Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozwódki na jeden raz, czy partnerki na stałe?

Polecane posty

Gość gość

Rozwódki są potrzebujące, spragnione sexu, skłonne do różnych łóżkowych ekstrawagancji,najczęściej zadbane fizycznie a przy tym bezpośrednie,zależy im na rżnięciu, nie wdają się z reguły w zawiłe westchnienia. Tak do tej pory praktykowałem, raz lub kilka spotkań na seks, najwyżej miesiąc z jedną a potem następna. Od maja jestem jednak z jedną i zaczyna mi się podobać taka stabilizacja. Ma 30 lat, 5 letnią córcię,był mąż i potem kilku " przyjaciół". Czuję, że zależy jej na mnie i że nie jest to wyrachowanie. Może dlatego, że jest 3 lata starsza a ja nie dorosłem jeszcze do stałości i bronię się przed tym a ona wytrwale pracuje nad budową czegoś trwałego? Pierwszy raz jestem w sytuacji,gdy nie chcę odchodzić od kobiety i czuję się z tym dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj.Może coś fajnego z tego będzie. Pewny seks bez konieczności szukania następnej to też atut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd rozwiodłam się, to nie szukam kogoś na zawsze.Trafi się, dobrze, jak nie, dam radę. Czasami wibratory nie wystarczają, ulegam chęci na faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmdzego
Wibrator to nie to co kawał dużego ktsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123543
I bardzo fajnie rozwódki i mężatki. Ru/cha/jcie się wedle potrzeb. O to chodzi, ze jak Wam się chce, to wskakujcie na chętnego i twardego k****a. Faceci tez tak robią w stronę kobiet. Wy tez możecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kilka lat po rozwodzie i nie mam zbyt miłych wspomnień z kontaktów z mężczyznami jako rozwódka i sposobem traktowania mnie jako pogotowia seksualnego. Chciałabym kogoś na stałe. Nie mam dzieci, ale 36 lat na karku. Ostatni dzwonek na ewentualne dziecko i ułożenie sobie życia z miłym, konkretnym mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem rozwódką i jak spotykam się na seks, to tylko z żonatymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z taka rozwodka jak opisal autor jest jeden problem. Jak sobie pomysle ze ona miala tych "przyjaciol" i ilu to mi sie niedobrze robi. Jednak zasługuje na coś w miarę nowego i nieuzywanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien spróbować , być z nią jeszcze kilka miesięcy bez zobowiązań.Jak będzie wierna, to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonatty
Dlaczego tylko z żonatymi się spotykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonatty- dlatego, że jakby przypadkiem sprawa wyszła na jaw, to żona mojego amanta czuła by to co ja, gdy dowiedziałam się, że mój eks od roku pieprzy moją najlepszą kumpelę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem rozwodka z meza winy bo rznal na boku wszystko co sie ruszalo, jest takie powiedzenie( kaczki gesie swinie co sie na hhuujj nawinie. Placi teraz mnie dosyc duzo przez sad mam zasadzone, Nie jestem jeszcze babcia na ilosc facetow nie narzekam ale znow w kazdy dzien kulasa nie potrzebuje, Czasami jak spotkam faceta co ma jak dab twardego i dowartociowana z nim sie rozstaje to koszty pobytu ja pokrywam bo stac mniei albo sie jeszcze raz spotykamy alko kazdy idzie w swoja strone,Raz tylko spotkalam sie z rozwodnikiem i nigdy wiecej zaczal mnie szantazowac bo myslal ze na glopia tralil, nagralam go i to nagranie zanioslam na policje, tam uslyszalam ze jest znany i daleko od niego a jak by jeszcze to momentalnie malam dac znac.Ale uspokoil sie i wiecej go nie spotkalam, tylko raz z nim w lozku bylam i to ten jeden raz zaduzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla nas, rozwiedzinych , najlepiej spotykać się z facetami wolnymi( może coś z tego będzie na dłużej) lub z żonatymi( ci dają co chcemy i wracają do żonki). Rozwiedzinym rodziny rozpadły się najczęściej z ich winy, więc niech spadają na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonatty
A żonaci nie boją się że możesz ich szantażować, że powiesz ich żonie. Ty nie masz wiele do stracenia oni dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonatty
Ale powód masz fajny. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszałem. Pomysłowa jesteś. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, jak czujesz,że z tą kobietą mogłaby być fajna relacja/ związek, wchodź jak w dym. Może właśnie znalazłeś swoją wymarzona kobietę. Do boju:-) Partnerkę miałbyś na stałe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, jeśli czujesz, że nie chcesz od niej odchodzić, to skąd pytania? Zostań z nią. Drobne sprawy się dotrą i będzie ok. A że trochę starsza, to no problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×