nie stanął na wysokości zadania

Niebieska tabletka się kłania.

niebieska tabletka ? w tym wieku :(

chyba w życiu nie można jest wszystkiego . Zajebiści w łóżku to tylko zwykli ruchacze a jak już się trafi porządny to jest porządny bo po prostu nie może ...dramat

Może się zestresował, może ma słabe mięśnie miednicy (po kilku miesiacach ćwiczeń powinno się poprawić), a może jest grubawy i problemy z krążeniem.

dubel

grubawy jest , to prawda ,ale i przy kości można być dobrym kochankiem ... chociaż nie miałam do czynienia.

Nick "Myszunia88" sugeruje, ze oboje jestescie mniej wiecej w jednym wieku. Ludzie juz dojrzali i doswiadczeni, z jakim takim doswiadczeniem na polu seksu. Ja bedac w tym miejscu zycia (pare ladnych lat juz od tego czasu minelo) zaproponowalabym facetowi nastepnym razem po prostu masaz - niech sie rozbierze, polozy i odprezy, a ty wyjdz na kilka minut, wroc rozebrana i zacznij go masowac - delikatnie i stopniowo bardziej zdecydowanie, ale tak aby nie mogl zakonczyc (popczytaj w internecie, jest wiele technik). Nie pozwol tez, aby pomagal sobie sam reka - w razie potrzeby tasiemka, albo jezeli sie odwazysz -kajdanki. Z jego zachowania bedziesz wiedziala, jak to z nim jest, czy i jak sie napala, jak reaguje na ciebie - zakonczenie takiej przygody jest dowolne, tak tego wieczoru, jak w ogole.

no postaram się , mam nadzieje jednak że to był jednak stres.. Jakby wiąże z taką znajomoscią dalszą przuyszłość... szkoda mieć na tej płaszczyźnie życia ciągle pod górkę.

jak facetowi nie chce stawać to znaczy że go dana baba nie podnieca, TYLE, autorka widocznie nie działa na niego

krótko go znasz i już mu dajesz doopy? może mu nie staje do szmat tylko? tylko teoria

jabym go nie podniecała to by tego nie chciał a on chciał , ale nie mógł

musisz go oswoić i być wyrozumiała to moze wtedy się chłopak odblokuje.

a może miał małego ? Ja kiedyś z moim kumplem po imprezie ...postanowiliśmy pójść do łóżka. Po pieszczotach bardzo chciałam więcej . Ale kiedy się rozebrał zobaczyłam ,że jest on niepokaźnych rozmiarów. DLa mnie to nie problem ,ale widziałam ,że jak usiłował założyć gumę od razu opadł. Próbowałam znowu go podnienić ,ale bezskutecznie. Mam podejrzenia ,że po prostu się wstydził , zestresował.. Jak dla mnie całkiem niepotrzebnie.

krótko go znasz i już mu dajesz doopy? może mu nie staje do szmat tylko? tylko teoria. x Weź już zakompleksiony koniotrzepie idź sobie strzep, a nie zaśmiecasz forum tymi swoimi "mundrościami" prawiczka-onanisty.

Trzeba było autorko mu po prostu pomóc. Wziąć na chwilę do buzi i by było szybko jak należy.

robiłam co mogłam . Pomagałam