Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macie chwile pomożecie bardzo ważne

Polecane posty

Gość gość
O rany. Kiedyś już wyslalam pieniazki na te zbiórkę, myślałam, że uzbierali. A tu jednak nie :( Podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka dziękuję ze ktoś podniósł. Zostały dwie minuty mały nie zdąży :( wyć mi się chce . Nie będzie miał stymluatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600*500+ mniej i by miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( tak duzo brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam bardzo kochani . Mnie to nie dotyczy . Ale poruszyło . Tam jest masa chorych ale kazdemu nie da sie pomoc niestety. Niemniej poruszylo mnie kilka malutkich serduszek . Przedłużyli zbiórkę do grudnia ale na portalu jest mało popularna wiec strasznie mnie to martwi a każdy dzień to ogromna walka dla mamy i dziecka :( jak nie chcecie wpłacac bo wiem ze niektórzy się boją to udostepnijcie chociaz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbieramy kobiety zamiast się wykłócać o pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję tu autorka. Nie chodzi nawet o te wpłaty ale jak ktoś udostępni to zawsze większa szansa. Dziękuję Wam tym które podnoszą temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam historię - na szczęście chłopcu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo, skoro jest prawidłowo zdiagnozowany i otoczony opieką może żyć i rozwijać się jeszcze wiele miesięcy zanim jego rodzice zbiorą sumę potrzebną na operację. Choć to smutne - w Polsce żyje wiele dzieci z tracheotomią i respiratorem na stałe. To możliwe nawet przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję kochani tu jeszcze jeden chlopczyk którego historia mnie poruszyła. A jego zbiórka niestety coraz bardziej zapomniana :( będzie brakowało na kolejny przeszczep komórek macierzystych . https://www.siepomaga.pl/filipfrankiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze biedne ale niestety trochę w tyle w zbiorkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co... ogromne współczucia, ale 300 tys. na operację, jakby chcieli, to mogliby sami załatwić, na pewno rodzice albo teściowie mogliby coś spieniężyć - jedni np mieszkanie, drudzy samochód i wprowadzic sie jedni do drugich, skoro tak wszystkim zalezy. A prawda jest taka, że takie rodziny nie chcą sobie obniżac standardu życia. Kiedyś był reportaż jak to rodzina zbierała na życie dziecka, a w domu mieli łóżeczko stokke i markowe wyposazenie dla dziecka za kilkanaście tysięcy. Mogliby sprzedac dom, kupić mieszkanie, jak nie młodzi to ich rodzice jedni czy drudzy,ale po co sobie obniżac standard, lepiej pisać rzewne historie do obcych ludzi z netu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do komórek macierzystych., to ich pobieranie w Polsce jest mozliwe od 2002r, więc nie rozumiem, jak można dziecka pozbawiać takiej możliwości, to koszt około 1000 zł najtańsza opcja, zaraz napiszecie że ludzi nie stać, ale wszyscy mają telewizory płaskie, smartfony, jakoś na to kasę mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.09.09 Tu autorka dziękuję ze ktoś podniósł. Zostały dwie minuty mały nie zdąży smutas.gif wyć mi się chce . Nie będzie miał stymluatora x 2 min ?, zbiórka jest do grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane mamy . Udostepnijcie dziś kończy się czas zbiórki na Piotrusia chorego na raka :( ma tylko 20 miesięcy . I osiem godzin żeby uzbierać pieniądze na leczenie ! https://www.siepomaga.pl/zycie-piotrusia serce boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiecie co... ogromne współczucia, ale 300 tys. na operację, jakby chcieli, to mogliby sami załatwić, na pewno rodzice albo teściowie mogliby coś spieniężyć - jedni np mieszkanie, drudzy samochód i wprowadzic sie jedni do drugich, skoro tak wszystkim zalezy x Mam tak samo, czytałam bloga dziewczynki, która choruje na to samo, mieszkają w pięknym domu, samochody, markowe ciuchy i zabawki a tu zbiórka. Oczywiście żal mi i dziecka i Mamy, w ogóle wszytkich tych chorych dzieci. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 15 21 może i masz rację. Ale nie każdy ma co spieniezyc . Niektórzy naprawde zyja skromnie od pierwszego do pierwszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie człowieka NFZ wycenia na około 200 tys. zł. Zapomnijcie, ze jakakolwiek terapia powyzej tej kwoty będzie w Polsce kiedykolwiek refundowana. Sad but true.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy naprawde zyja skromnie od pierwszego do pierwszego xx przy dwóch pensjach minimalnych nawet takie osoby dostałyby kredyt na 30 lat na 200 tys. zł, ale po co sie zadłużac jak dziecko może nie przeżyć, lepiej czekać niech ludzie dają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj 15 23 . Nie jestem AUTORKA . Ale proszę Pani może i ma pani rację ale proszę w razie choroby teraz sprzedać z domu telewizor komputer telefon - Jaki to daje przychód ? 2000?Opłac***ani za to leczenie ? Proszę sprzedać mieszkanie (jeśli jest w Pani posiadaniu ) jaką daje to kwotę ? GDY W GRE WCHODZA czasem miliony . CHCE pani powiedziec ze rodzice nie robią nic aby ratować swoje dzieci ? JA na przykład mam dwójkę dzieci i nie mam teściów. Nikt nie miałby co sprzedać na wypadek takiej choroby i zbiórka byłaby jedyna forma pomocy (tfu tfu ) dla mojego dziecka. Także bardzo proszę . Tam myślę każdy walczy jak może. W szoku, w rozpaczy . Przepraszam mają sprzedać laptop będą mieli na leczenie ? Nie będę więcej tego komentować . Udostępnie i wpłacę jakieś złotówki . Do widzenia . A jeśli Pani nie chce to przecież nikt nie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo proszę mamy udostepnijcie chociaz chory Piotruś jest maleńki Niezależnie od rodziców to ogromna kwota Chociaż podajcie dalej :( https://www.siepomaga.pl/zycie-piotrusia chlopczyk chory na raka dziś koniec zbiórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:42 trzeba myśleć wcześniej i nie żyć ponad stan. Problem polea na tym, ze ludzie nie myślą perspektywicznie. Ja np zanim się zdecydowałam na zajście w ciażę, nie miałam w domu zbytkow w stylu telewizor za kilka tys z multum kanałów, tablet, ajfon i bóg wie co, co teraz kobiety uważają za podstawę, ale miałam za to odłożone kilkadziesiat tysięcy z 7 lat pracy oraz zamówioną usługę pobrania krwi pępowinowej, na którą większośc matek żal wydać 1000 zł. Gdyby dziecko urodzio się chore lub zachorowało, na pierwsze leczenie bym miala, a potem? Wolałabym sprzedać mieszkanie i pójsć z mężem do noclegowni brata Alberta albo na ogródki działkowe, niż zyć w luksusach które widać z fotek i żebrać od ludzi kasę. A pochodze z biednego domu i moja mama (ojca nie mam) jak i teściowie mają 2 pokojowe mieszkania i zero majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby kobiety się ubezpieczały siebie i dzieci to nie byłoby później zebractwa. Ja będąc w ciąży wykupiłam ubezpieczenie na pierwszy rok życia dziecka za około 400 zł, właśnie dlatego, ze najgorsze choroby genetyczne i inne cholerstwa, nowotwory, objawiają sie w ciągu kilku pierwszych miesiecy. Tylko, że matki nie myślą przyszłosciowo i wolą kupować tony ciuchów i deliberować nad wyprawką, zamiast zabezpieczyć krew pepowinowa albo opłacić polisę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, nie chodzi o to, zeby teraz mieli tacy rodzice sprzedawac laptop, bo odzyskają grosze, ale chodzi o to, zeby wcześniej pomyśleć i jezeli kogoś było stać na komputer, dom czy luksusowe zabawki, to tak samo byłoby go stać na ubezpieczenie dla noworodka od tych najgorszych chorób w pierwszym newralgicznym okresie. Ludzie rozmnażaja sie "na hurra" i w tym jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokazałas prawdę i kwoki zamilkły. Pewnie nawet nie wiedziały, że można się ubezpieczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×