Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ajena

Odchudzanie babeczek.

Polecane posty

Gość qkartka

Marys jak ta salatke robisz? seler naciowy czy zwykly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja   dzis polozylam diete. Na koncie mam chybaze 4 ooo kcal. kolacja baaaaaaaardzo kaloryczna. sWIERZO  UPIECZONY SERNIK     I BOCZEK NO I PO    DIECIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

Ajenka a kto by sernika se darowal, ja jem cala blache od razu:) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Surowke to tak na szybko wymyslilam to co mialam w lodowce. Kawalek kapusty pekinskiej troche selera zwyklego starlam na tarce takiej drobnej i mala cebula czerwona, do tego troche pieprzu soli i dwie tyzki majonezu domowego wczoraj robilam. Nawet mezowi smakowala a on nie jest za surowkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Qkartko ty sie  smiej, malo co a tez by caly byl zjedzony hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

Ajenka a ja na powaznie:), sernik to moja najwieksza slabosc, tak samo jak drozdzowka i juz nic moze nie istniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Qkartko to ja mam chyba gorzej, bo uwielbiam wszystko. A gdybym chciala trzymac diete zdrowotna; to   musze sie wyrzez macznych rzeczy,   mies i slodyczy. Narazie z  tym nie zaczynam.

Edytowano przez Ajena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaPola

Tak w temacie sernika, to ja nie mogę iść spać, bo czekam aż się upiecze 🙂

Robiłam wiedeński, pierwszy raz - zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Hej. Dzis ja otwieram:-) Ja juz po kawie zaraz sniadanko a bedzie ryba jeszcze karp mielismy zamrozony ze swiat. A w temacie ciasta to dzis bede piekla marchewkowe. Sernik tez lubie, ale sama nigdy nie robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 Na sniadanie dzis  mialam przepyszny   graham z maslem i   2 pieczywa chrupkie, oczywiscie dzis bez kawy   sie nie  obeszlo.     Kalorii   i  tak nazbieralo  sie 740.

Sernika  na sniadanie  nie bylo.

 PannaPola a jak twoj  sernik, udal  sie?

  Zrobilam czesc cwiczen,    ale      cos    chyba nienajlepszy dzien dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marysia        u   mnie   karpie    wszystkie   byly wysmazone    i    jedlismy  przez cale swieta wigilijne  dania zamiast  obiadu.

Diasto marchewkowe   w sam raz na odchudzanie, a sernik        to     kwestia      dobrego      przepisu.Nie jest taki trudny   do    zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

Pola i wyszedl?

ja sernik kiedys robilam wysokobialkowy z samego chudego sera i odzywki bialkowej, zjadliwy nawet, tj dla mnie bo nikt inny tej gumy nie tykal tzn duzo ewentualnych chetnych nie bylo, bo jedynie maz, dziecka z racji odzywki aaas no i slodzika to nie mogly go tykac.

Ja sie przymierzam do tej salatki z pekinskiej i selera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na obiad; rosol z makaronem, ziemniaki, ludko  drobiowe i   ogorki kiszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Ajenka u nas zawsze sie wiecej karpia kupuje i zamrazam na pozniej. A na obiad dzis to co wczoraj ryz i mielone. Teraz druga kawa. Jeszcze nie mam pomyslu na kolacje.

Jakos mnie dzis glowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaPola

W smaku ekstra, ale troszkę się rozsypywał, tak jakby kruszył...

Może za niska temperatura - spróbuję następnym razem na 180 🙂

Ten jest w sumie nie taki zły - 1kg sera, 6 jaj, 2 łyżki mąki, 200g cukru, 150 masła i to by było wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marysia my    tez lubimy     karpie i zawsze smazymy wieksza ilosc, ale jednego roku     pamietam  bylo   ich wieksza ilosc i      rzeczywiscie byly zamrozone  na surowo. Ale    byla wygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marysia  podobno ze cisnienie leci  w dol, moze to     jest powod twojego zlego  samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PANNApOLA MUSISZ WYPROBOWSC,   MOZE ZA MALO   JAJEK, ALBO   NIE TAKA MARGARYNA. jA DAJE ZAWSZE PALME Z MURZYNKIEM. nAJWAZNIEJSZE, ZE BYL SMACZNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Moze i Ajenka masz racje z tym cisnieniem, ale napilam sie meliski zaraz sie poloze i bedzie dobrze. 

Moj maz bardzo lubi karpia a poznal dopiero ta rybe jak zamieszkalismy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaPola

Ja uwielbiam ryby, ale morskie.

Słodkowodne mi nie podchodzą...

A gdy mój luby jedzie na dorsza nad Bałtyk, to takie świeże to jest bajka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio taki przepis dostalam. wyprobujcie    ktos

Ser,

1,5 kg sera ,

6 żółtek

 1 budyń waniliowy

 2 łyżki mąki ziemniaczanej

 skórka otarta z 1 cytryny

2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

 2 szklanki kiefiru

 2 szklanki cukru

wymieszać i na koniec dodać pianę z 6 białek     kruche ciasto;

 4 żółtka

1 kostka palmy

 3/4 szklanki cukru 

2,5 szklanki mąki

 4 łyżki oleju

3 łyżeczki proszku do pieczenia

 

wszystko zagnieść na ciasto wyłożyć na blaszkę na to wylać ser i piec około 1 godz w 160/170 st0pni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marysia u  mnie  na wszystko jest olej     zywokostowy.  Poki co na    nim jade.

Edytowano przez Ajena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pANNApOLA, TOZ TY      PRAWDZIWY SMAKOSZ RYB   JESTES.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Witam was dziewczyny. Powiedzmy ze sie wyspalam, ale chociaz mnie glowa nie boli. Zasnelam po polnocy i o 6,30 corcia juz przyszla do nas. Jestem juz po kawie, zaraz biore sie za sprzatanie.

Wczoraj na kolacje byl serek wiejski z zielonym ogorkiem i dwie kromki chleba z maslem z ziarnami. Po 22 moj maz jeszcze poszedl do kuchni i jadl kanapke ale nie dalam mu sie namowic, a jeszcze do nie dawna na pewno bym ze dwie zjadla z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30

Hej dziewczyny, ja Wam nawet nie pisze co jem bo nie chce dawac Wam zlego przykladu. Ciezko sie zebrac, ciagle cos kusi, znow zaczynam zajadac zmeczenie. Ale dzis wieczorem musze sie zebrac i pojsc na zumbe, wiem ze zmeczenie narasta jesli sie nie cwiczy, gdy regularnie chodzilam na zajecia mialam wiecej energii a i latwiej bylo zrezygnowac z pokus. 

Marysiu brawo dla Ciebie, wiem ze jest ciezko gdy maz cos palaszuje, moj potrafi o polnocy pladrowac lodowke, chyba musze zalozyc jakas blokade albo szyfr. 

Mam straszna ochote na te Wasze serniki ale moje dzieciaki nie lubia, maz tez cos marudzi na sernik a dla samej mi sie nie oplaca. I dzieki temu tez nigdy sama nie robilam sernika, mamie czesto pomagalam ale ona byla szefowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28

Na sniadanko byula jajecznica mala buleczka i papryka konserwowa ze sloika. Teraz kawalek ciasta marchewkowego i zielona herbata.

Emi zawsze mozesz sobie kupic maly kawaleczek sernika tak na raz i juz. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×