Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ajena

Odchudzanie babeczek.

Polecane posty

Gość mama dwójki - śniadania są takie sobie, raz smaczne raz nie bardzo, często mam chleb ciemny z jakąś niedobrą pastą (przykład: dzisiaj - 2 kromki chleba z pastą rybną i ogórkiem kiszonym) i owocem.. Drugie śniadania już brzmią lepiej, jakieś bułki grahamki czy pszenne i do tego wędlinka pomidorek czy papryka, raz jest jogurt z bananem . 🙂 

zołza40 - oj tak 🙂 Powiem Ci że ogólnie w tej diecie smaczne posiłki to gdzieś 40%/ 30% to zjadliwe, ale bardziej na nie, a 30% to fuuuj. 😄 Jak mówiłam - jestem fanką fastfoodów, a nie ziemniaczków z brokułem. 😉 

Co do głodu - najgorzej na psychikę to jedzie, bo ból to ból, da się przeżyć.. ale jak ja na diecie jestem i np. mnie ssie w żołądku i w ogóle takie niedobre jedzenie mam to strasznie załamuję się i płakać mi się chce. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny  nie straszcie     tymi    kabanosami    tak. Qkartko kabanosy sa  drobiowe,  bo syn  nie       lubi  innego miesa.

 Edzia pewnie weszla  na calego w zwiazek z tym chlopakiem      i      nie    ma czasu   przesiadywac    przy        komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

Ajenka pewnie masz racje, a co do kabanosow to spojrz ile kcal maja na opakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

dziewczyny po prawej stronie jest opcja zgloszenia postu - zglaszajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak M

Was kurrwy trzeba wyciac z tego forum bo kazdy wie o co chodzi wy szmaciska kurewskie.Macie tyle do gadania i decydowania co zwykly szarak na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Zglosilam wszystkie komentarze. Zalosne i tyle. 

Nalka ja jak nie lubie to glod odrazu przechodzi 😁 ale tylko przy kolacji, bo wtedy nie czuje takiej potrzeby jedzenia. Na szczęście tez nie mam tego strasznego ssania w żołądku i bolu z glodu, jak normalnie mam kiedy jem jak 🐽 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama dwójki ja się ważę tylko w sobotę i nie chcę tego zmieniać .

A ten m jak mięczak musi psychiatrę zmienić bo leki od obecnego kompletni nie działają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro się ważę. 🙂 Co prawda wpadłam teraz trochę w obłęd i ważyłam się codziennie, ale jutro zważę się żeby zaktualizować status i dopiero następne ważenie w poniedziałek. 😜  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Qkartko bardzo Ci dziękuję za wskazanie od razu, że te pszenne są najmniej kaloryczne i żeby brać - wzięłam i właśnie zjadłam z tym moim niskokalorycznym twarożkiem waniliowym bez cukru :) było pyszne, a bałam się, że będzie ohyda :) dodałam łyżeczkę żurawiny, było słodkie i pycha! Z ciekawości sprawdziłam tabelę owsianych - 2-3 razy tyle kalorii, co pszenne! wow!

Oby tylko podziałały... boję się, że przesadzam teraz w drugą stronę, bo odkąd nie mogę się załatwić to ciągle siemię lniane jem/piję i inne błonnikowe produkty :D byleby tylko znów poczuć się dobrze, bo serio źle mi z tym, czuję się jak balon.

Pamiętam, że kiedyś jadłam w Polsce, ale takie granulowane i chyba właśnie ze śliwkami. Teraz wzięłam najzwyklejsze w świecie pszenne, będę dodawała do jogurtu :) ale z tego co czytałam, to nie wolno przesadzić, bo mogą wtedy spowodować efekt odwrotny - będą zaparcia :) 

Chyba mnie coś ominęło i m jak m znów nas nawiedza :) 

Robimy dziś w końcu sushi, będzie pyyszne :) nie mogę się doczekać i już niedługo będzie gotowe tylko czekam, aż ryż wystygnie, a przy okazji...uwielbiam ten marynowany imbir! dlaczego kupuję go tylko jak mi się przypomni do sushi? ja bym mogła z nimi jeść kanapki :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje    dzisiejsze kalorie to 1718,44.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dobrze zolza poczekam do soboty. 

To jak zaloze sobie konto to bede widziala jakiescwasze wagowe postepy? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehhhhhh dziewczyny jaką miałam pyszną kolację... 😄 Zapiekankę z dwóch ziemniaków, łyżka oleju z przyprawami(jakie chcesz - ja dałam przyprawę do ziemniaków, smak dzieciństwa ❤️ i ostrą paprykę) i do tego 2 plasterki chudej wędlinki i 1 plaster sera. 🙂 Wymieszałam wszystko, zapiekłam i wyszło super, wędlinka się zrobiła taka chrupiąca, a ser się rozpuścił idealnie, ale trochę przesadziłam z ostrą papryką, paliło trochę w buzię, ale przyjemnie paliło! Dawno nie jadłam tak pysznej rzeczy.. 😄 

Jutro na śniadanie 2 kromki chleba pszennego z białym serem i pomidorem + owocek. 😛 

A teraz uciekam spać! Dobranoc kochane moje. ❤️ 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja od samego rana nie zjadłam śniadania, i cały dzień podjadam. Chyba już wchłonęłam z 5000 kalorii 😫 jednak to prawda że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Zjadłam obiad walentynkowy, a za pół godziny znowu byłam głodna. Nawet kilka chipsów zjadłam,  no nie mogłam się oprzeć. Czuję się okropnie. Już nigdy nie opuszczę śniadania 😫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość

kabanosy drobiowe konspol w biedronce mają dobry skład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Martyna no trochę polecialas, ale to nie koniec świata :), dziś zaczniesz od poczatku i wszystko będzie jak powinno :).

U mnie dzis na śniadanie grahamka z rukola i wedzonym lososiem posypana pieprzem i bylo dobre. 

Na drugie śniadanie będzie salatka makaronowa z pomidorkami, ogórkiem, salata, papryka, ogórkiem konserwowym, jogurtem homo naturalnym z keschupem i przyprawami. Wydaje się, ze tez będzie dobre:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki

W końcu zjadłam normalne śniadanie - dwie małe grahamki z masłem i drobiową wędliną plus mały kubek słodkiej herbaty . W sumie wystarczyła by jedna ta bułeczka bo czuję się nadal przejedzona mimo że od śniadania minęła prawie godzina , a o 11tej znów coś trzeba zjeść , ale chyba będzie to tylko jabłko . Później zrobię sobie kurczaka z papryką i makaronem z czarnej fasoli ( pierwszy raz będę go jadła ). Męczyłam się na tych sokach , ale żołądek jakby mniejszy bo nie przyjmuje zbyt dużej porcji jedzenia .

Mama dwójki chyba tak jest że trzeba się zalogować żeby widzieć sygnatury .

Martyna niestety trafia się taki dzień że płyniemy po całości , bez opamiętania , ale nie ma co przeżywać tylko wrócić do dietowania :)

Nalka ta zapiekanka bardzo smakowicie wygląda , a jak jeszcze była pikantna to w sam raz dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret z tel

Mama dwojki jesli wchodzisz z telefonu, to ja z telefonu nigdy nie widze sygnatur, a z laptopa zawsze widze, wydaje mi sie ze nie trzeba byc zalogowanym nawet, bo kiedys nie mialam konta tutaj i tylko czytałam wątki sprzed lat, a normalnie widziałam sygnatury, ale nie mam pewności jak jest teraz. 

 

Jem wlasnie znowu twarozek waniliowy z otrębami, dodałam do tego łyżeczkę żurawiny i kilka g miodu gryczanego i jest pyszne, ale... niestety nadal nie bylo zadnej rewolucji w toalecie, waga stoi, nadal czuję się jak balon :( booooże, jakie to dołujące, nic się człowiekowi nie chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fatsecret ja kupuje otreby z Młyny Stoisław i tu pszenne maja 269kcal, a owsiane z tego samego producenta 335 kcal - wiec roznica jest, ale nie jakas 2krotna czy cos... Ale uwaga pszenne maja az 42g blonnika, owsiane juz tylko 18g. A te granulowane pszenne maja ponad 330/350kcal - ze wzgl na sklad: tu moze byc dodatkowo kupa siajstwa olej bawełniany i/lub olej słonecznikowy i/lub olej rzepakowy, żurawiny słodzone suszone 6%, cukier trzcinowy, nierafinowany cukier trzcinowy itp w zaleznosci od smaku czy jablko czy sliwka czy zurawina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zolza40 - oj uwierz że była. ❤️ Dzisiaj zrobię ją chłopakowi po pracy. 😄

Hej dziewuchy ja dzisiaj zjadłam po przebudzeniu 2 kromki chlebka z białym serem i pomidorkiem. 😉 Do tego pół jabłka.Zaraz mam kolejne jedzonko - chleb ciemny, ryba z puszki i sałatka z ogóka i cebuli, ale sałatkę sobie odpuszczę nie mam siły ani chęci jej robić. 

Do tego jestem załamana, bo wczoraj się ważyłam, a dzisiaj z rana przybrało mi się 0,6kg!! I nie wiem co może być powodem..            Za to z rana czułam sie taka nabita, a w żołądku takie dziwne uczucie, do tego prawie nic nie sikałam... Może mi się woda zatrzymała ehh... bo wczoraj na wieczór mi się skończyła i już nic nie piłam więcej... Nieważne... Możliwe też że coś nie tak z wagą, bo wypiłam wode po przebudzeniu, zjadłam śniadanie, wypiłam kawę, stanęłam na wadze a tam dalej ta sama liczba... Mam nauczkę by się nie ważyć częściej... bo motywacja spada.... W poniedziałek się zważę następny raz bo obiecałam i potem już co tydzień w poniedziałki będę.. żeby nie popaść w oblęd... jednak waga to najgorszy wróg. 😞

A tak poza tym wszystkim miłego dnia kochane.. ❤️ 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Zolza brawo cel osiagniety, spróbuję tego kiedys:) 

To moze kiedyś wejde z komputera, bo ja zawsze z telefonu. 

Mi tez waga stoi, ale i woda stoi, dziś mialam jakieś plamienie i się zastanawiam czy okres będzie i od tego problemy z zatrzymaniem wody. 

A ja dziś bylam pewna, ze będzie zly dzien, bo mialam napiety grafik do poludnia, a dziś dzień ćwiczeń, a tu wszystko super zdążyłam. Byłam. Mala u lekarza i jeszcze troszkę kaszle, ale w końcu jest osluchowo czysta i możemy zacząć wychodzic z domu, pocwiczylam i teraz jem obiad. Zapiekanka z patelni z makaronem, zolta fasolka, pomidorkani, cebula, szynka parmenska i ziolami i na wierzch starta mozzarella 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama dwójki mam nadzieję że na dłuższy czas to zadziała bo z pewnością drugi raz na trzy dni z sokami nie dam się wrobić :)

Ten makaron z czarnej fasoli poszedł w śmietnik bo paskudny  i zamiast tego ugotowałam ryż , plus do tego filet i papryka . Teraz kawa z cukrem i mlekiem plus kawałek czekolady ( wczorajszej walentynkowej ) . Jeszcze do zjedzenia została mi bułka ziarnista z mielonym i sałatą .

Nalka dlatego ja się ważę tylko w soboty bo tak właśnie jest że waga skacze do góry z dnia na dzień nie wiadomo dlaczego ,ale przeważnie to jest zatrzymana woda , a to cholerstwo niestety często nas dopada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Nienawidze fasoli blee.. Ja kupiłam makaron z czerwonej soczewicy, najpierw na dzieciach sprawdze😁, ciekawa jestem smaku. 

Ale obiad byl pyszny, tak mi brakowalo takich smaków, ze az za szybko zjadlam wprost zezarlam🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam fasolę - tego wielkiego jaśka i szparagową zieloną , ale ten makaron to tragedia , strasznie gorzki . Czarna fasola ma tago goryczkowaty posmak , ale bez przesady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Fasolke szparagowa to ja tez kocham, ale fasola, groch i bob to nie moje klimaty.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie  igielki. Moje  kalorie z dzisiejszego dnia to 1547,10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny. Ja dzisiaj dobiłam pierwszy raz od ponad 40 dni do 1250 kcal. Taki wynik zaliczyłam zjadając kostkę ciasta "góra lodowa" która zrobiłam na walentynki 🙂 Jutro ważenie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewuchy a ja zjadłam na drugie śniadanie rybkę z puszki z ciemnym chlebkiem i na obiad zjadłam pulpeta, ziemniaka, mizerię z jogurtem i szklankę zupy. 😉 Jeszcze kolacja - sałatka ryżowa z kurczakiem i przyprawami. No i fajrant. 😄 

Co do wagi to chyba z bateriami coś nie tak, bo wyjęłam, włożyłam z powrotem i 2 kilo więcej wyszło. XD A po 10 minut sprawdziłam i znów pół kilo tylko więcej. No ale trudno no , mam nadzieję że te pół kilo to woda, a w poniedziałek stracę z nawiązką. 😄 Milego wieczorku!! 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ja dziś na kolacje mialam kanapki z kielbasa z piersi kurczaka, jajkiem i chrzanem, którego nie znoszę, ale bylo to tak malo, ze posmarowalam nim jedna kanapkę i z głowy :D.

Dzis 1373 kalorie. 

Dobranoc 😘 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka

o to ja pierwsza dzis otwieram:)

U mnie spadek 50.8kg

zadowolona jestem, teraz tylko utrzymywac te wage. Zolza a u Ciebie jak po diecie soczkowej?

milego dzionka kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×