Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 5556

piaskun dlaczego sie rozwiodles?

Polecane posty

Gość 5556

zdradzala cie? dlatego masz taki uraz do kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam uraz do większości kobiet, to znaczy tych nastawionych na branie. Nie do kobiet per se.

Co do rozwodu: byłem wtedy młody i głupi (że się szybko ożeniłem).

Moja żona , jak się okazało, była interesowna i nastawiona na pieniądz. Raczej nie sądzę żeby prawdziwie jej na mnie zależało z perspektywy czasu. 

Kiedy pojawił się u mnie ciężki finansowo okres zamiast pomocy i wsparcia w domu czekał na mnie jazgot i pretensje. Wtedy nabrałem dystansu do tej relacji, zaczęło mi przeszkadzać że przytyła więc przestałem z nią uprawiać seks.

Okazało się że seks i pieniądz były cementem tej relacji, więc znalazła kochanka, ja zacząłen sypiać z kilkoma przyjaciółkami. Bez sensu było ciągnąć. Ot i cała historia.

Jak ją spotkałem kilka lat temu sypało jej się drugie małżeństwo, więc przynajmniej mam jakąś satysfakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Pytanie co robiłeś i jaki byłeś gdy straciłeś prace. I ja tez robiłam facetowi mojemu o to wyrzuty ale dlatego że tą pracę zmieniał co rok wydawał na fajki i 6 piw codziennie a ze mną nie chciał iść na basen nawet gdy ja chciałam zapłacić.

Ale fakt też pyskowalam i dlatego on mi to ciągle wypomina ze taka byłam. Nic się u niego w.kwestii finansowej nie zmieniło wrecz przeciwnie ma kredyty ale od stycznia ma mieć lepsza prace i samochód służbowy.

Ja tkwie w tym związku od 3 lat. Nigdzie mnie nie zabiera na nic nie ma pieniędzy. Chcociaz jak jadę do niego to zawsze jedzenie jest.

Czy ja też jestem suką według ciebie?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Dodam że tak jak kiedyś zabiegał tak od 1.5 roku nie chce. Daje mi cały czas szanse 2 tygodni aż zacznę go słuchać. Ale on ani nie przyjezdza po mnie woli siedzieć i pić w domu ostatnio bo zmieniły mi się zmiany w pracy przełożył spotkanie i znowu miałam pretensje bo nie widzieliśmy się tydzień. I znowu usłyszałam ze kiedyś go nie wspierałam bo zarabial mało i dlatego taki jest. Nie wiem co mam robić pomożesz mi ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ogólnie mój facet chce decydować min ze ślubu nie będzie chrztu nie będzie - na co się zgodziłam, ale chcę decydować kiedy się spotykamy i gdzie, bo jak ja o coś poproszę to mu nigdy nie pasuje. I jeszcze gdy się poklocimy tzn ja go nie posłucham to zostawia mnie samą póki nie przeprosze i nie poproszę o kolejną szansę.

Ale fakt nie słucham go czasem bo mój facet nie dba o mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Gdybyś mi pomógł tobym była wdzięczna bo czytam czasem co piszesz i wydaje mi się ze jesteś mądry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opop

Aga twój facet to typowy samiec alfa.

Okręcił sobie ciebie wokół paluszka a ty jesteś na każde jego skinienie.

Samiec alfa nie musi być ani bogaty, ani obrotny, a i tak samica jest od niego uzależniona psychicznie.

Tak właśnie działają samce alfa na kobiety. Może być jej z nim źle, ale jest od niego uzależniona psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak.Piaskun to najmądrzejszy facet na forum.Lubię go czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ale mnie nie chodzi czy to samiec alfa bo ja to wiem. Chodzi mi o to jak mam się przestawić żeby go słuchać mimo że nie dba o mnie mimo że się spotykamy raz w tygodniu na ten moment.

Bo mnie cały czas w głowie siedzi będę go słuchać jak będzie dbał i koło się zamyka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

I ja też zawalilam na początku bo byłam dla niego niedobra, nawet raz doszło z.mojej strony do rekoczynow bo nie chciał ze mną jechać do zoo tylko na pogorie i to były początki związku bo ja jestem taką osobą ze tez chce żeby ktoś się ze mną liczył. Wiec byłam niedobra dla niego ale od roku jestem dobra, nasze kłótnie to jego krzyk i moje tłumaczenie dlaczego doszło do kłótni ale on nie słucha i nie stara się rozumieć.

Bardzo was proszę o pomoc między nami bo mi na nim bardzo zależy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naiwna kobieto... 😅

Facet urabia sobie ciebie jak chce.

Chyba niezbyt mu na tobie zależy, bo traktuje cię z góry, nie liczy z twoim zdaniem i wymusza szantażem emocjonalnym na tobie co tylko sobie zapragnie.

To jest związek w stylu pan i sługa, tu nie ma grama partnerstwa.

Jesteś żeńskim uosobieniem pantoflarza... serio!

Musisz popracować nad asertywnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

A jak mam pracować nad asertywnością w tym momencie bo nie widzimy się tydzień. Ja Nie dzwonie już do niego tylko on czasem zadzwoni na chwile. Co mam robić teraz ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

I jeszcze pytanie czy jeśli przostanę odbierać od niego to będzie jeszcze gorzej tak myślicie?  Bo myślałam żeby przez tydzień nie odbierać to może przemysli i zateskni i będzie na nowo taki jak kiedyś bo on 2 lata za mną biegał spotykaliśmy się codziennie. Czy jeśli urwe kontakt to on po prostu odejdzie i znajdzie inną a o mnie zapomni ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Piaskun doznał kolejnego rozdwojenia jaźni i jest w połowie Agą. Kto inny niż on sam, powiedziałby mu, że jest mądry? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość Aga napisał:

A jak mam pracować nad asertywnością w tym momencie bo nie widzimy się tydzień. Ja Nie dzwonie już do niego tylko on czasem zadzwoni na chwile. Co mam robić teraz ? 

Nie zgadzać się na wszystko tylko dlatego, że on tak chce.

Jeżeli on coś chce i ty jesteś z tym OK to w porządku, ale jeśli on chce czegoś czego ty nie chcesz, to musisz nauczyć się czasem mówić nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Piaskun skończ się już produkować i prawić sobie komplementy, myślisz, że ktoś się na to jeszcze nabiera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość Aga napisał:

I jeszcze pytanie czy jeśli przostanę odbierać od niego to będzie jeszcze gorzej tak myślicie?  Bo myślałam żeby przez tydzień nie odbierać to może przemysli i zateskni i będzie na nowo taki jak kiedyś bo on 2 lata za mną biegał spotykaliśmy się codziennie. Czy jeśli urwe kontakt to on po prostu odejdzie i znajdzie inną a o mnie zapomni ? 

To zależy od tego czy mu na tobie zależy. (masło maślane, wiem.)

Jeśli nie to szybko znajdzie sobie inną, albo zerwie z tobą.

Jeśli mu zależy to zacznie być bardziej skłonny do kompromisów i dialogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ale gdy ja mówiłam nie na początku związku to były awantury i on jechał do domu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uważaj żeby twoja była żona którą tak obrabiasz, też prawniczka, nie dobrała ci się do skóry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość Aga napisał:

Ale gdy ja mówiłam nie na początku związku to były awantury i on jechał do domu 

Typowy szantaż emocjonalny - bardzo skuteczny.

Jak widać nie tylko kobiety są dobre w szantażach emocjonalnych. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

To ile czasu mam od niego nie odbierać telefonu?  I mam go już nie przepraszać?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Piaskun skończ się już produkować i prawić sobie komplementy, myślisz, że ktoś się na to jeszcze nabiera? 

Może sam się zachwala, ale ja też Go pochwalę. Podoba mi się Jego wyszczekany język. Figo fago a w środku wrażliwiec. Tak Piaskun to do Ciebie, nie myśl sobie, że tylko sobie się podobasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Piaskun doznał kolejnego rozdwojenia jaźni i jest w połowie Agą. Kto inny niż on sam, powiedziałby mu, że jest mądry? 

Jest mądry.Zazdrościsz?To takie typowe dla tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Gość Aga napisał:

To ile czasu mam od niego nie odbierać telefonu?  I mam go już nie przepraszać?  

Ja nie mogę za ciebie decydować.

Nie sugeruję ci niczego, jesteś dorosła i to ty musisz decydować jak chcesz rozwiązywać problemy w swoim związku.

Mogę ci doradzić tylko tyle byś była asertywna, bo jak nie będziesz miała swojego zdania w związku, to nie będziesz w tej relacji równorzędną partnerką. Tyle. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jest mądry.Zazdrościsz?To takie typowe dla tego forum.

Czy ja wiem czy mądry? Doświadczony jest jeśli chodzi o złamane serce. Tyle. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Małgoś napisał:

Może sam się zachwala, ale ja też Go pochwalę. Podoba mi się Jego wyszczekany język. Figo fago a w środku wrażliwiec. Tak Piaskun to do Ciebie, nie myśl sobie, że tylko sobie się podobasz. 

A co za problem podpisać się jeszcze imieniem Małgoś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To ja pisałam, ze jest mądry jako jedyny na tym forum i ktoś tego nie może zdzierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Spryt i gadatliwość to nie mądrość. Nie widzę nic, czego bym mu mogła zazdrościć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A co za problem podpisać się jeszcze imieniem Małgoś. 

Sugerujesz, że jestem Piaskun? Oszalałaś kobieto! Jestem kobietą i nie wmawiaj mi, że jestem tym kim nie jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Spryt i gadatliwość to nie mądrość. Nie widzę nic, czego bym mu mogła zazdrościć. 

Nie  no, przyznaj że ma  sobie mądrość. Chociażby z racji wieku. Ale już Go nie obgaduj, poszedł coś zjeść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×