam, ze pokaze sie strona, na ktorej bedzie napisane, ze to jakies wielkie nieszczescie i bedzie kilka przykladowych zdjec jak ten koszmar wyglada. A tymczasem prosze: kilkadziesiat dziewczyn z tym samym problemem. Dzieki Wam moj najwiekszy kompleks degradowal do roli malego defektu kosmetycznego:) A teraz kilka slow o tym jak to dziala na moje piersi bo pewnie jestescie ciekawe:) Nie widzialam tych zdjec z 3 stopniami wciagniecia brodawek ale na moje oko to ja mam 4 stopien! Zartuje ;) Ale bardzo sa wciagniete. Jak zalozylam pierwszy raz Niplette na 2godziny to po zdjeciu ich az mi sie slabo zrobilo! Boze!!! Ja nie chce miec takich duzych sutkow!!! Do tej pory pod wplywem zimna (lub ukochanego:) nie byly wciagniete tylko takie fajniutkie-malutkie. Zreszta rozmawialam o tym z kolegami, ktorzy rzecz jasna, nie widzieli moich piersi i mowili, ze wola male brodawki u kobiet. Po kilku minutach z ulga obserwowalam jak wszystko wraca do normy (paradoksalnie-oczywiscie bo przeciez juz uzgodnilysmy, ze to nie jest \"norma\") No i zrobilam sobie pare dni przerwy, zeby przemyslec czy ja naprawde tego chce? Troche nie w ten czas! Co nie? Nipletki kupione a ta sie zastanawia czy je nosic!!! Wczoraj doszlam do wniosku, ze jak juz sa to sprobuje. Rzeczywiscie-takie piersi mam pierwszy raz w zyciu ale czy to jest ladne? to chyba rzecz gustu. Zreszta to dopiero drugi dzien i efekt utrzymuje sie bardzo krotko. Martwie sie jeszcze bo po zdjeciu sa takie male czerwone kropeczki kolo sutka i wyglada to tak jak by ktos probowal zrobic mi malinke wiec jak moj facet to wieczorem zobaczy to nie wiem czy zdarze otworzyc usta, zeby mu to wytlumaczyc bo juz chyba bede stala za drzwiami. A, i po zdjeciu swedzi, boli i piecze :) Ale to nic. Mam to w nosie. Chcesz byc piekna-musisz cierpiec. Musze konczyc bo jestem w pracy. Opowiem Wam reszte moze jutro. 3majcie sie

Dziewczyny b.proszę podajcie tu link w ktorym mozna przez net zamowic niplette. Dziekuje bardzo