Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syropelka

Zachcianki w ciąży

Polecane posty

Gość syropelka

Dziewczyny czy Was też męczą zachcianki w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam. Nie mam też instynktu macierzyńskiego, a za chwilę wejdę w 6 miesiąc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak smalec ze skwareczkami z jabłkiem i majerankiem , pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na dziś termin i też nie mam ani zachcianek ani instynktu, zatem u Was nie jest tak źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caly czas bym mogla jesc rosol na wolowinie - normalnie to nie lubie rosolu, a wolowiny to w szczegolnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franik
To chyba normalne, że mamy ochotę na różne rzeczy, hormony przecież szaleją. U mnie pojawiły się np. zachcianki na nowe smaki, taki śledzik w śmietanie przed ciążą nie dotykałam go a teraz 3 razy w tygodniu potrafię zjeść :) i oczywiście kwaśne zupy (ogórkowa, żurek, barszcz, szczawiówka) pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam do tej pory zachcianki ,.... 38 tydz. całą ciąże mogłabym jeść jajo sadzone !:D ziemniaczki z koperkiem i chłodnik bądz kefir czy maślanke , nic wiecej mi do szczescia nie potrzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska_w
Ogólnie powinniśmy odżywiać się zdrowo - nie tylko w czasie ciąży. Zachcianki takie jak słodycze czy słone przekąski niestety do najzdrowszych nie należą, a co więcej są bardzo kaloryczne. Panuje przekonanie, że w ciąży należy jeść więcej - niestety nie jest to do końca prawdą, gdyż zapotrzebowanie energetyczne w czasie ciąży zwiększa się nieznacznie. Czy wiecie, że w przypadku kobiety o prawidłowej masie ciała w I trymestrze zapotrzebowanie na energię nie zmienia się, w II trymestrze wzrasta tylko o 360 kcal ( to przykładowo: około 100 g biszkoptów lub 4 średnie jabłka) zaś w 3 trymestrze wzrasta o 475 kcal (to przykładowo 4 pomarańcze czy niecała tabliczka mlecznej czekolady)? Dlatego na zachcianki pozwalajmy sobie "od czasu do czasu" a na co dzień jedzmy "dla dwojga" :) https://szkolarodzeniaprenalen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta 8
Oj tak jajeczka w każdej postaci sadzone, gotowane, pasty i do tego ciepły "normalny" chlebek :) poezja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na pierwszym miejscu jest mięsko :) i to pod każdą postacią, a najlepiej aby było duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marta :D hahaha weż nie rób zachcianek :D bo coś czujęże zaraz zrobie sobie jajecznice:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poxzatku nic....woda mnie nawet obrzydzala.soki kwasne takk ogorki cytryne .obrzydzenue do miesa.a tera to juz wszystko wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewka321
U mnie na tapecie tylko warzywa a w szczególności marchewka. Dopiero teraz odkryłam jej prawdziwy smak :), jest po prostu wyśmienita. Mąż śmieje się ze mnie że nie długo zostaniemy rodziną króliczą, ha ha ha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marchewka w ciazy jest niewskazana bo zawiera duzo witaminy A, a ta jest szkodliwa dla kobiety w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewka321
gość 2018.10.06 Chyba masz na myśli przedawkowanie witaminy A w ciąży z suplementów diety. Prowitaminy A czyli beta karotenu pochodzącego z żywności raczej nie da się przedawkować, a wręcz jest on wskazany w diecie przyszłej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zachcianki występują praktycznie od początku ciąży a to śledzik ze śmietaną, a to serniczek, a to schabowy w panierce :). Jednak do tego trzeba podchodzić z głową , tak jak napisała toska_w " na zachcianki pozwalajmy sobie "od czasu do czasu" a na co dzień jedzmy "dla dwojga"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×