Gość Mama dwojki Napisano Luty 16, 2019 Brawo qkartka Mi waga ciagle stoi niestety.. Ja śniadanie jogurt naturalny, z platkami owsianymi, jablkiem, platkami migdakow, ksylitolem i cynamonem, wygląda apetycznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyk Napisano Luty 16, 2019 Cześć Ja mogę polecić b.dobrą Panią dietetyk. Zrzucilam dzięki niej 23 kg bez zbędnych wyrzeczeń bo posiłki są przepyszne i przeróżne od omletow, pancakesow po sałatki ziemniaczane, ryżowe, kanapeczki, makarony, nawet czekolada. Polecam mocno Panią Sylwie Sobczak-Piżuch z Be Light. Rozpisuje diety online po wypełnieniu formularza. Na prawdę polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 16, 2019 Qkartko!!! gratuluję, ale piękne cyferki na wadze Ci się ukazały :) 50.8 to marzenieee :) utrzymasz, wierzę w Ciebie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 16, 2019 Ewcia, ciastem się nie masz co przejmować, raz nie zaszkodzi, a sporo czasu sobie odmawiałaś :) jak waga dziś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fatsecret 2 Napisano Luty 16, 2019 Mama dwójki - uwielbiam takie śniadanka, są pyszne :) albo owsianki z dodatkami, albo twarożek/jogurt naturalny :) mniam! aaaa i Qkartko - jesteś moim wybawieniem :) wczoraj zjadłam 2 razy twarożek waniliowy z otrębami i miałam wizytę w toalecie :) nie wiem dlaczego tak krótko teraz bywam, ale zdecydowanie mniej i krócej niż wcześniej, przez co waga mi się zatrzymuje lub skacze do góry o kilkaset gram. Czekam, aż się w końcu unormuje, bo mnie to strasznie zniechęca, że waga skacze :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zołza40 0 Napisano Luty 16, 2019 Cześć kobitki Qkartka widzę ostro przycisnęłaś w tym tygodniu - gratki :) U mnie 2 kg na minusie . W sumie szału nie ma biorąc pod uwagę trzy dni praktycznie głodowe :) . Tak czy siak spadek dość spory i to mnie cieszy bo zbliża mnie do celu :) Dzisiaj dietetycznie nie będzie bo tort chłodzi się w lodówce :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Luty 16, 2019 jesssssuuu 2kg na minusie no i .... szalu nie ma.... Zolza!!!!!! gratki!!! soki nie soki, spadek rewelacja:) Fatsecret u mnie niby w ub tyg skoczylo o 0.4kg ale to raczej waga sie normowala, pewnie ze 3 tyg spokojnie minie jak te 50kg sie ustabilizuje, wtedy bede mogla powiedziec ze to faktycznie 50kg, ale juz chuda jestem, teraz spr gdzies poziom tluszczu, musze poszukac gdzie taki pomiar sobie zrobic, mam wage ale pokazuje w caly swiat, najlepsze to te urzadz. takie do trzymania w reku. Ja 70min biezni 12km, szybko do domu, oddech 15min, prysznic, suszarka i ... godzinny spacer z najmlodsza Alez super pogoda!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 16, 2019 Hej dziewczyny. Witam Was w tym a jakże pięknym dniu. Ja na śniadanko miałam kanapkę z pastą z tuńczyka i ogórkiem i do tego banan. Jako że zaspałam znów (o 4 się położyłam) to postanowiłam połączyć trochę te 2 śniadania (z 1-ego wzięłam kanapkę a z 2-ego banana ) Mam nadzieję że wszystko będzie oki..:) Dziś na obiad szklanka zupy, 2 ziemniaki, kurczak, marchewka gotowana. A na kolację jajecznica z pomidorkiem i cebulką, mniam. Miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 16, 2019 Zolza 2 kg pozazdrościć l, ja mam zastoj totalny.. Na drugie śniadanie byla salatka ala grecka. Na obiad kurczak w sosie pomidorowym z cukinia i serem z niebieska pleśnia i makaron pelnoziarnisty. No pogoda dziś boska, jak zjem i mala się obudzi to idziemy na spacer. Syn wyjechal z moimi rodzicami i będzie dopiero w poniedziałek więc będzie trochę luzu i może w końcu posprzątam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 16, 2019 Witam. Gratulacje spadkowe. Za mna cos glod chodzi. Dzis na liczniku 1597,95 kcal, cwiczenia zrobione. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 16, 2019 fatsecret waga - 2 kg w dół. Łącznie -16 kg Ale te wyrzuty sumienia jakbym się objadła jak prosie Jadlam widelczykiem jak dziecko, po małym kąsku żeby jak najdłużej się delektować Aż się smiali ze mnie w domu. Sama w fitatu przeliczyłam cale ciasto i mała kosteczka miała aż 470 kcal. Szok Tyle co duży syty obiad na diecie, ale nie żałuję. Dzisiaj zamykam dzień z 878 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 16, 2019 Ewcia a Ty nie jesz przypadkiem za malo?? Przy Twojej wadze wydaje mi sie to mega mało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 16, 2019 Mama dwojki może i mało ale nie chodzę w ogóle głodna. Czasami na sile dojadam żeby dociągnąć do 1000. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 17, 2019 Ewcia to podaj jakies Twoje przykladowe menu:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 17, 2019 Mama dwojki wejdz na mojego instagrama paczek_na_diecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewcia1988 1 Napisano Luty 17, 2019 Teraz na sniadanie jajecznica z jednego jajka z wedlina i cebulka plus dwa chrupkie chlebki. 226 kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 17, 2019 Hej dziewczyny ja już po śniadaniu. Dzisiaj strasznie źle się czuję, głowa boli, oczy pieką i płaczą.. w ogóle taki dzień do dupy... Dobrze że chociaż śniadanie było w miarę smaczne - pół grahamki z wędlinką, pomidorkiem i szczypiorkiem. Na drugie będę miała pół bułki, bo więcej nie mam. Chłopak wczoraj był w biedrze i pytał o grahamki i ekspedientka powiedziała że nie ma, więc postanowił wziąć bułkę z ziarnem ale nim to zrobił jakaś dziewczyna podeszła do nich i zabrała wszystkie prócz jednej. Eh.. A powinnam zjeść całą ale trudno. Będzie pół bułki z serkiem almette i pomidorem i ogórkiem. I banan. A na obiad klasyk - kurczak, mizeria, ziemniak, szklanka zupy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Luty 17, 2019 Czesc dziewczyny. U mnie tez dzis taki dzien nie za dobry glowa mnie boli. Dawno nie pisalam ale czytam Was prwie codziennie, powiem Wam ze jakos calkiem stracilam chec i motywacje do odchudzania. Nie mam na nic sily ani ochoty ani zeby gdzies wyjsc ani zaby sobie cos ugotowac tak tylko dla siebie. Odkad zaczelam ta prace to jak wracam to tylko marzy mi sie posiedziec albo polozyc. W nocy tez nie moge odpoczac bo nie moge spac bardzo mi dretwieje reka i ona mnie budzi. Mam nadzieje ze wroci mi chec i sila do dalszej walki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zołza40 0 Napisano Luty 17, 2019 Cześć kobitki Dzięki za za gratki . Na razie jest z czego spadać to 2kg jeszcze jest się w stanie w tydzień zbić ( chociaż bardzo ciężko ) , ale myślę że jak zejdę poniżej 60tki to już będzie trudniej i pewnie max po 0,5 kg będzie mniej . Ważne żeby spadki były :) Marysia to faktycznie ta praca daje ci w kość , ale może z czasem organizm się przyzwyczai i będzie łatwiej . U mnie dzisiaj kawałek tortu wczorajszego , jabłko . Będzie jeszcze rosół przed wyjściem do pracy i wezmę ze sobą kanapkę z kotletem . Piękna pogoda , aż się nie chce do roboty iść ( tzn. zawsze się nie chce , ale w piękną pogodę jeszcze bardziej :) ). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Luty 17, 2019 Ja dzisiaj weszłam na wagę i pokazało 76 kg. Niestety ciężko mi było trzymać dietę w tym tygodniu, ogólnie muszę znaleźć jakiś sposób żeby "żyć na 2 domy", chociaż w sumie to na 3. W domu sama sobie przygotowuje posiłki do ale jak jadę do narzeczonego to już kuchnia jest królestwem teściowej i głupio mi stać przy garach w nie swoim domu. No i do tego też mam zaparcie, więc może to też wpłynęło na brak spadku. Przyszły tydzień mam trochę lżejszy w pracy, więc będę miała więcej czasu na ćwiczenia i przygotowanie posiłku (w tym tygodniu tylko 3 razy po 50 minut na orbitreku). No nic, dobrze że mam tą wagę i jestem w stanie ocenić czy mam spadki, czy bardziej muszę przycisnąć dietę w nowy tydzień wchodzę z nową motywacją, a wam wszystkim gratuluję dotychczasowych spadków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Luty 17, 2019 Witam. Niedziela za mna. Nadal nie mam @ i glod za mna chodzi, a kalorii mialam dzis 1841,66. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 18, 2019 Hej dziewuchy. Ja właśnie zaraz uciekam do wyrka, z rana sprawdzę wagę i ją zaktualizuję. I każde ważenie będzie w poniedziałek - o ile dam radę.. Trochę w nałóg wracam.. XD Ale mam nadzieję że będzie okej... Jutro fajny jadłospis. Na śniadanko kanapki z dżemem i bananem, a na kolację makaron z sosem pomidorowym i serem.. 10-ty dzień diety będzie..... Czyli jeszcze 4 dni i drugi raz ukończona dieta juhu.. Tylko spadek taki mało satysfakcjonujący... Waga niby słabo leci ale czuję po sobie że jest mnie mniej... Nie wiem sama. Zaraz ktoś powie że cm ważne.. No ale nie na moją wagę i wzrost ehh. Dobra w sumie jutro zobaczymy. Dobrej nocki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qkartka 0 Napisano Luty 18, 2019 Marysia mysle kwestia czasu, przywykniesz, zrobi sie wiosna, slonce - zobaczysz bedzie lepiej! praca, nie praca - mysle ze wymowki kazda by jakies znalazla... - ale nie znajduj!!!:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 18, 2019 Hej dziewczyny.. Spadek minimalny ale cóż.. Coś czuję że te 79 jest nie do pokonania.. Albo coś robię źle.;P Nie wiem . Waga też coś szwankuję bo pokazuje 2 różne wagi i tak mryga między jedną a drugą. No ale patrząc że trochę waga mi urosła (w poniedziałek tydzień temu było 80.8) to spadek z tabletkami przez ten tydzień wyniósł 1.4 kg. Bez szału, ale i bez płaczu. Ja już po śniadaniu - 2 kromki chleba z dżemem, pół jabłka. Miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Luty 18, 2019 Nalka a jak myslisz ile mozna w tydzien zrzucic - 5kg? mysle ze 1,4kg to raczej blizej szalu niz placzu... wiec powinnas byc b zadowolona!, no i tzreba sie liczyc z faktem ze im dluzej na diecie tym mneijsze spadki... nie bedzie lecialo tak jak na poczatku, wiadomo szal na poczatku jest, bo tracisz glownie wode, pozniej juz raczej tyle wody nie spada, wiec mysle ze i 0,5kg na tydz w trakcie dluzszej diety to jest powod do radosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia28 Napisano Luty 18, 2019 Witajcie. Wczoraj wieczorem nareszcie dostalam okres brzuch mnie boli jak nie wiem ale chociaz sie poczulam lzejsza troche. Na sniadanie zjadlam serek wiejski, na obiad beda mielone ziemniaki i surowka z marchewki, a na kolacje jeszcze nie wiem. Wczoraj na kolacje zrobilam sobie taka salatke z brokula ogorka zielonego oliwek czarnych sera feta i byla calkiem dobra, dzisiaj tez moze jaksa wymysle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki Napisano Luty 18, 2019 Witajcie, ja na troche zaginęłam, ale spedzalam caly wczorajszy dzień i noc z przyjaciółką, dopiero niedawno poszła wiec nie będę z telefonem siedzieć . Ogólnie wpadło trochę drinków wiec na pewno jestem odwodniona i dlatego dziś na wadze - 1kg przez tydzień, a do soboty nie było żadnych spadków więc pewnie jutro będzie więcej, ze w weekend caly latalam to pilam tylko masz 1,5l wody. Z jedzeniem nic nie zgrzeszylam chociaż jej zrobilam pyszny obiadek, sernik jadla, tosty, a ja pomimo zapachow dalam rade. Dzis na śniadanie byla owsianka na wodzie z jablkiem, gruszka i cynamonem. Jak dla mnie bez smaku. Na drugie śniadanie kanapki z salata, wedzonym lososiem, skropionym cytryna i posypane koperkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 18, 2019 (edytowany) gość qkartka - nie licze na 5 kilogramów, ale gdybym rzeczywiście 1.5 kilo tygodniowo zrzucała to byłoby super.. a łącznie wyszło mi na ponad 3 tygodnie 3.4 kg.. Więc bez szału. Patrząc na to że 10 dni temu miałam tylko pół kilo więcej.. Więc skoro na początku schodzi najwięcej to tym bardziej płacz.. Bo jak teraz tak leci to co dopiero później . Edytowano Luty 18, 2019 przez Nalka7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martyna252 0 Napisano Luty 18, 2019 Ja dzisiaj na śniadanie też owsianka na wodzie z jogurtem naturalnym, jabłkiem i cynamonem. Pozniej zrobię twarożek i będę miała do chrupkiego pieczywa. Cieszę się że wiosna już nadchodzi i będzie duży wybór warzyw w rozsądnej cenie (ostatnio za jednego pomidora zapłaciłam 4,5 zł ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nalka7 2 Napisano Luty 18, 2019 Martyna252 - u mnie ogórek 11 zł za kilo. Gość mama dwójki - gratuluje wytrwałości . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach