Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Daisy  juz wszystko  rośie w ogrodzie?

A tak zapytam skąd macie tyle siły na ogrody,działki?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 
kawusią pachnie już od progu - dzięki Plotko 💕
Piękna pogoda dzisiaj, bezchmurne niebo, od dzisiaj temperatuty mają rosnąć. Już niedługo będziemy mogły tęsknić za chłodkiem i będzie narzekanie że za gorąco. 😛  😛😛
Cieszy mnie maj, zaraz wsiadam na rower 🚴‍♀️
Dorixiu 💕możesz przy okazji u mnie na balkonie popryskać roślinki 😛😛😛  Niedużo tego: geranium, jałowiec, bukszpan i pelargonie. A w kuwecie w której nasz Kotuś miał zwykle trawę zrobiłam balkonowy skalniak.                                                           Mam kupione drewniane kratownice, będe montować jako osłone przed słońcem. To południowy balkon.
Moje pelargonie są już na balkonie od tygodnia, a z rozsadzanymi które rosną pięknie jeszcze w domu czekam do zimnej Zośki i potem wystawia na słoneczko.
Orsejko 💕- będzie dobrze, z pewnością przystosujecie się do sytuacji. Wiesz już jak wesele będzie przebiegało? będziecie gościć kogoś z weselników? Jak przygotujecie Rodziców? Kupiłaś tę ...enkę co planowałaś czy inną?

Udanego dnia Wam życzę Dziewczynki 🌤️
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Dzień doberek ferajnie.

Orsejko, nasz  Nocny Marku....ja doskonale wiem o czym piszesz. Przy rodzicach nieraz ręce opadywują. Ja ze swoją mamcią drugiego maja w te pędy  do rodzinnego, zwolniłam się z pracy rzucając wszystko w kąt. Wszystko ją bolało, nie mogła na nogach ustać.  Następnego dnia już  z rodzinką grillowała, uśmiechała się i była zdrowiutka jak rybeńka. To nie jest złośliwość rodzica. To po prostu UROK TEGO WIEKU. Gdy znajomi, czy koleżanki w pracy pytają mnie czy nie jestem zmęczona tą opieką nad mamą odpowiadam, ŻE JESTEM DUMNA. Akurat mnie przypadła  rola w życiu opieką nad rodzicem i nie mam innego wyjścia. Muszę trwać.. Życzę Ci Orsejko siły i właśnie tej dumy! Nie każdego na nią stać. Jesteś przepięknym człowiekiem i doskonałą córką. A reszta rodzeństwa (podobnie jak u mnie) ....oby tylko nam nie przeszkadzali.

Dziewczyny, dzisiaj ma być cieplej!  I niech będzie. I niech będzie coraz cieplej i cieplej. Niech nam się mai w sercach i duszach.

Zdrówka! I uciekam w papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

🌞Witam że słonecznej Warszawy. M na badaniu a ja na ławce przed szpitalem.

Pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Terixiu - zamieniam sie w czujność i posylam cały czas dobre myśli, trzymam kciuki 💕💕 i bezpiecznego powrotu do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor dziewczynki

Ja dopiero czas teraz znajduje. Nie wiem co robie  tym czasem?

Do dziewczynek: Orsejowa,  Dorix, Daisy i  innych:  zmeczonych pielegnacja, opieka i chwilowo zyciem.

Wydaje mi sie  ze jest tak: dostajemy sily gdzies tam z gory dokladnie  tyle ile potrzeba tylko  na jeden dzien. A pozniej przychodzi   nowy dzien, dostajemy  nowe sily.... tyle zeby przezyc nastepny dzien. Ja mialam takie wrazenie w pierwszym ostrym okresie zaloby....

Dobrze by bylo zeby oderwac sie od codziennosci i zrobic   sobie przerwe choc na 2-3 dni.... ale nie zawsze sie da:  ja to  rozumie i wiem. 

Wczoraj bylam na zebraniu wspolnoty. Godzine siedzialam grzecznie , sluchalam, pilam kawke i jadlam ciasteczko. A pozniej zabralam juz chyba tradycyjnie glos. I jak zwykle wychylilam sie za mocno z okienka. Tylko tego nie mozna nazwac odwaga, a raczej glupota. 

Mam zamiar sprzedac mieszkanie powinno mnie  nie obchodzic i sie nie narazac nikomu. Nie wiadomo jeszcze co  i od kogo moge potrzebowac. No ale stalo sie! Krew nie woda  a ja jak wiadomo  do tych  spokojnych nie naleze. 

Po tym jak przyszlam do domu jeszcze na dodatek jabym miala za malo wrazen, majstrowalam w komputerze. Laptop wydal mi sie byc zbyt wolny. Zeby temu zaradzic przywrocilam go do stanu fabrycznego i na nowo wgralam Windowsa. Efekt taki ze poczte dopiero dzisiaj  z trudem urochomilam , czesc rzeczy niestety jeszcze nie funkcjonuje, trzeba od nowa poustawiac, a mnie glowa peka bo siedzialam wczoraj 4 godziny.  Nie mam sily do tego Windowsa 10. Ot durak ze mnie.  Jest gorzej jak bylo wczesniej . A nie lepiej bylo porandkowac  w tym czasie z milymi wdowcami?

Bylam dzisiaj w kinie seniora na Faworycie. Dla mnie wspanialy film. Seniorom a  zwlaszcza Seniorkom raczej nie podobal. Komentowaly glosno niektore sceny,  pocalunki kobiet itp. Ja tym razem milczalam i  nie zwracalam im uwagi.

U mnie jest nadal zimno i pada drobny deszczyk. Majowy ale nie cieply. Dlatego nie moge robic zadnych opryskow choc srodkow mam pod dostatniem przywiezionych jeszcze z Polski. Nareszcie opanowalam jazde na rowerze pod parasolka. Ale deszczyk musi padac spokojnie tak jak dzisiaj.

Sciskam Was moje kochane dziewczyny. Nie dawajcie sie przeciwnosciom.  Terix trzymam kciuki za wyniki badan.

Dobranoc do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Bastylia napisał:

Dobry wieczor dziewczynki

Ja dopiero czas teraz znajduje. Nie wiem co robie  tym czasem?

Do dziewczynek: Orsejowa,  Dorix, Daisy i  innych:  zmeczonych pielegnacja, opieka i chwilowo zyciem.

Wydaje mi sie  ze jest tak: dostajemy sily gdzies tam z gory dokladnie  tyle ile potrzeba tylko  na jeden dzien. A pozniej przychodzi   nowy dzien, dostajemy  nowe sily.... tyle zeby przezyc nastepny dzien. Ja mialam takie wrazenie w pierwszym ostrym okresie zaloby....

Dobrze by bylo zeby oderwac sie od codziennosci i zrobic   sobie przerwe choc na 2-3 dni.... ale nie zawsze sie da:  ja to  rozumie i wiem. 

Wczoraj bylam na zebraniu wspolnoty. Godzine siedzialam grzecznie , sluchalam, pilam kawke i jadlam ciasteczko. A pozniej zabralam juz chyba tradycyjnie glos. I jak zwykle wychylilam sie za mocno z okienka. Tylko tego nie mozna nazwac odwaga, a raczej glupota. 

Mam zamiar sprzedac mieszkanie powinno mnie  nie obchodzic i sie nie narazac nikomu. Nie wiadomo jeszcze co  i od kogo moge potrzebowac. No ale stalo sie! Krew nie woda  a ja jak wiadomo  do tych  spokojnych nie naleze. 

Po tym jak przyszlam do domu jeszcze na dodatek jabym miala za malo wrazen, majstrowalam w komputerze. Laptop wydal mi sie byc zbyt wolny. Zeby temu zaradzic przywrocilam go do stanu fabrycznego i na nowo wgralam Windowsa. Efekt taki ze poczte dopiero dzisiaj  z trudem urochomilam , czesc rzeczy niestety jeszcze nie funkcjonuje, trzeba od nowa poustawiac, a mnie glowa peka bo siedzialam wczoraj 4 godziny.  Nie mam sily do tego Windowsa 10. Ot durak ze mnie.  Jest gorzej jak bylo wczesniej . A nie lepiej bylo porandkowac  w tym czasie z milymi wdowcami?

Bylam dzisiaj w kinie seniora na Faworycie. Dla mnie wspanialy film. Seniorom a  zwlaszcza Seniorkom raczej nie podobal. Komentowaly glosno niektore sceny,  pocalunki kobiet itp. Ja tym razem milczalam i  nie zwracalam im uwagi.

U mnie jest nadal zimno i pada drobny deszczyk. Majowy ale nie cieply. Dlatego nie moge robic zadnych opryskow choc srodkow mam pod dostatniem przywiezionych jeszcze z Polski. Nareszcie opanowalam jazde na rowerze pod parasolka. Ale deszczyk musi padac spokojnie tak jak dzisiaj.

Sciskam Was moje kochane dziewczyny. Nie dawajcie sie przeciwnosciom.  Terix trzymam kciuki za wyniki badan.

Dobranoc do jutra.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcialam poprawic bledy, niestety nie da sie. Ale super poprawki wprowadzono na portalu. Z pieca na leb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja zapraszam na kawke ☕  i herbatke z malinami  🍵 bo pada deszcz i nijak poprawić Wam nastroju nie chce 😄 

Ja mam nastrój doskonały, zapowiada się dobry dzień dla mnie.  Ide przed południem na spotkanie z Bratem i Bratową. Pogawędzimy troche.  Miałam jewejkiem pojeździć troche, potrzebuje kupić barwniki spożywcze a w sklepach spożywczych jakoś ich nie widze.

Bastylko 💕- ciekawa jestem w jakim temacie "nawtykałaś" społeczności osiedlowej? 😄  Spokojnie. Przełkną jakoś te kluche i z pewnością nic nie stracisz. Jeśli wygarnęłaś prawde to tylko pogratulować. Lepiej tak niż udawać że jest super. 

Bastylko lepiej zadbać o jakiś dobry program czyszczący niż stawiać system na nowo.  Programy czyszczące oczyszczają system z "trupów" i "ciasteczek" które zapychają nam dyski. Sam Win10 też ma wbudowane takie funkcje - to jest dobry system operacyjny. Ponieważ robi sobie automatycznie kopie zapasowe warto zajrzeć czy tych kopii nie zebrało się zbyt dużo i zajmują miejsce. Przy instalacjach programów uważaj też żeby nie instalować wszystkich proponowanych składników bo producenci walą narzędzia które później nie są nam do niczego potrzebne a przy uruchamianiu wloką sie jak smród i spowalniają prace komputera. Tak ma np Skype, który okropnie obrósł w dodatki, tak ma też Office a szczególnie najnowszy Word który ma bardzo rozbudowane menu.

Pozdrawiam deszczowo i miłego dnia Wam życzę  🌤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja zapraszam na kawke ☕  i herbatke z malinami  🍵 bo pada deszcz i nijak poprawić Wam nastroju nie chce 😄 

Ja mam nastrój doskonały, zapowiada się dobry dzień dla mnie.  Ide przed południem na spotkanie z Bratem i Bratową. Pogawędzimy troche.  Miałam jewejkiem pojeździć troche, potrzebuje kupić barwniki spożywcze a w sklepach spożywczych jakoś ich nie widze.

Bastylko 💕- ciekawa jestem w jakim temacie "nawtykałaś" społeczności osiedlowej? 😄  Spokojnie. Przełkną jakoś te kluche i z pewnością nic nie stracisz. Jeśli wygarnęłaś prawde to tylko pogratulować. Lepiej tak niż udawać że jest super. 

Bastylko lepiej zadbać o jakiś dobry program czyszczący niż stawiać system na nowo.  Programy czyszczące oczyszczają system z "trupów" i "ciasteczek" które zapychają nam dyski. Sam Win10 też ma wbudowane takie funkcje - to jest dobry system operacyjny. Ponieważ robi sobie automatycznie kopie zapasowe warto zajrzeć czy tych kopii nie zebrało się zbyt dużo i zajmują miejsce. Przy instalacjach programów uważaj też żeby nie instalować wszystkich proponowanych składników bo producenci walą narzędzia które później nie są nam do niczego potrzebne a przy uruchamianiu wloką sie jak smród i spowalniają prace komputera. Tak ma np Skype, który okropnie obrósł w dodatki, tak ma też Office a szczególnie najnowszy Word który ma bardzo rozbudowane menu.

Pozdrawiam deszczowo i miłego dnia Wam życzę  🌤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja zapraszam na kawke ☕  i herbatke 🍵  z malinami   bo pada deszcz i nijak poprawić Wam nastroju nie chce  

Ja mam nastrój doskonały, zapowiada się dobry dzień dla mnie.  Ide przed południem na spotkanie z Bratem i Bratową. Pogawędzimy troche.  Miałam jewejkiem pojeździć troche, potrzebuje kupić barwniki spożywcze a w sklepach spożywczych jakoś ich nie widze.

Bastylko 💕- ciekawa jestem w jakim temacie "nawtykałaś" społeczności osiedlowej?  😄  Spokojnie. Przełkną jakoś te kluche i z pewnością nic nie stracisz. Jeśli wygarnęłaś prawde to tylko pogratulować. Lepiej tak niż udawać że jest super. 

Bastylko lepiej zadbać o jakiś dobry program czyszczący niż stawiać system na nowo.  Programy czyszczące oczyszczają system z "trupów" i "ciasteczek" które zapychają nam dyski. Sam Win10 też ma wbudowane takie funkcje - to jest dobry system operacyjny. Ponieważ robi sobie automatycznie kopie zapasowe warto zajrzeć czy tych kopii nie zebrało się zbyt dużo i zajmują miejsce. Przy instalacjach programów uważaj też żeby nie instalować wszystkich proponowanych składników bo producenci walą narzędzia które później nie są nam do niczego potrzebne a przy uruchamianiu wloką sie jak smród i spowalniają prace komputera. Tak ma np Skype, który okropnie obrósł w dodatki, tak ma też Office a szczególnie najnowszy Word który ma bardzo rozbudowane menu.

Pozdrawiam deszczowo i miłego dnia Wam życzę  🌤️

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja zapraszam na kawke ☕  i herbatke 🍵  z malinami   bo pada deszcz i nijak poprawić Wam nastroju nie chce  

Ja mam nastrój doskonały, zapowiada się dobry dzień dla mnie.  Ide przed południem na spotkanie z Bratem i Bratową. Pogawędzimy troche.  Miałam jewejkiem pojeździć troche, potrzebuje kupić barwniki spożywcze a w sklepach spożywczych jakoś ich nie widze.

Bastylko 💕- ciekawa jestem w jakim temacie "nawtykałaś" społeczności osiedlowej?  😄  Spokojnie. Przełkną jakoś te kluche i z pewnością nic nie stracisz. Jeśli wygarnęłaś prawde to tylko pogratulować. Lepiej tak niż udawać że jest super. 

Bastylko lepiej zadbać o jakiś dobry program czyszczący niż stawiać system na nowo.  Programy czyszczące oczyszczają system z "trupów" i "ciasteczek" które zapychają nam dyski. Sam Win10 też ma wbudowane takie funkcje - to jest dobry system operacyjny. Ponieważ robi sobie automatycznie kopie zapasowe warto zajrzeć czy tych kopii nie zebrało się zbyt dużo i zajmują miejsce. Przy instalacjach programów uważaj też żeby nie instalować wszystkich proponowanych składników bo producenci walą narzędzia które później nie są nam do niczego potrzebne a przy uruchamianiu wloką sie jak smród i spowalniają prace komputera. Tak ma np Skype, który okropnie obrósł w dodatki, tak ma też Office a szczególnie najnowszy Word który ma bardzo rozbudowane menu.

Pozdrawiam deszczowo i miłego dnia Wam życzę  🌤️

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurna 😮 nie wiem dlaczego nie zapisuje mi sie m ój wpis dzisiejszy. Kopiuje sobie go. Musze wyjść, jak wróce i stwierdze, że wpisu nie ma to wkleje ponownie. Miłego dnia 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Dzień dobry.

No to stawiam kawunię biurową . Albo herbatkę.

Do tego razowy chlebek z białym serkiem z chrzanem.

I całuski wszystkim zasyłam.

Mimo wszystko - wiosenne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem - dziękuje Dorixiu 💕za kawusie poranną.  Byłam rano  ale mój wpis nie pokazał sie - wklejam to co rano pisałam:

"No to ja zapraszam na kawke   i herbatke z malinami   bo pada deszcz i nijak poprawić Wam nastroju nie chce  

Ja mam nastrój doskonały, zapowiada się dobry dzień dla mnie.  Ide przed południem na spotkanie z Bratem i Bratową. Pogawędzimy troche.  Miałam jewejkiem pojeździć troche, potrzebuje kupić barwniki spożywcze a w sklepach spożywczych jakoś ich nie widze.

Bastylko - ciekawa jestem w jakim temacie "nawtykałaś" społeczności osiedlowej?   Spokojnie. Przełkną jakoś te kluche i z pewnością nic nie stracisz. Jeśli wygarnęłaś prawde to tylko pogratulować. Lepiej tak niż udawać że jest super. 

Bastylko lepiej zadbać o jakiś dobry program czyszczący niż stawiać system na nowo.  Programy czyszczące oczyszczają system z "trupów" i "ciasteczek" które zapychają nam dyski. Sam Win10 też ma wbudowane takie funkcje - to jest dobry system operacyjny. Ponieważ robi sobie automatycznie kopie zapasowe warto zajrzeć czy tych kopii nie zebrało się zbyt dużo i zajmują miejsce. Przy instalacjach programów uważaj też żeby nie instalować wszystkich proponowanych składników bo producenci walą narzędzia które później nie są nam do niczego potrzebne a przy uruchamianiu wloką sie jak smród i spowalniają prace komputera. Tak ma np Skype, który okropnie obrósł w dodatki, tak ma też Office a szczególnie najnowszy Word który ma bardzo rozbudowane menu.

Pozdrawiam deszczowo i miłego dnia Wam życzę "

 

Wkleiłam bez emotek bo już nie chciałam ryzykować że mi sie wpis znowu nie pokaże 

Miłego dnia [czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie serdecznie ..

U mnie pada a pogoda adekwatna do sytuacji stoimy w urzedzie skarbowym bo m dostal wezwanie i pewnie dostanie mandat pytanie tylko ile ..😐

TEKLO.......enka kupiona inna jestem zadowolona bo wsio juz mam tato dal mi na wsio jedynie jeszcze czekam na garsonke mamci ..i mozna by isc sie bawic ...fryzjerka przyjedzie do mamy tak ze mam spoko 

 

DORIX..masz racje dni sa rozne ale trzeba sie cieszyc z kazdego dnia spedzonego razem z rodzicami ...i jestem dumna i szczesliwa ze sa sa sa

Moja mama nie jest marudna typu jestem chora itp.ale mnie bardzo doluje to ze niedawno byla dla mnie  wsparciem a teraz patrze jak jej umysl umiera i mnie serce sciska 😐

Pisalam rano teraz napisze ze obrwal m mandat 700zl.za to ze sie spoznia dwa jeden dzien 😔

No trudno zyjemy dalej byle zdrowie bylo ..

Terix.... bardzo jestem ciekawa co wyszlo i mam nadzieje ze dobrze 😘

Vanilko..widzialam fryzurke bardzo twarzowa 😘

Bastylko ...tak myslalam ze nie wytrzymasz i powiesz co myslisz 😘

Plotus ..jesli chodzi o moje prace  ogrodowe  to ja niemam zawiele co tak umeczac sie bo koszenie czy oprysk nie wymaga wiele sily ale czasu jedynie 😘

Daisy ..😘

Wszytkim milego dnia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 
kawusia i herbatka na stole 
Pogoda się poprawia poczujemy wiosne 🙂

Orsejko 💕💋wiem co czujesz  Wydawałoby się że jak człowiek dojrzały i ma za sobą większość spraw to będzie tylko obrywanie kuponików i sama radość życia. Niestety tak nie jest. Dojrzałe jesteśmy, dzieci mamy "odchowane" ale za to widzimy jak coraz częściej odchodzą od nas ludzie których kochamy.
Czasem myśle że to jakaś kara tylko za co? A obserwowanie powolnego odchodzenia jak w Twoim przypadku jest strasznie bolesne. Ja już rodziców nie mam ale mam starsze Rodzeństwo. Podobnie jak Ty obserwuje i ze strachem myśle co będzie nieuniknione. 
Jedyne co jest jakąś marną pociechą to tak jak mówi Dorix💕 - cieszymy się i chłoniemy każdą chwilkę, bezcenną. 
Róbmy zdjęcia. Dużo zdjęć. Róbmy filmy, rejestrujmy głosy ukochanych Ludzi. Może to być po ich odejściu jakieś ukojenie dla nas. A i tak nie unikniemy strasznego smutku jaki pozostanie. 

Pozdrawiam, miłego dnia życzę - cieszymy się każdą udaną chwilą 🎶
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

👋hejka pozdrowionka,u mnie od 2 dni pada.Ja mam trochę zabiegany maj,trochę lekarzy i badań,i będę działać o lepszą pracę trzymajcie kciuki,wiem nie ma mnie często,ale myślami zawsze jestem z wami.Drugie podjęłam się wyzwania najpierw 12 dni dziś 5 jest,a po tym 30dniowe wyzwanie, dostałam bardzo fajne przepisy ,podzielę się z wami nim.Wykupiłam dietkę i wiecie co 1kg poszło przez te 5 dni.Super batoniki i piszę może któraś się skusi.

200gr.płatków owsianych

30gr rodzynek

30gr suszonych moreli pokroić w kostkę

120gr.pestek dyni

1 łyżeczka herbaty matcha(można kupić ją w lidlu sproszkowana, a można zastąpić i dać kakao)

1/4 łyżeczki soli

2 czubate łyżeczki naturalnego miodu

2łyżeczki oleju kokosowego.

1/4 szklanki niesolonych orzeszków pistacjowych

120gr gorzkiej czekolady70%

blaszka 20na 20

Wykonanie

Na patelni uprażyć płatki, pestki dyni, aż płatki będą pachniały jak orzech i lekko zbrązowieją, po tym czasie zdjąć z patelni aby przestygły. Na patelnie włożyć miód dodać 1 łyżeczkę oleju kokosowego na bardzo małym ogniu rozpuścić ,żeby było płynne.Do ostudzonych płatków i dyni dodajemy herbatę sól dokładnie mieszamy. Dodajemy morele rodzynki i zalewamy rozpuszczonym miodem i mieszamy.Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem, drugim kawałkiem papieru bardzo mocno dociskamy by składnik się połączyły. W gorącej kąpieli rozpuścić czekoladę z 1 łyżeczką oleju kokosowego, polać batony.Wstawiamy na 2 godziny do lodówki, po tym czasie wyjmujemy batony i można pokroić. Porcja na 10 batoników mi wyszło 12.mozna zapakować łanie w papier o pieczenia trzymać w lodówce można zamrozić.

Teklo masz jeszcze malinową herbatkę.

Wszystkim udanego weekendu. Trzymajcie się ciepło 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak piszecie o chorobach bliskich i odejściach jak same wiecie  moja babcia i to tak wyglądało jak piszę Orsejka  Teraz też jak patrzę na siostrę nie pamięta jaki dzień miesiąca, ale jak jej się powie to wie,ale pamięta swój pesel i różne inne rzeczy tylko ten ból nie móc ruszyć nogą i ręka leciutko .Nie wiem czy pisałam nie wytrzymałam powiedziałam teściowej  jej że nam nie pomaga wiecie jaka grana była.Jeszcze powiedziała ,bo gdyby mnie nie było i szwagier w pracy to ona nie przyjdzie pomóc mojej mamie czasem jak wiać trzeba liczyć na sąsiada, kobieta bez skrupułów .Mamy tą samą z nią fryzjerkę ,a jak teraz byłam  Asia pyta i chodzi pani pomagać, nie opowiedzieć bo ja mam tyle schodów do pokonania,ale na dół do sąsiadki na kawę zejdzie a z tamtą już 100m.Ach życie cały czas nas uczy i daję czasem ciężkie lekcję życia,każego dnia zajemy egzamin życia.Dobra nie marudzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teklo ja tak robię zdjęcia z siostra i nawet ją nagrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze robisz Vanilko 💕

Z rodzinką czasem tak jest: do sąsiadki na kawke nie boli a do mamy pomagać bardzo boli 😞

Dzięki za przepis na batoniki - może zrobie dla wnuków. A i sama skubne przy okazji 😄  Jestem podobnie jak Ty zwolennikiem swoich słodyczy - kupowanych gotowców unikam jak ognia ( upierdliwie czytam skład i jestem przerażona co pakują do słodkości produkowanych fabrycznie) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzięki za pozytywne fluidy

Badanie odbyło się bez wielkich kłopotów, chociaż małe się zdarzyły, bo w ostatniej chwili M zwątpił czy wytrzyma 1 godzinę badania w wąskiej, hałasującej tubie. Jeszcze tylko 3 tygodnie czekania na wynik. Bardzo długo.

Mało mieliśmy czasu żeby pochodzić (pojeździć tramwajami) po Warszawie. Centrum to jeden plac budowy. Nie lubię Warszawy.

Vanilka machnij ręką na rodzinę, szkoda nerwów. Ja też prosiłam siostrę mamy, która mieszkała pięto wyżej, nie za darmo, chciałam płacić, bo wtedy jeszcze łudziłam się że najlepsza opieka ze strony rodziny. Niestety szybko sprowadzono mnie na ziemię, i dopóki mama była w domu zatrudniłam pielęgniarkę.

Przykro patrzeć jak bliscy cierpią a nie możesz pomóc. 

W poniedziałek był pogrzeb sąsiada(67 lat), chorował od września.  Leczyli na zapalenie płuc a zmarł na raka płuc.

Orsejowa już ubrana a jeszcze nie znalazłam nic dla siebie. Na razie odeszła mi ochota na zakupy i wesele.

Miłego wieczoru wszystkim

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

🤗kawusia i herbatka☕🍵

przepis na owsiankę brownie

1/2banana sredniego

35gr.płatków owsianych

1/4szkl.wody

1/2łyżeczki kakao

2kostki czekolady gorzkiej 70%

1/2 łyżeczki masła migdałowego

35gr.malin mogą być mrożne

1/2łyżeczki oleju kokosowego

pasta waniliowa opcjonalnie.

wykonanie

Do miski wkładamy banana i zmiksować blenderem,dodac płatki,wodę,kakao,pastę,1kostkę czekolady,drobno pokrojoną.Dokladnie wymieszać i odstawić na 15minut,aby płatki zmiękły.Masę włożyć o kokilek,dodać pokrojone maliny wstawić o piekarnika nagrzanego o 150st.na 15minut..W między czasie rugi kawałek czekolady rozpuści na małym ogniu z olejem kokosowym. Wyjąć owsiankę z piekarnika lekko wystudzoną polać rozpuszczoną czekoladą.Ps ja zrobiłam w małych papierowych mufinkach na blaszce o mufinek i wyszło mi 6,jak nie ma się masła można pominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam - zapraszam na kawusie ☕

Pada, pada pada - mnie to cieszy choć innych niekoniecznie bo podtopienia mogą być. Słonko by sie przydało ale deszczu nigdy nie za wiele. Taka pogoda ma prawo być przynajmniej do zimnej Zośki. Później będziemy narzekać na gorąco.

Ide zaraz do OBI - potrzebuje wałek drewniany średnicy 1cm. Po drodze drobne zakupy i schowam sie w domu - roboty nie brakuje.

Wczoraj obejrzałam film Sekielskiego - już mnie nic nie dziwi. Nawet nie chce mi sie komentować. Chaos jaki nas otacza, kłamstwo, głupota, cwaniactwo, arogancja tej władzy - to wszystko jest chore.

Dobrego dnia Wam życzę. 

Vanilko - dziękuje za przepis na owsianke 💋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek

Tekla dzięki za kawę,zdążyłam jeszcze gorąca..

Dzisiaj już wstałam, ale ostatnie dni przeleżałam. Warszawka wyszła mi bokiem a raczej gardłem i nosem.  Jeszcze trochę kaszlę ale już idzie ku lepszemu.

Tekla ja bardzo się cieszę że pada, bo u nas okropna susza. Zapowiadany od pięciu dni deszcz pojawił się dopiero wczoraj wieczorem. Mam nadzieję że jeszcze dzisiaj popada bo jest duże zachmurzenie.

Nie oglądałam jeszcze filmu ale ściągnęłam i jak dam radę to dzisiaj obejrzę. Tekla nie spodziewam się że nastąpią jakieś zmiany na lepsze znając podejście kleru do sprawy.

Vanilka ty jesteś jak książka kucharska na wszystko masz przepis.

Mnie wczoraj sąsiadka dała przepis na jednodniową dietę oczyszczającą. Płatki owsiane (7-8 łyżek) ugotować w 2 litrach mleka(0,5) podzielić na małe porcje(5-6) zjeść w ciągu dnia. Można dodać do każdej porcji dowolne owoce i ziarna.

Przymierzam się zastosować w środę bo jutro mam wyjście a nie wiem jak organizm zareaguje.

Leżąc myślałam o Fruwającej. Ta to jest szczęściara ma domek, prawie na odludziu, cisza i spokój i jeszcze  piękny ogród na wyciągnięcie ręki.

Miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Pewnie siedzicie pod kocami i wygrzewacie się, u mnie też chłodno i pochmurno. Też niedawno wyszłam spod koca. Przeleżałam popołudnie z książką.

Proponuję gorącą herbatkę z cytryną a jak kto może to z prądem:D

Miłego wieczoru wszystkim

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Terixiu 💕- fajna propozycja na oczyszczanie. Zapisuje sobie. Raz w tygodniu warto sobie coś takiego zrobić. 

Miałam dzisiaj dwoje "Bączków" - malowały na podłodze z zacięciem. A ja siedziałam i rozwiązywałam krzyżówke. Boli mnie kolano - martwi mnie to troche bo nie wiem co mi tam "strzeliło". Piździ u nas okropnie. Wypijam herbatke - oczywiście z prądem - dzięki. Od razu lepiej 💕

Jak jutro bedziesz sie grzać pod kocykiem to dołącze do Ciebie Terixiu. 

Miłego wieczoru 🌷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

Dołączam się do herbatki, dzięki Terix. 
Chętnie bym łyknęła z prądem, ale na razie daje odpocząć wątrobie. Terix, trzy tygodnie będą Wam się dłuuuużyć. Trzymamy za łapkę. A ta dieta faktycznie oczyszcza? Wystarczy 1 dzień?

U mnie też pada i bardzo się cieszę, bo zaczęły mi wschodzić pietruszka i marchewka.

Weekend spędziłam w Częstochowie, kupiłam sobie fajne klapusie na lato. Pobuszowałam w galerii. Gdy się wyrwę ze swojej wioski w wielki świat świateł, tłumów, ruchu....przenoszę się w inną galaktykę. Ładuję akumulatory.

Wreszcie zdrowie mamy na tyle się ustabilizowało, że mogłam sobie pozwolić na weekend w luksusie.

Myślę o Was i przytulam.

Wkrótce będzie lato :) 

Dobranoc Czytelnio .

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ooooo, piłyśmy wspólnie z Teklą

Buziaki Teklo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja idę spojrzeć na teatr telewizji. Będą występować moi ulubieni aktorzy Jan Englert i Maciek Zakościelny. Może będzie fajny spektakl?

Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×