Pozyczylam znajomej podgrzewacz do butelek i problem

To jest droga rzecz. Powinnaś sie upomniec o zwrot. Grzecznie, ale stanowczo. Pomoglaś koleżance, teraz wypada, żeby oddała. Jeśli milczy i unika kontaktu z Tobą, to znaczy, że Cię nie szanuje. Lubię mieć dobre kontakty z ludźmi, ale nie można sobie dac wejść na głowę. Potrzebujesz tego podgrzewacze dla siostry. Nie upominasz się o niego ze złośliwosci przeciesz. A koleżanka powinna się nauczyć, że o cudze rzeczy trzeba dbać, gdy się je pozyczy

*przecież miało być zamiast przeciesz

Wiecie co?napisałam do niej . I znów cisza. A tak to codziennie do mnie prawie pisała co tam jak tam (pierwsza ) A teraz nagle nic . Ja p*****le. Nie mogę być zła na męża bo chciał dobrze . A ja jej chciałam kupę rzeczy dać (dla niej i dla dziecka )miałam przygotowane . Ale mowy nie ma.

to jak planujesz odzyskac swoja wlasnosc? odpuscisz?

Nie wiem co planuje. Wiem tylko tyle że każda kolejna próba skończy się obgadaniem mnie . Ale wisi mi to . Nie jestem klotliwa osoba. Naprawdę. Mam trochę dużo spraw na głowie teraz a dodatkowo ona jest w ciazy. Kurws nigdy więcej . Powiedzcie sami czy słowo "dobra miejcie go narazie póki potrzebujecie " oznacza weźcie go sobie i sprzedajcie? ??? Jestem wściekła .

Kochani jak mam do niej napisać żeby ją zawstydzic żeby jej było głupio ?mamy wtorek a ona nawet nie raczy mi wyjaśnień złożyć nic .

Borze zielony, sieroto. Jedź do niej, grzecznie acz stanowczo domagasz się zwrotu podgrzewacza. Jeśli komuś pożyczyła, to ma dać Ci adres tejże osoby. Jeśli sprzedała, opierdzielasz ją i domagasz się zwrotu pieniędzy. Natychmiastowo. Serio takie sieroty po świecie łażą?

I takie pipy nie potrafią zabrać swojej własności, tylko po forum piszą, litości..

10:08 No lażą takie sierotu łażą ...wiec kup sobie słownik ortograficzny i ucz sie dziecko ucz !

10:10 Zabrac swojej wlasnosci . Rozumiem ze ty g****o z kibla łowisz i potem tulisz się do niego bo to twoja własność..

Napisz jak się sprawa zakończyła bo ciekawa jestem

10:14 Nie oceniaj przez pryzmat swojego życia. Współczuję, że swoje własne fekalia zbierasz , bo na nic Cię nie stać. Trolololo.

Ja kiedyś w liceum pożyczyłam koleżance książki z historii, bo ona miała jakieś poprawki, a wtedy ich nie potrzebowałam. W klasie maturalnej chcialam je odzyskać i jakie było moje zdziwienie gdy mi powiedziała, że gdzieś zapodziała. A prawa potem wyszła, że je sprzedała... Ludzie bywają bezczelni do granic możliwości

Napiszcie mi jak mam ją upokorzyc aby mi go oddała :(

A Ty autorko napisz, że jeśli nie możesz odzyskać swojej własności to poprosisz o zwrot kasy np.polowe kwoty, bo był używany

Moim zdaniem napisz, że podgrzewacz ma być u Ciebie jutro a jeżeli nie załatwisz to inaczej. Jeżeli nie skontaktuje się jedź do niej, ma Ci oddać a jak nie ma to ma odkupić taki sam, tyle. Jak się uprze to raczej nic nie zrobisz, ale nie odpuszczaj szybko, postrasz, tak nie może być. Ja nie lubię nic pożyczać, mam opory, że źle się to skończy i słusznie jak widać.

A jak pojadę to jak powinnam ją upokorzyć? Ona jest byłą kochanką mojego męża.

Ja bym pojechała od niej niby na kawę itp, a w rozmowie powiedziała że jutro widzisz się z siostrą i chciałbyś hej ten podgrzewacz dać, czy może Ci go teraz zwrócić. Jak powie że musi poszukać to ty że pomożesz jej szukać teraz. Milutko i uprzejmie ale nachanie. Jak zacznie kręcić to zapytaj wprost co z nim zrobiła i czy ma go w ogóle bo sytuacja wygląda tak jakby wcale go nie miała. Jak powie że zgubiła to ty, że szkoda strasznie bo drogi był...tyle kasy (podaj kwotę) na niego wydaliscie. Jak chcesz ją zaswtydzic to musisz na jej kretactwo, uczciwoscia i uprzejmościa zagrać.

A może wywrzeszczałabym jej w twarz że mnie upokarza? Może z córką tam pojechać? A ja bym ubrała moją suknie ślubną. Co wy na to? A córka w szatkę chrzecielną.

Mąż pożyczył to niech mąż idzie interweniować i odzyskać waszą własność.

Mąz prosi mnie o pomoc, nie chce z byłą kochanką się spotykac.

Do roboty k*****o a nie bedziesz tu plakac na forum do roboty szmaty!

Ja nic nie pisałam od dziesiątej po podszywy

11:13 ty jesteś opóźniona? Przecież pisała, że ta koleżanka pożyczyła go jeszcze innej swojej koleżance, to jak ma go szukać w domu?

Ile kosztował ten podgrzewacz ? Już kolejny dzień to rozstrzasasz

Kosztował 340 z groszami. Ja nie siedzę całe dnie i nie roztrzasam bo mam prace i inne obowiązki Tak wiec odpisuje w wolnym czasie

To ja autorka Straciłam koleżanke W****ilam się powiedziałam ze ma kilka dni żeby oddać podrzewacz powiedziała ze ta dziewczyna nie odbiera i nic więcej nie może zrobić najwyżej odda kasę. Ja napisałam ze jal pną sobie wyobraża ze mam teraz za nią biegać o pieniądze ?i cisza Nke czyta moich wiadomości Nie odbiera tel ani domofonu w mieszkaniu Kurwa co za d******* Jak można tak postąpić . Na pewno go sprzedali a teraz kłamie. I jak mam liczyć ma zwrot kasy skoro unika?

Mąż pożyczył to może niech mąż teraz pogada z mężem koleżanki o zwrocie pieniędzy? Faceci czasem szybciej potrafią się dogadać, niż kobiety.

A po co ci koleżanka, która nie szanuje ciebie i twoich rzeczy. Męża wyślij w koncu to on pożyczyl, a ją olej. Daj znać jak się skończyło

Dokładnie, niech mąż idzie po podgrzewacz/po kasę, w końcu to on pożyczył. Niech się przekona, jak go własny kolega wyhoojał.