Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama po raz 5 ty

Mamusie pazdziernikowki 2018

Polecane posty

Gość Mama po raz 5 ty

MamMama fajnie ze ci juz siedzi,Wicio tylko sie kula 🙂 dolne zeby mu wyszly jak mial 6 miesiecy a wczoraj wyszla jedna gorna jedynka i nastepna sie przebija.Na szczescie nie mamy juz problemu z jedzeniem,bo teraz wszystko zje,wogole lubi jesc,ale jest szczuply i dlugi 🙂 no i gadula jest straszna,ciagle cos gada i krzyczy,zwlaszcza na rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Szczerze to chyba wolałam jak się kulał. Od dwóch dni stoi i próbuje się przemieszczać przy meblach. Ciężko go upilnować. Minuty grzecznie nie posiedzi i za drzemkami też nie przepada. Z zębami masakra, podaję mu czopki i smaruje dziąsła, ale wielę to nie pomaga. Szacun, że dajesz radę zapanować nad 5 urwisów 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Cześć Mamusie :)
Już od dawna nie czytałam tego wątku, bo się nic nie działo, a tu niespodzianka.
Moja Pati nie usiedzi w miejscu. Od końca kwietnia nam raczkuje i wszystko ją interesuje, w tym nasze kapcie są nieustannym źródłem fascynacji (może dlatego, że nie pozwalamy jej ich brać, bo oczywiście próbuje je zjeść). Liczyłam na to, że jak zacznie siedzieć, to się trochę uspokoi (ma taką kostkę sensoryczną, co gra i buczy i u innych dzieci się sprawdzało, bo się "godzinami bawiły"), ale gdzie tam :D Po co siedzieć, skoro można 20 razy obejść wszystkie strategiczne punkty w mieszkaniu, prawda? ;-)
Waży 8,5 kg i jest długa (ponad miesiąc temu miała 75cm, ale już urosła znów) i teraz noszę ją więcej niż kiedyś, bo muszę ją zabierać z miejsc, w których nie powinna być :D
Ma jednego zęba.
Niestety nocki nadal trudne, bo już trochę śpi w łóżeczku, ale budzi się w nocy i strasznie krzyczy. Jest autentycznie przerażona i nie możemy jej uspokoić, więc kończy się tak, że ją bierzemy do naszego łóżka i już śpi. Podejrzewamy, że to mogą być zęby. W nocy budzi się dwa razy na karmienie, ale zastanawiam się nad podaniem jej wody w butelce, bo w ciągu dnia już ładnie je (chyba:) ): na śniadanie kaszkę z owocami (mannę albo jakąś inną albo płatki), potem pierś, obiadek, podwieczorek i na noc kaszkę w moim mlekiem. W ciągu dnia daję jej chrupki albo biszkopta (ale domowego, z tymi sklepowymi nie mogę trafić ze składem, zawsze jakieś syfy są).
Co u Was? Widzę, że Wicio ma zęby i lubi jeść. Mamo, karmisz go jeszcze piersią? Jak tak to ile razy?
MamMAMA, a Ty niezłego Ciężarka masz. W marcu 9kg, to aż się zastanawiam, ile teraz waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 5 ty

Witam was mamusie:) Wicio zaczal raczkowac i siedziec jakies trzy tyg temu a teraz juz staje przy meblach.Wazy 9 kg i ma ok 80 cm.Tez nosze go czesciej bo wszedzie wchodzi i wszystko zjada:) ale tez czesciej krzyczy i ma fochy,zeby mu ida kolejne.Piersia nie karmie.W nocy je 2 razy i niech je,jeszcze roku nie ma.Dzieci mi tak mniej wiecej po roku konczyly nocne jedzenie.No i tez spi z nami bo noce sa ciezkie pewnie zeby robia swoje ale tez sny.A ogolnie duzo gada po swojemu i zauwazylam ze jak wszyscy sa w domu to jest spokojniejszy,ma za kim lazic:) a ostatnio dzieciaki byly u dziadkow i ciagle jeczal i na rekach chcial byc bo nie mial z kim sie bawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Łaaaał, Mama po raz 5ty super :) Moja też już stoi od pewnego czasu, a teraz zaczyna robić pierwsze kroki przy meblach właśnie. Wczoraj stuknęło jej 10 miesięcy i też ma fochy i nerwowa jest też. Staramy się nie reagować, ale to jest czasem takie strasznie śmieszne, jak tak ryczy i sprawdza czy patrzymy :D

Je ładnie, sporo bawi się sama, więc w końcu mogę dom ogarnąć ;-), spacery też bardzo lubi. Jeszcze, żeby się w nocy nie budziła to by był raj... Ja nadal karmię piersią, trzy razy w ciągu doby wychodzi, raz w dzień i dwa w nocy. Mam nadzieję, że po roczku skończy się to nocne karmienie, bo bym chciała pospać trochę więcej niż teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 5 ty

Hejka:) Wicio jak na razie stoi i przesuwa sie kolo mebli ale ja nie moge jeszcze nic ogarnac,wrecz mam wrazenie ze jest gorzej a mialo byc lepiej.Wyje i marudzi i chce byc na rekach,a spacery lubi owszem ale nie lubi wozka tylko rece a ja nie daje rady zeby go tak nosic a we wozku drze sie i wyrywa.Czekam az zacznie chodzic moze cos sie poprawi.Zeby mu ida dolne dwojki ale nie wiem czy to przez to,chyba raczej taki ma charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 5 ty

A no a z karmieniem mimo ze butle pije jest jal u ciebie,w nocy dwa razy pije.Ale powiem ci ze corke karmilam 3,5 roku i po skonczeniu roku jak chciala w nocy pic to sama sobie pila a ja nawet sie nie budzilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Dziewczyny, zaglądacie tu jeszcze? U nas niedługo roczek, a u wielu z was już po, bo dużo wrześniowych dzieciaczków było 🙂

Moja mała jeszcze sama nie chodzi, potrzebuje wsparcia. Za to ekspresowo raczkuje i mam wrażenie, że przez to nie ma motywacji do prób chodzenia. No, ale ma jeszcze czas 🙂 Ładnie je, jeszcze trochę karmię piersią, ale już staram się kończyć. Wózek też lubi średnio, mam taki, że może jechać przodem lub tyłem do mnie i tyłem do mnie jest lepiej, bo wszystko widzi. Jak już mocno marudzi to jej wszystko pokazuję albo daję chrupka, a czasami muszę wziąć w nosidło 😕 Jak zacznie chodzić to pewnie będzie lepiej, choć nie jestem taka pewna... Niestety mała budzi się dwa razy w nocy 😢 i pije mleko, czasem wodę. Bardzo bym chciała, żeby już zaczęła całe noce przesypiać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

jestem mamą prawie rocznego dziecka, czas wrócić do pełnego współżycia i radości z tego, jaką anty polecacie? Coś mi lekarz ostatnio mówił o kapturku naszyjkowym caya, któraś z was zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Reklamom dziękujemy, czekam na mamusie i podbijam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Mamusie, wracajcie! 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Ostatnio nic się nie działo tutaj, więc myślałam, że wszystkie mamusie zapomnialy. Gdyby nam nie usunięto wątku byłoby inaczej, a tak połowa zgubiła się... Synek skończył niedawno roczek. Po domu śmiga pewnie, ale na dworze trzyma się mamy. Przez dluższy czas ładnie przesypiał noce, ale teraz mu się coś odwidziało i potrafi budzić się co 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Ja myślę, że mamy też coś innego na głowie 😄 W ciąży to wiadomo - leżałyśmy, pachniałyśmy i siedziałyśmy na Kafe, a teraz...
U nas też był roczek, ale mała jeszcze nie chodzi samodzielnie, za to przy wszelkiego rodzaju pomocach typu szafa, stół to szaleje 😄 Ze spaniem cały czas dramat, więc nie ma różnicy, przeważnie w połowie nocy ląduje u nas w łóżku. Odstawiam ją od piersi, więc może coś się zmieni w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Prawda, teraz całodzienna walka  z bałaganem, marudzenie przy jedzeniu i stosy prania... Za niedługo idzie do żłobka. Trochę mam obaw jak sobie poradzi, ale muszę wracać do pracy. Mówisz, że próbujesz odstawić od piersi, wiec z ciekawości zapytam czy chętnie je inne rzeczy?  U nas zrobił sie problem z obiadami. Najchętniej jadłby same kaszki i serki... Najlepiej jakby nie musiał nic gryźć

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Dokładnie tak.. A u mnie jeszcze walka z przeciekającymi pieluchami po nocy, bo mała pije ze dwie butle mleka i czasem jeszcze wodę (ale wody generalnie nie chce, wypije jak się nie pokapuje, że to nie mleko). Przynajmniej dwa razy w miesiącu jest niespodzianka, chyba, że przebiorę w nocy (ale się boję, bo się wybudza). Ja też niedługo muszę wracać do pracy, ale u nas chyba będzie niania, bo boję się dać ją do żłobka (w przeciwieństwie do wielu znajomych). Chcę żeby poszła za rok, jak będzie miała dwa latka.

Tak, bardzo chętnie je inne rzeczy, a kaszki to elita jedzeniowa. Szczególnie z bananem lub pieczonym jabłkiem. Ja niestety daję sporo słoiczków, bo często nie ogarnę obiadu. Mała strasznie lubi Hippa kuskus, risotto z indykiem i jakieś takie jarzynki z kluseczkami i chyba też indykiem. Sama robiłam jej zupkę pomidorową z kluseczkami (oczywiście trochę rozgotowanymi) i próbowałam takie risotto jak to Hippa (ale mi nie wychodzi to samo) i też zjadła. Próbuję robić to, co jest w słoiczkach na podstawie opisu z etykiet, ale wiadomo, że wyjdzie inne.

Lubi też brokuły, zupkę brokułową, kalafiora i zupkę z kalafiora, ziemniaki gotowane, chleb z pomidorem i konfiturą/dżemem/powidłami (Sama robiłam, żeby nie było cukru za dużo). Lubi też jajko, jogurt, dynię. Na razie mało je nabiału bo ma jakąś wysypkę i bałam się dawać, aczkolwiek to raczej od czegoś innego. Z gryzieniem też jest tak sobie, np. surowe jabłko albo gruszkę podziubie, ale jak są same - oddzielnie, jak w kaszce to be, w kaszce musi być miękkie 🙂 Marchewka surowa też może być, (poskrobie, poskrobie i rzuca...), ale jak w czymś, to musi być miękka. Jeszcze te ziemniaki przejdą 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

A w żłobu na pewno sobie poradzi Twój maluszek, mnóstwo moich znajomych dawało roczniaki do żłobka i mówili potem, że łatwiej poszło z niż z dwulatkiem, bo się łatwiej adaptowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Trochę mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że coś robię źle. Też mi rzuca jabłkami i marchewkami, albo odgryzie kawałek i wypluje. Z gotowaniem obiadów u nas wygląda tak, że zazwyczaj zjada słoiczek, a za godzinę to co ja ugotuję. Dziś udało nam sie zjeść bez blendowania. Znowu zaczął się okres ząbkowania, więc krzyk i wszystko oślinione, a przy okazji mama pogryziona. Największym przyjacielem okazał się kot, który dzielnie znosi przytulanie i głaskanie, choć nie odbywa się to zbyt delikatnie. Jak próbuję ich rozdzielić to i tak kot do niego lezie. Stresuję się trochę powrotem do pracy po takim czasie. Myślałam o opiekunce, ale musiałabym oddać prawie całą wypłatę, więc praca za darmo mijałaby się z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Ja też się stresuję powrotem do pracy.. Również rozważam żłobek, ale boję się ją dać do żłobka, bo np. co ze spaniem... Tam panie pewnie położą do łóżeczka i zostawią, a ona będzie płakać, bo tak nie zaśnie (jeszcze nam nigdy nie zasnęła sama w łóżeczku, albo przy mnie albo przy mężu i potem ją przekładamy...). Dlatego myślałam o niani, chociaż też prawie cała wypłata pójdzie, ale teraz też mało dostawałam, więc się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 5 ty

Czesc mamusię:) Wicio też już roczniak,ale nie chodzi jeszcze,tylko przy meblach.Z jedzeniem problemów nie ma bo je wszystko,w nocy dwa razy się budzi na butle.A ogólnie jest bardzo energiczny,ciągle się rusza,wszędzie go pełno i dużo marudzi.Mówić też jeszcze nie mówi,tylko po swojemu.Ale ma sporo fochow i nerwow jak coś mu się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Widzisz Mamo po raz 5, masz już doświadczenia sporo, ale to dobrze, bo jest się kogo poradzić w razie czego. Mój od kilku dni ma takie fochy, że nie poznaję własnego dziecka. Wszędzie go pełno i wstyd się przyznać, że pół dnia myję gary, bo strach go na sekundę spuścić z oczu. Rilla też się obawiam tych drzemek w żłobku, bo bywają dni, że nie ma ich wcale, a jeśli już to jest to pół godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola1234

polecam strone www.jululove.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Dziewczyny, moja córeczka też taka "fosiasta" 😄 I nerwus okropny, jak tylko coś jej nie idzie to zaraz jęczy 😄 Staram się nie reagować, niech sobie sama poradzi np. z klockiem, który upadł nie tam gdzie chciała, ale ciężko tak, ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Ja tez pół dnia myję gary i składam pranie... dzisiaj wstałyśmy o 8 (to jakieś święto, bo nigdy tyle nie śpi), a ja się nie ogarnęłam do 12 z garami, śniadaniem i praniem właśnie.. 😕 No ale jak co 5 minut muszę lecieć "ratować świat", bo dziecku akurat się zapragnęło stanąć tyłem na leżaczku i podskakiwać (a ja już w wyobraźni widzę jak leci na głowę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera

ja zabezpieczacie się jako młode mamy? ja jestem 5 miesiąc po porodzie i już chcę wrócić do regularnego współżycia, koleżanka poleciła mi diafragme caya, któraś z was zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamMAMA

Na szczęście tatuś dostał urlop,  więc trochę odpoczęłam. Zmywa, sprząta i robi mi kanapki 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81
1 minutę temu, Gość MamMAMA napisał:

Na szczęście tatuś dostał urlop,  więc trochę odpoczęłam. Zmywa, sprząta i robi mi kanapki 🙂 

Tylko ty nie wiesz o tym ze sie na 100% stad wyprowadzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Chyba spamu nie da się uniknąć 🙂 Na temat zabezpieczenia proponuję porozmawiać ze swoim lekarzem i niekoniecznie reklamować coś na forum 😄
U mnie przez tydzień była mama, ale nie jestem pewna, czy odpoczęłam, bo "latałam ze szmatą" i ogarniałam mieszkanie, no i robiłam prawdziwe obiady dla wszystkich, hahahaha. Udało mi się przeczytać pół książki, oczywiście o dzieciach. Mała lubi babcię, więc była  przez tydzień wniebowzięta, ale teraz trochę marudzi, bo się przyzwyczaiła, że babcia ciągle coś z nią robi, a tu mama została i nie ma tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×