Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki typ faceta bierze grubą kobietę za żonę?

Polecane posty

Gość gość
Coś w tym jest, że grubaski biorą faceci tłumiący swe potrzeby co do wyboru najlepszego materiału (jakkolwiek brutalnie to brzmi). Nie ukrywajmy dziś ideał piękna się zmieniły. Wzorem dla wielu mężczyzn jest kobieta multizadaniowa i realizująca się na kilku płaszczyznach. Teraz więc największe poważanie mają kobiety o wysportowanej sylwetce. Po jej wyglądzie można wnioskować, że rokuje pod wieloma względami dobrze, ponieważ olewając polską obtłuszczoną kuchnie wybiera zdrową metodę odżywiania, najpewniej pracuje na stanowisku w korporacji i mając stamtąd kartę benefitową ma czas na treningi kilka razy w tygodniu by rzeźbić sylwetkę. A grubcio? Zapuszczona, nie dbająca o dietę, mająca w pogardzie profilaktykę prozdrowotną, nawet jak ma problemy z tarczycą to się poddała,, a nie radząc sobie ze stresami życia je zajada itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.52 Jaki madry facet wezmie sobie fit wysportowana zeby jesc humus i zupe z soczewicy na wodzie. Facet potrzebuje zjesc schabowego z tluszczykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj No ale nawet taka 165 cm w rozmiarze 44 to monstrum. Jesteś głupia? xx Hm.. nie sądze.. ale ty z pewnoscia sądząc po twojej wypowiedzi :) Warto zapamietac magiczne słowo- MOIM ZDANIEM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 16:34 aha, ty znasz jedną, więc to oznacza, ze tylko jedna kobieta jest na świecie o takim wzroście. No w moim otoczeniu jest ich akurat więcej, z samej podstawówki z mojej klasy 3 wysokie dziewczyny. W pracy, na treningach, 2 żony kolegów mojego męża. Nie wiem skąd wzięłaś tą teorię odnośnie rozmiarów. xx Sama ja wymysliłam ;) To jest MOJA OSOBISTA opinia, moje zdanie na temat grubości i chudości kobiet. Nie musisz jej podzielac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Biore pod uwage przcietna kobiete, jakie chodzą po ulicach czyli 165-170cm. x Odejmij obcasy. Przeciętny wzrost kobiety to 160cm. xx Obcasy ? Te 3cm ? OK :) W takim razie ja mam ponadprzecitny wzrost,a jak ubiore obcasy to nawet wysoka bede :D Z krotkimi nózkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załosne sa te wasze historyjki i grubszych kobietach.. Tak siebie dowartosciowujecie ;) Czego sie obawiacie, skoro jestescie takie zarąbiste, bo chude , ze az cała teorie o rzekomym zyciu grubaski wymyslacie ? Przeciez facet jej nie tknie, bo woli chudze i nie jest dla was zadna konkurencja :D Skad te rozkminki skoro nic wam nie grozi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 cm to sobie odejmij u siebie, a u reszty ok 7, a nawet 10. Im niższa baba, tym wyższe obcasy widuję. Teraz but wygląda tak: 10-12 cm obcas plus 2-3 cm koturny. Pracuję z setką kobiet i tylko nieliczne są naprawdę wysokie, kilka ok. 170cm, kilka mojego wzrostu, a reszta jest niższa, a nawet i kurduplowata. Większość kobiet ma 160 cm wzrostu. Zaznaczę, że wszystkie mamy takie samo obuwie. A najlepiej to widać na koncertach, gdzie zdecydowana większość nosi trampki. Facetów mających 160 cm też jest cała masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki typ? Albo desperat - wiadomo. Albo mocno nieatrakcyjny, który nie miałby szans u szczupłej. Albo krypto-gej np. Kammel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to wszyscy muszą mieć jedną wizję? Ja wolę starszych kilka lat , dbających o higienę i zadbanych . Może mieć trochę brzucha , musi byc dobrze zbudowany i koniecznie mieć brodę i włosy tu gdzie powinien taki typowy męski facet . Mojej znajomej podobają się szczupli ale za to ogarnięci życiowo, lubi zwiedzać, szaleć po imprezach . Jeden woli płaskie drugi cycate i tak już jest więc nie wiem o co hejt na chude czy bardziej zbudowane. Do tego dochodzi charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość wczoraj gość wczoraj No ale nawet taka 165 cm w rozmiarze 44 to monstrum. Jesteś głupia? xx Hm.. nie sądze.. ale ty z pewnoscia sądząc po twojej wypowiedzi usmiech.gif Warto zapamietac magiczne słowo- MOIM ZDANIEM usmiech.gif xxxxxxxxxxxxxx Ja tu widzę dwa magiczne słowa. Na matmę miałaś pod górkę? Poza tym, skończ już z tym MOIM ZDANIEM, bo już któryś raz z kolei widze jak to piszesz na kafe. Wyuczyłaś się dwóch słów ciągle to powtarzasz, nudna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 13.52 Jaki madry facet wezmie sobie fit wysportowana zeby jesc humus i zupe z soczewicy na wodzie. Facet potrzebuje zjesc schabowego z tluszczykiem. xxx Jesteś masakrycznie nieodoinformowana :D Jedzenie na parze zamiast z patelnie w pakiecie z tłuszczem, pożywne, zbilansowane posiłki a nie mielone z kartoszkami jak w chłopskiej chacie Reymonta to faktycznie "zupa z soczewicy na wodzie". Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że podnieca ich ciało, duży biust, pupa, nadmiar wszystkiego.Wola takie od szczupłych.Wy tego nie kumacie,ja też, mój mąż też, ale jestem w stanie zaakceptować to, to sprawa tych ludzi i tyle. Poza tym widzę często facet tyka ona gruba baba.I kochają się i to jest najlepsze.Natomiast nie znoszę zapuszczonych puszystych.Jezeli puszysta jest schludna, ma pomalowane paznokcie, stara się, ma ładną sukienkę, pachnie to aż miło.Natomuast te okropne baby z wiórami na piętach i szmacie na sobie, tego nie zdzierze plus okropne pazury u stóp i na rękach, ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 Schabowy na parze to cos o czym marze.. po ciezkiej robocie i browarach w barze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często tak mam patrzą na mnie i mojego M i pytanie co On z nią robi ja mała, cycki małe, bo ja wiem medium ubrania nosze i ani gruba ani szczuła nie jestem, cerę mam piegowatą i w ogóle dość specyficzną urodę :-p A mój M istny pleyboy po 40 I te zdziwione ryje dlaczego On z nią jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne są dewiacje. Kiedyś oglądałam "Historie wielkiej wagi" i tam babka opowiadała, że sa faceci, którzy płacą grubym kobietom, że jedzą na ich oczach albo na nich usiądą. Są tez kluby, gdzie grube kobiety się zapisują i tam wynajdują je bogaci faceci, którzy potem wyjeżdżają z nimi na wakacje, które opłacają. Oczywiście mam na myśli bardzo otyłe kobiety a takie nieco grubsze, z małą ilością tłuszczyku. Takie się podobają, bo to po prostu kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 tez widziałam ten odcinek i aż mnie cofnęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na pytanie. Ja jestem szczupły i poznalemnkiedys grubsza kobietę która lubiła w sexie dokładnie to co ja. A ja lubię dziwne rzeczy ;)) I to ona olala mnie a chciałbym mieć taką żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślę że podnieca ich ciało, duży biust, pupa, nadmiar wszystkiego.Wola takie od szczupłych.Wy tego nie kumacie,ja też, mój mąż też, ale jestem w stanie zaakceptować to, to sprawa tych ludzi i tyle. Poza tym widzę często facet tyka ona gruba baba.I kochają się i to jest najlepsze.Natomiast nie znoszę zapuszczonych puszystych.Jezeli puszysta jest schludna, ma pomalowane paznokcie, stara się, ma ładną sukienkę, pachnie to aż miło.Natomuast te okropne baby z wiórami na piętach i szmacie na sobie, tego nie zdzierze plus okropne pazury u stóp i na rękach, ble xxx Bez sensu. Po co grubaska ma wydawać kaskę na pozory? Zrobione paznokcie nie zmieniają drastycznie in plus jej całokształtu. Dalej są to zrobione paznokcie na tłustych paluchach rozmiaru serdla. Fryzura też niewiele zmienia. Już pomijając, że zamiast wydać raz miesięcznie na fryzurę lepiej aby wydała na karnet na silownie. Tak byłoby lepiej prozdrowotnie. Dla mnie zadbana = przede wszystkim atrakcyjna figura, wyćwiczona i obarczona rygorystyczną dietą a nie kosmetyka. Nie wspominając o tym żeby grubę się lepiej wzięły za siebie, gdyż otyłość to fatalna sprawa, z czasem się zaczną problemy z nadciśnieniem, miażdżyca, niedrożność tętnic, odrywanie płytek miażdżycowych etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sfrustrowane chudzielce zazdrosza grubym kobietom, ze sa szczerze kochane za osobowosc a nie tylko za cialo. Haha pisze to mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:04 witamy cię c/i/p/o/ na babskim forum o ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×