Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama chce oddac psa

Polecane posty

Gość gość

Jak w tytule.. Pies jest u nas 4 dni. Maltanczyk. Nie jest problematyczny, jak na szczeniaka bardzo spokojny. Mama chce go oddać bo uwaga- nasikal na podłogę, i ja męczy pilnowanie małego psa.. Jestem załamana, już go pokochałam a ona wystawiła go po paru dniach jak rzecz na olx czy inne allegro.. Ciągle płacze, ją to nie rusza. Co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co był jej ten pies/ Twoja mama sie nie nadaje na posiadaczke psa, jak juz to jest problemem. Lepiej dla psa, zeby u was nie mieszkał bo zle skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, tata oraz brat bardzo chcieliśmy.. Nie mogę do siebie dopuścic myśli, że może go już nie być. Jestem zalamana, ona tak całkowicie bez emocji, żalu chce go oddać. Oddała już neo jedno zwierzę, bo wkirzalo ja to, że sikalo i trzeba poświęcić czas. Jest mi bardzo przykro :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz na jego utrzymanie to tez zyje to nie zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi, że nie ma warunków na psa, a mamy duży dom z ogrodem, wtf. Nie jestem tego w stanie w ogóle zrozumieć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy, dzisiaj nawet dostał nowe zabawki i był u weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A matką była normalna, czy tez ja wkurzliscie? Jak to wy chcieliscie, to wy powinniscie poswiecac mu czas. bo jak ona tylko sprzata w domu, a wy palcem nie ruszycie, to trudno sie dziwic , moze sie sfrustrowała od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie jest dosyć nerwowa, ale my przy tym psie robimy więcej od niej, dużo więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z tatą żeby pomógł. Może mama potrzebuje czasu. Dbajcie o psa i starajcie się wspierać ale przy kontroli rodzica. Na pewno został przeniesiony z zaskoczenia bez pozwolenia mamy. Ale to nic , zawsze jeden rodzic jest tym dobrym policjantem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety oboje nad tym myślą.. Ale tata chce jeszcze tydzień poczekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chodzić o nakłady finansowe lub jakieś refleksje z przeszłości. Jak to pierwsze to ustalacie w tym roku na gwiazdkę mamy psa i nic nam nie kupujcie. Jak drugie będzie trudniej ponieważ jest to jakaś no nieważne ale zapytajcie jeśli mamusiu piesek kojarzy ci się z czymś złym to zastanowimy się wspólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o finanse.. :/ tego jestem pewna. Mama mówi, że ja pies po prostu wkurza i mieć go nie chce.. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oddała już 4 zwierzęta, chomika, kota i 2 psy. A, no i duże akwarium, ale to był pomysł ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata odwleka to dobrze , trochę boi się mamy i czeka na jej akceptacje. Spróbujcie zrobić rodzinną naradę w wolnej chwili z rodzicami i na spokojnie obgadajcie za i przeciw ale konstruktywnie pamiętajcie że za psa pomimo że jest wasz odpowiadają rodzice. Będzie dobrze , Gdyby coś jednak nie poszło po myśli dziadkowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia nie chce psa, nie lubi psów.. Dwóch dziadków i druga babcia nie żyje... Jutro spróbuję, ale z nią nie da się normalnie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie , zły kierunek jeszcze pogorszy sprawę. zaproponuj że odpracujesz w pomocny domowej psa. odkurzysz dywan , umiesz podłogę czy zakupy oceany . musisz ponegocjować ta droga pokaże że zależy ci bardzo pamiętaj pies czuje jak my , ma potrzeby kup podkład dla niemowlaków i jak uczysz na gazety sikać połóż na początek gazety na podkład w kilku miejscach gdzie lubi siusiu z czasem zmniejszaj do jednego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle tak robimy, mama mówiła że nic nie mogę zrobić aby zmienić jej decyzję:( no ale się postaram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaella
Dobrze mówi przedmówca. Zapewnij mamę, że poniesiesz pełną odpowiedzialność za sprzątanie po psie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu bym nie opzwolila na psa w moim domu, nawet pod naciskami rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedziesz jadl psa kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w domu dwa psy, teraz się przeprowadzamy i mąż stwierdzil, że skoro nowy dom, wszystko drogie i nowe to dla psów miejsca tam nie ma. Jestem w szoku, dla mnie te psy, chociaż wiadomo, że bywają kłopotliwe, to jak członkowie rodziny. Nie pozbede się ich na pewno, dzieci mogą być spokojne, ale mam żal do męża, że w ogóle mógł tak powiedzieć. Pies to zwierzę rozumne, to nienormalne chcieć się pozbyć z uwagi na podłogi w domu. Szczeniak tym bardziej, ma prawo brudzic, jeszcze się nauczy czystości. Nie rozumiem ludzi, którzy robią dzieciom taką huśtawke emocjonalna. Dziś jest pies, przyjaciel, jutro ma nie być, bo denerwuje :-( Jedynym powodem, dla którego mogłabym się pozbyć zwierzęcia bylaby agresja. Spokojny, ułożony pies w domu to sama radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja zapadła- pies do babci, a jak babci się nie spodoba to ciocia odkupi..jest mi przykro, bo babcia mieszka ponad 200 km ode mnie i jestem u niej rzadko :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×