jakie wymagania musi kobieta spelniac byscie sie nia zainteresowali do zwiazku?

wymiencie min 10 konkretow

Przede wszystkim nie moze zadawac durnych pytan

Musi byc dojrzala emocjonalnie, miec hobby i dazyc do samorozwoju :)

Ładna, zgrabna, większy biust, inteligentna, ogarnięta życiowo, nie księżniczka, miła, nie roszczeniowa, nie bluszcz, dobra w łóżku.

1) w miarę atrakcyjna 2)miec pasje 3)umie zajac się domem 4)umie gotować 5)nie ogranicza mnie chorobliwie 6)kocha zwierzęta 7)kocha dzieci 8)nie przeklina nałogowo 9) potrafi panowac nad nałogami - papierosami,alkoholem -ja rozumiem że każdy ma słabości chodo to by je ograniczać 10)musi kochać dobry seks:) 6 i 7 punkt napisałem na siłę trochę bo nie wiedziałem co dopisac:) Od siebie dodam że kocham zwierzęta,zwłaszcza psy:) a dzieci to już niekoniecznie - no ale kobieta która nie znosi dzieci to jest jakaś dziwna i z pewnością nie byłaby dobrą matką:) Chodx ja tam dzieci tez nie planuje póki co.

najgłupsze co może być _ "ma mieć hobby" "ma mieć pasję" jak to głupio brzmi... najcześciej powtarzane inajbardziej wyświechtane zdanie.

gość dziś jeżeli kobieta nie ma zadnych zainteresowań to nie bedzie przez swojego faceta szanowana - tylko traktowana jak beben.:) A wiesz przecież jaki beben jest w srodku i do czego służy,prawda?

Ja jestem kobieta, dla mlodziakow wazny wyglad, a dla np po 30 do zwiazku moje domysly: 1.prestizowa, dobrze platna praca+ wyksztalcenie 2.inteligentna, obeznana w polityce, sporcie,sluchajaca ambitnej muzyki 3.gustownie ubrana w dobre jakosciowo ciuchy, stosownie do sytuacji, idealna fryzura i makijaz 4.dobrze gotuje 5.idealnie czyste ze smakiem urzadzone mieszkanie 6.uwielbia dzieci, umie sie zajmowac.dziecmi np siostry i sama sie do tego rwie 7.nie ma zahamowan w lozku i spore doswiadczenie 8.nie wykazuje zainteresowania zadnym facetem, trzeba sporo wysilku zeby sie z nia umowic, potem sporo wysilku zeby swiezy zwiazek utrzymac, nie interesuje ja z kim byles w sobote poznym wieczorem ani z kim esemesujesz, nigdy pierwsza nie zadzwoni i dlugo zleci zaim odpowie na smsa.nie wiesza sie sie na tobie ani nie jest zazdrosna Macie wytlumaczenie czemu niektore pieknosci sa same a niektore paszczury maja facetow co jedza im z reki.Nie trzeba nic innego jak duze cyce

Zadnych niepotrzbne mi hu**i.

21:13 Haha dokładnie. Ilu ludzi ma tak naprawdę pasję grubego kalibru? I co daje facetowi że kobieta ma pasję. Banał goni banał. I każdy pisze oczywiście musi lubić seks :D a facet który pisze ze nie lubi dzieci ale kobieta musi bo gdy nie lubi to jest dziwna gratuluję głupoty.

Poprawię 21:11, a jestem facetem :) 1. Nie trzeba. 2. Sport można pominąć, ambitną muzykę też, natomiast nie zdzierżyłbym z kobietą, która nie czyta, albo czyta romansidła i inne harlekiny. 3. Na pewno musi umieć się ubrać dobrze. Makijaż... Wolę delikatny. 4. A niekoniecznie, bo lubię i jak twierdzą znajomi umiem gotować. 5. Hmm... Jeśli chodzi o to, żeby miała smak do tego, to tak. Mieć mieszkania nie musi. 6. No to na pewno. 7. Też. 8. Też. Tylko z tymi odpowiedziami... Nie lubię czekać. Albo mnie chce albo nie chce. I tyle.

Ja mam pasje. Co mi daje, ze kobieta ma pasje? A to, ze nie jest pusta i leniwa (bo pasja zmusza do pracy, do poszukiwan, do rozwoju) i ze nie jest bluszczem i daje mi przestrzen na moje pasje, bo rozumie pasjonata. Rownie wyswiechtanym slowem jest milosc. Czy zatem nie chcesz jej nigdy doswiadczac, bo to takie nudne i banalne?

No akurat jakby znała się na sporcie i słuchała ambitnej muzyki, to byłoby wspaniale.

Tak jakby. Czyli każdy kto nie ma pasji nie dąży do samorozwoju i jest bluszczem. Ciekawa teza szkoda że nieprawdziwa i jak już wspomniano bardzo banalna i upraszczajaca.

Ładna twarz, długie zgrabne nogi, fajny cycek, fajna pupa. W łóżku ogień i inicjatywa. Rozum powyżej przeciętnej. Dobry przyjaciel. W miarę możliwości bez fochów i księżniczkowania.

Jak dobrze, że moje wymagania wobec mężczyzny są analogiczne do tego, co sobą prezentuję. Mam nadzieję, że Ci którzy piszą, że kobieta po prostu rwie się do dzieci mają identyczne podejście i sami też nimi chcieliby się równie często i intensywnie zajmować. :] A no i w seksie też są dobrzy, no i są przystojni, zadbani i dobrze się prezentują. Plus dla gościa, który potrafi gotować. :)

gość dziś Tak jakby. Czyli każdy kto nie ma pasji nie dąży do samorozwoju i jest bluszczem. Ciekawa teza szkoda że nieprawdziwa i jak już wspomniano bardzo banalna i upraszczajaca. x Oczywiscie, ze to nieprawdziwa hipoteza, ale tylko w Twoim przeinaczeniu. Bowiem, upraszczajac, z wniosku, ze kazdy kwadrat jest prostokatem wysnuwasz wniosek, ze kazdy prostokat jest kwadratem. Logika sie klania...

Doceniam aczkolwiek nadal się z tobą nie zgadzam. I nie zmieni tego nawet twój bełkot.

W sumie racja. Kobieta bez pasji jest nudna i nieciekawa. Mój przyjaciel był z taką zwiazany i strasznie ciągnęła go w dół.

A co jeśli czyjąś pasją jest pisanie na kafeterii i pierdzenie? Pasja to pasja rajt?

Inteligentna, empatyczna, ciepła, pracująca (w żadnym wypadku typ tzw. kury domowej). Wiedząca, czego chce, mająca tzw. swoje życie.

Pisanie na kafeterii nie moze byc pasja, a co najwyzej przyjemnoscia. Pasje sie doskonali. Ale jesliby pisala na Kafeterii tematy, angazujace setki osob, to kto wie... pisarki sa ciekawe. :) Pierdzenia nawet nie chce mi sie komentowac. Ale z faktu, ze szukam kobiety z pasjami, a nie wyobrazam sobie byc z kobieta bez pasji, nie wynika jeszcze, ze wszystkie pasje akceptuje. Uczepilas sie jak rzep psiego ogona.

wymagania to mogę mieć odnosnie faceta mną nie musi się nikt interesowac .

Aż się boję, że facet o którym myślę, mógłby napisać coś takiego jak Ci powyżej. Ja mam problem z takim określaniem, a oni jak strzelił, jakby konia kupowali. Bo w sumie o to chodzi: wygląd, seks, prezencja, odwalanie nudnej roboty przy dzieciach, w domu, ale jak już to wszystko ogranie to żeby miała siłę poczytać coś ciekawego, zrelacjonować, mieć pasję no i na sam koniec mieć siłę na ognisty popis w łózku. Ciekawe, jak kobiety opisałby konia, jakiego poszukują. Aukcja otwarta. Po drugiej stronie klawiatury na pewno siedzą ideały, a nie nudne, zapuszczone, wyleniałe Zenki z brzuchami piwnymi, którym przydałaby się wizyta u dentysty. Myślę, że podstawą ich samozadowolenia jest to, że mają jakąś pracę (kobiety w dzisiejszych czasach też i to jest świetne) i potrafią prowadzić auto (choć i tak jeśli coś im się spierdzieli to korzystają z usług fachowca, a nie naprawiają sami - za co faktycznie można by podziwiać). No więc strzelam, że uważają, że jeśli posiadają te dwie umiejętności: zarabianie i prowadzenie auta (coś się zmieniło społe cznie...) to mogą mieć takowy ideał. :) Kupią sobie.

Minimum 10? Chyba nie mam aż tylu wymagań :) 1) Ciekawa osobowość, zainteresowania, rozwijanie się 2) Musi lubić czytać 3) Musi dbać o siebie 4) Musi pracować i być samodzielna 5) Musi wiedzieć, czego chce, być dojrzała emocjonalnie, i dojrzale rozwiazywać konflikty gdy się pojawią

Po prostu zaraz ci udownie że pasja to jeden wielki banał jeśli chodzi o związki i wymagania. Pasja to pasja. Wszystko można doskonalić. Nawet pierdzenie. Zapytaj Brołken dla przykładu :D Masz rację. Miłość też jest banalna. Totalnie. Te same schematy, te same banaly itd.

gość dziś wiadomo że ideał nie istnieje, ale jak kobieta spełnia chociaż te 40-50 proc z opisów to już jest dobrze. A ty się tak kolezanko nie spinaj i nie bierz zycia na powaznie:)

gość dziś może i banał ale przynajmniej człowiek swietnie się bawi - szkoda że to nie trwa wiecznie niestety.

Może osoba, która ma problem z pasjami, nie zna nikogo, kto by pasję miał? Pasja - nie męka, a w miarę głębokie, a przynajmniej intensywne zainteresowanie danym tematem, działanie z tym związane. Służące samozadowoleniu. Mogące być dla kogoś czymś egzotycznym. Poprzez takie rzeczy definiuje się ludzi. Jak stwierdzić, czy ktoś ma pasję? Ma się mniejszy problem z wymyśleniem dla niego prezentu na gwiazdkę.

O pasjach ja (m.in.) pisalem. A „robote w domu” odwalic trzeba i nigdzie nie pisalem, ze oczekuje od kobiety, aby sama to ogarniala. Poki co mieszkam sam, sprzatam i gotuje. I nie widze problemu w tym, bym mial to robic nadal, na spolke z dziewczyna. A dzieckiem CHCE sie zajmowac, bo to buduje wiez. Zreszta mam mlodszego brata, a wiec i troche wprawy. Wole, by moja zona na spolke ze mna, jak to mowisz, ogarniala dom i dziecko i miala czas na swoje pasje, niz zeby z mina cierpietnicy robila wszystko sama, choc tego od niej nie wymagam i czula sie doskonala zona, bo przeciez mnie wyrecza, a tak naprawde bylaby skwaszona, niezadowolona z zycia osoba, nie realizujaca sie w zadnym stopniu i nie rozwijajaca.