Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba straciam juz nadzieje

Polecane posty

Gość gość

ze on sie kiedy kolwiek jeszcze odezwie. Pokłóciłam sie z chłopakiem. Jesteśmy razem 4 lata. Powiedzialam, ze to koniec. Ja sobie nie radze, ciagle mysle, głupio... (czy on sie odezwie, czy mu jeszcze zależy) ale najwyraźniej nie. Juz 3 dzień od kiedy ze sobą nie rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że jesteś zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sie kochana zastanowic, co sie mowi. Koniec to koniec. Trzymaj sie tego. Nie rob z geby cholewy. Szacunek moga miec tylko osoby konsekwentne. Ell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą rada do do króla netu, nie rób z gęby cholewy, do faceta, który kłamie, oszukuje, wypiera się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej jesli jest taki, to nie warto w jego kirunku nawet splunac. Koniec i basta. Co to tesknic. Za kim. Lepiej wziac mlotek i nim sie stuknac. Moze rozum wroci. Ell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto mówi o tęsknocie? Aaaa, on tęskni? Niepotrzebnie, bo nie ma szans jako taki, jak w powyższym opisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×