Dlaczego w Polsce zapieprza się za takie grosze przy tak wysokich cenach?

Gość 01:07 Nikt mi nic nie płaci. Też myślałam, że będę zapieprzac za najniższą krajową i nawet się już z tym pogodzilam. Tak jak pisałam pytałam o pracę w ciucholandzie. Nie mam jeszcze zrobionych studiów i nie mam zawodu, bo skończyłam ogólniak. Ale przypadkowo przez neta dowiedziałam się, że mogę zdobyć zawód, dzieki któremu nie będę żyła w nędzy, zapieprzajac za najniższą. Chciałam doradzić innym, że zamiast narzekać można coś zrobić, żeby poprawić swoją sytuację materialną. Narzekaniem tego kraju nie zmienimy, trzeba by chyba drugiego Wałęsy i porobić strajki. A za granicę nie każdy może wyjechać z różnych względów. Tyle w temacie.

Gosc 01:16 Zgadzam się, że trzeba zmienić ten kraj, ale kto tego dokona? Oczywiście, że każdy zawód jest potrzebny. Ale jak mam być sprzedawczynia za 1400 to wolę robić co innego za 5 tysięcy. Myślę, że tylko strajki jakoś by wpłynęły na to, żeby podnieść najniższą krajową. Porobilo się teraz mnóstwo Januszow biznesu i wykorzystują niewolniczo ludzi, którzy haruja u nich za grosze.

Gdybym miała swój biznes to sumienie by mi nie pozwoliło płacić najniższej pracownikom. Na co to wystarczy? Tylko na nędzna wegetację. Jeszcze jak ktoś ma mieszkanie to pół biedy a jak ktoś wynajmuje? A co jak ktoś planuje rodzinę, dzieci? Nie każdy chce być samotny.

Najniższa? Nawet trzykrotność najniższej to za mało. Niby masz więcej ale i tak na nic nie wystarczy. Nie dorobisz się na tym. Niestety...wiem bo zarabiam trzykrotność najniższej i co? Żyje jak ci którzy ją mają bo to nie jest wystarczająco, żeby odłożyć coś i zdziałać. Mecze się na te pieniądze i nie lubię swojej pracy.

Gość 01:41 No widzisz ale i tak masz to szczęście, że zarobisz trzykrotna najniższą. Ja po liceum myślałam o pracy w sklepie, lubię ciuchy, więc pytałam o pracę w sklepie z odzieżą używaną i niestety zapieprz za najniższą. Dlatego chcę zdobyć dobry zawód, żeby zarabiać 5 tys., a za 5 lat nawet 8 tys. Ja wiem, że to też nie bogactwo, ale już można przeżyć. Pisałam o tym bezinteresownie, żeby doradzić innym, ale i tak autor tematu kazał mi wypieprzac bo spamuje. Ludzie, naprawdę nie wierzycie, że są na tym świecie jeszcze osoby, które ot tak dla zasady lubią doradzać i pomagać innym???

I jeszcze jedno. Ja wiem, że ten kraj trzeba zmienić, ale to chyba jeszcze dziesiątki lat miną, zanim tu będą warunki do normalnego życia i każdy zawód będzie normalnie, przyzwoicie opłacany. A póki to nastąpi jakoś i za coś przecież żyć trzeba. Więc trzeba szukać rozwiązania problemu na dzień dzisiejszy. Mnie też podoba się praca we własnej firmie, jakiś ciekawy biznesik. Ale niestety nie mam na niego pomysłu ani kasy.

Nigdy nie będzie. Już pisałem. Jeśli zarobki wzrosną do 5000 to będzie jeszcze większy wzrost cen niż w Europie..tutaj co roku tak jest.

Kontynuujemy temat. Kto jeszcze jest oburzony warunkami życia w tym kraju wyzysku i absurdu, gdzie zabiera się ciężko pracującym biednym, a rozdaje bogatym cwaniakom przy korycie i na zasiłkach, gdzie robi się za miskę ryżu i nigdy się nie dorobi. Bardziej opłaca się być bezdomnym, bo jako bezdomny to za 20 lat nic nie będziecie mieli, ale tak samo jest jak pracujecie w Polsce. Za 20 lat pracując tutaj również nic nie będziecie mieli. Kompletnie nic. Taka jest prawda. To już lepiej być bezdomnym. Może coś nazbieracie.

Up

Łup, łup

Łup łup

Życie w Polsce to kompletne g****o i kompletne dno. Nasz rząd to dno, warunki to dno, funkcjonowanke administracji to dno, pracodawcy to dno, a ceny to jakiś chory koszmar

We Francjiu ludzie szaleją na ulicach z byle powodu - zarabiaja 4-5 razy więcej niż my, mają normalne zapomogi i zasiłki dla bezrobotnych i socjal. U nas G****O masz. Dlaczego nikt nic z tym nie robi? Czas założyć jakiś ****** wymusić na pańśtwie żeby się wzięło do roboty! W tym kraju opłaca się tylko umrzeć, bo żyjąc tylko tracisz.

Poczekajcie co będzie po nowym roku, jak prof zdrożeją o 70%! Będziecie ze smietnikow wyjadac!

róbcie Polaczki za grosze, niech przesiębiorcy i politycy się bogacą, tutaj w DE przynajmniej dostaję dużą część tego co zapracuję :)

Na pewno tak będzie. Dadzą 80 zl podwyżki płac a koszty życia wzrosną o 300 zł

Bo tu co roku tak jest. 10 lat temu można było za 1000 zl kupić więcej niż teraz za 2500 a ludzie myślą debile, że im płace tu rosną. Nie patrzą na ceny i koszty życia :D W ogóle nie biorą tego pod uwagę. To, że jest tylu frajerów w tym kraju to wynik tego, że większość ludzi nie potrafi liczyć.

Up

Łup, łup

żeby kobiety miały wczesne emerytury, alimenty, becikowe, zasiłki, programy i fundusze wspierające je.

Na pewno po to

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE

https://youtu.be/hsbX97jhcTE