Nalka7 2 Napisano Luty 10, 2019 Gość Hej - wiem, wiem ale jednak dodaje mi to taki power i wtedy wiem że nie mogę zaprzepaścić diety. Tabletek jest na 30 dni także zawsze trzymam się tych 30 dni. No i zawsze jakiś wspomagacz nie zaszkodzi, skład jest w porządku. Jutro z rana przed śniadaniem idę do apteki bo chłopak mi szukał jak zaczynałam dietę i nie było w tej co zawsze kupuję. Hej dziewuchy ja właśnie mam obiad kurczak pieczony + sałatka z ogórka, pomidora, cebuli. A chłopak ma hamburgery z wczorajszego cheata z sosem chilli i meksykańskim aaa. Ciągnie mnie - ale to przejściowe. Wytrzymam - zawsze wytrzymuję. Dopiero niedziela a ja myślę już o piątkowym ważeniu ahh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 10, 2019 Panna Pola trzeba Ci zabrac ta cholerna wage i oddawac raz w tyg na 5 minut Ja tez bym chciala powoli chudnac bo boje sie ze zrobi sie ze mnie wór ale co zrobic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PannaPola 0 Napisano Luty 10, 2019 Eee tam szybko... kiedyś schudłam 8kg w tydzień - nie pytajcie ;) aż mi ramiona zaczęły lekko wisieć. Całe szczęście ujędrniona je ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 10, 2019 Moj rekord to prawie 5 kg w jeden dzień, syn mi sprzedal chorobsko jak byłam w ciąży. Ja kalorii 1376. Dzis 7 dzien tej diety, bez nawet najmniejszego zlamania się i bez podjadania, co czasem jest uciążliwe jak karmie dziecko, albo im gotuje, bo musze ciagle rece myć :D. Jutro podam wynik wagowy, ale juz i tak wróciłam do ważenia sie najpierw codziennie rano, później rano i przed snem, a dziś juz z 10 razy bo stres przed jutrem . Ewcia dlatego trzeba cwiczyc, ja jutro tez zaczynam, moze się przyłączysz? Nalka ja też moze i bym sobie kupila coś na placebo, bo myślałam o tym, ale przy karmieniu nic nie można. Milego wieczoru kochane:*, ja wieczór spędzę gotujac obiad dla dzieci i robiąc sobie dwa posiłki na jutro, bo reszta na swiezo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PannaPola 0 Napisano Luty 10, 2019 Dziewczyny, a któreś z tych suplementów działają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 10, 2019 Z tego co słyszałam to nie, ale nie wiem nigdy nie używałam. Takie na recepte prędzej pomagaja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 11, 2019 Dzień dobry :). A więc moim marzeniem bylo minus 4 kg w tydzień i sie udalo rowne minus 4 kg. Laczny spadek - 6,9kg, a dzisiejsza waga to 94,8 kg huhuhu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 11, 2019 Ale tu dzisiaj cicho. Na śniadanie miałam chleb graham z serkiem naturalnym homo wymieszanym z rzodkiewka i szczypiorkiem. Zrobilam już trening, ogólnie byla seria ćwiczen do powtórzenia dwa lub trzy razy. Juz przy rozgrzewce czulam, ze dawno nie ćwiczylam. Pierwsza seria super, a na druga mala się obudziła, jak cwiczenie bylo na macie to mialam dodatkowe obciążenie ma brzuchu lub twarzy , ale zrobilam. Trzecia seria na pierwszy raz to za duzo. Teraz drugie śniadanie smoothie z mango, pomarancza, marchewka i mieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 11, 2019 Mama dwójki U mnie właśnie ciężko jest z ćwiczeniami. Nie cierpię.... Wolałabym już nic nie jeść Może się zmobilizuje chociaż jakaś zumbe w domu zacząć. Ja się biorę za pieczenie chleba bo mój nie maż przyjechał i dykty nie chce tknąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 11, 2019 Dzień dobry :) trzymałam się dietki w sumie wzorowo na tym weekendowym wyjeździe :) ale w piątek wyjechałam z wagą 83,7 kg i z taką samą wróciłam :D więc jest zastój, ale w sumie wiem czym jest spowodowany - znów mam małe problemy z toaletą (rzadziej chodzę) hmmm... muszę rozruszać jelita :) myślę co zjem na śniadanie, mam mega ochotę zjeść tosta z serem, bo bardzo dawno nie jadłam, więc chyba sobie niedługo zrobię, na razie popijam herbatkę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 11, 2019 Witam. U MNIE W ROLI GLOWNEJ DZIS MAKOWIEC DROZDZOWY ZWIJANY I PIZZA. mALO DIETETYCZNIA, SLE TAK WYSZLO. nA CHWILE OBECNA NA KALORYCZNYM KONCIE MAM 334. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 11, 2019 Gość mama dwójki - Kochana akurat to co biorę nie jest wskazane dla kobiet karmiących, ale na pewno są jakieś suplementy które można spożywać w trakcie karmienia. Byleby było bez kofeiny (co te tabletki mają). Panna Pola - Oczywiście że te na receptę dużo bardziej działają - dlatego że są bardzo silne i mało zdrowe (a kogo to obchodzi jak jest się otyłym ) no i dlatego są na receptę. Te bez recepty, np. co ja biorę nie tyle co Cię odchudzą samoistnie, ale na pewno wspomogą Twoje odchudzanie. Wystarczy spojrzeć na skład. Pokrzywa, zielona herbata, zielona kawa, pieprz cayenne, sinetrol - to są składniki które są ''wspomagaczami'' diety. Ale żeby nie było - dziś poniedziałek, chłopak z rana mi skoczył do apteki po te tabletki także wypróbuję je na sobie i się zważę w kolejny poniedziałek i porównam sobie efekty. 2 kilo w tydzień pewnie nie zejdzie (chociaż kto wie?) ale na pewno więcej niż te nieszczęsne 0,9. (mam nadzieję) Ja dziś na śniadanko miałam bułę pszenną z 2 plasterkami białego sera i pomidorem no i kawka. Niedługo znów będę jeść - pół grahamki z sałatą, pomidorem, wędliną + banan. A na obiadek fuuuu kurczak i fasola szparagowa (nienawidzę jej- taka jałowa bez soli ) Miłego dnia kochane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 11, 2019 Gość mama dwójki - widzisz jak wykrakałaś. Nagle się zrobiło głośno. fatsecret - jeśli nie możesz się wypróżnić mimo że pijesz dużo (co jest ważne) to spróbuj kawa + papieros (o ile palisz). Zobaczysz że za 5 minut Cię tu nie będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Luty 11, 2019 Witajcie dziewczyny U mnie na sniadanie dwie parowki na cieplo i salatka grecka, obiad rosol z makaronem pozniej ziemniaki i kurczak a na kolacje nie wiem jeszcze. Juz wypilam dwie kawy, zaraz zielona herbata i woda ale stanowczo za malo. Ewcia u mnie tez ciezko z cwiczeniami ciagle sobie obiecuje i nic z tego. A powiedz w czym pieczesz ten chleb? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 11, 2019 qKARTKO 8 LUTEGO MINOL KOLEJNY ROK JAK JESTEM PO OPERACJI. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 11, 2019 Nalka, kiedyś jak popalałam, to próbowałam kawy + papierosa i nigdy nie działało, ale już bardzo dawno rzuciłam nawet popalanie (co i tak trwało krótko, szkoda mi zdrowia i zębów, brrrrr) ale dziękuję za radę! A i wody piję dużo, a odnośnie Therm Line Fast, to też kiedyś próbowałam, jakieś 2 lata temu i też mi wspomógł odchudzanie (naprawdę byłam po nim zadowolona, choć mógł to być efekt placebo, bo miałam rygorystyczną dietę i bardzo dużo ćwiczyłam), ale czytałam jakiś czas temu o tym, że tak naprawdę "suplementy diety" z apteki nie są dokładnie sprawdzane, że w ich składzie może być wszystko i nie ma rygorystycznych przepisów w UE... no i to mnie jakoś zaniepokoiło, i pomimo że mam jeszcze takie tabletki do rozpuszczenia w wodzie Therm Line Fast, to nie planuję ich użyć, ale nie mam nic przeciwko, gdy ktoś stosuje - tak jak pisałam, też kiedys stosowałam i też czułam, że mi to pomaga. Natomiast suplementuję witaminy (zwłaszcza D, w Skandynawii akurat trzeba) i piję pokrzywę i inne zioła, więc to co jest w tym Therm Line Fast, to sobie wolę zaparzać i wypijać, żeby być spokojna że się niczym złym nie faszeruję :) Kupiłam wczoraj przepyszne orzechy brazylijskie w białej czekoladzie i cynamonie (zjadłam kilka bo one i tak są wielkie, choć miałam nie jeść cukru...) ale nie żałuję, były naprawdę super i wliczyłam w bilans :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 11, 2019 fatsecret - z papierosem i kawą jest różnie, raz działa, raz nie. Np u mnie dziś zadziałał aż za bardzo bo biegunkę miałam (chociaż może to być też efekt wypicia z rana całej szklanki wody z cytryną, też ładnie przeczyszcza), ale są dni gdzie nie mogę w ogóle się wypróżnić i to są efekty małej ilości pożywienia. Byłam na diecie kopenhaskiej 5 dni i przez te 5 dni ani razu nie byłam w toalecie, za to 6-tego dnia się najadłam porządnie i 2 razy kibelek odwiedziłam w ciągu dnia. Co do działania tabletek - niby może nie są sprawdzane ale jak dłużej raz potrzymałam w buzi to język podpiekało, także coś w nich jednak musi być. Zresztą jak napisałam - zrobię test i się zważę w poniedziałek i dam znać jaki spadek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 11, 2019 Nalka a może senes? Herbatka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 11, 2019 Piekę chleb w naczyniu żaroodpornym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Luty 11, 2019 A podasz przepis? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 11, 2019 Ewcia1988 - swego czasu piłam senes, ale aktualnie nie potrzebuję go. Senes bardziej nada się osobom które nie mogą od kilku dni normalnie się wypróżnić i ciężko im na żołądku - z reguły wiem że jak dłużej nie bywam w toalecie to czuję się wtedy taka zatruta od środka, ciężko wytłumaczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 11, 2019 No teraz to pojechalyscie z tymi komentarzami. Ewcia i Marysia nie muszą to byc typowe ćwiczenia, ta zumba tez moze byc fajna, czy rower, skakanka, tenis, cokolwiek. Ja tez nie biegne ćwiczyć z uśmiechem od ucha do ucha, ale wiem, ze jak bede to robic to bede miala kiedyś jędrne cialo, a nie galaretke. Fatsecret ja np dzis rano się zalatwilam, ale juz po kilku ćwiczeniach mi się chciało l, pamiętam tez, ze zawsze po brzuszkach mi się chciało, to moze porob. Ajena to zeszalalas:). Nalka no właśnie żadnych nie mozna, moze dlatego jak fatsecret pisze, pełno jest ogolnie specyfikow w aptece nieprzebadanych na kobietach w ciazy i karmiacych, a suplementy wiele rzeczy przebadane nie maja niestety. Ja zaraz biorę się za obiad, pieczony dorsz znowu(chyba się cos pomylilo babce, bo mialam w sobotę i niedzielę i teraz dziś i jutro ble). Do tego mix salat z dresingiem i ziemniaki w mundurkach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 11, 2019 Nalka masz rację, jest z tym różnie, ja też znam osoby, które po takim zestawie pędzą do toalety :) odnośnie senesu to się wypowiem - może komuś pomogę... mianowicie herbaty z senesem dopóki pijesz będą pomagać i Cię przeczyszczać, natomiast senes bardzo negatywnie wpływa na nasz organizm, zwłaszcza jelita, bo je rozleniwia, czyli popijesz sobie taką herbatkę miesiąc, a po miesiącu wbrew pozorom jelita będą w znacznie gorszym stanie, niż zanim zaczęłaś pić tę "odchudzającą" herbatkę :) ale nie powiem - doraźnie raz na jakiś czas można, ja przykładowo nie piłam takiej herbatki z senesem jakieś 3-4 miesiące i dziś (widząc, że już kilka dni mija, a robię się coraz bardziej nerwowa i nie wiem co jest) wypiłam. I to jest jak najbardziej w porządku, raz na jakiś czas, nie regularnie. Jem właśnie śniadanie - tosta z białym serem iiii nasze polskie ogórki kiszone :) mniam! Chyba jak zjem to zrobię sobie drugiego takiego tosta, bo całość (z ogórkiem) miała tylko niecałe 150 kcal, więc mogę sobie pozwolić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 11, 2019 Mama dwojki - z tymi brzuszkami to naprawdę super pomysł! Kiedyś robiłam regularnie, a teraz nie, bo wiem że nie spalają tkanki tłuszczowej i zostawiłam to na czas, gdy schudnę więcej i będzie mi wygodniej je robić + będzie lepiej widać mięśnie :D ale masz rację, może one też pomagają, bo gdy je robiłam, to nie miałam problemów z toaletą :) może to zbieg okoliczności, ale i tak nie zaszkodzi spróbować i porobić jakiś czas, żeby wiedzieć czy mi to pomoże :) ostatnio też jadłam mniej błonnika niż wczęśniej, więc to też może przez to rzadko odwiedzałam toaletę :) ale wracam na swoje tory :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 11, 2019 fatsecret - to czy rozleniwia to nie mogę powiedzieć wiele, wiem jedynie po sobie że miałam okres gdzie brałam co drugi dzień przez dobre 2-3 tygodnie i z dnia na dzień odstawiłam i gdzieś po 2-3 dniach poszłam do toalety i znów normalnie jelita pracowały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 11, 2019 Jak przed ciąża bylam na diecie to mimo to, ze trzy razy dziennie pilam błonnik to mialam mega problem z zalatwianiem sie i mam nadzieję, ze teraz do tego nie dojdzie, bo wtedy waga szaleje. Dzis znów odlozylam wage na szafe i mam nadzieję ze tym razem wytrwam i zostanie tam juz do poniedziałku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Luty 11, 2019 Ajenka jak zwykle Twoje menu jak dla mnie: najsmaczniejsze:) szkoda ze to smaczne i zdrowe i dietowe nie ida z soba w parze... co do rocznicy, nie patrz wstecz, do przodu, wkoncu musisz osiagnac cel! i oby tych rocznic jak najmniej do celu. Ja sie modle o to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Luty 11, 2019 Ja senes pije przed okresem, bo mam straszne zaparcia. Raz na jakiś czas nie powinien zaszkodzić. Ogólnie staram się jeść dużo błonnika. Otręby z jogurtem, a teraz owsianka - bardzo mi zasmakowała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 11, 2019 Na powieczorek mialam zupe pomidoroes z makaronem i kanapke a szynka. Cos tych kalorii jakos tak dzis malo. Mussze jeszcze kolacje zjesc na 300 kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 11, 2019 1508,01kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach