Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona886

Mąż zdradza z niedoszła bratowa

Polecane posty

Gość Ona886

Nie jestem osoba która specjalnie udziela się na forach, jednak ostatnie sytuacje mojego życia doprowadziły do tego, ze jest to jedyna forma wyżalenia się. Pół roku temu dowiedziałam się ze mąż mnie zdradza, nie była to zdrada fizyczna, były to rozmowy mailowe, wysyłanie jej nagich zdjęć i jego aktów, pisanie o uczuciach jakie do sobie żywią. Jego kochanka jeśli tak można to nazwać jest moja niedoszła bratowa, której nigdy nie lubiłam z wzajemnością. Mąż ponoć tez jej nie dążył sympatia ale jak to bywa od nienawiści do milosci..... O całej sprawie dowiedziałam się w momencie kiedy zacZelam przeszukiwać jego telefon ( wcEsniej tego nie robiłam jednak zauwazylam ze mąż zaczął zmieniać hasła przede mną nie pozwolił brać telefonu ani przeglądać zdjęć), znalazłam w zakładkach jego maila którego wcześniej nie znałam. Była kłótnia, płacz, złość i wiele innych emocji, zawłaszcza pytanie Dlaczego? Mąż przeprosił powiedział ze mnie kocha, jego tłumaczenia trochę mnie przekonały, ja po urodzeniu dziecka byłam niedostępna co faktycznie mogło go pchnąć do takiej sytuacji, nie jestem tez typowa matka Polka siedząca wciąż w kuchni co trochę mu przeszkadza. Jednak głównym powodem jest moja rodzina i firma która prowadzi mąż z bratem, brat zawsze był przez rodziców lepiej traktowany na podłożu rodzinnym jak i firmowym. Jak to mąż stwierdził psychicznie już nie mógł. Stwierdziłam ze ma racje próbowaliśmy to ratować. Jednak do dnia dzisiejszego jeszcze kilka razy przyłapałam go śpiącego z telefonem a tam byly rozmowy z nią jak to się kochają i potrzebują i jej rady jak się ze mną rozejść. Mamy dziecko, rodzinna firmę nie wiem co robić, w złości już go wyrzucałam ale nie ma gdzie pójść bo jego rodzinna miejscowość jest 500 km stad. Mówi ze mnie kocha ze robił to tylko po alkoholu i nie może wytłumaczyć dlaczego. Rodzina nic nie wie bo to byłby koniec nie tylko jego ale i mój. Wiem ze jestem naiwna ale w tej rozpaczy dalej bardzo go kocham, nie wiem czy jest jeszcze dla nas jakaś szansa. Może kwestia tego ze to tylko smsy pozwala mi myśleć ze to nic poważnego. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci jako ten co zrobił to ,co twój mąż. Jeśli zdradza to Cię nie kocha.Lub Cię kocha ale pociąga go seksualnie Inna i nie może się jej oprzeć, a ty jesteś kołem ratowniczym.Do ciebie pryjdzie zawsze a odskocznia na boku to fajny dodatem do życia. Daj mu ultimatum,wykasuj jej numer i zakaz kontaktu.Powiedz mu ze masz dowody i podasz go do sądu, a wtedy będzie musiał płacić ci alimenty jako zadość uczynienie za zdradę. Pozbierasz mu połowę wartościowych rzeczy itd zostanie z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże... naiwnie myślisz. Dlaczego wywalenie go z firmy ma być Twoim końcem? Zastąp go tam, a to, że nie ma dokąd pójść, to juz chyba jego problem, nie Twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona886
Moim końcem bo w mojej rodzinie zawsze ja byłam gorzej traktowana, jakby to wyszło na jaw na początku może by mnie wspierali ale na krótko, potem byłoby wypominanie jak w każdej innej kwestii. Nie bardzo mogę liczyć na wsparcie rodziny, zawsze mogłam liczyć na wsparcie męża był dla mnie bardZo dobry, nie wiem dlaczego tak się stało. A co do atrakcyjności dIewczyny owszem jest bardO atrakcyjna, przede wszystkim bardzo szczupła, ciało ma piękne. Ja zawsze byłam pełniejsza ale bez przesady zamiast xs nosiłam L, m różnie. Teraz schudłam ale taka chuda jak ona nie będę nigdy, jej charakteru, pewności siebie i świadomości ze jestem we wszystkim najlepsza tez nie. Może mężowi była taka osoba potrzebna nie wiem. Ja prosiłam go żeby odszedł bo ja już dłużej tego nie dam rady znieść ale on nie chce bo mnie kocha, jednak jak można kogoś kochać robiąc takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×