Zgubiłam kształty po cesarce, czy da się do nich wrócić?

Obstawiam, ze ona nie ma więcej niż 22 lata

Typowi Polacy, wszystko wiedza najlepiej, a autorka spała razem z dzieckiem bo dziecko w nocy nie spało! po co zaraz kogoś błotem obrzucać? tylko przez to że nie minęly miesiace od porodu a niecałe 2 tygodnie ? i nie, nie mam 22 lat. zrobie wszystko co najlepsze dla dziecka ale jestem tez kobieta, moge sie zalozyc ze widząc kobietę z płaskim tylkiem i.obok z odstajacym sami byscie komentowali i porównywali. nie chodzi mi o.innych facetow wcale ale o to by podobać się sobie i mężowi, dziecko jest na 1 planie i to bez dwóch zdań, ja zapytalam o inna rzecz a zostałam obrzucona obelgami, żal mi was naprawde. już w tym kraju nie można o nic zapytać, nie jestem MADKA jak może sie wam wydaje

i nie, nie podrywalam.obcych facetów i zadna lambadziara nie jestem, mąż mowi tak i mu wierze ale wiem co się mu podoba, nie będę dyskutować o tym z nim głebiej wiadomo, jestem z tym sama ze sobą, a o dziecko dbam. szkoda ze ludzie tak surowo muszą oceniać, to dla mnie wszystko nowe, a.predzej myslalam ze przytyje a nie stracę. ćwiczyć i tak jeszcze nie mogę i nie bede poki nie minie czas odpowiedni.

No cóż trzeba bylo o tym myslec zanim sie wys.alo govniaka, pogodz sie z tym ze twoje czasy atrakcyjnosci i powabnosci dla mezczyzn sie skonczyly i twoje cialo ma teraz inna role, zamiast sie podobac to odzywiac bachora. Takie jest życie, teraz inne ciała beda sie podobac twojemu mezowi, a nie twoje.

Autorko powiedz ile wazyłaś na koniec ciąży, ile po porodzie, a ile teraz.

No jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle w półtora tygodnia zrobiła się z ciebie płaska deska, już nie przesadzaj

mama nowa dziś dziękuję za odpowiedźusmiech.gif tak też myślałam, tylko wiesz jak to jest, nawet nie masz czasu żeby sobie coś konkretnego ugotować czy zjesc, jeszcze kilka dni bede miała mame obok siebie a jak wyjedzie to juz chyba w ogóle przestanę jeść VVVVVVVVVVVV A twój mąż ma dwie lewe ręce, ze nie potrafi niczego ugotować? Poza tym , ja w ogóle nie rozumiem czegoś takiego, ze nie ma się czasu zjeść czy ugotować przy dziecku. Wyjątkiem może być dziecko kolkowe, ale normalnie nie wiem jak to możliwe

do gość z 14:47 wazylam na poczatku 58,5, na koncu 69,9, teraz 59,5. nie tyle co płaska jak deska ale uda i pupa opadniete. chuda taka. mąż pracuje na zmiany i co 2 dzień ma szkołę od 17 do 20 około, czasem w soboty rano. chodzi o to że nie mieszkamy w Polsce i dziecko teraz bardzo mało śpi w nocy więc łatwo nie będzie. a może wyolbrzymiam, nie wiem.

No to gdybyś straciła tyłek i uda, to ważyłabyś mniej niż przed ciążą, a ty ważysz więcej, więc nie bardzo ci wierzę w tą utratę całego tłuszczu z tych miejsc

jest różnica, po prostu jakby ktoś wypompowal tłuszcz, opadł tyłek i mniejsze uda. może po prostu przeszlo na piersi stad tak a nie inaczej.

W piersiach masz teraz mleko a nie tłuszcz. Co ty myślisz, że tłuszcz sobie wędruje po ciele i kazdego dnia jest gdzie indziej. Ty masz już jakieś schizy na tle wielkiego dupska i udzisk.

Dajcie kretynki spokoj młodej mamie. Dla Was nic nie ważny problem a dla niej to istotna sprawa i tyle. Przyjaciółce która by się wam zalila też byście tak w oczy chamki powiedziały?? Okropne złośliwe polskie baby.. A wracając do tematu autorko na razie się nie martw. Myśl o maluszku, przejdź spokojnie połóg a później możesz zacząć ćwiczyć na pośladki. Jedyne co teraz to pilnuj zbilansowanej i wartościowej diety tak żebyś wlasnie nie była wysuszona. Wybieraj właściwe zdrowe produkty i nie pozwalaj żeby przychodziło uczucie glodu- jedź w dzień co 2-2,5h pozdrawiam będzie dobrze ja sama za granicą odchowalam dwojeczke ;)

CC naruszyło jej mózg, chociaż pewnie przed, też go nie miala, to typowy objaw CC.

Autorka jest teraz płaskod***em:D żeganj urodo witaj zdradzana żono bez d**y:d

Współczuje.........mąż Cie teraz będzie na bank zdradzał......ja bym się tak wstydziła z domu wychodzić...pokrako

Ale musisz komicznie wyglądać z płaską doopą i wielkim bębnem po porodzie

do wiadomosci z 20.26, dziekuję:) to mile ze ktos nie ocenia tak pochopnie. tak sie stalo i sama nie wiem czemu, nie mam po co klamac, a jak inni pisza ze mam schizy na punkcie d**y wielkiej to sie myla, to zawsze jest moje cialo i tyle. z jedzeniem wlasnie jest srednio bo malo czasu, wiekszosc jestem sama w domu a dziecko daje popalic. oczywiscie ze o nim mysle, musze sie zorganizowac zeby wlasnie jesc wartosciowo. pozdrawiam Cie a zlosliwca niech pokaza swoje twarze skoro sa tacy otwarci

Cesarzowe z reguły po dzieciach do poprzednich kształtów nie wracały... spójrz na stare portrety.

po cesarke została mi tylko mała ikonka reszta w ciągu 8 miesięcy wróciła do siebie . miesiąc po operacji chodziłam w ubraniach przed ciaza

a zlosliwca niech pokaza swoje twarze skoro sa tacy otwarci xxxxxxxxxxxxxxxxx Chyba doopy, bo o tym temat, a nie o twarzach. Poza tym nie miaucz, tylko odczekaj połóg, idź do lekarza i jak da zgodę to zacznij ćwiczyć. Przeżywasz jakby to był koniec świata, a ćwiczeniami w 2 miesiące można zdziałać cuda. I mąż też dostrzeże, ze wyćwiczony, jędrny, zgrabny tyłek, jest o niebo lepszy niż kula tłuszczu.

moja pupa nie była kulą tluszczu he he. nie musialam ćwiczyć dużo nigdy, prędzej na brzuch bo tam było gorzej mimo szczupłego ciała. i nie miaucze, taka już jestem, szukałam rad i tyle, to wszystko.

gość 19.34 wrócila do normy tzn ze schudlas czy przytyłas wtedy z powrotem? na razie moje spodnie na mnie nie pasują, jedynie te ciążowe, reszta zatrzymuje sie na udach, pewnie sie rozszerzylo w srodku co nieco

Niby schudłas, a w spodnie się nie miescisz. Weź się stuknij w łeb bo bredzisz

Rozszerzyć to ci się mogły kości miednicy, a nie uda.

Ciekawe jak ona ma wyrobic na pokarm i budowe masy miesniowej jak chudnie i jeszcze zblizaja sie problemy z systematycznym i wartosciowym jedzeniem. Podobno jak kobieta karmi, to w pierwszej kolejnosci tluszcz pobierany jest z ud i pupy (jesli sie go nie dostarcza w zbilansowanych posilkach). Tak gdzies wyczytalam, gdy 2 lata temu mialam ten sam problem. Mnie nie udalo sie przytyc w czasie karmienia. Odzyskalam wage sprzed ciazy, ale figury nie. Pupa i uda poszly w niepamiec. Ale tez przyznaje, ze nie cwiczylam :-)

to miednica sie poszerzyla w takim razie. ale do spodni nie wchodzę. dzidzia jest wymagajaca, jak spi to ja tez czasem dosypiam inaczej nie dam rady funkcjonować, mąż spi po nockach a ja z dzieckiem dosc wymagającym, wiec jest malo czasu na wszystko, do tego nie chce spac w lozeczku, zaraz placze, jeszcze w dzien spala a teraz wcale tam nie chce, nie jest latwo

O rany, męża już masz. Jest z tobą, znaczy podobasz mu się taka, jaka jesteś. Nie musisz już tak obsesyjnie dbać o siebie, bo nie musisz już szukać faceta.wiadomo, z po porodzie ciało sie zmienia i nigdy już nie będzie takie jak przed.

gdyby tak było, faceci nie zakładaliby tematów że ich żony zmienily sie po slubie, i takie tam. zaniedbasz się to i mężowi się znudzi

Jeśli bedziesz na to pracować to na pewno. Ja właśnie żre bułkę z szynka i majonezem i popijam kakao, bo wcześniej nie dane mi było zjeść. To co.

O masakra autorko tu pisze jedna i ta sama nawiedzona osoba. Jakaś psycholka. Zobacz wiadomości i godzinę dodawania... minuta po minucie. To na pewno ta sama osoba bo nie ma aż tylu psycholi.