Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pożar. Możecie uratować własnego psa lub cudze dziecko. Kogo ratujecie?

Polecane posty

Gość gość

Dziecko którego nie znam czy psa którego kocham? Wybór prosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Najpierw moja rodzina, potem obce osoby. Nie wyobrażam sobie zostawić w pożarze swojego psa i kota, które były ze mną od ich maleńkości, ufają mi i są ze mną zżyte, a ja z nimi. Najpierw ratuje syna/męża, potem swoje zwierzęta, cudze dzieci nie są moim obowiązkiem choćby nie wiem jak żałośnie wyciągały do mnie ręce, jak tu ktoś próbował zagrać na uczuciach. Obce osoby mogę ratować przy okazji, kiedy moja (cała) rodzina jest już bezpieczna i sama przy tym nie ucierpie. Bo o ile po swojego kota próbowałam wrócić za wszelką cenę to dla cudzego dziecka nie ryzykowałabym życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oczywiście że kota bo go kocham. Nie kocham za to wszystkich cudzych dzieci na świecie, tylko swoje jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wy tu o psach i kotach a ja bym zlapala klatke z moimi szczurkami i w doopie miala jakies gowniaki niech ich rodzice sie nimi zajmuja skoro oni olali to jaki ja obcy czlowiek mam wobec nich obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oczywiście, że własne zwierzątko...akurat nie mam psa, ale każde zwierzę które biorę pod opiekę traktuję jak człona rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Psa, ma tylko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WkurzająMnieOne

Dałbym i dziecku i psu zdechnąć XD

Tak byłoby lepiej dla ludzkości, bo zarówno psy jak i dzieci są irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxx

Nawet jakbym uratowała cudze dziecko, 'bo to czlowiek', to czy umiałabym sobie potem spojrzec w oczy, że zostawilam swojego psa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

A skąd się wzięło cudze dziecko?W jednym domu z moim psem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość WkurzająMnieOne napisał:

Dałbym i dziecku i psu zdechnąć XD

Tak byłoby lepiej dla ludzkości, bo zarówno psy jak i dzieci są irytujące.

Lepiej dla ludzkości byłoby jakby  wystrzelili cię w kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 minut temu, Gość gosc napisał:

Lepiej dla ludzkości byłoby jakby  wystrzelili cię w kosmos.

Nie zes raj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Te

Różowa landrynka

Znudziła ci się robota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Nikogo nie ratuje bo i tak będzie  że źle zrobiłem.

Wybijam se zęby wrzucam w kanapę i wychodze przez okno w nadziei że uznacie mnie za spalonego.

Psa i dziecko biorę ze sobą po co się mają zwani męczyć durne patafiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Mówiłem wam już że jak mnie będziecie denerwować to w końcu się wam odwdzięczę?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Myślicie że to wszystko se tak pójdzie samo w niepamięć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

A może liczycie że ukierunkujecie moja złość  tak przez was skwapliwie podsycana?

Ja nie zapomniałem co wam obiecałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×