Uroda to dla kobiet klątwa nie zbawienie

przyciągają tym tylko roohaczy i innych pustaków, biedne kobitki

Tez tak sadze. Mam dwie wręcz piękne koleżanki, z twarzy laleczki jak malowane a nie maja szczęścia wśród facetów :/ Natomiast te brzydkie kaszaloty przeważnie maja fajnych facetow na lata, o dziwo którzy są w nie wpatrzeni jak w obrazki, a dziewczyny serio nieurodziwe XD

Takiej szukam normalnej dziewczyny która nie bawi sie insta, która jest skormna i wie ma czym polega wierność. Panie stworz mi taka z mojego żebra

urodziwe zadzierają nosa i są wybredne, głupota kosztuje

czym ładniejsza tym ma większy problem znaleźć prawdziwe uczucie i tym bardziej jest tylko zabawką, tak to klątwa

Niektore nieurodziwe, ale nie szpetne i tez nie znalazły.

pewnie mają 2 fakultety i szukają "lepszego" od nich, głupie pipy, same eliminują i zwężają sobie pule kandydatów

Z człowiekiem trzeba żyć, codzienność z kimś, kto nas nie rozumie, bo jest prostakiem, bo inaczej patrzy na świat byłaby męcząca i pełna konfliktów, nawet dobry seks tego nie zastąpi. Domator nie wytrzyma z rozrywkowym, głupi z mądrym, prostak z z człowiekiem na poziomie, rozwinięty intelektualnie z ignorantem, małżeństwo udane to porozumienie a nie seks i zarcie, te ostatnie szybko kończą się.

NIE MA IDEAŁÓW, zrozumcie to głupie cípy, jak ktoś wam pasuje w 50% to już jest sukces, rozumiecie???

50 % wystarczy gdy mężczyzna prawdziwie kocha kobietę, nie porząda tylko a kocha, wtedy będzie chciał by była szczęśliwa, nie uderzy, nie będzie wyzywać, lekceważyć, będzie dumny, że ona jest z nim, ona nie bedzie go " wkarwiac", co najwyzej irytowac czy denerwowac, będzie jej ufal, bo wie, ze pokochal wlasciwa kobietę, bo uważa ja za mądra kobietę, dzika zazdrosc nie na nic wdpolnego z miłością a z brakiem zaufania wynikajacym ze znajomości kobiety, pomijam stany chorobowe jak syndrom Otella, miłość to szacunek.

Facet moze sobe wybrac kobiete o ktorej wzgledy zabiega. Kobiety nie. Musi sie zadowolic tymi co sie o nia staraja ;p Zaraz a przeciez te mniej urodziwe potrafia soba zainteresowac faceta. To czwmu pieknosci nie potrafia? Bo uroda przemija, nudzi sie, zawsze jest jakas ladniejsza a i nieda sie kobiety pilnowac 24h nq dobe. Wiec faceci szukaja takiej ktora ichnfascynuje, pociaga zktora nie beda sie nudzic.

piękne = NUDNE

gość dziś twoje twierdzenie nie pokrywa się z moim doświadczeniem.

zgadzam się z Autorką, niestety mam takie doświadczenia i nie szukam ideału bo takich wiadomo nie ma. No i co k****, dlatego mam brać zero-jedynkowego prostaka co myśli ch.... i lubi nażreć się?nie po to pokończyłam szkoły, kursy i dbam o siebie! Niech mi dziękują że mają o kim myśleć kiedy robią sobie dobrze :)

Jaka tam klątwa, co to za brednie. Ładne dziewczyny to szczęściary i one dobrze o tym wiedzą. Temat założył albo jakiś brzydki koniotrzep albo jakaś zakompleksiona brzydula, których nikt nie chce i chcą się jakoś pocieszyć.

To nie kwestia urody tylko tego, ze porzadna ma dobrego mezczyzne a rozwiazla zolza ma burakow na seks

Jedna mala wada wystarczy zeby debilka odrzucila mimo ze oprocz tej wady niby ideal.. Lepiej byc samemu a nie..

Nie ma jak to atrakcyjne kobiety majece wszystko podane na tacy narzekaja:) wbijcie sobie do glowy, ze dla mezczyzn cialo nie jest tak wazne jak dla was.

Nie ma to jak byc przyglupem uzalezniajacym wszystko od innych :D a pozniej placze ze zdradzil/a itp gowna :D

gość dziś Przyglob to ciebie robil pisoska szmato

Ja się z tym zgadzam, jak się wielu osobom podoba to też się można spodobać psycholom, gwałcicielom itp. Myśle, że jakbym nie zwracała na siebie uwagii to uniknełbym tych strasznych wydarzeń w moim życiu.... :(

18.26 czyżby? Jakoś życie pokazuje co innego bo faceci zwykle mysla ,,to nie moja liga", boją się odrzucenia wiec nie podejda do pięknej dziewczyny, Aa to jest ona oblegana przez cwanych samców alfa którzy są pewni siebie i widza w niej ,,miesko" które chcą zaliczyc po czym ida bajerowac inna pieknotke.

Znam sytuację kiedy to śliczna dziewczyna zwolniła się z pracy w prywatnej firmie gdyż jej szef-właściciel firmy zaczął ją adorować i podrywać. Dał jej awans i podwyżkę. Proponował wspólne wyjazdy służbowe. Dzwonił i smsował. Bez przerwy się koło niej kręcił w miejscu pracy i faworyzował ją na oczach wszystkich. Szef był żonaty. Miał też kochankę. Ta dziewczyna miała partnera i nie zamierzała być kolejną kochanką szefa. Odeszła na własną prośbę. W tym przypadku okazała się ona ofiarą własnej urody. Gdyby była przeciętną z wyglądu dziewczyną mógłaby sobie spokojnie pracować w tej firmie gdyż szef nie zwracałby na nią uwagi.

Ja nie będę sama siebie oceniać, ale wiele razy słyszałam, że jestem ładna, ale co z tego skoro trafiam właśnie na typów, którym chodzi tylko o jedno.. Za to znam dziewczyny, które nie są zbyt atrakcyjne i właśnie ułożyły sobie życie. Także może i racja, że uroda przyciąga głownie tych którym chodzi o seks. Nie uważam się za jakąś miss świata, ale fakt jest taki, że niektóre koleżanki, które miały znacznie mniejsze powodzenie ode mnie np. na imprezach, teraz powychodziły za mąż i jakoś lepiej im się to zycie ułożyło...

A ja np. albo trafiam na typowych babiarzy podrywaczy, albo trafiłam na żonatego, który to ukrywał i chodziło mu głownie o seks ze mną i na różnych takich... Oczywiście uważam, ze to moj atut, ze jestem ladna, ale jak dotad nie dalo mi to jakiejs wielkiej milosci czy stabilizacji. MIalam wielu facetow, ale kazdy byl nieodpowiedni bo albo byl chamem, albo babiarzem, albo zonaty wlasnie itd. A niektore moje kolezanki, ktore nigdy nie mialy powodzenie trafily na jakiegoś tam jednego faceta, wzięły ślub i ułozyły sobie zycie

A nie przyszło wam "ładne " do głowy że to coś z charakterem jest nie tak? Może i przyciagacie tych złych ale nie wierzę że tylko na takich trafiacie. Myślę że piękna kobieta w bibliotece może trafić na fajnego gościa, tak samo w kółku teatralnym czy grupie religijnej przy parafii. Prawda jest taka że obrcacie się w złym towarzystwie a trafiacie tam same, nikt was nie zmusza.

nie wiem, byc może... Też w sumie miewam trudny charakter

One mysla jestem ladna wiec jestem "rasa pan" jestem lepsza od tych brzydszych i zasluguje na lepsze zycie natomiast mezczyzni patrza na charakter kobiety.

Na charakter patrzą zaraz po tym, jak spojrzą na twarz, nogi i biust. Przecież to normalne i naturalne. Uroda to wielki atut kobiety, tylko na kafeterii można spotkać cudaczne "teorie".

Coś w tym jest... Mam 2 bardzo ładne koleżanki. jedna co prawda wyszła za mąż ,ale mąż ją bije i źle traktuje, a ona myśli o rozwodzie, a druga ma ponad 30 lat, ładna i wykształcona, ale faceta nie ma od kilku lat