Czy powinnam miec skrupuly ze nie spedzamy swiat z jego matka? Co zrobilybyscie?

16:00 ja wiem ze niektorzy maja wrazliwosc rzedu ruskiego buldozera, czolgu DD160, ale moim skromnym zdaniem jak tesciowa ma problem ze soba i zawsze jako worek treningowy bierze sobie mnie, nikogo innego, to nic nie jestem jej winna.

U nas jest podobnie. Narzeczony nie chce świat spędzać u swoich rodziców. Mówiłam aby pojechał (ok 600km w jedną stronę) na parę dni chociaż przed świętami to pytał mnie - po co? Każde święta są u nas w domu i zapraszamy moich rodziców a Wielkanoc u moich rodziców. Jedynie u nas jest o tyle lepiej to że prawie teściowa (zaraz mamy ślub) ma męża i dwóch synów w miejscowości w której mieszka więc na z kim spędzić święta i sama nie siedzi. Gdyby była zupełnie sama to chyba bym ją zaprosiła do siebie.w jeden rok a w drugi z moimi rodzicami.

Po co podbijacie to prowo?

gość dziś 16:00 ja wiem ze niektorzy maja wrazliwosc rzedu ruskiego buldozera, czolgu DD160, ale moim skromnym zdaniem jak tesciowa ma problem ze soba i zawsze jako worek treningowy bierze sobie mnie, nikogo innego, to nic nie jestem jej winna. xxx A niektóre synowe mają wrażliwość na poziomie wiecznie zagubionej malutkiej dziewczynki i strach takiej borderce uwagę zwrócić bo będzie analizować, odczyta jako wielką ujmę na swoim honorze i za cel postawi sobie skłócić syna z matką byle dopiąć swego.

https://f.kafeteria.pl/temat/f10/kolacje-wigilijna-powinni-organizowac-rodzice-czy-ich-30letnie-dzieci-p_7375738

gość dziś 16:02 oczywiuscie ze od tego jest. jak nie broni zony przed wredna stara lupa to troki od kaleson z niego a nie chlop. poza tym ona napisala ze sama odpowiedziala im dosadnie bez meza nawet xxx Powinno tak być, ale tylko wyłącznie w przypadku gdy żona jest na poziomie bezbronnego dziecka, inaczej nie ma sensu by mąż się kłócił z rodzoną matką i wciągać go wyimaginowany konflikt.

14.35 To ty sie zdecyduj czego chcesz.