Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcemy spędzić wigilię sami, ale teściowa się nie godzi :l Jak to ugryźć?

Polecane posty

Gość gość
to chodzi o to ze Cie.nie stac, czy o to co najpierw pisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie autor temaattuu
top ja pisalam ze nas nie stac na swieta w tym roku. nie mam skad wyytrzsnac a to jeszcze ze 200zł na pwliwo jakis prezent nie ma szans. Nie wygrzebie od tak 500zł minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jestes bo skoro mieszkacie osobno to jaki problem nie przyjesc, nie idziecie i koniec. Gorzej gdybyscie mieszkali wspólnie. Dodam tylko ze od 10 lat spedzamy wigilie tylko sami, urodziny, komunie samo. Nawet na swiadkow musielismy brac obcych. Takze zawsze sa 2 strony medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:39 doczytałaś, że jak nie pójdą to ona przylezie?? Tak czy siak nie będą sami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyslalas ze mozna zakluczyc dom? Wiem ze grozila przyjdciem, ale to twoj dom wiec mozna go zamknac na klucz. Chyba ludzie zakluczaja domy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:30 autorka mieszka w mieszkaniu. W bloku. Co ma w wigilię udawać, że jej nie ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas co roku jest sprzeczka gdzie mamy spędzić swieta. W tym roku też stwierdziliśmy że spędzamy tak jak my chcemy. Moja mama zrozumiała, zobaczymy jak zareaguje strona męża. W najgorszym przypadku skłamiemy że wyjeżdżamy albo jesteśmy przeziębieni i leżymy w łóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wigilie spedzcie we czworke a na pierwszy dzien Swiat do tesciow. To jest Wasze zycie i Wy o nim decydujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja autorkę rozumiem. NIGDY nie miałam takiej rodzinnej Wigilii w ścisłym gronie- ja, rodzice i rodzeństwo. A bardzo chciałam. Jeżdżenie do dziadków, póki żyli, gdzie bylo halasliwie, brudno, a dzieci spały byle gdzie i byle jak, nikt sie nimi nie przejmowal, choinka stała w kącie a tradycji prezentów na Boże Narodzenie tam nie było, ewentualnie zapraszanie drugich dziadków i wujka którzy na co dzień mieli nas w nosie i tuż po kolacji domagali się włączenia tv. Potem i drudzy dziadkowie zmarli, bynajmniej nie wspominam ich z łezką w oku. Marzyliśmy o takich spokojnych świętach we własnym domu. Teraz jeździmy do rodziców albo teściów, bo.ki w zasadzie wszystko jedno, przykrości tam nie ma, a dzieci to bardzo cieszy, dwa razy spędzaliśmy wigilię sami (raz wyjazd, raz choroba), ale gdyby tylko ktoś z rodziny zasugerował że woli u nas, po naszemu i na spokojnie, to nie miałabym wątpliwości co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tesciom powiedzcie razem z mężem, ze macie inne plany i zobaczycie sie w boze Narodzenie. Powiedzcie, zeby nie przychodzili bo was nie bedzie. Przecież możecie planowac spacer. Mozecie dodac, ze proba najscia bedzie skutkowala tym, ze nie przyjdziecie do nich następnego dnia. Tylko musoiicie byc konsekwentni jak chcemccie teściów nauczyjcc. Jesteście dorośli i macie prawo do własnych decyzji. I inni muszą je uszanować. Wiele małżeństw spedza z rodziacami jednej strony co druga wigilię. To tez argument. Co roku z tesciami. Teraz kolej bez. Kolej na twoja rodzine i to ty definiujesz w jakim składzie. Ps. Dla mnie pomysl super. Kolacja we 4 a potem rozwalic sie pod choinka i bawic czytac grac w gry. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mnie wkurza ten KULT Wigili w naszym kraju. Jest to normalnie dzien pracujacy ale oczywisciscie w Polsce jest wazniejsza niz same Swieta. Na zachodzie tak nie ma, jest na luzie. Nam tez sie nie chce. Wiecznie trzeba jezdzic w Wigilie po rodzinie, ktorej sie nie chce ogladac bo jak to nie przyjedziemy to odrazu obraza majestatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę że ktos sobie nie wyobraża wigili bez was, że musicie sie klocic u kogo macie być itp. Bo to znacze że was po prostu bardzo kochają. U nas niestety - teściowie w wigilię maja zwykła kolacje tylko że z barszczem, punktem kulminacyjnym są urodziny następnego dnia, reszta dzieci od lat nie przyjezdza, z kolei u mnie w tym roku usłyszalam 'chcecie przyjechać, no to dobrze, przyjedźcie skoro chcecie, jakoś was ugoscimy'. Także chyba spędzimy święta sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przerabiałam to. Dla nas jedynym wyjściem było wyjechać na święta, 2 lata temu byliśmy w Barcelonie, w tym roku lecimy na Gran Canarię... I tak częściej spędzamy wigilię u teściów, ale raz na jakiś czas po prostu wylatujemy tuż przed świętami i spędzamy ten czas bez tej gonitwy, tak jak chcemy. Minusem są kosmiczne ceny wycieczek na święta, ale fajnie się wyrwać z zimnej Polski na tydzień, polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty i mąż jesteście pierdoły. Teściowa Was nie utrzymuje, więc nie ma wiele do gadania. Oboje jesteście dorośli, więc to Wy decydujecie, gdzie będzie i jak obchodzić wigilię. Zawsze możecie przyjść na obiad w pierwszy dzień świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram poprzedniczke. My tez w tym roku chcemy byc sami. Mkeszkamy w jednym mieście, kazde święta (prawie ) dotad wspolnie, wizyty także min. Raz w miesiącu. I tez jest obraza ze jak to? Ale jesteśmy dorośli i sami podejmujemy decyzję. Parę lat temu mieliśmy wigilię ja, maz i dziecko i bylo rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl ze kiedys tesciow zabraknie i jeszcze nie jedna wigilie spedzicie sami we 4. Czy ty nie chcialabys spedzac wigili na stare lata z dziecmi i z wnukami? My jako dzieci co roku spedzalismy swieta z dziadkami i mamy teraz piekne wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że dzieci autorki też zamkną przed nią drzwi w wigilię. Będzie ja sobie spędzała sama, tak jak lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie myślenie typu "Kiedyś nie będzie teściowej" jest chore i manipulacyjne. Nie trzeba wyjechać, nie trzeba kłamać, nie trzeba się zgadzać bo są starsi. Młodzi też mogą umrzeć. Powiedz ze sami będziecie a jak powiedzą że przyjdą to powiedz ze pocaluja klamkę bo nie będziecie otwierać. To jest chore co robią. Wymuszają święta na Was by im było dobrze. Autorka nic nie pisała że dzieci nie będą mieli świat z dziadkami... Bo 1 dzień znowu będą razem. Ja też tak miałam w tamtym roku. Mieliśmy opór od teściów bo chcieliśmy byc sami. I byliśmy. Oni też próbowali szantazowac ale powiedzieliśmy nie dziękuję za każdym razem. Przyszła wigilia była bez stresu. Zaczęli dzwonić podczas kolacji... 16:20.nikt nie odbierał i potem jak mąż oddzwonil to słychać było jak teść na niego krzyczał że oni z życzeniami a nikt nie odbiera. Mąż mówił że jedliśmy a on ze juz skończyli i chcieli złożyć życzenia. Następny dzień przyjechali do nas i co 10 min teściowa zaprosiła nas na następny dzień. Mówiliśmy nie dziękuję za każdym razem. Próbowała pytać nas razem, potem osobno, a na koniec powiedziała nam "no to do zobaczenia jutro" mąż mówił że nie będzie nas. Następny dzień wieczorem teść dzwonił że teściowa jest bardzo smutna że nikt nie przyjechał i o której będziemy. Wszystko miała przygotowane i nie było nas. Po tym jak mówiliśmy że nie będzie nas. Próbowali wzbudzać poczucie winy u męża bo zawsze mu tak robią. Ale teraz jest coraz bardziej odporny. Kiedyś było naprawdę źle. Trzeba robić żeby było Wam dobrze. Trzeba walczyć jak chcecie tego. Już w tym roku mąż sam mówił że wigilia robimy sami znowu bo on już nie chce z nikim. Jesteśmy małżeństwem 4 lata, razem 6 i mamy 2 latka. Przed tamtego roku wszystkie wigilię były u teściów. Moich rodziców nie było w kraju a teraz są. Będziemy zaprosić na 1 dzień świąt na indyk pieczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem z dupy, urządż sobie wigilie dzień wcześniej, jesteś konfliktowa i kiedyś twoje dzieci będą chciały spędzać wigilię SAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:16 lepiej zamilcz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie byłoby przykro, gdyby któreś z moich dzieci, jak będą dorosłe, nie chciały ze mną spędzić Wigilii. Rozumiem zatem teściowe, choć nią jeszcze nie jestem. My spędzamy czas i z moją rodziną i teściami, u nas. Dzieci grają na instrumentach,, wymyślają różne przedstawienia, gry dla dorosłych, śpiewamy kolędy, jest dużo śmiechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dislike dla swiat
Wiesz, to zawsze jest odwieczny konflikt pomiedzy tym co ja chce a tym co oczekuje ode mnie rodzina, bliscy, spoleczenstwo. Zawsze jak zrobimy cos, co chcemy zrobic i na co mamy ochote, a jednoczesnie jest to sprzeczne z wizja naczych bliskich i/lub spoleczenstwa, to nigdy do konca nie bedziemy zadowoleni, usatysfakcjonowani z podjetej decyzji. W Polsce jest wrecz kult wigili i swiat, nie mozna ich spedzic "po swojemu", bo tescioa zaraz umrze, bo moze to beda dziadka ostatnie swieta, bo jestes niewdzieczna dla matki, ktora Cie wychowala i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dislike dla swiat
Nikt sie nie zastanwia nad tym ze cale zycie musialam spedzac swieta po dyktando rodziny z ktorej pochodzisz a potem po dyktando rodziny tesciow. I nie mozesz spedzic chociaz jednej wigilii tak jak Ty sobie to z mezem wymarzylac. Nie! I koniec. Mozesz zaczac zyc dopiero jak umra Twoi rodzice, dziadkowie, tesciowie, rodzice tesciow, Twoja starsza ciotka i Twoj starszy kuzyn. Wtedy dopiero moze bedzie tak jak Ty chcesz. Nikt sie nie zastanawia, ze moze to Twoja ostatnie swieta, bo tak i tez moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na sile, skoro nie potraficie usiedzieć przy stole z rodzicami to bawcie sie w rodzine przy swoim stole, włączcie kolędy i zapłacie świece i róbcie uśmiechnięte minki. Nic nie zawdzięczasz ojcu i matce to niech se siedzi smutna, w końcu wam jest ok. A teraz zagadka to co napisałam to sarkazm czy dobra rada? -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteście jacyś dziwni ,ja bym nie chciała spędzać Wigilii tylko z mężem i z dziećmi, ponieważ mam ich na codzień .Wigilia polega na tym że spotyka się cała rodzina przy stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:45 piękny i poruszający wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na sile, skoro nie potraficie usiedzieć przy stole z rodzicami to bawcie sie w rodzine przy swoim stole, włączcie kolędy i zapłacie świece i róbcie uśmiechnięte minki. Nic nie zawdzięczasz ojcu i matce to niech se siedzi smutna, w końcu wam jest ok. A teraz zagadka to co napisałam to sarkazm czy dobra rada? -usmiech.gif Doceniam ze znasz takie trudne slowa, pewnie jestes w trakcie zdawania matury, gratualcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze jak jej dzieci beda chcialy RAZ spedzic same swieta , to ona nie bedzie ich zameczac, tylko da im zyc. Nie wpadlyscie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście, że kafe-madki na to nie wpadły. Na co dzień plują tu na swoje teściowe, szwagierki, siostry a nawet własne matki, ale na Boże Narodzenie czy Wielkanoc pędzą świńskim truchtem do tej znienawidzonej rodziny. Bo jak to święta spędzać tylko z mężem i dziećmi? "Świnta muszo być rodzinne przecie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×