Nienawidze swojej córki.

Dziecko nie mówi bo jest zastraszone i bite, kurator jak nic i więzienie dla takiej matki!!!

up

Jeśli to nie prowo...... Ona swojej córce zwyczajnie zazdrości. Ma mentalnie 5 lat. :D I nawet mentalnie nie jest normalnym dzieckiem. :O

Nie wierzę, że mąż i dziadkowie skoro wiedzą o tym, zostawiliby dziecko z takim kimś sam na sam. Nie ma takiej opcji. Tata wie, że dziecko jest samo tyle godz z wariatką i codzienni robi posiłki dla małej i se spokojnie wychodzi do pracy? Babcie też tolerują i akceptują, że przebywa w domu z kimś takim? Nie wierzę. To zmyślona historia.

00:07 Rodzina ma częściej takie sytuacje w doopie niż myślisz.

Prosty Zarobek Online Sprawdź Na Poniższej Stronie http://lukaszpaawowski.getleads.pl/bezinwestycji/

Autorko przeczytałam tylko 1 str tak pobieżnie, bo reszte chyba szkoda czasu. Powiem tylko tak, że brzmiałabyś wiarygodnie ale język jakim operujesz brzmi strasznie sztucznie. Mocno zajeżdża podkręcanie głupiego sposobu pisania jakby to jakaś gówniara pisała i to nie zwykła gówniara, ale taka patolska. Siedzisz, klepiesz w klawiaturke i masz tzw. po waszemu "bekę". Jesteś bardzo młoda i nie masz co robić z własnym czasem a szkoda bo życie ucieka, a młodość jest jedna. Idź na jakieś studia. Może tam nauczą cię wysławiać się po ludzku, a nie po patolsku. Już wystarczająco dużo jest patologii na polskich ulicach. Nie szerz wstydu.

A ja rozumiem autorkę, bo nie ma nic gorszego w zyciu niż urodzenie żeńskiego bachora. Myślę autorko, ze gdybyś miała wspaniałego syna wszystko byłoby inaczej.

Ha,ha a wy w to wierzycie? To jakaś ścierka z dysfunkcyjnej rodziny to pisze.Dziecko jest dla matki całym światem,jest ważniejsze od męża.Mam 5 dzieci i oddałbym wszystko za nie.Mąż nie jest dla mnie ważny ,w sumie nigdy nie był.Poprostu chciałam założyć rodzinę,mieć dzieci,to mąż nalegał na kolejne maluchy bo jest jedynakiem i całe życie brakowało mu rodzeństwa.A mi w to graj ;)

Pani z postu wyzej jest raczej z rodziny dysfunkcyjnej. Nie mam na mysli liczby dzieci a fakt, ze mąż jest malo wazny. W normalnej rodzinie każdy czlonek jest kochany i szanowany. Autorki nawet komentowac nie chce. Nir wierze ze ten temat jest prawdziwy. Raczej ma na celu wywolac burzę

Prawdopodobnie tak. Cały ten post chyba jest wymyślony. Nie wierzę jakoś żeby tata, dziadkowie i rodzina którzy niby tak kochają tą dziewczynkę żeby pozwolili aby jej działa się na co dzień taka krzywda. A jeśli tak rzeczywiście jest, to nie tylko autorka powinna się iść leczyć ale i wszyscy razem bo na to pozwalają.

"A ja rozumiem autorkę, bo nie ma nic gorszego w zyciu niż urodzenie żeńskiego bachora. Myślę autorko, ze gdybyś miała wspaniałego syna wszystko byłoby inaczej." Głupoty pleciesz. Dziecko to dziecko i zasługuje na miłość rodziców. I tu nie ma znaczenia czy się dziewczynka czy chłopczyk urodził. Jeśli ktoś nienawidzi dziecka za to jaką ma płeć to już świadczy o tym że coś z nim jest nie tak. Poza tym podobno jakoś wszyscy z jej rodziny cieszyli się z narodzin dziecka mimo że była dziewczynką tylko ona jedna nie. Albo to kłamstwa albo autorka jest nienormalna.

Ten temat pisze jakaś znudzona patolka, ale... takie matki się zdarzają. Moja taka była. I rodzina albo nie widziała albo miała to w doopie. Moja też nie znosiła jak ktoś coś o mnie dobrze mówił.

Znudzona i/lub zboczona gowniara (gowniarz?) zalozyla temat dla beki i pewnie ryla ze dorosle baby nabraly sie np. na pisanie liscikow do 2latki i podobne naciagane glupoty. Ale zbok przedobrzyl z drastycznoscia i mina zrzedla kiedy zaczeto wspominac o zawiadomieniu policji. Bylaby siara na wiochurze i przesrane u starych na cale zycie. Tak wiec od razy drastyczne historie sie urwaly. Niemniej rady byly w zasadzie sluszne. Ktokolwiek wymyslil ta historie i miewa takie chore fantazje musi sie leczyc na glowe.

Cierpisz na PSYCHOZĘ poporodową. Długą, przewlekłą, nieleczoną...

Dziecko jest brzydkie po Olku :(

Bezrobolko psycholko idź do roboty a dziecko oddaj do żłobka, tam będzie szczęśliwsze

Odrób lekcje na poniedziałek :P