Nie szkoda wam zdrowia ?

Kobieta kobiecie wilkiem. Przykro się czyta. Karmi mm, wyrodna matka. Miała cc, wogole nie matka. Pracuje, korpo matka, której dzieci wychowują nianie. Nie pracuje, bezużyteczna kura domowa, której nikt nie szanuje. Teraz tabsy.........

Branie tabletek ot tak?! Dobre. Myślisz, że kobiety biorą tabletki ot tak?

"są bezwolnymi durnymi amebami dla których liczy się tylko przyjemność ich misia?" xxx To już są twoje słowa :-D

To ja z 14:07 Ja brałam że względu na okres i cerę, a jeśli chodzi antykoncepcje to nie ufam samym prezerwatywom, ile to razy zdarzyło się że gumka pękła? Teraz jestem sama A i tak biorę tabletki, bo nie chce znów się męczyć z okresem i być znów pryszczata Jestem zdrowa , nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Moja mama brała 4 lata, potem mnie urodziła, znów brała 5 , urodziła mojego brata i teraz 15 lat bierze tabletki i jest zdrowa. Ba. Dzięki tabletkom nie ma torbieli. Tak są efekty uboczne które mogą się pojawić Ale NIE MUSZA. Jeszcze żadna kobieta w mojej rodzinie i że znajomych nie miała problemów zdrowotnych z powodu tabletek. Ale tabletki powinny być odpowiednio dobrane. I odpowiem Czemu biorę? Bo chce, bo mam SAME KORZYŚCI i nie uważam żebym się trula.

gość dziś Tabsy to jak palenie papierosów czy picie alkoholu. Jeśli mówisz komuś, że picie może mieć złe konsekwencje to znaczy, że "jesteś mu wilkiem"? Czy po prostu stwierdzasz fakt?

17.12 nie moje słowa, opinia kobiet o tych, które biorą tabletki.

"Branie tabletek ot tak?! Dobre. Myślisz, że kobiety biorą tabletki ot tak?" xxx TAK. Te które robią to celach jedynie antykoncepcyjnych tak. Jest to co prawda bardzo skuteczna i wygodna forma antykoncepcji ale nie jedyna.

gość dziś A to ktoś oprócz Ciebie użył tu określenia "bezwolne durne ameby"? Ciekawe...

To są tabletki antykoncepcyjne i w takim celu są używane! Są inne metody, ok. Ale pozwól, że inne kobiety podejmą same decyzję, czy chcą się co miesiąc stresować czy będzie miesiączka. Znam wiele kobiet, bardzo dużo z nich bierze tabletki i kazda z nich ma się dobrze. Kończę, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

A ile kobiet, które biorą hormony PRZED rozpoczęciem ich przyjmowania robiło badania genetyczne aby sprawdzić czy są w sporej grupie ryzyka zakrzepicy?

gość dziś Ale ja im nie zabraniam. Co wy z tym tym zakazywaniem komuś brania tabletek? Jak ktoś napisze cokolwiek negatywnego o pigułkach to naskakujecie od razu, żeby się odczepił i pozwolił innym brać :-) Spokojnie. Póki co piguły są legalne. Sama je brałam, ale podtrzymuje swoje zdanie, ze takie środki warto brać tylko wtedy gdy mają one coś leczyć. A branie ich w celach antykoncepcyjnych uważam za nierozsądne, bo zbyt dużo się ryzykuje. Można wybrać inną, mniej inwazyjną metodą antykoncepcji.

Jakie to logiczne, leczenie trądziku i bolesnych miesiączkę ok, antykoncepcyjne już be. Przecież skutki uboczne są te same. Więc co? Trądzik jest tak poważna choroba, że można ryzykować udarem i zakrzepica? Logika godna mistrza.

Ja znam nawet takie kobiety, które w bliskiej rodzinie miały lub mają kobiety chorujace na raka piersi, a one dalej biorą tabletki anty. Bo "mąż nie lubi w gumce"...

Gadasz o cerze jakby to byl jedyny powód a pisalam ze miałam straszny okres i to tak bolesny że co miesiąc ladowalam w szpitalu, o tym że trwał 2 tyg nic nie powiem. Wzięłaś sobie wygodny przykład z tą cerą. Ale i tak patrząc na to jak wcześniej wyglądała i to jak buzia bolała od tych ropnych bomb to też jest dla mnie powód by brać hormony. I powtórzę biorę bo chce bo mam SAME plusy. To że niektóre kobiety maja efekty uboczne nie znaczy od razu że każda będzie miała. A pracuje w szpitalu, więc po znajomości ginekolog sam dawał mi więcej badań żeby była pewność że tabletki nie szkodzą i są odpowiednio dobrane. Jestem w 100% zdrowa.

A czemu wam trudno zrozumieć że nie dużo kobiet nie ma tych efektów ubocznych?

gość dziś Bolesne miesiączki nie są normalne. Jeśli miesiączka nie pozwala Ci normalnie funkcjonować, to tak - jest to choroba, którą trzeba leczyć. Trądzik? To zależy jakie jest jego podłoże. U dorosłej osoby też zwykle świadczy o jakiejś nierównowadze hormonalnej, której trądzik jest tylko jednym z objawów i warto tę równowagę przywrócić. KAŻDY lek ma swoje efekty uboczne. Pytanie tylko jaki jest bilans zysków i start i czy chorobę, którą się ma można wyleczyć w inny sposób lub lepszym lekiem. A płodność to nie jest choroba. Po co więc ryzykować gdy niczego nie wyleczysz?

"To że niektóre kobiety maja efekty uboczne nie znaczy od razu że każda będzie miała. " xxx Oczywiście, że nie każda. Ale jednak ryzykujesz tym, że to akurat ty będziesz je miała. A gdy to akurat ty dostaniesz zakrzepicy to mało cię będzie interesować, że 100 innych kobiet jej nie dostało. Poza tym człowiekowi zawsze się wydaje, że złe rzeczy przytrafią się innym ludziom. Jak masz dane że 1/100 osób trafia się udar przez pigułki to na pewno nie pomyślisz, że stanie się to również tobie. Ty będziesz w tych 99%. Tak samo zapewne myślała ta jedna osoba, której to się przytrafiło.

A czemu wam trudno zrozumieć że nie dużo kobiet nie ma tych efektów ubocznych? xxx Dużo kobiet nie ma, dużo ma. Ryzyk fizyk :-) Ale po co ryzykować własnym zdrowiem? W imię czego?

Jakbym mogła to bym już dawno podwiazala jajowody, ale nie mam pieniędzy . Tak byłam u dermatologow i każdy "To wina hormonów " sami przypisywali mi tabletki anty. Bolesne miesiączki to słyszałam - przesadza Pani - taka Pani natura - jak Pani urodzi to przejdzie W końcu dostałam tabletki i od tamtej pory jest świetnie. Tak mam same plusy, mam dobre badania, nie jestem obciążona genetycznie, jem zdrowo, nie pije, nie palę. Jestem sama i biorę tabletki bo tak chce. I nie szkodze swojemu zdrowiu, bo sa odpowiednio dobrane i badam się regularnie.

Dla wlasnej wygody. Wystarczający powod? Biorą bo chcą. Trudne do zrozumienia?

Póki jesteście młode nie myślicie o własnym zdrowiu. Dobrze się czujecie, dobrze funkcjonujecie, więc wasza czujność jest uśpiona. Ale to, ze nie macie od razu żadnych przykrych objawów związanych z antykoncepcją, nie znaczy, że nigdy nie będziecie ich miały. Długoletnia ingerencja w normalne procesy biologiczne organizmu nie może przez ten organizm pozostać niezauważona. Wszystko co robimy źle (złe odżywianie się, brak ruchu czy snu, życie w smogu, stres itd) nie zabija nas od razu, tylko się kumuluje latami i prędzej czy później się na nas zemści.

Bo lubią ryzyko. Jest ryzyko, jest zabawa.

17,59 wiec ty bierzesz, bo masz bolesne miesiączki i okropna cerę, skutki uboczne typu zakrzepica czy udar bierzesz pod uwagę jednak korzyści brania pigułek przeważają. Mało tego, stwierdziłaś, że skutki mogą byc lecz nie muszą. Nie pogubiłam się mam nadzieję. Jednak jeśli kobieta używa pigułki zgodnie z ich przeznaczeniem to robi błąd. Przecież ją tez mogą lub nie dotyczyć skutki uboczne.

gość dziś I łatwe i trudne. W sumie to tak jak z narkotykami czy alkoholem. Wiesz, ze to szkodzi. Wszyscy mówią ci, że to nie jest dobre, ma skutki uboczne, możesz się uzależnić. Ale bierzesz bo chcesz. Część ludzi już tak ma, że nie przejmuje się swoim zdrowiem. Dlatego ludzie palą, piją, źle się odżywiają czy biorą hormony.

18.18 zgadzam się. Kiedyś rozmawiałam z ginekologiem-endokrynologiem, który powiedział, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej zwiększa ryzyko rachorowania na raka piersi. Jeżeli przyjmuje się je przez 10 lat i dłużej to ryzyko jest znacznie większe. Mówimy o kobietach zdrowych, które nie mają obciążeń rodzinnych.

Jestem sama i biorę tabletki bo tak chce. I nie szkodze swojemu zdrowiu, bo sa odpowiednio dobrane i badam się regularnie. xxxx :-D To się dopiero okaże.

Dużo kobiet nie ma żadnych problemów ze zdrowiem. Moja ciotka brała tabletki az do menopauzy, chyba z 30 lat je brała i jest zdrowa. Moja matka bierze tabletki kilkanaście lat i też zdrowa. Gdyby te tabletki każdej kobiecie szkodzily to raz że byłyby wycofane A dwa, połowa kobiet byłaby martwa albo sparaliżowana...

Jakby tak było to by większość kobiet byłaby już dawno w grobach albo w szpitalach...

Tak z innej beczki, to praktycznie wszystkie suczki rodziny i znajomych, które dostawały hormony na zatrzymanie cieczki dostawały raka sutka. Przypadek? Cóż, to jest hiper popularny rodzaj raka, na pewno bez hormonów też można dostać i pewnie powiecie, że pigułki dla kobiet są super bezpieczne, mają świetnie dobrane hormony w niskich dawkach.. Czyżby? Jakie będą długofalowe skutki, to nie wiecie, a teraz nie myślicie co to będzie w wieku 50ciu czy 60 lat. A w ogóle to większość kobiet jakie znam skarży się na jakieś pomniejsze problemy po tabletkach, np tycie czy bóle głowy. Tych co tylko och ach większe piersi, lepsza cera jest mniejszość. A długofalowe skutki są nieznane. Mam nadzieję, że się nie rozczarujecie, ale ja się czuję spokojniej na myśl, że nigdy tego nie brałam.

gość dziś To sobie weź od razu inne leki. Np. serce mimo, że nie chorujesz. A co tam.