Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Konga91

Mieszkanie z mężem, czy to normalne?

Polecane posty

Gość Konga91

Witam! :) Mam do Was pytanie i w sumie nie wiedziałam, gdzie się z tym zwrócić, więc postanowiłam napisać na forum kafeterii. Od 3 miesięcy jestem mężatką, razem jesteśmy z moim wybrankiem 6 lat. Zamieszkaliśmy razem dopiero po ślubie. Ale przechodząc do wątku - czy to Waszym zdaniem naturalne, że najchętniej spędzałabym czas tylko z mężem? Owszem, spotykam się z rodzicami, siostrą czy koleżankami, ale nie łaknę tego kontaktu specjalnie - z rodziną widuję się ok. 1 raz na miesiąc, ze znajomymi w zasadzie tak samo. Od święta zapraszam do siebie koleżanki na wino. Jestem osobą raczej wrażliwą i prawdę mówiąc myślałam, że w początkowej fazie małżeństwa po wyprowadzce z rodzinnego domu będę tęsknić za mamą (z nią zawsze miałam najlepszy kontakt) - a wcale tak nie jest. Nie dzwonimy do siebie zbyt często, gdy czuję, że już za długo ze sobą nie rozmawiamy to ja dzwonię - raz czy dwa razy na miesiąc. Najlepiej i najbezpieczniej czuję się w towarzystwie mojego męża. Ciągle mi go mało... Zatem do meritum - czy uważacie, że taki stan rzeczy jest stanem naturalnym? ;) Doradźcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. To twój mąż. Druga połowa, osoba na całe życie. Rodzinę opuściłaś, mama ma swoje życie. Dobrze, że nie rozmawiacie codziennie. Twoją rodziną jest teraz Twój mąż- najważniejszą osobą w Twoim życiu. A dzieci będą a później będą miały swoje życie a mąż będzie przy Tobie zawsze. Obyś zawsze chciała spędzać z nim czas tak jak teraz nawet jak wkradnie wam się monotonnosc :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ale jeśli jemu nie przeszkadza taka huba to nikomu nic do tego ja nie znoszę takich osób, ale mnie sytuacja mnie nie dotyczy więc... ;) uważaj tylko, żebyś nie przesadziła, bo większość mężczyzn tego nie lubi i wcześniej lub później ma dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konga91
Do przedmówcy wyżej. Mąż też najbardziej lubi spędzać czas ze mną, raz ja dwa lub 3 tygodnie w piątek wpadają do niego kumple i siedzą sobie w męskim gronie. Ja wtedy wychodzę do kolezanki, bo każdy z nas musi mieć przestrzen! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tak nie odpręża jak dzień bez męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×