Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laura

Czy zerwalibyście z facetem po takim tekście?

Polecane posty

11 godzin temu, Gość laura napisał:

Miałam sie dzisiaj spotkać z facetem, jednak z powodu wypadku na drodze nie zdążyłam na ostatni autobus ( podróż z przesiadką) i nie przyjechałam, na co on mi napisał, że " ludzi nieporadnych życiowo powinno sie z urzedu poddawać eutnazji"

Przegiął i nie ma co dyskutować, tylko uciąć kontakt z tym osobnikiem.

Niemniej, ze swojej strony też zastanów się, czy określenie ''nieporadna życiowo'' nie jest w jakiejś mierze zasadne, czy nie obejmuje czasem innych sfer Twojego życia i czy facet nie zaobserwował czegoś, co Ty niekoniecznie możesz dostrzegać. Odnośnie przedstawionej sytuacji, nie wiem, jaką drogę musiałabyś pokonać, ale na przykład kiedy mnie ucieka autobus, wołam taksówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ta ma płacić za taksówkę żeby gościowi zrobić dobrze. Puknij się w leb 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Nie mogłam zamówić taksówki bo miałam do przejechania wiele kilometrów (kilkadziesiąt). Gdyby to było w obrebie jednego miasta i bym specjalnie do niego przyjechała, to bym pewnie wziela taksowke.

Nie, uważam, zebym była niezaradna zyciowo, tak zupelnie obiektywnie, kiedys moze troche bylam, ale teraz juz jestem calkiem ogarnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Gość Aga napisał:

Ta ma płacić za taksówkę żeby gościowi zrobić dobrze. Puknij się w leb 

Autorka była umówiona z tym facetem i z tego, co mówi, mieli ustalony system spotkań. Skoro w ogóle się już zaangażowała w tę relację i zdecydowała do niego jechać, to z jakiegoś powodu. I wątpię, by celem było ''zrobienie gościowi dobrze'' (btw, typowa emocjonalna nadinterpretacja). Także, odniosłam się do umówionego spotkania i ewentualnego sposobu dotarcia na miejsce w danych uwarunkowaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Juz ci autorka odpowiedziała czemu taksówki Nie wzięła.

I co dalej między wami autorko?  Kontaktuje cie się spotkaliście czy uwierzysz starszym i kopniesz go w dupe ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

Kręcicie filmy jak w czarnej komedii. Ale co się dziwić, nie każdy zna się na takim humorze. Ja osobiście jestem zaszokowana reakcją autorki. Zna chłopa 1,5 lata i się dąsa. Przecież On nie gada tak serio. Czy Ty jesteś poważna? Biednemu zawsze wiatr w oczy... o tyle dobrze, że nie piach. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ty jedyna tak uważasz a takie żarty potem się kończą na biciu i ponizaniu kobiety bo to nie żarty tylko próba ile może sobie pozwolić na razie wobec autorki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
6 minut temu, Gość Gość Aga napisał:

Ty jedyna tak uważasz a takie żarty potem się kończą na biciu i ponizaniu kobiety bo to nie żarty tylko próba ile może sobie pozwolić na razie wobec autorki 

Ja jedyna?  Dziękuję, poczułam się wyjątkowa.

Jaka przemoc? Chyba nie jestem w temacie bo gadamy o żartach. ; )

Co Ci przyszło do głowy to strach pomyśleć. Jeśli spojrzysz z dystansem na wszystko co wokół Ciebie, zwłaszcza z facetem, z którym jesteś już 1,5 i znasz go na tyle żeby wiedzieć co w trawie piszczy i czy ten pisk jest z samych Piekieł czy Niebios. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Niestety nie był to raczej żart bo przed tym zrobił mi pretensje przez telefon, także napisał to raczej w złości..

Tak myślę, że może nowy rok to dobra okazja na zakończenie tego związku bo jest coraz bardziej toksyczny. 

Ale jestem w szoku bo pierwszy raz mi napisal cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

Będzie żyło się normalniej. ; )

Ucina posty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30

Gdyby on byl poradny zyciowo przyjechalby po Ciebie swoja wypasiona fura. No chyba ze macie po 17 lat;) na serio - dziewczyno nie zawracaj sobie nim glowy, skoncz to. Nie jest wart zeby miec kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Brawo autorko za zimną krew, podoba mi się, ze nie próbujesz go wybielać jak to zwykle bywa. Tekst bardzo chamski jak i zachowanie, zważywszy na okoliczności. Znajdziesz  normalnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Zapytałam czy  w razie czego po mnie przyjedzie do tego miasta gdzie miałam przesiadkę kiedy był ten wypadek na drodze i stałam w korku, a on, ze nie ma takiej możliwości żeby przyjechał, nie wiem czy strzelił focha, czy faktycznie nie mogl

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzz
4 minuty temu, Gość Emiska 30 napisał:

Gdyby on byl poradny zyciowo przyjechalby po Ciebie swoja wypasiona fura

Co nie? Ona grzęźnie w połowie drogi z powodu wypadku, zaangażowany facet albo wykombinowałby rozwiązanie, żeby jej pomóc albo przynajmniej dotrzymał towarzystwa telefonicznie. A to taka popierdółka męska, która tylko obrażać potrafi. Średni ten żarcik, ja tam kocham czarny humor i mam dystans ale to przekracza wszelkie granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

to nie jest humor, nawet czarny tylko chamstwo. Ja bym zjebutała faceta jak bura sucz jakby mi wyskoczył z czymś takim w takiej sytuacji. I dowiedziałby sie paru śmiesznych rzeczy o własnej nieporadności  w różnych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teby

Kiedy ja mógłbym użyć takiego wyrażenia? Kiedy by mi na osobie w ogóle nie zależało, a wręcz była mi kulą u nogi. Dlatego nie warto tego ciągnąć. A na im więcej mu pozwolisz, tym gorzej będzie cię traktował.

Nowy rok - nowe życie. Dobry plan. Daj znać jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.mm

Te słowa to jak cios pięścią w twarz. Po otrzymaniu ciosu też miałabyś wątpliwości ?

Natychmiastowo i bezwarunkowo zerwij kontakt.

Gdyby on próbował się jeszcze kontaktować to zrób tak jak ktoś wyżej poradził: powiedz/napisz, że zostałaś poddana eutanazji z urzędu i taka osoba już dla niego nie istnieje.

Jeśli tego nie zrobisz jego następnym krokiem będzie zapewne cios z pierwszego zdania tego postu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
14 godzin temu, Gość Mil napisał:

Takie teksty nawet powiedziane w żartach są niesmaczne. On najwyraźniej liczył na roochanko i był wściekły, że panienka nie dojedzie na czas więc wywalił na panience swoją złość - tak ja to widzę.

Też tak pomyślałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.
2 godziny temu, Gość Małgoś napisał:

Ja jedyna?  Dziękuję, poczułam się wyjątkowa.

Jaka przemoc? Chyba nie jestem w temacie bo gadamy o żartach. ; )

Co Ci przyszło do głowy to strach pomyśleć. Jeśli spojrzysz z dystansem na wszystko co wokół Ciebie, zwłaszcza z facetem, z którym jesteś już 1,5 i znasz go na tyle żeby wiedzieć co w trawie piszczy i czy ten pisk jest z samych Piekieł czy Niebios. ; )

Tylko Ty "gadasz " o żartach..

a to było ewidentnie chamstwo z jego strony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Gdyby to był pojedynczy incydent to można wybaczyć, ale jeżeli to kolejny incydent świadczący o braku szacunku, to związek wart jest przemyślenia. Zależy jakie masz podejście do kwestii związków. Są kobiety, które uważają, że facet nie musi szanować, ma być męski, stanowczy, zdecydowany i zapewniać byt. Inne wolą partnerstwo w związku, a brak szacunku je wyklucza.

Tylko, jak związek się rozpada, to te pierwsze najgłośniej płaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzz

I jeszcze jedno, nie pisałabym nic, nie cytowała go, nie używała  tej  nieszczęsnej eutanazji, po prostu zakończyłabym to bez słowa. W tej sytuacji przepychanka słowna z gruboskórnym chamem jest bez sensu. Nie sądzę, żeby się zastanawiał i zrozumiał ale szkoda nerwów na kolejną awanturę i kolejny  'żart'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afagff

Autorko jesteś z nim w kontakcie bo nic o tym nie piszesz.

Nie odzywacie się od tego czasu?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×