Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta kolo 40stki z niefarbowanymi wlosami i niepomalowanymi paznokciami..zle?

Polecane posty

Gość gość

Czy to źle świadczy o kobiecie wg was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. A dlaczego ma to zle swiadczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak twoje włosy? Nie siwieja ci jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja zaczelam siwiec w wieku 25 lat. Wlosy farbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam lat 37. Własny kruczo czarne. Ani jednego siwego jak na razie.. Nie widzę powodu, żeby włosy farbowac, bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 40 i włosów nie farbuję , nie mam siwych. Paznokcie maluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak jak gość powyżej. Mam 37 lat, paznokcie maluję ale włosów nie farbuję. Bo niby dlaczego mam farbować skoro jeszcze nie mam siwych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 39 lat. Wlosy farbuje a paznokci nie maluje. Ani u rak ani u nog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nog? Lat nie?oblesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie macie ja siwiałam od 20 roku życia, teraz mam 30 i muszę co miesiąc nałożyć farbę na odrost. Farbuję na zbliżony do naturalnego, czyli taki ciepły, naturalny blond. Paznokcie maluję, ale też nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie maluje. Ani latem, ani zima :-D A co oblesnego jest w niepomalowanych paznokciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niefarbowane włosy - ok. Ale niepomalowane paznokcie? Świadczą o braku życia seksualnego oraz o braku chęci na takowe. Katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.17 Hahahahaha i jeszcze raz hahahahaha. Dobre uśmiałam się, aż telefon oplułam. Większej bzdury dawno tu na kafe nie czytalam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja farbuję wlosy ale za to nie maluje paznokci :P Mam 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja włosów nie farbuję,paznokcie u rak i stop maluję,zawsze mam makijaż i fryzurkę mam 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, to taki śmiech przez łzy, w stylu "nie jestem sama".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:52 i 18:13 Współczuję. Ja miałam kiedyś ładny blond, ale chciałam mieć takie bardzo, bardzo jasne i w liceum ufarbowalam. Niestety zaczęły odrastac w brzydkim szarym kolorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosciowy co ma 50 lat, nie siwieja ci jeszcze włosy w tym wieku?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja paznokcie czasami maluje. Na jakies wyjscia glownie. Ale nie cierpie tego robic. Sam zapach lakieru a potem zmywacza mnie odrzuca. Generalnie jak nie musze uzywac za duzo chemi to jej unikami. Moge byc postrzegana jako ta co nie ma zycia seksualnego. A co mi tam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat bez siwych, więc nie maluję. Paznokci te nie. Dla mnie są obleśne pomalowane. Te "odrosty" są okropne, a poza tym kiedyś zdałam sobie sprawę, że niepomalowane paznokcie czyszczę codziennie lub kilka razy dziennie w miarę potrzeb. Po prostu widzę, że są brudne. Kiedyś zmyłam lakier z paznokci i zobaczyłam, ile było syfu pod płytką, czego absolutnie nie było widać. U stóp to samo. Dlatego śmieszy mnie, jak ktoś mówi (lub pisze), że niemalowane są obleśne. Jak pomyślę, co te panie z długimi szpanami mają pod pazurem to... Zaraz pewnie się pojawi taka, co powie, że ona kilka razy dziennie je czyści (nie wierzę) albo druga, że się nie brudzi (nie trzeba brudu - wystarczy złuszczająca się skóra). Ps. Życie seksualne mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś "obleśne" kobiety nie miały tony pudru we włosach (lub peruce) i na twarzy. Dziś tym "wymogiem mody" jest farba i lakier. Niektórzy się na to nabierają i jeszcze się chwalą publicznie, że mają wyprane mózgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat. Nie farbuję włosów. Na razie nie mam siwych. Nie maluję paznokci u rąk. U nóg lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie farbuje wlosow i nie maluje paznokci,maja byc tylko krociutko obciete pazury bo tak bardziej mi sie podobaja,sex prawie co dzien,i zadna z nas patola,500 + nie pobieramy,nie chlejemy wódy na umór,pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.24 jestem naturalną,platynową blondynką,wszyscy są zdziwieni ze mam takie ładne włosy,fryzjerka też.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak, kiedy się ma seks co dzień to jest patola? Pomalowane paznokcie to podobno na zachodzie maja głownie rosyjskie kasjerki i Polki, ogólnie klasy niższe. W krajach Europy srodkowo wschodniej jednak tandeta dominuje, tak ze wsród polek czy Rosjanek to norma. Pomalowane paznokcie to żaden wzór elegancji, np. Brytyjska księżna nie maluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37, farbuje od 10 lat bo swojego naturalnego nie za bardzo lubie a jasny blond przypadl mi do gustu i jak mowie ze tak naprawde jestem szatynka to ludzie sie smieja ze zartuje.Paznokcie u rak maluje na jakas okazje, u nog musze bo mam oblesne, nie znosze za to dlugich pazurow i tipsow, sa one niestety za granica atrybutem polskiej kobiety, a polki na forach wysmiewaja ze te miejscowe to brzydule bez tipsow i opalenizny i wychodza do sklepu bez makijazu i w tenisowkach.A miejscowe smieja sie polskich tipsiar, solar i ze nawet wyrzucic smieci czy po do sklepu mleko idzie wymalowana i na szpilkach.Ktora narodowosc wedlug was smieszniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościowo 50-letnia zazdroszczę ci. Ja mam niecałe 49 lat i niestety muszę farbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka uroda,takie geny.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×