Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet sie na mnie obraził bo przelozylam spotkanie dwa razy

Polecane posty

Gość gość
Chyba by jej korona z głowy spadła jakby miała coś sama zaproponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej on powinen ja olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to jest nieszanowanie czyjegos czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mu proponowalam spotkania! Słuchajcie to nie tak ze ciagle coś odwoływalam. Wiele razy sie spotkalismy. Zresztą mamy różne sytuacje zyciowe. Ja pracuję, on nie. Dla mnie niedziela wieczór to juz prawie poniedziałek, muszę się wtedy relaksowac. Taką mam naturę. Przykre, że uwazacie mnie za księżniczkę tylko dlateto, ze chcę zadbać o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu spokój i sobie bądź sama proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jak was czytam to mi przykro. Nasi dziadkowie potrafili miesiace rozłąki przeżyć a u was dramat,bo ktos odwolal jedno spotkanie, dramat bo olal, dramat,bo ktos jest wolnym czlowiekiem i zrobil cos nie po czyjejs mysli tylko po swojemu. Wy nie chcecie zwiazku tylko jakiegos zniewolenia. Facet autorki i dziewczyna tu w temacie zastanowcie sie czy jesteście pepkiem swiata. Autorko nie rezygnuj z siebie,swoich pasji,przyzwyczajeń,ale daj facetowi odczuc że masz miejsce dla niego w swoim życiu. Życie jest proste a wy kombinujecie jak koń pod górkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To porozmawiaj z nim. Powiedz mu, że masz wrażenie, że ma Ci to za złe, że przełożyłaś spotkanie, więc jeszcze raz przepraszasz, możesz też sprobowac wykazac inicjatywe spotkania, a jesli to nie pomoze to nie naskakuj mu wiecej i powiedz, ze nie bedziesz tolerowala takiego traktowania, po czym odsun sie od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My znamy sie niecale dwa tygodnie! Traktowalam to jak poczatki,a nie jak zwiazek. Czasem sama proponowalam. Spotkalismy sie w sumie z 6 razy więc niemało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale może poczuł ,ze Ci nie zalezy? Wczuj się w jego sytuacje. Na Twoim miejscu pogadalabym z nim tak jak Ci pisalam wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jep sie tępa dzido, ja sam bym olał każdą po 2 odwołanych spotkaniach, to by uwłaczało mojej godności jakbym miał dalej sie starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby facet odwołał to by wiele kobiet nie dała kolejnej szansy. ty po prostu nie bardzo chcesz się spotykać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przeprosiłaś za przełożenie spotkania i wznaczyłaś alternatywny termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazuję,ze mi zalezy,duzo z nim rozmawiam. Zaproponowalam cos. W ogole to on tez raz cos odwolal. Ja na takie rzeczy nie zwracam uwagi. Zaproponowalam teraz termin,który na 100% wyjdzie z mojej strony,a on to wykpil,że pewnie znowu przeloze :/ jestem w nieco innej sytuacji niz on.mam absorbujaca prace,mieszkam sama,takze mam na glowie zakupy,sprzatanie,wszystko'i jeszcze pies. On ma znacznie mniej obowiazkow,nie mieszka sam, nie ma psa,nie pracuje. Dlatego mi ciezej umówić spotkanie. Raz chcial po pracy,a ja po pracy brzydko wyglądam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lipszon, nie pasujecie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umowione spotkanie to sprawa wazna i inne, mniej wazne sprawy powinny zejsc na drugi czy trzeci plan. Tylko jakis nieprzewidywalny kataklizm, cos naglego i nie do uniknienia jest usprawiedliwieniem - w przeciwnym razie przesuniecie spotkania oznacza po prostu : mam cos wazniejszego, nasza umowa schodzi na dalszy plan. Stad tylko krok, aby partner /partnerka zrozumiala, ze to on / ona nie jest tak wazna jak inne sprawy. A jezeli chodzi o bol glowy i podobne p*****ly, to bierzcie przyklad z kochanek / kochankow ktore / ktorzy chca odbic komus partnera /partnerke : Tabletka na bol glowy, zimny kompres - i zaplanowanemu spotkaniu z atrakcyjnym seksem nic nie stoi na przeszkodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem można przełożyć od czasu do czasu spotkanie, ale nie powinno sie robic tego za czesto, no i podac alternatywny termin. Oczywiscie jesli nam zalezy na utrzymaniu znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie można przełożyć spotkanie, ale musi być to zrobione poleconym listem priorytetowym z potwierdzeniem odbioru. Wniosek musi być podpisany u notariusza, a także dawać możliwość odwołania sie w terminie 7 dni od dostarczenia pisma.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo będzie tak jak w Szwecji z seksem.trzeba będzie składać notarialniepotwoerdzone podanie o spotkanie a za zerwanie terminu będą kary umowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazuję,ze mi zalezy,duzo z nim rozmawiam. Zaproponowalam cos. W ogole to on tez raz cos odwolal. Ja na takie rzeczy nie zwracam uwagi. Zaproponowalam teraz termin,który na 100% wyjdzie z mojej strony,a on to wykpil,że pewnie znowu przeloze :/ jestem w nieco innej sytuacji niz on.mam absorbujaca prace,mieszkam sama,takze mam na glowie zakupy,sprzatanie,wszystko'i jeszcze pies. On ma znacznie mniej obowiazkow,nie mieszka sam, nie ma psa,nie pracuje. Dlatego mi ciezej umówić spotkanie. Raz chcial po pracy,a ja po pracy brzydko wyglądam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, ale jest chyba roznica kiedy np spotkanie odwoluje ktos z kim widujecie sie raz na kwartal albo kiedy rzadko,a my sie widywalismy codziennie i myslalam,ze jedno przełożenie niczego miedz nami nie zmieni,bo będzie jeszcze milion szans i okazji.mieszkamy niemal po sasiedzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do niego i tyle a jak nie to daj mu spokój, czy to takie trudne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede sie narzucać. Pewnie poznal inna i dlatego zachowuje sie tak jak sie zachowuje. Glupio mu sie przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo, możliwe że jego zachowanie spowodowane jest własnie Twoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech wprost mi to powie. Mamy 30lat a zachowanie jak dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorośli też nie mówią sobie wszystkiego wprost, tak już jest. Nie jest to pewne, ale może po prostu zniechęcił się do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Raz chcial po pracy,a ja po pracy brzydko wyglądam" A po upojnej nocy nastawisz sobie budzik żeby zanim wstanie polecieć do łazienki zrobić pełne tapetowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat i nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niedawna pracowal,teraz akurat zrobil sobie przerwę. Nie stanowi to dla mnie problemu. Po upojnej nocy nie będę wygladac zjawiskowo,natomiast taki moment nadejdzie gdy sie we mnie zakocha. Wtedy moze go nie zniecheci moj wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki! kochana uwierz ze jest takie przekladanie meega irytujace. Naprawde. Jezeli ktos non stop przeklada spotkania to po proatu druga osoba juz watpic zaczyna... I nie dziwie sie ze nie wierzy Ci i powiedzial ze i tak przelozysz. Tak samo mysle o moim gosciu juz jak sie umawia na spotkania i jestem na stowe pewna ze zadzwoni ze cos tam. I tak rzeczywiscie jest. Po prostu do pewnych nawykow drugiej osoby sie przyzwyczajamy i pytanie czysie w stanie taki a taki nawyk tolerowac. A uwierz mi przekladanki sa naprawde wkurzajace bo ten ktos tez musi sobie ulozyc czas i jakos dostosowac. To nie jest tak... Naprawde pisze Ci z doscwiadczenia... Ale skoro znacie sie dwa tyg to mozesz zawsze skonczyc znajomosc. Na przyszlosc tylko nie rob tak moze bo nie jest to fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×