Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ajena

Odchudzanie babeczek.

Polecane posty

Gość Werawera

Kocham pączki. Wszystkie. Najbardziej te z cukierni, nie marketów.

z dżemem, budyniem, marmolada, skórką, lukrem, pudrem, czekolada, wiśnia, adwokatem,różą... dla mnie tłusty czwartek mógłby trwać cały rok. Dziś już sobota a ja sobie dalej figluje z pączkami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klementynka
1 minutę temu, Gość Werawera napisał:

Kocham pączki. Wszystkie. Najbardziej te z cukierni, nie marketów.

z dżemem, budyniem, marmolada, skórką, lukrem, pudrem, czekolada, wiśnia, adwokatem,różą... dla mnie tłusty czwartek mógłby trwać cały rok. Dziś już sobota a ja sobie dalej figluje z pączkami. 

Doskonale Cię rozumiem.. powiedziałam mamie wczoraj ze idę na dietę  po tłustym czwartku. (Zjadłam 8 pączków.).. przy wadze 117 kg. Powiedziałam sobie koniec - czas na dietę, bo jeszcze chwila i będę ważyć 120.. a już mam plus size rozmiar. Mama dziś przyjechała - z pączkami. Mówię do niej mamo przecież mówiłam ze ja na dietę idę. A ona ok to zjem sama. I siedziałam sobie z nią przy kawce i nie wiem nawet kiedy ale z talerza znikło 7 pączków.. a mama zjadła 1.  

Takze doszłam do wniosku ze diety są bez sensu. Liczy się charakter a nie wyglad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fatsecret miałam też problem z wypróżnianiem , ale wczoraj już jakby normalnie się załatwiłam . Zobaczymy co będzie dalej .

Muszę przede wszystkim więcej pić bo strasznie to u mnie kuleje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zołza no to pewnie to samo co u mnie, na szczęście już przeszło, mam nadzieję że szybko nie wróci... ale widzę, że w takim razie jedziemy na tym samym wózku, z tym że ja straciłam 3 tygodnie na takie skoki wagi i zaparcia, więc się nie załamuj - mogło być gorzej :) 

Dokładnie - zadbaj o dobre nawodnienie, to dobrze wpływa i na samopoczucie, i na metabolizm. :) 

Miłego dnia, babeczki :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ja dziś dzień zakupow dlatego cisza, bo później wszystko musze robić w biegu. 

Na śniadanie mialo byc smoothie z kiwi, banana i mango, ale mango mi się skończyło i zamiast tego dalam jablko i zjadlam w formie salatki owocowej, ale jutro juz zjem jak nalezy☺️

Drugie śniadanie kanapki z szynka, serem i pomidorem. 

Obiad pieczony losos z cebula, cytryna i pomidorkami koktajlowymi z brązowym ryzem. 

Tez się bardzo boje kiedy mnie ten zastoj dopadnie i jak to na mnie podziala. 

Ja dziś wagi nie podaje, jak zaczelam ta diete to tak sobie marzylam, zeby po 4 tygodniach zobaczyc 8 z przodu, nawet 89,9, ale żeby było. No i nie zapeszajac jestem blisko celu i mam nadzieję, ze mi się to uda. 

U mnie tez nastrój sredni, wszystko mnie irytuje i ogólnie slabo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

A i Martyna jak bys mogla to wyslij mi tego meila naszego prosze☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już  już nadrabiam zaległości. Wczoraj byłam na basenie, dzisiaj też wszystko w biegu dietę chyba zaczne. Od wtorku, bo na zakupy pojadę dopiero w poniedziałek (uroki mieszkania na wsi). Dzisiaj czuję się bardzo źle bo zbliża mi sie okres... 

Mama dwójki już wysyłam maila i uciekam się szykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dzięki i powodzenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama dwojki pyyycha, ja też dzisiaj jadłam łososia, ale z frytkami z piekarnika i sałatką :) mniam! 
Teraz jem twarożek naturalny zmielony o smaku gruszki i wanilii (kalorii 60 kcal w 100g, tyle co jogurt naturalny), z płatkami owsianymi i miodem gryczanym (BOŻE JAKIE TO WYSZŁO PYSZNE!) 

Mama dwojki widziałam Twojego maila na poczcie haha :D pewnie po weekendzie, mnie jutro nie będzie cały dzień, więc może mnie nie być w ogóle :) 


                                                                         UWAGA!

Odnośnie POCZTY - dziewczyny, nie podawajcie komukolwiek hasła do poczty, proszę, bo jednak tam będą nasze zdjęcia. 
Skonsultujmy to najpierw - chodzi o naszą prywatność. Jeśli ktoś jest z nami od dawna i faktycznie jest aktywny, to nie ma problemu bo jest niska szansa na to, że chce cokolwiek wykorzystać co będzie na mailu, bo jednak angażuje się i rozmawia z nami, ale jeśli nagle ktoś do nas dojdzie i będzie pisał z nami kilka dni, to nie mamy pewności, czy to nie po to, żeby się tam dostać i np. zmienić hasło, ukraść zdjęcia... musimy być po prostu ostrożne :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

I tak proponuję wrzucać bez twarzy i jakis konkretow☺️

Ja właśnie pokroilam i powazylam kurczaka na caly miesiac, masakra. 

Fatsecret i co przechodzisz ze mna i Martyna na ta moja dietke? 

Dobranoc ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret z tel

Mama dwojki jasne, też jestem za żeby było bez twarzy :) 

właściwie o tej dietce na razie nie myślę, bo mam jeszcze okres i o dziwo nie mam w ogóle apetytu, nie chce mi się jeść... i tak jem od niechcenia, ale w sumie było dziś fajnie, bo mogłam zjeść obiad z rodzicami :) jutro po śniadaniu wracamy do domu 🤪

 

waga dziś rano wskazała 82,8 kg więc w sumie jestem miło zaskoczona! ale to może się zmienić, może to przez odwodnienie po nocy i dodatkowo ten @, więc waga może się zmienić po @.

 

Ahhh... ale bym chciała już widzieć 7 z przodu, a później 6 z przodu... 🥰🤩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny ja wczoraj miałam cheat day. 😉 Dzisiaj normalnie dietka była. Waga lekki wzrost od cheat'a (0,4 kg) ale nie przejmuje się - okres się spóźnia, mam wzdęcia, po prostu masakra. Mam nadzieję że okres przyjdzie i szybko się unormuje bo strasznie czuję się nabita. 😞 Pierwszy raz w życiu.. Buziaki dobrej nocki. 😘 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Nalka to witaj w klubie.. 

Cztery tygodnie diety za mna i jestem wkur.. dzisiaj, bo wczoraj bylo na wadze 90.0, a dziś 90.9, a bylam tak blisko 8 z przodu. Ogólnie prawie wcale wczoraj nie sikalam, pilam, a w toalecie du pa. Jestem popuchnieta, boli mnie wszystko, juz codziennie puchly mi tylko rece, s dziś znowu to co wcześniej.. 

W ten tydzień zeszlo 1,3kg. W cztery tygodnie 7,9kg. Łącznie 10,8 kg. 

Eh... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Mama dwójki - no kochana bez stresu. Zejdzie wszystko. 😉 U mnie tak samo. Było 77,9 a dziś 79 równe. 😉 No niestety waga rośnie, a dodatkowo boli brzuch na dole po bokach jakby mi coś zalegało, ogólnie nieciekawie. 😉 Ale wierzę że jak się wszystko unormuje to waga poleci od razu na łeb. 😛 A aktualnie jem śniadanko - pół bułki ziarnistej z sałatą, wędlinką, szczypiorem i do tego kawka. 😘 Miłego dnia ❤️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny w poniedziałek 🙂 ja dzisiaj idę na zakupy i zaczynam dietę. Analizuje listę zakupów i chyba będę ją musiała trochę modyfikować. Tzn np. Tesco nie kojarzę żebym widziała chleb graham. Mam nadzieję że nie będzie to robilo dużej różnicy jak zamienię go na razowca? No i np. Nie lubię oliwek i chyba je w w ogóle pominę w jadłospisie. Muszę poszukać tez zamienników borówek bo ich też nie widziałam raczej w sklepie. No i od jutra próbuje tą dietę, już naszykowałam pudełeczka do pracy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Nalka no mam nadzieje.. 

Nie dosc, ze waga sie na mnie obraziła to jeszcze pogoda. Ubralam się z mala i wyszlysmy na spacer i co? Otwieram klatke i pada, a chwilę wcześniej nic.. Takze dzis do du py wszystko. Do tego jak wcześniej nie bylam glodna, to od soboty ciągle. 

Martyna ja tez oliwek nie lubie, więc nie kupowalam. To co jest dziś na kolacje mi tez nie smakowalo i bede jadla po prostu chleb z jajkiem i ogórkiem kiszonym. Ziol świeżych teraz juz tez nie kupowalam, bo nie ma dla mnie żadnej różnicy smakowej i uwazam to za zbędny wydatek. Co do polędwiczek ja wcześniej kupowalam w biedronce, a teraz kupilam filetow na caly miesiac i po prostu sama je powycinalam i mam. Co do chleba sie nie wypowiem, bo nie wiem, ale graham niby zdrowszy jest, ale świat sie nie zawali☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

A i co do borowek to sa i myślę, ze w tesco tez beda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

I jeszcze co do pieczywa graham to jest porazka, malo gdzie jest, czesciej spitkam bulke grahamke niz chleb, ale tez i nie zawsze, ale na szczęście teraz pojawil się obok mnie w sklepie wiec nie ma problemu, bo wcześniej kupowałam w piekarni w galerii to bochenek wagowo ten sam, kosztowal dwa razy drozej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Szczerze to nie wiem 😂😂😂 pewnie jedynie smakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pojechałam przed pracą do lokalnego sklepiku i był tam ten chleb graham. Tylko szkoda że kupiłam cały bochenek a data jest do jutra 😡 niby nie jest po terminie ale i tak się wkurzyłam. Już wiem żeby nie kupować chleba po niedzieli nie handlowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martyna252 - chleb graham kupowałam w tesco jak i w mili, w tesco wypiekany na miejscu w kawałku, a w Mili pakowany pokrojony jak kazdy inny. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Dobrze pamiętam, ze Tobie zamrażarka nie dziala? Bo ja to chleb mroze, powiem Ci, ze nigdy zbytnio na te daty na chlebie nie zwracalam uwagi i jadlam czasem dzien czy dwa po terminie i zyje😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, dziewczyny :)

odnośnie chleba graham, to ja mam na to sposób, żeby nie jeździć po sklepach i nie szukać - znajduję na to 30 min i po prostu piekę, graham ze słonecznikiem, graham z suszonymi śliwkami, z pestkami dyni itd... :)
później nie martwię się o datę ważności, mogę zrobić kilka na raz i zamrozić (robię domowy chleb i mrożę na później, choć sklepy mam blisko, ale przecież w sklepach to pieczywo jest z kartonów głęboko mrożone, odgrzewane w piekarnikach w lidlu, tesco itd. - są nawet informacje w sklepach, ale mało kto to czyta) 
Jak czasem serio nie mam czasu, albo mi się bardzo nie chce, to kupuję, więc i tak rozumiem jak ktoś kupuje chleb, zwłaszcza jak się ma dzieci itd. 

Mama dwojki pijesz pokrzywę? ona jest moczopędna, spróbuj z jakimiś moczopędnymi ziołami, może coś się zmieni... :( 
wiem jak to jest jak już się cieszysz, że waga spadła, a nagle kolejnego dnia duży wzrost... a odnośnie zrzuconych ponad 10 kg, to schudłyśmy tyle samo. Ja się odchudzam od 1ego listopada... więc Twój wynik jest rewelacyjny i oby cały czas tak super spadało. Możesz być tylko dumna z siebie :) 

Wróciłam do domu, a w drodze kupiłam sobie dziś nowe leginsy i przymierzając pomyślałam, że zrobię dla Was zdjęcie, więc pewnie dziś wrzucę na pocztę :) ciekawe, czy tam już coś jest może od Was :) 

waga dziś nadal wskazuje 82,8 kg... jest ok :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Fatsecret od kiedy zaczelam mieć z tym problemem pije ja trzy razy dziennie i pomagalo na tyle właśnie, ze tylko palce u rak puchly, a reszta raczej okej, a dziś masakra i brzuch mi strasznie wywalilo i moze w koncu bym uwierzyla, ze dostane okres, ale piersi mnie nie bola, a zawsze bolaly. No ja się w pieczenie nie bawię poza babeczkami, mam piekarnik ktory sam zmienia temperature i piec nie lubie. 

No jakby mi tak nie leciało to chyba juz dawno by mi się nie chcialo, ale dziękuję☺️

Ja chciałam dziś fotki wrzucic, ale depresja z ta waga i ten wywalony brzuch, więc stwierdziłam, ze zaczekam, az woda zejdzie. A ile teraz wazysz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Hahaha nie doczytalam z ta waga😂. Chciałabym juz tyle wazyc 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, dziwnie z tą pokrzywą mega :/ o kurczę, z tym piekarnikiem skoro taka sytuacja, to też by mi się nie chciało :x
No dokładnie, ale doceń że jednak spada ciągle i jesteś coraz bliżej, niedługo będziesz miała 8 z przodu, wierzę, zresztą jesteś bardzo blisko tej ósemki :) 

Jasne, wstaw kiedy będziesz się dobrze czuła i nie będziesz opuchnięta - ja też przy długim zaparciu bym nie wrzuciła, czuję się wtedy jak balon. Dziś jest w miarę okej. Wysłałam 2 zdjęcia na naszego @. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki

Ladny masz tylek☺️. Ja niestety duzy i bardziej plaski, ale jak juz schudne to bede cwiczyls na tylek zeby taki sie zrobil właśnie ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30

Mama dwojki a moze warto zrobic badanie moczu? Czesto sie zdarza ze opuchniete cialo jess efektem jakis zastojow w nerkach (czego nie zycze). Ja regularnie co pol roku odwiedzam nefrologa i robie badania, na szczescie jest ok:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30

A fatsecret ile masz wzrostu? Choinka jasna wcale nie widac po Tobie tych 80 kg, dobrze wygladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×