W kazdej kurtce sie poce wiec w czymn chodzic

Juz nie mam sil.Zrobi sie chlodniej i trzeba sie przerzucic na cieplejsza kurtke.Mam pikowana i poce sie.dlaczego?Woec w czym chodzic?

Może więc w cienszej na razie? Ja chodzę w swetrze lub cienkiej jesiennej kurtce-na pikowana przyjdzie czas od -10.

Dlatego, że nosisz nieodpowiednie materiały. Poczytaj o warstwowym ubraniu "outdorowym"/sportowym/termoaktywnym. Wystarczy jedna zła, nie spełniająca swojej roli warstwa i już jest problem.

eszystkie kurtki to poliester. iinych nie ma.A moze sa ale za drogie jak dla mnie.Mam kurtke niby termoaktywna z siatka a tez sie w niej poce.

W worku pokutnym....

Zajrzyj na ciuchy tam kupisz kurtke za grosze, np dobra moze za zlotowki ale jak pochodzisz to za30-50 zl kupisz kurtke z zeszlego sezonu , ktora pkerwotnie warta byla w sklepie jako nowa nawet600-700 zl. Zawsze mozesz wziac tel z netem i poszukac firmy z metki Za kurtke dziecka z campri dalam 9zl (156 cm), a za moja z bilibonga 35 zl. Meza firmy nie pamietam, ale podobna nowa 550 zl, na ciuchach 45

A potem się dziwicie skąd w domu macie pluskwy.Same je tam zapraszacie.

Nie raz bylam ale ciazko cos fajnego kupic.Wiec w czym chodzic.Jaki sklad powinna miec kurtka?

19:24 ale co nas obchodzi jak sie do dzieci zwracasz!!!

19:24 ta moja kurtka z bilibonga ma pod pachami suwaki, gdy czuje ze zbyt cieplo to odpinam. Nawet w zimie, niby zapieta pod szyje ale jednak przewiew jest. Poszukaj kurtki narciarskiej np na allegro.

a ja nie chce sportowej tylko takiej na codzien do botkow.

Ja mam pikowana kamizelke i jest super na ta pogode. W kurtkach jest mi za cieplo.

Jak w każdej kurtce się pocisz to pewnie problem jest z tobą a nie z kurtkami. Tak to jest jak wp*****la się jakieś śmieci a później zdziwiona że śmierdzi i się poci.

gość dziś co za buractwo...

A pwoiem ze maz je to samo i on wogole sie nie poci.A ja soe pocę.

autorko kupuj naturalne materiały, lżej się ubieraj, nie zapinaj do końca, itp.

jak dzis sie ubralam.Cienka pikowana kurtka i cienka bluza pod spodem i koszulka na ramiaczkach.Czy to tak duzo a zimno jak cholera.

Ja właśnie miałam ten problem i faktycznie zmiana materiałów pomogła. Tu nie chodzi o to, że polyester, bo polyestry są różne. Kurtka musi być oddychająca, odprowadzać wilgoć od skóry ale też chronić przed zimnem i deszczem. I niestety, ale taka będzie kosztować, ale np. można kupić taką 3w1, z odpinanym polarem, dzięki czemu będzie służyć od wczesnej jesieni do ok. -5 stopni. A wyglądowo są różne, można znaleźć i takie bardziej designerskie a nie sportowe. No i ubranie pod nią - wbrew pozorom najlepszą warstwą wcale nie jest bawełna bo działa jak gąbka i ciężko schnie. Koszulka "termiczna". Ja jeśli tylko nie ma śniegu do pracy dojeżdżam rowerem i w takim zestawie nie mam żadnych problemów.

A pwoiem ze maz je to samo i on wogole sie nie poci.A ja soe pocę X To może trzeba schudnąć albo zacząć ćwiczyć to nie będziesz się pocić przy najmniejszym ruchu jak wieprz

gruba nie jestem przy wzroscie 175 cm waze ok 72 kg.

Hej, a może jakiś płaszczyk typu prochowiec, taki trencze. Jak coś możesz odpiąć i fajnie do botków pasuje

Nie przejmuj się złośliwościami - dzieciarnia jeszcze nie śpi

Aby sie niepocic

Gościu z 20:22 może chamski ale ma racje, cos nie tak z Twoja termoregulacja.

A może po prostu wełniany płaszcz?

To wlasnie przez ten poliester tez mam ten problem ogólnie nie mam problemu z potiwoscia, ale w kurtce mnie pot zalewa. Na wisone szukałam płaszcza i wszystko bylo 100% poliester. Jakims cudem udalo mi sie znalezc 55% poliester i 45% bawelna, Ale to ograniczyło z cudem.

polskie firmy szukajcie, za 450 zl mialam plaszcz zimowy z 69 proc welny z firmy DE FACTO, 4 lata spokojnie wytrzymal

a kit z tym bede cuhnac. autorka

dzis tak sie spocilam ze az mi wstyd bylo. Do preacy musze brac ubrania na przebranie.Koszulke bluzke smrod nie z tej ziemi.