Mam problem z wiara w Boga, te wszystkie przypowiesci, cuda Chce ale nie potrafi

7 minut temu, Gość gość napisał:

Zabrzmiało groźnie, rozwiń tę myśl, jakie to chrześcijańskie fundamenty filozoficzne miał faszyzm?

 

Ty rozumiesz co czytasz. Czy wydaje ci się, ze jak coś nie jest chrześcijańskie to jest ateistyczne? 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Polecam książkę Agnosiewicza "Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji". Bardzo pouczająca.

I ,,Ciemna strona chrześcijaństwa'' Hellen Ellerbe też jest warta uwagi.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to w ogóle za wycieczki personalne? To ta sławna chrześcijańska miłość bliźniego? Wymyślić coś sobie i się do kogoś bezpodstawnie dopierdzielić?

Ocho już argument miłości bliźniego i nadstawiania drugiego policzka wyciągnięte.

Bo u podstaw wszystkiego jest personalne serduszko, z którego wychodzą wszystkie złe rzeczy. Tylko rozmiar zła względny. Polecam lekturę biografii tyranów i zbrodniarzy i historie ich walki z 

Twoje święte oburzenie i pseudo-walka o sprawiedliwość też jest tylko wtórne w stosunku do grzeszków, które zaistniały wcześniej. Związek przyczynowo-skutkowy, od zarania dziejów ten sam.

Każdy ma swojego niesioła i palikota.

15 minut temu, Gość gość napisał:

Ocho już argument miłości bliźniego i nadstawiania drugiego policzka wyciągnięte.

Bo u podstaw wszystkiego jest personalne serduszko, z którego wychodzą wszystkie złe rzeczy. Tylko rozmiar zła względny. Polecam lekturę biografii tyranów i zbrodniarzy i historie ich walki z 

Twoje święte oburzenie i pseudo-walka o sprawiedliwość też jest tylko wtórne w stosunku do grzeszków, które zaistniały wcześniej. Związek przyczynowo-skutkowy, od zarania dziejów ten sam.

Każdy ma swojego niesioła i palikota.

A po co obrażasz ludzi w ten sposób? Sprawia ci to jakąś chorą satysfakcję? O co ci chodzi?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co obrażasz ludzi w ten sposób? Sprawia ci to jakąś chorą satysfakcję? O co ci chodzi?

a co niby w tym obraźliwego? Że każdy jest grzesznikiem, wymagającym odkupienia?

6 minut temu, Gość gość napisał:

a co niby w tym obraźliwego? Że każdy jest grzesznikiem, wymagającym odkupienia?

Tylko w twojej bajce.

8 minut temu, Gość gość napisał:

a co niby w tym obraźliwego? Że każdy jest grzesznikiem, wymagającym odkupienia?

Nie udawaj głupiej. OK?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tylko w twojej bajce.

W twojej nie ma grzechu, to czemu tak cię drażni u innych? Niby czemu obłuda jest naganna? wszystkie metody dozwolone, dobro i zło nie istnieje (bo niby skąd?), jest tylko zmiennym elementem wykorzystywanym do zdobycia dominacji jednych nad drugimi. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie udawaj głupiej. OK?

Ależ ja nie udaję, jestem, czemu nie? Jak coś nas nie dotyczy to nas nie dotyka 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

W twojej nie ma grzechu, to czemu tak cię drażni u innych? Niby czemu obłuda jest naganna?

Dla ciebie jedynym źródłem moralności i etyki jest religia? Współczuję serdecznie.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

W twojej nie ma grzechu, to czemu tak cię drażni u innych? Niby czemu obłuda jest naganna? wszystkie metody dozwolone, dobro i zło nie istnieje (bo niby skąd?), jest tylko zmiennym elementem wykorzystywanym do zdobycia dominacji jednych nad drugimi. 

jakąś umowną doktryną uściślając

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Ależ ja nie udaję, jestem, czemu nie? Jak coś nas nie dotyczy to nas nie dotyka 

Po prostu jesteś złośliwą i wredną kreaturą, czerpiącą przyjemność z obrażania innych. OK. Tacy ludzie też istnieją.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Dla ciebie jedynym źródłem moralności i etyki jest religia? Współczuję serdecznie.

 

 

To ty powiedziałaś. W przeciwnym razie źródłem jest tylko człowiek. Dziś ten jutro inny. Zatem dziś ta moralność jutro inna. "Moralność jest wynikiem życia w społeczeństwie. Poza społeczeństwem jej nie ma"

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po prostu jesteś złośliwą i wredną kreaturą, czerpiącą przyjemność z obrażania innych. OK. Tacy ludzie też istnieją.

hohoho to ta ateistyczna niezależna od boskiej dobroć i szacunek dały znać o sobie?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

To ty powiedziałaś. W przeciwnym razie źródłem jest tylko człowiek. Dziś ten jutro inny. Zatem dziś ta moralność jutro inna. "Moralność jest wynikiem życia w społeczeństwie. Poza społeczeństwem jej nie ma"

"Jeśli reguł moralności nie nosisz w sercu, nie znajdziesz ich w książkach."

2 minuty temu, Gość gość napisał:

To ty powiedziałaś. W przeciwnym razie źródłem jest tylko człowiek. Dziś ten jutro inny. Zatem dziś ta moralność jutro inna. "Moralność jest wynikiem życia w społeczeństwie. Poza społeczeństwem jej nie ma"

"Moralność nie oznacza „podążania za boskimi przykazaniami”. Oznacza „zmniejszenie cierpienia”. Aby więc postępować moralnie, nie musisz wierzyć w żaden mit czy opowieść. Trzeba tylko rozwinąć w sobie zdolność do głębokiej oceny cierpienia. Jeśli naprawdę zrozumiesz, w jaki sposób jakieś działanie powoduje niepotrzebne cierpienie twoje lub innych, w sposób naturalny powstrzymasz się od tego działania."

Widać dla ciebie takie elementarne człowieczeństwo jest za trudne, musi ci ktoś to batem nakazywać.

ależ twoje serce to tylko pompujący krew organ, czyżby ateista miał jakieś inne tajemnicze serce?

6 minut temu, Gość gość napisał:

hohoho to ta ateistyczna niezależna od boskiej dobroć i szacunek dały znać o sobie?

A co mam napisać o osobie, która mnie obraża? Że jest miła, sympatyczna i pełna miłosierdzia?

3 minuty temu, Gość gość napisał:

ależ twoje serce to tylko pompujący krew organ, czyżby ateista miał jakieś inne tajemnicze serce?

To jest twoja bardzo subiektywna ocena.

10 minut temu, Gość gość napisał:

"Moralność nie oznacza „podążania za boskimi przykazaniami”. Oznacza „zmniejszenie cierpienia”. Aby więc postępować moralnie, nie musisz wierzyć w żaden mit czy opowieść. Trzeba tylko rozwinąć w sobie zdolność do głębokiej oceny cierpienia. Jeśli naprawdę zrozumiesz, w jaki sposób jakieś działanie powoduje niepotrzebne cierpienie twoje lub innych, w sposób naturalny powstrzymasz się od tego działania."

Widać dla ciebie takie elementarne człowieczeństwo jest za trudne, musi ci ktoś to batem nakazywać.

Koran też zabrania zabijać niewinnego, tylko zapytaj islamistę, kto jest niewinny. Z reguły na stracenie szły elementy pasożytnicze i aspołeczne, i społeczeństwo to akceptowało. Na stracenie idą zygoty i płody a także ludzie z inną liczbą chromosomów.

Co to jest elementarne człowieczeństwo? Człowiek to tylko trochę bardziej rozwinięta małpa.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

To jest twoja bardzo subiektywna ocena.

hahahahahahahaha

powtórz to na lekcji biologii, a przepraszam już nie będziesz miała okazji bo edukacja zakończona

11 minut temu, Gość Gość napisał:

A co mam napisać o osobie, która mnie obraża? Że jest miła, sympatyczna i pełna miłosierdzia?

Czemu to cię obraża? i niby  czemu mam być miła, sympatyczna a zwłaszcza pełna miłosierdzia?

8 minut temu, Gość gość napisał:

Czemu to cię obraża? i niby  czemu mam być miła, sympatyczna a zwłaszcza pełna miłosierdzia?

Dobrze wiesz czemu. I dobrze wiesz, że twoim celem było właśnie obrażenie mnie.

Dlaczego miałbyś być miłosierna. nie wiem. Chyba zmyliło mnie te twoje gadki o Bogu.

23 minuty temu, Gość gość napisał:

Koran też zabrania zabijać niewinnego, tylko zapytaj islamistę, kto jest niewinny.

Czyli sama widzisz, jakim absurdem są religie. Wszystkie.

8 minut temu, Gość gość napisał:

Czyli sama widzisz, jakim absurdem są religie. Wszystkie.

"Religiapowstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca" - Mark Twain

To chyba najlepsze podsumowanie tego czym są religie.Wszystkie religie.

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Dobrze wiesz czemu. I dobrze wiesz, że twoim celem było właśnie obrażenie mnie.

Dlaczego miałbyś być miłosierna. nie wiem. Chyba zmyliło mnie te twoje gadki o Bogu.

Mnie tam fakt, że określiłas mnie zindoktrynowaną i ograniczoną nie obraził, raczej rozbawił...

Potrzebujesz miłosierdzia? Na czym ma polegać miłosierdzie wobec ciebie? 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

"Religiapowstała, gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca" - Mark Twain

To chyba najlepsze podsumowanie tego czym są religie.Wszystkie religie.

- Dobitnie powiedziane, a ja nazywam się Błąd. WielBłąd.

Nb. Adam to oszust, Ewa to głupiec czy na odwrót? 

10 minut temu, Gość gość napisał:

- Dobitnie powiedziane, a ja nazywam się Błąd. WielBłąd.

Nb. Adam to oszust, Ewa to głupiec czy na odwrót? 

Jaki Adam i jaka Ewa? Bo chyba nie masz na myśli kolejnych fikcyjnych postaci z bajki zwanej biblią?

50 minut temu, Gość gość napisał:

Mnie tam fakt, że określiłas mnie zindoktrynowaną i ograniczoną nie obraził, raczej rozbawił...

Potrzebujesz miłosierdzia? Na czym ma polegać miłosierdzie wobec ciebie? 

A gdzie ja napisałam, ze potrzebuję miłosierdzia. Wystarczyłoby, że nie będziesz mnie obrażać.Ty serio nie czytasz co się do Ciebie pisze. Wobec tego nie można Cię poważnie traktować. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jaki Adam i jaka Ewa? Bo chyba nie masz na myśli kolejnych fikcyjnych postaci z bajki zwanej biblią?

Zdaje się, że oszustwo to cecha intelektualnego rozwoju...jesteś pewna, że ty nie jesteś postacią fikcyjną?