Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w małżeństwie ludzie się kochają?

Polecane posty

Gość gość

Nie kocham męża, marzę o innym, który mnie doceni i podniesie do gory. Mamy dziecko, nie mam gdzie odejść, nie chce zdradzać to nie o to chodzi..tylko...Chciałabym żeby ktoś mnie kochał tak naprawdę. Mój mąż uważa, że kocha, ale ja tego nie czuje. Byc moze to że mną jest coś nie Tak? Niby się stara, ja też, ale moje uczucia się nie zmieniają. Czy to to wygląda życie razem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to w większości wygląda właśnie przynajmniej u mnie i wielu moich znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toto nie da się kogoś podnieść w dół Naczytałaś się i naoglądałaś harlequinów i masz zj****y mózg Kochanie nie istnieje. Ciesz się, że nie stosuje wobec Ciebie 4 rodzajów przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskun
A Ty kochasz męża? Po co z nim brałaś ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest straszne. Nikt człowieka nie wesprze, wszędzie ograniczenia.. a do domu wracać się nie chce. Małżeństwo było dla mnie świętością, teraz przykrym obowiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby dziecko było z oficjalnego związku? Wiele tak robi niszcząc życie ojcu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy to to wygląda życie razem????" X To zależy u kogo . Całe szczęście u mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosuje. Co mu pozostało skoro nie chce z nim gadać? Wyzywanie sie i szantaże. Myślałam, że ludzie się rozchodzą jeśli nic już do siebie nie czują. Jednak on nie chce , a ja bym chciała. Nie mam dokąd iść, nie mam wsparcia w nikim. Tylko tak często myślę jak dobrze mi gdy jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy to to wygląda życie razem???? X Całe szczęście u mnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile jesteś po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdz od niego. Macie prawo do szczescia. Znajdziesz kogos,on tez. Dziecko dorosnie i wyleci z gniazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam gdzie odejsc i chyba nie mam odwagi. On by chciał żebym odeszła. Chodzi o to bym ja poniosła winę za rozpad małżeństwa. Chciałam żebyśmy razem się rozeszli załatwili to, żeby dziecko nie ucierpiało. To go rozwscieczylo. Zamiast dogadać się to tylko awantury. Jestem pewna że i on nie kocha mnie. Dlaczego więc nie chce się rozejsc jak ludzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On swoje zrobił, wziął ślub, dziecko jest z tzw prawego łoża, urodziło się po ślubie a mógł cie olać, teraz twoja kolej wziąć odpowiedzialność na siebie, gdy oboje chcecie rozwodu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jaka ja byłam głupia. Myślałam że dzieci miłość wspólny dom... A tu przyszło życie i okazuje się że mam się zdać na siebie bo ogółem każdy ma mnie w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy głupie cípy, żyjecie fantazjami i iluzjami z TV i kolorowych gazetek zamiast codziennością i realiami, DURNE BABY, a potem zonk. Uczucia i motylki szybko mijają i będzie szara codzienność, a z innym za jakiś czas to samo. TV was oszukało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ci konkretnie w małżeństwie i mężu nieodpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mi się już w nim nie podoba. Przy nim robie się jak kamień..czekam tylko chwili, gdy go nie będzie w domu. Natomiast gdy wychodzi czuje jakiś dziwny niepokoj. Mecze się w tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identyczną sytuację jak Ty autorko, tyle że jestem starsza. Ani w jedną stronę ani w drugą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydze się tym wszystkim. Zawiodłam się na sobie na rodzinie na mężu. Nie umiem wskrzecic żadnych pozytywnych uczuć w sobie. Czuje się dobrze tylko wtedy gdy jestem poza domem. Do dziecka brak mi siły, brak mi kogoś dorosłego kto by mnie wsparł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy potrzebujesz pomocy, rodzina odwraca się plecami. Dość powszechne zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie podobnie. Jak nasz siłę wewnętrzną to odejdź teraz.gorsze przyjdzie później, mnie dopadła depresja i teraz nie mam ani siły walczyć ani odejść. Żre mnie od środka że nie nadaję się na żonę i matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina ma mnie gdzieś co mój mąż wie i oczywiście dobije tez i tym. Pieniędzy nie Mam, to on w małżeństwie ma pieniądze. Gdzie mam iść???? Już chodziłam na terapię bo nie miałam siły zyc. Trochę mnie to podbudowalo, nawet zachciało mi się znowu coś w życiu zrobić, ale on zawsze mi to zepsuje. Odbiera radość że wszystkiego. Ja mu zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby zaczal sie nad toba znecac to co bys zrobila? tez tkwilabys w tym? zawsze jest jakies rozwiazanie, zrob to zanim wpadniesz w depresje, jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I o tym właśnie mam na myśli, kiedy piszę że po ślubie i narodzinach dziecka kobieta na mężczyznę w d***e lub go nienawidzi, jak jej odpuszczą hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mili

Nie mam sił zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jakbym czytała o sobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×