Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet których dochody z mężem to około 15tys

Polecane posty

Gość gość
Co to ma wspólnego z robieniem sobie dzieci, których nie jest się w stanie utrzymać? x A jaką masz definicję tego "utrzymać"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie wiesz co to znaczy utrzymać? Samodzielnie zapewnić im własny pokój w mieszkaniu, wartościowe jedzenie, ubranie, wykształcenie z możliwością rozwijania pasji, kulturę i rozrywkę. Samodzielnie = bez zasiłków i zapomóg od państwa, skomlenia o pieniądze od rodziny, mieszkania kątem u teściów, w mieszkaniu socjalnym itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież płacę składki na NFZ. x Płacisz takie same składki jak ten biedny pracujący. xxxx Jeśli nawet, to co z tego???? Dalej nie widzę związku pomiędzy moim ewentualnym leczeniem, na poczet którego płacę składki, a robieniem sobie dzieci, których nie jest się w stanie utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale widzisz, to jest TWOJA definicja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Tak to jest moja definicja. No i? O biedzie robiącej sobie dzieci również wyraziłam SWOJĄ opinię. Są ludzie, którzy myślą inaczej. Wiem o tym. Dlatego mamy taki przyrost naturalny w Bangladeszu czy innym Kongo. Nie każdy jest inteligentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:27 Na kafeterii nie ma żadnych bogaczy, tylko prova, wsioki i golodupce żyjące z 500+ kątem u złej teściowej z partnerem, bratowa i dziadkiem alkoholikiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A tak w ogóle to jestem świadoma tego, że istnieją Karyny z Januszami, siedzący w mieszkaniach socjalnych na zasiłkach, którzy twierdzą, że oni przecież potrafią utrzymać swoje dzieci, bo są bardzo efektywni w wyciąganiu kasy od Państwa. Dla mnie tacy ludzie NIE powinni mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jasne maja po 15 tys i nosza szmaty z hous'a czy po siostrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy taki przyrost naturalny w Bangladeszu x Oj marne masz wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:38 Tak, nie każdy jest inteligentny, ty na pewno nie jesteś! Nie mówimy o patologii, tylko normalnych rodzinach.Czlowiek inteligentny wie, że każdy ma swoje zdanie i swoje racje, ty tego nie wiesz:( Oddzielny pokój dla dziecka jest super sprawa, ale nie daje gwarancji udanego dzuecinstwa, dobrych stopni w szkole i dobrego życia w przyszłości.Wazne rzeczy są tam gdzie twój móżdżek nie sięga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowiek inteligentny wie, że każdy ma swoje zdanie i swoje racje, ty tego nie wieszsmutas.gif xxx A na jakiej podstawie twierdzisz, że ja tego nie wiem? Przecież parę postów wyżej piszę, że wiem, że jest to moja subiektywna opinia i zdaję sobie sprawę, że są ludzie myślący inaczej. Pare postów nie potrafisz ogarnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Własny pokój daje gwarancję odrobiny intymności i dobrego życia w teraźniejszości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Poza tym widać, że twój móżdżek nie pojmuje jak to można zaniechać rozmnażania. Pierwotne popędy przede wszystkim :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 Nie, bo we własnym pokoju można nie czuć się intymnie, jeśli np każdy go używa kiedy chce i wchodzi np bez pukania kiedy chce, nie daje żadnych gwarancji na dobre życie, chociaż każdy powinien go mieć.Wiezienia i psychiatryku są pełne ludzi z własnymi pokojami, to żaden argument ten własny pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Poza tym widać, że twój móżdżek nie pojmuje jak to można zaniechać rozmnażania. Pierwotne popędy przede wszystkim :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Przekonałaś mnie. Znacznie lepiej gnieździć się z rodziną w jednej izbie. Najlepiej przegrodzoną na pół za pomocą kotarki. Po jednej stronie kotarki teściowa, a po drugiej Karyna z przychówkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A tak w ogóle to nie wiedziałam, że więźniowie i chorzy psychicznie kwaterowani są w "jedynkach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.44 Jasne, że tak. Wolę kupić synawi c zy córce ubrania z haus'a, a dołożyć do samochodu. Mamy dwa auta, bo dojeżdżamy do pracy. Samo OC plua AC samochodu męża to jest 3 tys na rok. Plus moje auto. Wolę odłożyć na jakieś wakacje, niż kupić im ciuch za tysiąc z innej matki, z którego i tak wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna gownoburza, provo i okazja do wymyślania porządnym ludziom od Karyn, kotarek, teściowych, mam was dosyć, cieszcie się, bo ja porzucam ten rynsztok , nie posrajcie się że szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Sorry, ale jeśli ci ludzie argumentują, że własny pokój szczęścia nie daje bo więźniowie czy ludzie w psychiatryku też mają swoje pokoje i szczęśliwi nie są, to jak traktować poważnie tych ludzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 10 latach wrocilam do Polski i chce juz zostac w kraju. Musze sie przekwalifikowac.No wlasnie...I tu pojawia sie pytanie. W jakim kierunku isc,by zarabiac rozsadne pieniadze? Ma ktos pomysl?Przyznam sie,ze jakis czas temu myslalam,by isc na prawo jazdy kat.C+E,ale maz sie nie zgadza.Nie chce zony"tirowki",ze tak brzydko powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:03 Jesteś bardzo głupia! Dla ciebie bieda jest od jakiego pułapu? Jeśli ktoś żyje jak większość w tym kraju od pierwszego wszego do pierwszego, ma własne zadbane mieszkanie, wszystko opłacone w terminie, stać go na dobre jedzenie, dzieci ubrane, wyzywione, kształcone, zadbane, to nie powinien mieć dzieci? Dzieci są dla tych z wysokimi dochodami, co to wszystko na kredyt mają i w biedrzeniec płacą karta kredytowa, a służącej i niani zegarka z płatnościami.Pieprzyc takich pseudobogacxy.Oni najczęściej zostają z ręką w nocniku, a dzieci tych biednych osiągają więcej niż rozpuszczone tzw bogatych.Gon się. x ale tu nie chodzi o rodziców, którzy zamiast na Kanary biorą dzieci na wakacje na Mazury, a zamiast w Levisie kupują dzieciom jeansy w h&m. Bo to jest normalne, przeciętne życie. Tu mowa o ludziach którzy sami ledwo przędą, ale robią sobie dzieci, którym później nie mogą zapewnić nic ponad ciuchy z lumpeksu i najtańsze, śmieciowe jedzenie z Biedry, nie ma zajęć dodatkowych, korepetycji, wycieczek szkolnych. I żeby nie było-sama czasem kupuję w biedronie, kupiłam w życiu też kilka fajnych rzeczy w lumpeksie. To skrót myślowy mający pokazać, że tacy ludzie nie mają wyboru, muszą w ten sposób żyć z braku pieniędzy, i to samo fundują dzieciom. Dziecko nie potrzebuje ps4, ale potrzebuje porządnych butów, zajęć, rozwoju, poznawania świata i poczucia że nie odstaje wiecznie od równieśników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porządnych butów, x Czyli z deichmana za 79zł, czy z timberlanda za 599?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 Nie, bo we własnym pokoju można nie czuć się intymnie, jeśli np każdy go używa kiedy chce i wchodzi np bez pukania kiedy chce, nie daje żadnych gwarancji na dobre życie, chociaż każdy powinien go mieć.Wiezienia i psychiatryku są pełne ludzi z własnymi pokojami, to żaden argument, wymyśl coś mądrzejszego, Ewuniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porządnych to porządnych, nie kupisz dobrych butów za mniej niż 500-600 zł, mam dwie pary szpilek po 300zł i tyle, reszta to buty za 600-2000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my kiedys mielismy w miare dobre warunki finansowe.Wykupilismy mieszkanie komunalne,dwa samochody, dzialka za miastem...I co ? Szef meza zmarł, nieduze miasto , konkurencja nie przyjela.Ja zle ciąze 3 znosilam.Dziecko wczesniak, ja fatalne zdrowie.Umowy mi nie przedluzyli.Komornik sie pokłonił.Zasilek z UP dla nas dwoje.Oferty w miescie za najnizszą krajowa.Gdzie wczesniej mielismy ja 2 krotnosc tego a mąz 3 krotnosc.Tak wiem co to bieda i stanie w kolejce do mopr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuje sie bogata, nie wydaje bezsensownie pieniedzy, choc nie zaluje nato, co uwazam za sensowne i pozyteczne. czesto kupuje w lumpeksie,( i niestety nie zuwazam roznucy miedzy wygrzebanymi w lumpie a tymi z galerii - w dodatku wiadomo jak te z lumpa wygladaja po praniu.w specjalnie nie kupuje, ale zdarzy mi sie zaszalecv z jakims drogm dodatkiem Czesto kupuje w Lidlu i Biedronce. najwiecej wydajemy na bieżace remonty domu, ogrod, prezenty, gdy idziemy do kogos, takze na imprezy kulturalne no i na rozne darowizny glownie na zwierzata , dzieci i osobty starsze. Do restauracji nie chodzę, chyba ,ze towarzysko, do kosmetyczki tez nie, bo mam dobra cere. Swiat zwiedzamy za darmo z powodu zagranicznej pracy meza. Dzieci ubrane normalnie, duzo z lumpeksu,bez ekstra wymagan, korkow nie mialy, bo daja rade i sami im tlumaczymy, jesli trzeba. Odkladamy, bo chcemy byc niezalezni do poznej starosci, a wiadomo, jakie sa emerytury. Nigdy w zyciu nie chciałabym pozyczac, sami dorobilismy sie wszystkiego i wazna jest dla nas ta niezależnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż zachorował -rak złosliwy , ja w ciąży . To było 10 lat temu . Mąz wtedy zarabiał ok 4-5 tys a ja 2 tys . Dobrze nam sie żyło . Kupilismy większe mieszkanie , wakacje . Coś odłozylismy . Przyszło nagle .... Choroba kosztowała sporo ale dobrze ze mielismy odłozone . Leczenie na granicą nie starczyło . A to była jedyna szansa . Pożyczylismy od przyjaciela któremu obiecałam ze jezeli nie uda sie uratowac męża sprzedam mieszkanie by mu oddac . Leczenie sie powiodło mąz do dzisiaj bez problemów ale nie moze juz pracowac jak kiedys . Teraz zarabia ok 3 tys ja podobnie . Zyjemy skromnie ale co roku jedziemy na wakacje i niewiel odkładam . Odkładajcie coc troche , choroba przychodzi z dnia na dzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają po 15 tys. i dostają za darmo po 1000+ i 500+ od biedaków pracujących za 2100 brutto - ok. 1600 zł netto, j****e, cholerne małpy pisowskie oby umierały z bólu za krzywdę tych ludzi pracujących za najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktoś komuś każe siedzieć za najniższą krajową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×